I my się witamy z Zuzią na wątku choc jeszcze ze szpitala.Czekamy na wyniki leukocytów we krwii,mam nadzieję,że spadły.Lekarz dzis powiedział,że to może byc od stanu zapalnego przez złamany obojczyk
.Cholerka,że tez musieli moją Zuzię uszkodzic
.
My narazie męczymy się z nawałem pokarmu,ja mam go poprostu za dużo...leci mi jak nie wiem.Mała w jedna dobe przybrała 100g z czego lekarka wielkie oczy zrobiła.W sumie spadła z wagi urodzeniowej z 3390 na 3140,ale teraz ma 3260 więc to jej tak skacze.A jak waga waszych dzieciaczków?
Ola to ładnie ci spał,mi tak Zuzia spała w dzień jak zabita ...nawet goście jej nie dali rady obudzic.W nocy tez ładnie spała,ale oczywiscie koło mnie.
Mi mówili lekarze,że mam przystawiac co 3h,a inni mówią,że na ządanie czyli nawet te 5h może spac,a ty
Olu jak uważasz?nie zmartwiłaś się tym,że tyle spał?Bo ja to mam akcje zaraz