Bardzo dobrze,ze szukasz.Wiem co mówię,bo jestem na podobnym etapie.
Zapytałam bo jakos mi sie dziwne wydało,ze to właśnie psycholog postawiła taką diagnozę,a nie np.ortopeda.Moje dziecko też było "diagnozowane" i wiem,ze to jest ulga dla rodzica jak jest diagnoza,jak mozna pomoc,ale mnie spotkało tylko rozczarowanie i strata pieniędzy no i jeszcze bardziej krytycznie,sceptycznie,jak zwał tak zwał podchodzę do takich diagnoz,a przeszliśmy już wielu.
--------------------