IPB WARNING [2] A non-numeric value encountered (Line: 4097 of /sources/ipsclass.php)
jeśli małe zwierzątko... - Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci - zwierzaki « forum maluchy.pl

Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

jeśli małe zwierzątko...

, to jakie??
> , to jakie??
A_KA
śro, 13 cze 2007 - 09:50
Mamy starego pieska.
Do niedawna mieliśmy świnkę (no... nie ma już jej z nami ponad rok)

Zaklinałam się, że nie wezmę więcej zwierząt do domu 43.gif
Ale chyba jednak nie wytrzymam icon_wink.gif.

Karolka ciągle tęskni za świnką. Przepadała za nią. Uwiebiała ją karmić, brać na kolanka, obserwować...

Wczoraj byłyśmy na placu zabaw i tam chłopiec miał ze sobą świnkę morską icon_lol.gif . Śliczna była, samczyk chyba (bo spory). Pokazałam go Karolce - też była zachwycona...

Wróciłyśmy do domu. Potem wrócił mąż. I opowiedziałam mu o tej śwince na placu zabaw... A on - ni z tego ni z owego - zapytał, czy byśmy nie kupili świnki sobie jeszcze raz...
Sama o tym myślałam, ale jakoś byłam pewna, że ślubny będzie przeciwny...
Ale skoro to sam zaproponował, wykorzystałam sytuację 06.gif i już jest postanowione właściwie, że kupimy jakieś zwierzątko (głównie ze względu na Karolkę, która bardzo, bardzo tego chce, no ale jak widać my też tego chcemy 08.gif ).
Zaczęliśmy się zastanawiać jakie to mogłoby być zwierzątko.

Znam chomiki, myszki, świnki morskie. Te kiedyś miałam.

Do świnek mam szczególny sentyment. Są kontaktowe, piszczą gdy chcą jeść, albo gdy chcą żeby się nimi zająć, reagują na imię, potrafią się przytulić, gdy są malutkie - biegają jak szalone, bawią się... są słodkie - ale... dużo brudzą...

Chomik jakoś za mną nie przemawia specjalnie. Taki samotnik raczej. Nie odezwie się, może uciec, schować się w jakiś zakamarek mieszkania. Plus - dość czysty, nie kłopotliwy... Choć może ugryźć.

Myszki to bym chyba do ręki już nie wzięła. To samo ze szczurkiem. Jakoś te ogony mnie zrażają 08.gif

Ale może potrafilibyście przekonać mnie do - fretki, szynszyla, skoczka, królika, czy nawet szczurka...?
W sumie to nie znam ich za bardzo, nie wiem czego można od nich oczekiwać... Czy dużo brudzą, w jakich warunkach muszą być trzymane i czy są "kontaktowe"...?

Co mogę im zaoferować? Najlepiej, żeby mogły zmieścić się i czuć się dobrze w akwarium (100 litrowym), ok. 70-75 x 50 cm, wys. myślę, że ok. 45 cm. Takie mam. Nie chcę z niego rezygnować na rzecz klatki, bo w klatce zwierzątko bardziej hałasuje.


PS. Karola jeszcze nic nie wie o naszych planach... to będzie niespodzianka... raczej po wakacjach dopiero, bo nie chcemy brać zwierzątka przed wakacjami i potem go zostawiać pod opieką kogoś innego na czas naszego wyjazdu...
A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post śro, 13 cze 2007 - 09:50
Post #1

Mamy starego pieska.
Do niedawna mieliśmy świnkę (no... nie ma już jej z nami ponad rok)

Zaklinałam się, że nie wezmę więcej zwierząt do domu 43.gif
Ale chyba jednak nie wytrzymam icon_wink.gif.

Karolka ciągle tęskni za świnką. Przepadała za nią. Uwiebiała ją karmić, brać na kolanka, obserwować...

Wczoraj byłyśmy na placu zabaw i tam chłopiec miał ze sobą świnkę morską icon_lol.gif . Śliczna była, samczyk chyba (bo spory). Pokazałam go Karolce - też była zachwycona...

Wróciłyśmy do domu. Potem wrócił mąż. I opowiedziałam mu o tej śwince na placu zabaw... A on - ni z tego ni z owego - zapytał, czy byśmy nie kupili świnki sobie jeszcze raz...
Sama o tym myślałam, ale jakoś byłam pewna, że ślubny będzie przeciwny...
Ale skoro to sam zaproponował, wykorzystałam sytuację 06.gif i już jest postanowione właściwie, że kupimy jakieś zwierzątko (głównie ze względu na Karolkę, która bardzo, bardzo tego chce, no ale jak widać my też tego chcemy 08.gif ).
Zaczęliśmy się zastanawiać jakie to mogłoby być zwierzątko.

Znam chomiki, myszki, świnki morskie. Te kiedyś miałam.

Do świnek mam szczególny sentyment. Są kontaktowe, piszczą gdy chcą jeść, albo gdy chcą żeby się nimi zająć, reagują na imię, potrafią się przytulić, gdy są malutkie - biegają jak szalone, bawią się... są słodkie - ale... dużo brudzą...

Chomik jakoś za mną nie przemawia specjalnie. Taki samotnik raczej. Nie odezwie się, może uciec, schować się w jakiś zakamarek mieszkania. Plus - dość czysty, nie kłopotliwy... Choć może ugryźć.

Myszki to bym chyba do ręki już nie wzięła. To samo ze szczurkiem. Jakoś te ogony mnie zrażają 08.gif

Ale może potrafilibyście przekonać mnie do - fretki, szynszyla, skoczka, królika, czy nawet szczurka...?
W sumie to nie znam ich za bardzo, nie wiem czego można od nich oczekiwać... Czy dużo brudzą, w jakich warunkach muszą być trzymane i czy są "kontaktowe"...?

Co mogę im zaoferować? Najlepiej, żeby mogły zmieścić się i czuć się dobrze w akwarium (100 litrowym), ok. 70-75 x 50 cm, wys. myślę, że ok. 45 cm. Takie mam. Nie chcę z niego rezygnować na rzecz klatki, bo w klatce zwierzątko bardziej hałasuje.


PS. Karola jeszcze nic nie wie o naszych planach... to będzie niespodzianka... raczej po wakacjach dopiero, bo nie chcemy brać zwierzątka przed wakacjami i potem go zostawiać pod opieką kogoś innego na czas naszego wyjazdu...


--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
Edi Zet :)
śro, 13 cze 2007 - 22:46
Mój królik poprzegryzał mam wszystkie przewody, kable... Wlazła nawet za szafki w kuchni i przegryzła kabel zasilajacy do zmywarki 21.gif Facet który zakladał nowy był bardzo zdziwiony że jej nie zabiło.... icon_eek.gif Ogólnie nasza królica jest mało kontaktowa, jak ma rujkę to w ogóle nie podchodź bez kija, gryzie, drapie i cholera wie co.... No nie lubię za bardzo futrzaka... icon_redface.gif
Szynszyle są mało kontaktowe ponoć....
Edi Zet :)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,188
Dołączył: pią, 25 kwi 03 - 22:54
Skąd: Radziejowice
Nr użytkownika: 651




post śro, 13 cze 2007 - 22:46
Post #2

Mój królik poprzegryzał mam wszystkie przewody, kable... Wlazła nawet za szafki w kuchni i przegryzła kabel zasilajacy do zmywarki 21.gif Facet który zakladał nowy był bardzo zdziwiony że jej nie zabiło.... icon_eek.gif Ogólnie nasza królica jest mało kontaktowa, jak ma rujkę to w ogóle nie podchodź bez kija, gryzie, drapie i cholera wie co.... No nie lubię za bardzo futrzaka... icon_redface.gif
Szynszyle są mało kontaktowe ponoć....

--------------------
Ula/2001, Igorek/2002, Szymuś /2007 i Hania/2012
Aseti
czw, 21 cze 2007 - 11:34
Oj dziewczyny. Załamujecie mnie.
Padło tu wiele niemiłych słow na temat króliczków, więc pozwólcie, że wyjaśnię kilka kwestii, bo widzę że żyjecie stereotypami na temat tych zwierząt.

To jaki królik jest i jak się zachowuje zależy w 90% od jego opiekuna.
Jeśli ktoś nie wie jak się królikiem zajmować, to niech nie oczekuje, że zwierzak będzie układny i będzie chodził mu "przy nodze".

Mając w domu królika podstawą jest zabezpieczyć kable w specjalnych listwach lub rurkach.
Z czasem staną się one zbędne. Ale na początku trzeba wiedzieć jak przygotować mieszkanie.
Królik gryzie kable, meble i co mu wpadnie pod zabki głównie dlatego, że się nudzi lub chce zwrócić na siebie uwagę.
Gryzą też młode króliczki, bo poznają otoczenie. Nie mają chwytnych łapek, więc "próbują" ząbkami".
Gryzą także króliki przetrzymywane całymi dniami w klatkach (a pro-pos akwarium, nie nadaje się dla królika).

Króliki są bardzo kontaktowymi zwierzątkami i tylko brak zainteresowania ze strony opiekuna może sprawić, że dziczeją, nie dają się głaskać itp.
Królik czuje i potrzebuje miłości i kontaktu jak każde inne zwierzę. A tę miłość potrafi odwzajemnić po stokroć.

Jeśli poświęci się zwierzakowi trochę czasu, to sam będzie przychodził na pieszczoty, będzie wskakiwał na kolana, lizał po ręku z wdzięczności i tulił się.


Kolejna sprawa króliki, nie są debilami ( z całym szacunkiem, ale ktoś tutaj użył własnie takiego określenia).
Ich mózg rozwija się do poziomu 3 letniego dziecka. Czy uważacie, że 3 letnie dziecko jest debilne, mało rozumie i mało potrafi?

Kolejny stereotyp, to wyobrażenie, że królik miniaturka, to taki, który miesci się na dłoni.
Bzdura. To co widzicie w sklepach, to zazwyczaj 4-6 tygodniowe króliczki. Zatem używając ludzkich określeń "niemowlęta".
Króliki miniaturowe w zależności od "rasy rosną od około 1 kg do 2,5 kg.
I jest to zupełnie normalne.
Dorosły człowiek też rozmiarami odbiega kilkakrotnie od niemowlęcia.

Kóliki są czytymi zwierzątkami. Potrafią załatwiać się do kuwety. A śmierdzą tylko wtedy, kiedy ich opiekun im nie sprząta.
Ściółkę w kuwecie wymieniać trzeba codziennie, a nie np. raz na tydzień jak to w większości przypadków bywa.
Czy wy chodząc do toalety też spuszczacie wodę raz na kilka dni? Z psem też wychodzi się na spacer kilka razy dziennie, bo inaczej w domu by śmierdziało. Czemu więc tak trudno sprzątnąć królikowi w klatce?

I na koniec jeszcze jedna informacja (dla niektórych być może szokująca icon_wink.gif ).
Króliki NIE SĄ GRYZONIAMI, to zajęczaki.

Jeśli chodzi o stereotypy, to z grubsza tyle.

Króliczki, to na prawdę miłe, kochane i czyste zwierzątka.
Trzeba tylko wiedzieć jak się nimi zajmować.

Z jedną rzeczą tylko się zgodzę: KROLIKI NIE NADAJĄ SIĘ DLA MAŁYCH DZIECI.
Są za delikatne.

www.swiatkrolikow.end.pl


Pozdrawiam icon_smile.gif

p.s. nie dajecie się stereotypom bez względu na temat jakiego dotyczą.
Zanim wyda się opinię na temat jakiegoś zwierzaka/człowieka/zawodu/czegokolwiek trzeba go/to na prawdę dobrze poznać.
Aseti


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 402
Dołączył: pon, 03 lis 03 - 15:15
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,160




post czw, 21 cze 2007 - 11:34
Post #3

Oj dziewczyny. Załamujecie mnie.
Padło tu wiele niemiłych słow na temat króliczków, więc pozwólcie, że wyjaśnię kilka kwestii, bo widzę że żyjecie stereotypami na temat tych zwierząt.

To jaki królik jest i jak się zachowuje zależy w 90% od jego opiekuna.
Jeśli ktoś nie wie jak się królikiem zajmować, to niech nie oczekuje, że zwierzak będzie układny i będzie chodził mu "przy nodze".

Mając w domu królika podstawą jest zabezpieczyć kable w specjalnych listwach lub rurkach.
Z czasem staną się one zbędne. Ale na początku trzeba wiedzieć jak przygotować mieszkanie.
Królik gryzie kable, meble i co mu wpadnie pod zabki głównie dlatego, że się nudzi lub chce zwrócić na siebie uwagę.
Gryzą też młode króliczki, bo poznają otoczenie. Nie mają chwytnych łapek, więc "próbują" ząbkami".
Gryzą także króliki przetrzymywane całymi dniami w klatkach (a pro-pos akwarium, nie nadaje się dla królika).

Króliki są bardzo kontaktowymi zwierzątkami i tylko brak zainteresowania ze strony opiekuna może sprawić, że dziczeją, nie dają się głaskać itp.
Królik czuje i potrzebuje miłości i kontaktu jak każde inne zwierzę. A tę miłość potrafi odwzajemnić po stokroć.

Jeśli poświęci się zwierzakowi trochę czasu, to sam będzie przychodził na pieszczoty, będzie wskakiwał na kolana, lizał po ręku z wdzięczności i tulił się.


Kolejna sprawa króliki, nie są debilami ( z całym szacunkiem, ale ktoś tutaj użył własnie takiego określenia).
Ich mózg rozwija się do poziomu 3 letniego dziecka. Czy uważacie, że 3 letnie dziecko jest debilne, mało rozumie i mało potrafi?

Kolejny stereotyp, to wyobrażenie, że królik miniaturka, to taki, który miesci się na dłoni.
Bzdura. To co widzicie w sklepach, to zazwyczaj 4-6 tygodniowe króliczki. Zatem używając ludzkich określeń "niemowlęta".
Króliki miniaturowe w zależności od "rasy rosną od około 1 kg do 2,5 kg.
I jest to zupełnie normalne.
Dorosły człowiek też rozmiarami odbiega kilkakrotnie od niemowlęcia.

Kóliki są czytymi zwierzątkami. Potrafią załatwiać się do kuwety. A śmierdzą tylko wtedy, kiedy ich opiekun im nie sprząta.
Ściółkę w kuwecie wymieniać trzeba codziennie, a nie np. raz na tydzień jak to w większości przypadków bywa.
Czy wy chodząc do toalety też spuszczacie wodę raz na kilka dni? Z psem też wychodzi się na spacer kilka razy dziennie, bo inaczej w domu by śmierdziało. Czemu więc tak trudno sprzątnąć królikowi w klatce?

I na koniec jeszcze jedna informacja (dla niektórych być może szokująca icon_wink.gif ).
Króliki NIE SĄ GRYZONIAMI, to zajęczaki.

Jeśli chodzi o stereotypy, to z grubsza tyle.

Króliczki, to na prawdę miłe, kochane i czyste zwierzątka.
Trzeba tylko wiedzieć jak się nimi zajmować.

Z jedną rzeczą tylko się zgodzę: KROLIKI NIE NADAJĄ SIĘ DLA MAŁYCH DZIECI.
Są za delikatne.

www.swiatkrolikow.end.pl


Pozdrawiam icon_smile.gif

p.s. nie dajecie się stereotypom bez względu na temat jakiego dotyczą.
Zanim wyda się opinię na temat jakiegoś zwierzaka/człowieka/zawodu/czegokolwiek trzeba go/to na prawdę dobrze poznać.

Posty w temacie
Ania Karolkowa   jeśli małe zwierzątko...   śro, 13 cze 2007 - 09:50
kawazmlekiem   Jeżeli zniechęca Cię brudzenie świnki, to daru...   śro, 13 cze 2007 - 22:01
Mika   jesli nie lubisz baaardzo charakterystycznego zapa...   śro, 13 cze 2007 - 22:27
Psi   Szynszyle są kontaktowe i to nawet bardzo. zyją ...   śro, 13 cze 2007 - 22:43
Edi Zet :)   Mój królik poprzegryzał mam wszystkie przewody,...   śro, 13 cze 2007 - 22:46
Aseti   Oj dziewczyny. Załamujecie mnie. Padło tu wiele ...   czw, 21 cze 2007 - 11:34
monte   Szczura polecam naprawdę gorąco - super kontakto...   śro, 13 cze 2007 - 23:27
myszka   Myszki są słodziutkie, ale głuptasy. (...) trud...   czw, 14 cze 2007 - 09:20
amania   jeśli chodzi o króliki, to zgodzę się z edi i ...   czw, 14 cze 2007 - 01:26
Tobatka   A ja polecam z innej beczki - żółwia lądowego ...   czw, 14 cze 2007 - 08:49
Kaszanna   Tobatka mnie ubiegła - marzę o żółwiu. Miała...   czw, 14 cze 2007 - 09:08
Użytkownik usunięty   Tobatka mnie ubiegła - marzę o żółwiu. Miała...   pią, 22 cze 2007 - 11:50
amania   myszko :lol: my na nasze myszoskoczki mówimy m...   czw, 14 cze 2007 - 09:31
Ania Karolkowa   Hmmmm... No to teraz już nic nie wiem :tere fere...   czw, 14 cze 2007 - 09:35
Tobatka   Tobatko... napisałaś, że "Jak się go drap...   czw, 14 cze 2007 - 10:34
monte   Myszko, ale o ile się nie mylę, Ty jestes europe...   czw, 14 cze 2007 - 11:56
Ania Karolkowa   Myszko... nie przejmuj się tak bardzo :wink: . Ni...   czw, 14 cze 2007 - 09:44
Mika   Ania-wierz mi -"zapach" fretki dla przec...   czw, 14 cze 2007 - 09:48
myszka   Amaniu, Twój nick tak jednoznacznie kojarzy mi si...   czw, 14 cze 2007 - 09:48
Ania Karolkowa   Mika... ale siostra ma samczyka... może samiczki ...   czw, 14 cze 2007 - 09:57
monte   A i jeszcze jedno, mój samczyk miał ogromne... k...   czw, 14 cze 2007 - 12:01
Kaszanna   A i jeszcze jedno, mój samczyk miał ogromne... k...   czw, 14 cze 2007 - 12:10
Ania Karolkowa   A i jeszcze jedno, mój samczyk miał ogromne... k...   czw, 14 cze 2007 - 12:13
Ania Karolkowa   A czy szczurki wydają jakieś odgłosy (świnki w...   czw, 14 cze 2007 - 12:07
myszka   Monte, ależ ja już miałam kanarka. Nawet trzy. ...   czw, 14 cze 2007 - 12:18
monte   Monte, ależ ja już miałam kanarka. Nawet trzy. ...   czw, 14 cze 2007 - 12:23
Ania Karolkowa   Monte, ależ ja już miałam kanarka. Nawet trzy. ...   czw, 14 cze 2007 - 12:32
Tobatka   Monte, ależ ja już miałam kanarka. Nawet trzy. ...   czw, 14 cze 2007 - 13:11
monte   Dźwięków żadnych szczególnych nie wydawał, n...   czw, 14 cze 2007 - 12:19
myszka   A mi się jeszcze przypomniało a propos inteligen...   czw, 14 cze 2007 - 12:53
monte   szczur był tak miły, że w dniu naszego ślubu d...   czw, 14 cze 2007 - 13:05
Kaszanna   No i wyobraźcie sobie - szczur był tak miły, ż...   czw, 14 cze 2007 - 13:05
myszka   Drogie Interlokutorki, nadmienię może - bo chyba...   czw, 14 cze 2007 - 13:20
Ania Karolkowa   A mnie zastanawia jedno... skąd w Myszce tyle wst...   czw, 14 cze 2007 - 13:34
myszka   Karolkowa, Monte przecież pisała, że myszki mie...   czw, 14 cze 2007 - 13:37
Ania Karolkowa   Moja kuzynka miała "ciekawą przygodę...   czw, 14 cze 2007 - 14:00
monte   Musiałam się w język ugryźć, żeby się nie w...   czw, 14 cze 2007 - 23:51
Ania Karolkowa   Hmmm... chyba zostaniemy jednak (mimo wszystko) pr...   pią, 15 cze 2007 - 13:37
A.L.   Ania, swinki super sa. Ja od niedawna mam samczyka...   pon, 18 cze 2007 - 11:31
Mika   Aseti -komu jak komu ale Edi tego tłumaczyć nie ...   czw, 21 cze 2007 - 11:54
Ania Karolkowa   Na temat królików się nie wypowiadam, bo wiele ...   czw, 21 cze 2007 - 12:43
monte   Aseti, zapewne masz rację. Problem w tym, że ma...   czw, 21 cze 2007 - 13:37
A.L.   Ania, ja naczytalam sie duzo o swinkach, sporo tez...   czw, 21 cze 2007 - 19:38
A.L.   A co do kastracji, to podobno jest to zabieg malo ...   czw, 21 cze 2007 - 19:48
myszka   Nasz Jimmy byl juz wykastrowany dawno, nawet nie p...   pią, 22 cze 2007 - 08:47
monte   A.L., pracowałam jako wolontariusz w schronisku i...   czw, 21 cze 2007 - 23:00
A.L.   Monte, jak to do lecznic? Co sie potem z nimi dzie...   czw, 21 cze 2007 - 23:19
monte   Na przykład trafiają do domów tymczasowych, zap...   czw, 21 cze 2007 - 23:36
Mika   nic nie śmierdzi jak się często "podkład...   pią, 22 cze 2007 - 10:54
monte   to taki zwierz co tylko je i wydala a często gęs...   pią, 22 cze 2007 - 11:28
myszka   Mika, gdybym jeszcze kiedyś zwątpiła i pomyśla...   pią, 22 cze 2007 - 11:15
Ania Karolkowa   Mika, gdybym jeszcze kiedyś zwątpiła i pomyśla...   pią, 22 cze 2007 - 11:24
Ania Karolkowa   Ojej... jak się temat rozwinął :szczerbaty usm...   pią, 22 cze 2007 - 11:23
Mika   ja bym prosiaka do klatki nie włożyła -jakoś m...   pią, 22 cze 2007 - 11:28
A.L.   ja bym prosiaka do klatki nie włożyła -jakoś m...   pią, 22 cze 2007 - 11:36
Mika   Monte -psy też to robią :tere fere tylko wolą ...   pią, 22 cze 2007 - 11:31
monte   Monte -psy też to robią :tere fere tylko wolą ...   pią, 22 cze 2007 - 12:27
Ania Karolkowa   Skoro już tak szczegółowo omawiamy ten pasjonuj...   pią, 22 cze 2007 - 12:34
Mika   Skoro już tak szczegółowo omawiamy ten pasjonuj...   pią, 22 cze 2007 - 12:37
Mika   ups -skucha oczywiście chodziło mi o akwarium j...   pią, 22 cze 2007 - 11:41
kethry   Franek jest chyba babą, jeśli dobrze zrozumiała...   pią, 22 cze 2007 - 11:42
Mika   Kethry - padłam :bua cha cha :lol: oplułam sobi...   pią, 22 cze 2007 - 11:44
A.L.   Oj kobiety, niedokladnie czytacie moje posty. Toc ...   pią, 22 cze 2007 - 11:45
kethry   Mika - na zdrowie ;)   pią, 22 cze 2007 - 11:45
Ania Karolkowa   Moje prosiaki zawsze były trzymane w akwarium. Pl...   pią, 22 cze 2007 - 11:50
A.L.   Ketry a czemu zyl tylko 13 lat? zachorowal czy co?...   pią, 22 cze 2007 - 11:51
Ania Karolkowa   Pamietam, jak kiedys jesienia zwial z ogrodka, lom...   pią, 22 cze 2007 - 12:01
kethry   hm. śmierć żółwia owiana jest mgiełką tajem...   pią, 22 cze 2007 - 12:02
kethry   Dziewczęta, wszak o gustach (w tym także zwierz...   pią, 22 cze 2007 - 15:06
Użytkownik usunięty   Aniu Karolkowa... Mam nadzieję, że jesteś Kobie...   pon, 25 cze 2007 - 13:13
A.L.   Lomatko [użytkownik x], jaka ona pocieszna :szcz...   wto, 26 cze 2007 - 13:20
Ania Karolkowa   [użytkownik x]... to Twoja psinka ?? Ślicznias...   wto, 26 cze 2007 - 13:56
Użytkownik usunięty   Dla równowagi mam dwa berneńczyki po około 50 k...   wto, 26 cze 2007 - 14:23
Ania Karolkowa   ' post='7270451' date='wto, 26 cze 2007 - 14...   śro, 27 cze 2007 - 11:43
Użytkownik usunięty   A proszę bardzo :) Tu z Julką :) https://img525...   śro, 27 cze 2007 - 16:56
Ania Karolkowa   Fimka słodka... ale najbardziej to jednak podoba...   pon, 02 lip 2007 - 12:51
Użytkownik usunięty   Aniu... Kamcia jest śliczna po prostu i naprawdę...   pon, 02 lip 2007 - 19:47
LilySnape   Jak to jest z gryzieniem ludzi u świnek morskich?...   pią, 30 sty 2009 - 07:44
Mika   Jak to jest z gryzieniem ludzi u świnek morskich?...   pią, 30 sty 2009 - 13:54
A.L.   Moje nie gryza. I zadna ze swin jakie mialam nie g...   pią, 30 sty 2009 - 14:19
Iza*Pyza   no dobra. a czy Wasze prosiaki ŚPIEWAJĄ?? moje z...   pią, 30 sty 2009 - 14:50
Bogusia123456   no dobra. a czy Wasze prosiaki ŚPIEWAJĄ?? moje z...   pon, 16 lut 2009 - 11:32
Iza*Pyza   Wyja. Zwlaszcza po nocach, najbardziej nad ranem, ...   pon, 16 lut 2009 - 12:02
Ania Karolkowa   no dobra. a czy Wasze prosiaki ŚPIEWAJĄ?? moje z...   pon, 16 lut 2009 - 15:43
Bogusia123456   Czytałam gdzieś, że takie śpiewy to odgłosy z...   pon, 16 lut 2009 - 19:47
Mika   gruchają jak gołębie ;) ale moje tylko wtedy ja...   pią, 30 sty 2009 - 14:52
Iza*Pyza   gruchają jak gołębie ;) ale moje tylko wtedy ja...   pon, 16 lut 2009 - 10:53
aniusia24   a to nasz Franuś..... https://images30.fotosik.p...   pią, 30 sty 2009 - 14:59
Bogusia123456   Acha, nasze obecne to cavies(takie male). Nie pami...   pon, 16 lut 2009 - 11:43
Pogoda   Miałam Nimfę i potwierdzam - rewelacyjne "p...   pon, 16 lut 2009 - 15:24
Bogusia123456   Nasz papug był na tyle "członkiem rodziny...   pon, 16 lut 2009 - 19:45
Iza*Pyza   dzięki Ci Ania bo już sie bałam ze nasze prosia...   pon, 16 lut 2009 - 17:00
Bogusia123456   spiew slowika ;) https://www.youtube.com/watch?v=...   pon, 16 lut 2009 - 20:07
*Blue*   A my mamy też papugę ale falistą. Żałuję, ż...   wto, 17 lut 2009 - 11:57
Lutnia   A my mamy też papugę ale falistą. Żałuję, ż...   wto, 17 lut 2009 - 13:58
Bogusia123456   Blue, a moze jej sie nudzi? One sa wybitnie towarz...   wto, 17 lut 2009 - 12:58
*Blue*   Hmmm.. :sad: zdecydowalam się na 1 papugę wlasn...   wto, 17 lut 2009 - 14:14
Lutnia   Hmmm.. :sad: zdecydowalam się na 1 papugę wlasn...   wto, 17 lut 2009 - 15:23
*Blue*   Zauważyłam, że ona na mój widok tak strasznie ...   wto, 17 lut 2009 - 16:20
eve69   Blue, trzymanie jednej papugi w klatce, to jest po...   pią, 20 lut 2009 - 10:44
2 Stron V   1 2 następna
> jeśli małe zwierzątko..., to jakie??
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 29 kwi 2024 - 12:31
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama