Nasza niania nie jest zla, ale brak jej zdyscyplinowania i jest niepunktualna. Przez jej spoznienia to my spozniamy sie do pracy, starszak do szkoly.
I ma dziwne pomysly ostatnio np. wsiada z mlodym do autobusu, jezdzi na rynek na jakis plac zabaw. Dodam - JEST zima, zimno, deszczowo a ona z mlodym 3-4h jest na swiezym powietrzu. Mlody bez spiwora, bez koca.
Generalnie to byla jej samowolka, ja nic nie wiedzialam o jej podrozach, dowiedzialam sie przypadkiem, gdy starszak doniosl, ze niania z mlodym wychodza na kilka godzin. Dodam, ze rozlwail sie mlodemu caly plan dnia, spi w autobusie po 10-15 min a potem nie potrafi w domu zasnac i chodzi naburmuszony, placzliwy jest.
Odkad zakazalam jej podrozy to mlosy pieknie codziennie w dzien spi, wysypia sie i jest radosnym dzieckiem.
Generalnie jestem na etapie szukania nowej niani