Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna  

Potrzebuje wsparcia i rady

, dla mamy laika
> , dla mamy laika
użytkownik usunięty

Go??







post śro, 13 sty 2010 - 16:41
Post #41

CYTAT(kalarepa78 @ Wed, 13 Jan 2010 - 16:24) *
Nie pamiętam dokładnie orientacyjnych wartości, ale taki przybór wydaje mi się być całkiem ok. Kaelso, a próbowałaś nosić Jareme w chuście? To też nieźle wpływa na laktację. Czemu? Nie wiem - magia chusty icon_wink.gif

Dlatego, że bliskość stała dziecka pobudza oksytocynę icon_smile.gif Spróbuj Kalarepa ma rację, chusta jest magiczna
ruda_kasia
śro, 13 sty 2010 - 17:53
A nie próbowałaś, jak mu nie leci i go wpienia trochę mu - że tak powiem - "wycisnąć" do buzi. Na moja starsza to działało. Tez się darła, że leci, że nie leci, że za mało, że za bardzo... Czasem takie "wyciśnięcie" mleka do buzi powodowało zassanie. Jak nie-głodny proponuję smoka - jednak
ruda_kasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,628
Dołączył: pią, 26 mar 04 - 09:11
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,595




post śro, 13 sty 2010 - 17:53
Post #42

A nie próbowałaś, jak mu nie leci i go wpienia trochę mu - że tak powiem - "wycisnąć" do buzi. Na moja starsza to działało. Tez się darła, że leci, że nie leci, że za mało, że za bardzo... Czasem takie "wyciśnięcie" mleka do buzi powodowało zassanie. Jak nie-głodny proponuję smoka - jednak
Dirty Diana
śro, 13 sty 2010 - 17:55
Chusta by się pewnie Jaremie bardzo spodobała, ale nie mam.Może czas pomyśleć? Tylko, że to droga sprawa.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post śro, 13 sty 2010 - 17:55
Post #43

Chusta by się pewnie Jaremie bardzo spodobała, ale nie mam.Może czas pomyśleć? Tylko, że to droga sprawa.

--------------------
golamar
śro, 13 sty 2010 - 22:58
Kaelsa, skoro Twój synek lubi noszenie to chusta chyba bardzo dobry pomysł - zapytaj może na forum ktoś taniej odsprzeda.Chyba może być używana....?
golamar


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 892
Dołączył: czw, 25 lis 04 - 23:44
SkÄ…d: wielkopolska
Nr użytkownika: 2,355




post śro, 13 sty 2010 - 22:58
Post #44

Kaelsa, skoro Twój synek lubi noszenie to chusta chyba bardzo dobry pomysł - zapytaj może na forum ktoś taniej odsprzeda.Chyba może być używana....?

--------------------
M-2003 &M[']-2006 &M-2009
Dirty Diana
piÄ…, 15 sty 2010 - 14:36
Zapytam. Chętnie kupię używaną.

Właściwie karmienie się normuje. Mały śpi, robi dużo kupek odpowiednich(położna sprawdzała), więc się uspokoiłam. Tylko noce są kiepskie, bo zanim zacznie mi lecieć, to dobre 10 minut mija i Jarema się denerwuje. Nie mam jeszcze pomysłu, co zrobić, żeby ten napływ był szybszy. W dzień w ogóle nie mam takiego problemu.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post piÄ…, 15 sty 2010 - 14:36
Post #45

Zapytam. Chętnie kupię używaną.

Właściwie karmienie się normuje. Mały śpi, robi dużo kupek odpowiednich(położna sprawdzała), więc się uspokoiłam. Tylko noce są kiepskie, bo zanim zacznie mi lecieć, to dobre 10 minut mija i Jarema się denerwuje. Nie mam jeszcze pomysłu, co zrobić, żeby ten napływ był szybszy. W dzień w ogóle nie mam takiego problemu.

--------------------
Orinoko
piÄ…, 15 sty 2010 - 16:37
Kaelso, a patrzylas na forum chustowym? https://forum.gazeta.pl/forum/f,44603,Kawal..._chusty_i_.html
Tam sa czasem informacje o spotkaniach chustowych mam, moze w Twojej okolicy takie sa i mozna sie przymierzyc do tematu zanim kupisz chuste?
Mysmy zaczeli jak Emi miala 3 tyg. Spodobalo sie. Polecam.
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post piÄ…, 15 sty 2010 - 16:37
Post #46

Kaelso, a patrzylas na forum chustowym? https://forum.gazeta.pl/forum/f,44603,Kawal..._chusty_i_.html
Tam sa czasem informacje o spotkaniach chustowych mam, moze w Twojej okolicy takie sa i mozna sie przymierzyc do tematu zanim kupisz chuste?
Mysmy zaczeli jak Emi miala 3 tyg. Spodobalo sie. Polecam.

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Abotak
piÄ…, 15 sty 2010 - 17:45
zniecierpliwienie po znalezieniu piersi moze tez wynikac z faktu ze mu za szybko leci albo za slabo bo chwyt/przystawienie nie takie.

W zw z powyzszym, i niezaleznie od powyzszego, smoczek do kosza.
To jest naprawde prosta droga do problemow z karmieniem, technika ssania. Niestety.

W temacie techniki, przystawienia i wszystkich okolokarmieniowych, dobrze by bylo miec na podoredziu kogos od laktacji, ale na zywo, by poobserwowal i skorygowal zanim ewentualne bledy/zle nawyki sie utrwala.

Jesli wypluwa brodawke, to, jak ktos juz pisal, ponownie do tej samej piersi. Pierwsza musi byc oprozniona zanim druga dostanie. Inaczej sie napije, ale nie naje porzadnie tym tresciwym mlekiem i po krotkim czasie znowu bedzie chcial


O przenikaniu pokarmow i nowosciach nic nie wiem icon_wink.gif bo nigdy sobie tym na zapas glowy nie zaprzatalam icon_smile.gif
Jadlam po prostu zdrowo i rozsadnie. W miare mozliwosci bez chemii, ekologiczne raczej kiedy juz byly dostepne ale nie wykluczalam niczego ani sie nie spinalam z planowaniem- od poczatku normalnie.
Nie pale i nie pije, wiec tez ta kwestia odpadala.
Nigdy problemow nie mielismy.

Powodzenia i spoznione ( nie wiem ile 37.gif bo rzadko zagladam ) gratulacje!! icon_biggrin.gif
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post piÄ…, 15 sty 2010 - 17:45
Post #47

zniecierpliwienie po znalezieniu piersi moze tez wynikac z faktu ze mu za szybko leci albo za slabo bo chwyt/przystawienie nie takie.

W zw z powyzszym, i niezaleznie od powyzszego, smoczek do kosza.
To jest naprawde prosta droga do problemow z karmieniem, technika ssania. Niestety.

W temacie techniki, przystawienia i wszystkich okolokarmieniowych, dobrze by bylo miec na podoredziu kogos od laktacji, ale na zywo, by poobserwowal i skorygowal zanim ewentualne bledy/zle nawyki sie utrwala.

Jesli wypluwa brodawke, to, jak ktos juz pisal, ponownie do tej samej piersi. Pierwsza musi byc oprozniona zanim druga dostanie. Inaczej sie napije, ale nie naje porzadnie tym tresciwym mlekiem i po krotkim czasie znowu bedzie chcial


O przenikaniu pokarmow i nowosciach nic nie wiem icon_wink.gif bo nigdy sobie tym na zapas glowy nie zaprzatalam icon_smile.gif
Jadlam po prostu zdrowo i rozsadnie. W miare mozliwosci bez chemii, ekologiczne raczej kiedy juz byly dostepne ale nie wykluczalam niczego ani sie nie spinalam z planowaniem- od poczatku normalnie.
Nie pale i nie pije, wiec tez ta kwestia odpadala.
Nigdy problemow nie mielismy.

Powodzenia i spoznione ( nie wiem ile 37.gif bo rzadko zagladam ) gratulacje!! icon_biggrin.gif
Abotak
piÄ…, 15 sty 2010 - 17:50
CYTAT(użytkownik usunięty @ Thu, 07 Jan 2010 - 11:46) *
cytowany post usunięto



I dobrze ze sobie ulalas Roso. Mile dla uszu to ulanie. icon_wink.gif
Ogolnie to sie zaprogramowac, wpoic podstawy i za duzo nie myslec najlepiej. 06.gif
Nie stresowac sie na zapas. Zwlaszcza tymi pokarmami i ze moga zaszkodzic.

Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post piÄ…, 15 sty 2010 - 17:50
Post #48

CYTAT(użytkownik usunięty @ Thu, 07 Jan 2010 - 11:46) *
cytowany post usunięto



I dobrze ze sobie ulalas Roso. Mile dla uszu to ulanie. icon_wink.gif
Ogolnie to sie zaprogramowac, wpoic podstawy i za duzo nie myslec najlepiej. 06.gif
Nie stresowac sie na zapas. Zwlaszcza tymi pokarmami i ze moga zaszkodzic.

Dirty Diana
czw, 21 sty 2010 - 13:33
My byliśmy dziś na wizycie patronażowej. Mały pomimo moich problemów z karmieniem( w mojej głowie) ładnie przybiera. Przez prawi 3 tygodnie ma 800 g na plusie i poza tym jest zdrowy, tylko mu pępek zakleili, bo krzykaczowi robi się przepuklina.

Jest sens walczyć o karmienie piersią 06.gif Zaczyna mi to sprawiać coraz więcej frajdy.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post czw, 21 sty 2010 - 13:33
Post #49

My byliśmy dziś na wizycie patronażowej. Mały pomimo moich problemów z karmieniem( w mojej głowie) ładnie przybiera. Przez prawi 3 tygodnie ma 800 g na plusie i poza tym jest zdrowy, tylko mu pępek zakleili, bo krzykaczowi robi się przepuklina.

Jest sens walczyć o karmienie piersią 06.gif Zaczyna mi to sprawiać coraz więcej frajdy.

--------------------
użytkownik usunięty

Go??







post czw, 21 sty 2010 - 13:36
Post #50

[post usunięty]
Dirty Diana
czw, 21 sty 2010 - 13:41
CYTAT(użytkownik usunięty @ Thu, 21 Jan 2010 - 13:36) *
cytowany post usunięto


Dzięki, Roso.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post czw, 21 sty 2010 - 13:41
Post #51

CYTAT(użytkownik usunięty @ Thu, 21 Jan 2010 - 13:36) *
cytowany post usunięto


Dzięki, Roso.

--------------------
okko
czw, 21 sty 2010 - 14:38
Gratuluje.

U nas niestety kiepski przybór wagi- mamy kontrole ze tydzien.
Niestety równiez zażólcenie sie utrzymuje.

karmimy sie co 2 godziny na siłe i czekamy.
Kuba tez tak kiepsko przybierał- ale żóltackzi nie miał- wiec oczywiscie sie martwie ale walczymy dalej.
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post czw, 21 sty 2010 - 14:38
Post #52

Gratuluje.

U nas niestety kiepski przybór wagi- mamy kontrole ze tydzien.
Niestety równiez zażólcenie sie utrzymuje.

karmimy sie co 2 godziny na siłe i czekamy.
Kuba tez tak kiepsko przybierał- ale żóltackzi nie miał- wiec oczywiscie sie martwie ale walczymy dalej.

--------------------


Dirty Diana
czw, 21 sty 2010 - 16:36
Okkko, mój też wciąż żółty na buzi. Lekarka powiedziała, ze z twarzy zchodzi na końcu. Ważne, ze na rączkach, torsie i w buzi nie ma.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post czw, 21 sty 2010 - 16:36
Post #53

Okkko, mój też wciąż żółty na buzi. Lekarka powiedziała, ze z twarzy zchodzi na końcu. Ważne, ze na rączkach, torsie i w buzi nie ma.

--------------------
okko
czw, 21 sty 2010 - 17:05
No owszem tylko ze u nas był zólty cały bylismy 2 dniw szpitalu po fototerapii spadła bilirubina i teraz po tygdoniu znowu mi żólknie.
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post czw, 21 sty 2010 - 17:05
Post #54

No owszem tylko ze u nas był zólty cały bylismy 2 dniw szpitalu po fototerapii spadła bilirubina i teraz po tygdoniu znowu mi żólknie.

--------------------


golamar
czw, 21 sty 2010 - 18:25
okko! a może to Tobie się wydaje, ze żółknie?nasza lekarka i położna też zawsze powtarzały, że matka, która cały czas jest z dzieckiem nie potrafi obiektywnie ocenic czy dziecko jest bardziej czy mniej żółte... A skoro była fototerapia i bilirubia spadła to na pewno jest ok.Poza tym, chyba już o tym wspominałam, że dzieciom karmionym naturalnie dłużej schodzi żółtość.
golamar


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 892
Dołączył: czw, 25 lis 04 - 23:44
SkÄ…d: wielkopolska
Nr użytkownika: 2,355




post czw, 21 sty 2010 - 18:25
Post #55

okko! a może to Tobie się wydaje, ze żółknie?nasza lekarka i położna też zawsze powtarzały, że matka, która cały czas jest z dzieckiem nie potrafi obiektywnie ocenic czy dziecko jest bardziej czy mniej żółte... A skoro była fototerapia i bilirubia spadła to na pewno jest ok.Poza tym, chyba już o tym wspominałam, że dzieciom karmionym naturalnie dłużej schodzi żółtość.

--------------------
M-2003 &M[']-2006 &M-2009
Kamila-w1

Go??







post czw, 21 sty 2010 - 20:56
Post #56

CYTAT(okkko @ Thu, 21 Jan 2010 - 14:38) *
Gratuluje.

U nas niestety kiepski przybór wagi- mamy kontrole ze tydzien.
Niestety równiez zażólcenie sie utrzymuje.

karmimy sie co 2 godziny na siłe i czekamy.
Kuba tez tak kiepsko przybierał- ale żóltackzi nie miał- wiec oczywiscie sie martwie ale walczymy dalej.

Okko a jesteś pewna, że sie utrzymuje?? Ze no nie rosnie albo nie spada?? Na temat żóltaczki moge ci duzo powiedzieć, leżeliśmy po porodzie 5 dni, mały sie świecił, wyszlismy do domu...bilirubina była na pozniomie 11,6 dwa dni było ok po czym zauważyłam że mały żółknie znowu... wszysycy mi mówili, że matka nie widzi, że za duzo na niego patrze, ale ja wiedziałam że nie jest ok, po 5 dniach zrobiłam mu na własna rękę badanie na bilirub. ( kuzynka pilęgniarka popbrała krew w domu szwagier zawiózl do szpitala do laboratorium), po godzinie miałam telefon z laborat. żeby natychmiast z dzieckiem do szpitala jechać... bilirubina 15,4!!!
CYTAT
No owszem tylko ze u nas był zólty cały bylismy 2 dniw szpitalu po fototerapii spadła bilirubina i teraz po tygdoniu znowu mi żólknie.


ja bym nie lekceażyła, bo jesli żóltaczka długo sie utzrymuje i jest na poziomie wyższym niz 12 to raczej już nie jest fizjologiczna na ogól jest ona odbiciem jakiegoś zakażenia... u nas zdiagnozowanao zakażenie dróg moczowych i dlatego żóltaczka rosła.. trafilismy do kolejnego szpitala tym razem na 10 dni... mały dostawała antybiotyk swiecił sie przez tydzień jeszcze!! dopeiro jak spadło do 6,1 odstawiono inkubator... po dwóch dniach kolejen badanie krwi... poziom 3 czyli tendencja spadkowa, jesteśmy w domu od dwóch tygodni, wczoraj ponowne badanie krwi i moczu... bilirubina na poziomie 1,5 czyli w końcu w normie!!! mocz tez ok...
Nie chcę Cie nastrzaszyc ale na swoim przykładzie chciałam Ci pokazać ż nie ma co lekcewazyć, jeśli ci sie wydaje że mały żólknie bardziej to nie czekaj... Co innego jak zażółcenie sie utrzymuje, a co innego jak nasila... utzrymywac sie może nawet do miesiąca ale jak nasila to trzeba kontrolować!!

CYTAT
A skoro była fototerapia i bilirubia spadła to na pewno jest ok.Poza tym, chyba już o tym wspominałam, że dzieciom karmionym naturalnie dłużej schodzi żółtość.


tutaj sie nie zgodze, u nas tez byla fototerapia, a dwa dni to za krótko może być... efekt odbicia wystepuje... ja bym skontrolowała... lepiej dmuchac na zimne icon_smile.gif

Poza tym okko pisałas wczesniej, że mały duzo spi i mało je... otóż przy wysokim poziomie bilirubiny dzieci niestety sa spiące, a skoro mało je to i bilirubina sie słabiej wypłukuje... Mi lekarz mówił żeby karmic non stop jak sie da, bo nerki wtedy wiecej pracuja i wypłukuja bilirubinę.. zteszta jak mały leżał w inkubatorze to był przez tydzien pod kroplówka z glukoza własnie po to, żeby pobudzic nerki...sikał wtedy jak najęty, pampersy zmieniałam co 1,5 godziny... Zwróc uwagę czy mocz małego jest mocno żólty czy może jednak nie widac go na pieluszce...
Noworodek powinien spać tak max 2 do 3 godzin... Nie powinny spać na pewno dłużej siurkiem niz 4 godziny...a jeśc tez max co 2 godziny powinny...
golamar
czw, 21 sty 2010 - 22:46
CYTAT
Noworodek powinien spać tak max 2 do 3 godzin... Nie powinny spać na pewno dłużej siurkiem niz 4 godziny...a jeśc tez max co 2 godziny powinny...

A jeśli jest inaczej, to co?

Poza tym okko napisała :
CYTAT
karmimy sie co 2 godziny na siłe i czekamy.
golamar


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 892
Dołączył: czw, 25 lis 04 - 23:44
SkÄ…d: wielkopolska
Nr użytkownika: 2,355




post czw, 21 sty 2010 - 22:46
Post #57

CYTAT
Noworodek powinien spać tak max 2 do 3 godzin... Nie powinny spać na pewno dłużej siurkiem niz 4 godziny...a jeśc tez max co 2 godziny powinny...

A jeśli jest inaczej, to co?

Poza tym okko napisała :
CYTAT
karmimy sie co 2 godziny na siłe i czekamy.


--------------------
M-2003 &M[']-2006 &M-2009
Kamila-w1

Go??







post piÄ…, 22 sty 2010 - 12:56
Post #58

ja poprostu napisalam co sama przeszlam, jesli dziecko spi dluzej to jest to powod do niepokoju, tym bardziej, ze dziecko jest zolte........ a dobrze ze sie karmia co 2 godz tylko nie powinno to byc na siłę...
okko zrobi jak uważa, ja bym zrobiła badania dla spokoju...
moko.
piÄ…, 22 sty 2010 - 23:03
Przepraszam Kaelso ale czy mogę się podpiąć pod wątek ? - mam teoretyczne pytania:

1. karmicie z jednej piersi ? przy jednym karmieniu ? czy przystawiacie do obu ?
2. i przypuścmy, ze dziecko zjadło mleko z jednej piersi - pierś X, drugą Y lekko possało, zasnęło, to przystawiacie po obudzeniu się dziecka do której piersi ? tej pełniejszej Y czy X ? czy to ma znaczenie ? - coś mi swita, ze na przemian "podaje się" piers.....
3. jeśli dziecko zjada mleko z jednej piersi to z drugiej mleko odciągać czy nie ? czy tylko na tyle, by nie bolało ?

auuuu kretyńskie pytania mam, ale im więcej czytam w googlach, tym więcej świruje !

Kaelso jak sobie radzicie ?
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post piÄ…, 22 sty 2010 - 23:03
Post #59

Przepraszam Kaelso ale czy mogę się podpiąć pod wątek ? - mam teoretyczne pytania:

1. karmicie z jednej piersi ? przy jednym karmieniu ? czy przystawiacie do obu ?
2. i przypuścmy, ze dziecko zjadło mleko z jednej piersi - pierś X, drugą Y lekko possało, zasnęło, to przystawiacie po obudzeniu się dziecka do której piersi ? tej pełniejszej Y czy X ? czy to ma znaczenie ? - coś mi swita, ze na przemian "podaje się" piers.....
3. jeśli dziecko zjada mleko z jednej piersi to z drugiej mleko odciągać czy nie ? czy tylko na tyle, by nie bolało ?

auuuu kretyńskie pytania mam, ale im więcej czytam w googlach, tym więcej świruje !

Kaelso jak sobie radzicie ?

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
okko
sob, 23 sty 2010 - 09:53
Ja podchodze spokojnie bo po pierwsze Wojtek nie je mało - jak go juz obudze to je ładnie.
Nie zólknie bardzije- jest po prostu żólty.
Nie jest podsypiajacy- to znaczy jak miał wysokoa bilirubine to zasypiał po kilku minutach ssania- teraz je do pól godziny.

Co do noworodka i jedzenia co 2 godziny- Kuba był poodbny- spał 3 godizny w dzien w nocy 5 godzin i tez kiepsko przybierał- jedyne co to nie był żólty.

Badania zrobimy w przyszłym tygodniu- najpierw sie zwazymy i zobaczymy.

Kupy robi sika dobrze mocz jest zażólcony czyli bilirubina sie wydala.

Ja jestem z natury- i zawodu- spokojna ale i ostrozna.

Moko ja pozwole sobie odpowiedziec na twoje pytanie- staram sie zaczynac karmic zmieniajac piersi niezaleznie od tego ile MÅ‚ody zje.
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post sob, 23 sty 2010 - 09:53
Post #60

Ja podchodze spokojnie bo po pierwsze Wojtek nie je mało - jak go juz obudze to je ładnie.
Nie zólknie bardzije- jest po prostu żólty.
Nie jest podsypiajacy- to znaczy jak miał wysokoa bilirubine to zasypiał po kilku minutach ssania- teraz je do pól godziny.

Co do noworodka i jedzenia co 2 godziny- Kuba był poodbny- spał 3 godizny w dzien w nocy 5 godzin i tez kiepsko przybierał- jedyne co to nie był żólty.

Badania zrobimy w przyszłym tygodniu- najpierw sie zwazymy i zobaczymy.

Kupy robi sika dobrze mocz jest zażólcony czyli bilirubina sie wydala.

Ja jestem z natury- i zawodu- spokojna ale i ostrozna.

Moko ja pozwole sobie odpowiedziec na twoje pytanie- staram sie zaczynac karmic zmieniajac piersi niezaleznie od tego ile MÅ‚ody zje.

--------------------


> Potrzebuje wsparcia i rady, dla mamy laika
Start new topic
Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 27 kwi 2024 - 09:09
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama