wiktor nurkuje najchętnej, ja szalałam z Dorotą to naprawdę ulga móc posiedziec w wodzie. a mamy 30 km 
śmiem twierdzić, ze zepsuły całą imprezę. Ludzi enawet wódką sie nacierali 
piÄ…, 06 lip 2012 - 08:52
wiktor nurkuje najchętnej, ja szalałam z Dorotą to naprawdę ulga móc posiedziec w wodzie. a mamy 30 km śmiem twierdzić, ze zepsuły całą imprezę. Ludzi enawet wódką sie nacierali
piÄ…, 06 lip 2012 - 09:49
a Kuba się w te upały tak rozpycha że mnie chłopaki ściskają w środku. więc chyba musimy zaplanować sobie wypad 
piÄ…, 06 lip 2012 - 11:23
a Kuba się w te upały tak rozpycha że mnie chłopaki ściskają w środku. więc chyba musimy zaplanować sobie wypad 
) i nie bylo takich upalow 
piÄ…, 06 lip 2012 - 15:20
) i nie bylo takich upalow 
sob, 07 lip 2012 - 20:04
sob, 07 lip 2012 - 20:58
.
pon, 09 lip 2012 - 14:31
.
pon, 09 lip 2012 - 19:46
pon, 09 lip 2012 - 22:07
wto, 10 lip 2012 - 09:27
)
wto, 10 lip 2012 - 11:26
)
wto, 10 lip 2012 - 12:32
Pogoda dopisuje, późno wracamy do domu ale z tego co dzisiaj czytam w necie mają być niedługo temperatury październikowe i deszcz . Poza tym przygotowania do wyjazdu na wesele pełną parą. Dzisiaj muszę odwiedzić kantor, uruchomić roaming i mam nadzieję że uda mi się to załatwić z dziećmi bo wczoraj tak mi dawali w kość że jeszcze chwila i niemiło odezwałabym się do sąsiadki 
Wszystko dlatego że wchodząc do klatki młody uciekał mi i posadziłam go z Anią na schodach na siłę bo musiałam ciężkie zakupy wyciągnąć z wózka. Nie muszę mówić że młody wrzeszczał jak opętany no ale przecież go nie ubiję Na to naszli sąsiedzi (nikt ich nie trawi bo to straszne mruki są, ledwo dzień dobry powiedza a dzieciaki mają takie same). Nagle sąsiadka z miną sr****ego kota na pustyni, zatykając uszy, mówi do młodego: "Co tak wrzeszczysz?" z pretensjami. Ledwo się powstrzymałam żeby jej nie wygarnąć że zapomniała jak swoje dzieci miała (tyle że oni wszyscy jak niemowy więc nie można się przyczepić). Nie wiem co oni tym synom (9 i 11lat) dają że w ogóle ich nie słychać. Nawet starsze małżeństwo na górze usłyszę a ich nie. Uff, ulżyłam sobie Ja mam nadzieję się wyspać po tym weselu gdy Adasia nie będzie. Ja miałam jednodniową kolkę przy Ani. Wyłam razem z nią z bezradności Nie życzę nikomu kolek!! 
wto, 10 lip 2012 - 12:58
Pogoda dopisuje, późno wracamy do domu ale z tego co dzisiaj czytam w necie mają być niedługo temperatury październikowe i deszcz . Poza tym przygotowania do wyjazdu na wesele pełną parą. Dzisiaj muszę odwiedzić kantor, uruchomić roaming i mam nadzieję że uda mi się to załatwić z dziećmi bo wczoraj tak mi dawali w kość że jeszcze chwila i niemiło odezwałabym się do sąsiadki Wszystko dlatego że wchodząc do klatki młody uciekał mi i posadziłam go z Anią na schodach na siłę bo musiałam ciężkie zakupy wyciągnąć z wózka. Nie muszę mówić że młody wrzeszczał jak opętany no ale przecież go nie ubiję Na to naszli sąsiedzi (nikt ich nie trawi bo to straszne mruki są, ledwo dzień dobry powiedza a dzieciaki mają takie same). Nagle sąsiadka z miną sr****ego kota na pustyni, zatykając uszy, mówi do młodego: "Co tak wrzeszczysz?" z pretensjami. Ledwo się powstrzymałam żeby jej nie wygarnąć że zapomniała jak swoje dzieci miała (tyle że oni wszyscy jak niemowy więc nie można się przyczepić). Nie wiem co oni tym synom (9 i 11lat) dają że w ogóle ich nie słychać. Nawet starsze małżeństwo na górze usłyszę a ich nie. Uff, ulżyłam sobie Ja mam nadzieję się wyspać po tym weselu gdy Adasia nie będzie. Ja miałam jednodniową kolkę przy Ani. Wyłam razem z nią z bezradności Nie życzę nikomu kolek!! 
. Usamodzielna sie i gada coraz wiecej mi. Bunt dwulatka mamy pełna parą. Jak cos jej zabronie to kladzie mi sie na chodnik i zlosci sie. 
Czasami mi spokoju brak by wytlumaczyc jej ze nie wolno. Ona chce robic wszystko po swojemu. Jest bar5dzo samodzielna i to mi sie podoba w niej. . A my z mezem poprosilismy mojÄ… mamÄ™ by zrobila nam sesje plenerowa w swoie ogrodzie. Super sprawa. Mamy fotki nasza pociechÄ…. Ostatnio brakuje mi czasu by chodzic na fittness a powinnam. 
Brakuje mi czasu. Kuzynka ktra jest w ciazy juz w sierpniu bedzie rodzic. Jest po wolutku na ostatnich nogach. Mowila mi ,ze bedzie maly pilkarz z jej synka. 
Oki koncze moje kobietki. wto, 10 lip 2012 - 15:26
. Usamodzielna sie i gada coraz wiecej mi. Bunt dwulatka mamy pełna parą. Jak cos jej zabronie to kladzie mi sie na chodnik i zlosci sie. Czasami mi spokoju brak by wytlumaczyc jej ze nie wolno. Ona chce robic wszystko po swojemu. Jest bar5dzo samodzielna i to mi sie podoba w niej. . A my z mezem poprosilismy moją mamę by zrobila nam sesje plenerowa w swoie ogrodzie. Super sprawa. Mamy fotki nasza pociechą. Ostatnio brakuje mi czasu by chodzic na fittness a powinnam. Brakuje mi czasu. Kuzynka ktra jest w ciazy juz w sierpniu bedzie rodzic. Jest po wolutku na ostatnich nogach. Mowila mi ,ze bedzie maly pilkarz z jej synka. Oki koncze moje kobietki.
Za co bardzo Was dziewczyny przepraszam, ale jakas wypalona jestm ostatnio. U nas zawsze cos Ni mam pojecia, czy ma dobrze dobrany antybiotyk, bo jutro powinien go skonczyc, a dalej ma ,,kropki,, na jezyku. Ktos wie, czy to normalne? 
Pampersy pozegnalismy juz dawno na dzien, na noc jeszcze ubieramy. A wogole sliczna dzwczynka z niej 
wto, 10 lip 2012 - 20:00
Za co bardzo Was dziewczyny przepraszam, ale jakas wypalona jestm ostatnio. U nas zawsze cos Ni mam pojecia, czy ma dobrze dobrany antybiotyk, bo jutro powinien go skonczyc, a dalej ma ,,kropki,, na jezyku. Ktos wie, czy to normalne? Pampersy pozegnalismy juz dawno na dzien, na noc jeszcze ubieramy. A wogole sliczna dzwczynka z niej 
nie było co nadrabiać w czytaniu , pranie co chwilę ale postępy są... za to w dzien- ok. wto, 10 lip 2012 - 20:27
nie było co nadrabiać w czytaniu , pranie co chwilę ale postępy są... za to w dzien- ok.
) mają tam takiego fajnego konia pieszczocha- mozna go drapać i drapać- zupełnie przyjacielski dzieciaki były wniebowzięt- Dorci najbardziej się gęsi podobały stała koło nich z pół godziny i patrzyła jak się kąpią. dzieciaki Bambiego oglądają- Doroci epewnie się zaraz znudzi, bo to zerowa fanka tv i bajek
śro, 11 lip 2012 - 09:24
) mają tam takiego fajnego konia pieszczocha- mozna go drapać i drapać- zupełnie przyjacielski dzieciaki były wniebowzięt- Dorci najbardziej się gęsi podobały stała koło nich z pół godziny i patrzyła jak się kąpią. dzieciaki Bambiego oglądają- Doroci epewnie się zaraz znudzi, bo to zerowa fanka tv i bajek
. Moja Marysia to w weekend 2 razy byla nad jeziorem i na poczatku bala sie a teraz nie ma problemu jak wchodzi boi sie tylko polozyc na wodę. śro, 11 lip 2012 - 09:34
. Moja Marysia to w weekend 2 razy byla nad jeziorem i na poczatku bala sie a teraz nie ma problemu jak wchodzi boi sie tylko polozyc na wodÄ™.
śro, 11 lip 2012 - 10:34
MAJUSIE PO RAZ PIÄ„TY, przerabiamy bunt dwulatka
| Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: piÄ…, 14 cze 2024 - 22:04 |
| lista postów tego w±tku |
