CYTAT(kasiaW28)
CYTAT(Auruska)
Ja zawsze się patrzę na bliźniaki. Dla mnie to taki cud natury
Kocham swoją Aurelkę, ale zawsze marzyłam o bliźniakach
Ja boję sie takiego cudu. To na pewno piękne ale bardzo dużo obowiązków. Co będzie jak dwoje naraz będzie chciało jeść, albo jak dwoje naraz zrobi kupkę i płaczą żeby je przewinąc???? A spacery?? wielki wózek z którym problem wejśc do sklepu, co tak do sklepu...drzwi do mieszkania nie są takie szerokie żeby przejechała taka kareta
Kasiu - jeśli już się dorobisz bliźniąt (a jak wiadomo, natura jest złośliwa, im bardziej się boisz, tym bardziej to prawdopodobne - u mnie zadziałało) - wejdziesz na naszą stronę i się wszystkiego dowiesz: jak karmić dwójkę, jaki wózek kupić itd.
Oczywiście mogłabym ironicznie napisac, że bliźnięta zwykle ryczą, bo jedno ma kupę w pampersie, a mama zajmuje się drugim, jedno chce jeść, a mama karmi drugie - ze stoperami w uszach, rzecz jasna. Na spacery nie wychodzimy, albo z pomocą, na zakupy bez dzieci, rzecz jasna, wózek na klatce zostawiamy itd.
No i zawsze można jedno oddać