Diabełku, ale motor fajowy! Bartka pojazd też niestety czeka na wiosnę, choć i w domu zdarza się pojechać do drugiego pokoju, ale potem są nerwy, bo zawrócić nie umie
Simson, gratulacje i życzę dalszych sukcesów!
Menadko, pierniczki wyglądają przepysznie
A Honia ślicznie się usmiecha na zdjęciu z choinką. Ślicznie wygląda mała dama
Mój brat i jego dziewczyna wczoraj o 23 wyjechali z powrotem do Anglii, pojechali samochodem
(no i promem). Powinni być już niebawem na miejscu. Czekam aż włączą GaduGadu
Dziewczyny, a ja, po dziewięciu latach nie jeżdżenia, dzisiaj zaniosłam stare prawko i wymieniam na nowe. Czas odświeżyć również umiejętności i ruszyć w drogę naszym nowym autkiem