Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Niespłacony kredyt

> 
Wbmot
piÄ…, 06 cze 2003 - 13:19
Cieszę się, że jest tu ktoś z banku icon_smile.gif


Mój problem jest taki:

W listopadzie 97 roku mój mąż wziął kredyt na kuopno samochodu (ja byłam pręczycielem). W styczniu 98 został skradziony (a więc po dwóch miesiącach).
Samochód był kupiony ze względu na działalność gospodarczą męża, który musi mieć samochód do wożenia towarów itp. Zima to okres martwy w tej firmie, więc samochód miał być przez zimę wynajmowany.
Spisywaliśmy umowy z wynajmującymi.

Niestety odszkodowania nie dostaliśmy.

Nie mieliśmy jak spłacać kredytu, bo samochód był źródłem naszego utrzymania.

W banku rosły odsetki itp.

Poprosiłam pisemnie o odroczenie spłaty kredytu, wyjaśniłam naszą ciężką sytuację itp.

Wyjechaliśmy do Niemiec, żeby tu zarobić m.in. na spłatę kredytu.

Jak narazie szczęście nam nie dopisuje i finansowo jest u nas gorzej niż źle, ledwo starcza na życie.


Rok temu zadzwoniłam do owego banku z zapytaniem ile urosły już odsetki, kary itp. W umowie było, że rośnie nam ok. 45 % za każdy dzień w skali roku czy jakoś tak.
Pani w banku powiadomiła mnie, że mogę napisać prośbę o anulowanie odsetek( albo kary - nie wiem dokładnie czego) i wtedy musiałabym wpłacić tylko sama kwotę kredytu i niewielką karę czy odsetki (jedno z dwóch chyba).


Postanowiliśmy wziąć tu kredyt, żeby spłacić ten kredyt w Polsce.

Czy możesz mi powiedzić, czy rzeczywiście można anulować te odsetki?
Wbmot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 483
Dołączył: pią, 21 mar 03 - 15:39
Nr użytkownika: 117




post piÄ…, 06 cze 2003 - 13:19
Post #1

Cieszę się, że jest tu ktoś z banku icon_smile.gif


Mój problem jest taki:

W listopadzie 97 roku mój mąż wziął kredyt na kuopno samochodu (ja byłam pręczycielem). W styczniu 98 został skradziony (a więc po dwóch miesiącach).
Samochód był kupiony ze względu na działalność gospodarczą męża, który musi mieć samochód do wożenia towarów itp. Zima to okres martwy w tej firmie, więc samochód miał być przez zimę wynajmowany.
Spisywaliśmy umowy z wynajmującymi.

Niestety odszkodowania nie dostaliśmy.

Nie mieliśmy jak spłacać kredytu, bo samochód był źródłem naszego utrzymania.

W banku rosły odsetki itp.

Poprosiłam pisemnie o odroczenie spłaty kredytu, wyjaśniłam naszą ciężką sytuację itp.

Wyjechaliśmy do Niemiec, żeby tu zarobić m.in. na spłatę kredytu.

Jak narazie szczęście nam nie dopisuje i finansowo jest u nas gorzej niż źle, ledwo starcza na życie.


Rok temu zadzwoniłam do owego banku z zapytaniem ile urosły już odsetki, kary itp. W umowie było, że rośnie nam ok. 45 % za każdy dzień w skali roku czy jakoś tak.
Pani w banku powiadomiła mnie, że mogę napisać prośbę o anulowanie odsetek( albo kary - nie wiem dokładnie czego) i wtedy musiałabym wpłacić tylko sama kwotę kredytu i niewielką karę czy odsetki (jedno z dwóch chyba).


Postanowiliśmy wziąć tu kredyt, żeby spłacić ten kredyt w Polsce.

Czy możesz mi powiedzić, czy rzeczywiście można anulować te odsetki?
malinowa i Malin...
piÄ…, 06 cze 2003 - 18:28
wszystko jest możliwe, zalezy to tylko od banku. jeżeli bank wychodzi z propozycją anulowania odsetek w zamian za spłatę kapitału, to nie ma się co zastanawiać. A swoją drogą jak na te czasy to bardzo "ugodowy" bank. Który to?
malinowa i Malin...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,141
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 13:35
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 209




post piÄ…, 06 cze 2003 - 18:28
Post #2

wszystko jest możliwe, zalezy to tylko od banku. jeżeli bank wychodzi z propozycją anulowania odsetek w zamian za spłatę kapitału, to nie ma się co zastanawiać. A swoją drogą jak na te czasy to bardzo "ugodowy" bank. Który to?

--------------------
Wbmot
piÄ…, 06 cze 2003 - 19:57
Chyba WBK, musiałabym sprawdzić w papierach.
Wbmot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 483
Dołączył: pią, 21 mar 03 - 15:39
Nr użytkownika: 117




post piÄ…, 06 cze 2003 - 19:57
Post #3

Chyba WBK, musiałabym sprawdzić w papierach.
ez
pon, 09 cze 2003 - 11:43
Bank może anulować odsetki karne. Ale czy bank nie żądał cesji z polisy AC auta. Bo jeżeli został skradziony to bank powinien otrzymać pieniądze z polisy.
ez


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,133
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 12:49
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 164

GG:


post pon, 09 cze 2003 - 11:43
Post #4

Bank może anulować odsetki karne. Ale czy bank nie żądał cesji z polisy AC auta. Bo jeżeli został skradziony to bank powinien otrzymać pieniądze z polisy.

--------------------
mama Asi (2001-09-21) i Ma?ka (2004-06-20)
Maciu? ro?nie
user posted image
Asia dorasta
user posted image
TheWitch
pon, 09 cze 2003 - 21:26
Cześć! Dołączę się do dyskusji z dwóch powodów. Po pierwsze pracuję w banku WBK (aktualnie BZ WBK), po drugie - zajmuję się windykacją.
Mam kilka pytań.
1. Co to była za kredyt? - gotówkowy, na zakup samochodu, na działaność gospodarczą
2. Co było zabezpieczeniem kredytu - oprócz Twojego poręczenia?
3. Jak to jest z Waszym pobytem w Niemczech? Czy Wy się wymeldowaliście z adresu w Polsce? Czy mieszka pod tym adresem ktoś z rodziny?
4. Na jakim etapie wyegzekwowania od Was pieniędzy jest aktualnie Bank?
Podaję Ci swój priv - gdybyś chciała podyskutować: marzenus@op.pl
TheWitch


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 144
Dołączył: pon, 26 maj 03 - 21:22
Skąd: z konieczności...
Nr użytkownika: 770

GG:


post pon, 09 cze 2003 - 21:26
Post #5

Cześć! Dołączę się do dyskusji z dwóch powodów. Po pierwsze pracuję w banku WBK (aktualnie BZ WBK), po drugie - zajmuję się windykacją.
Mam kilka pytań.
1. Co to była za kredyt? - gotówkowy, na zakup samochodu, na działaność gospodarczą
2. Co było zabezpieczeniem kredytu - oprócz Twojego poręczenia?
3. Jak to jest z Waszym pobytem w Niemczech? Czy Wy się wymeldowaliście z adresu w Polsce? Czy mieszka pod tym adresem ktoś z rodziny?
4. Na jakim etapie wyegzekwowania od Was pieniędzy jest aktualnie Bank?
Podaję Ci swój priv - gdybyś chciała podyskutować: marzenus@op.pl

--------------------
Marzena - mama Ady (ur. 24.09.2001)

Wbmot
śro, 11 cze 2003 - 10:06
CYTAT(ez)
Bank może anulować odsetki karne. Ale czy bank nie żądał cesji z polisy AC auta. Bo jeżeli został skradziony to bank powinien otrzymać pieniądze z polisy.



Nie wiem co to jest AC icon_sad.gif

Wiem, że auto było ubezpieczone. Jednak odszkodowanie się nam nie należało, bo żeby je dostać należy oddać w ubezpieczalni kluczyk i dowód rejestracyjny. A my tego nie mieliśmy, bo przecież miał to ten złodziej.
Dodam jeszcze, że po bodajże roku złapano tego złodzieja. Miał sprawę w sądzie, przyznał się do wszystkich kradzieży. Dostał rok odsiadki.
I co mi po tym? On sobie wyjdzie na wolność i dalej będzie korzystał z pieniędzy, które nam ukradł icon_sad.gif

Tak czy siak żadnego odszkodowania nie dostaliśmy.
Wbmot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 483
Dołączył: pią, 21 mar 03 - 15:39
Nr użytkownika: 117




post śro, 11 cze 2003 - 10:06
Post #6

CYTAT(ez)
Bank może anulować odsetki karne. Ale czy bank nie żądał cesji z polisy AC auta. Bo jeżeli został skradziony to bank powinien otrzymać pieniądze z polisy.



Nie wiem co to jest AC icon_sad.gif

Wiem, że auto było ubezpieczone. Jednak odszkodowanie się nam nie należało, bo żeby je dostać należy oddać w ubezpieczalni kluczyk i dowód rejestracyjny. A my tego nie mieliśmy, bo przecież miał to ten złodziej.
Dodam jeszcze, że po bodajże roku złapano tego złodzieja. Miał sprawę w sądzie, przyznał się do wszystkich kradzieży. Dostał rok odsiadki.
I co mi po tym? On sobie wyjdzie na wolność i dalej będzie korzystał z pieniędzy, które nam ukradł icon_sad.gif

Tak czy siak żadnego odszkodowania nie dostaliśmy.
Wbmot
śro, 11 cze 2003 - 10:16
CYTAT(marzenus)
Cześć! Dołączę się do dyskusji z dwóch powodów. Po pierwsze pracuję w banku WBK (aktualnie BZ WBK), po drugie - zajmuję się windykacją.
Mam kilka pytań.
1. Co to była za kredyt? - gotówkowy, na zakup samochodu, na działaność gospodarczą


To był kredyt na zakup samochodu. Tych pieniędzy nawet nie dostaliśy do ręki. OD razu dostał je sprzedawca samochodu.


CYTAT(marzenus)
2. Co było zabezpieczeniem kredytu - oprócz Twojego poręczenia?


Zabezpieczeniem był mój podpis jako żony, no i samochód.



CYTAT(marzenus)
3. Jak to jest z Waszym pobytem w Niemczech? Czy Wy się wymeldowaliście z adresu w Polsce? Czy mieszka pod tym adresem ktoś z rodziny?


Przez jakiś czas mieliśmy meldunek, ale obecnie nie mamy. Byliśmy zameldowani u rodziców.


CYTAT(marzenus)
4. Na jakim etapie wyegzekwowania od Was pieniędzy jest aktualnie Bank?


Uuuu... nie wiem. Stanęło na tym, że dostaliśmy papiery z wyliczeniem ile wisimy bankowi łącznie ze sprawą sądową, która się odbyła bez nas. Doliczyli nam koszty sprawy sądowej, adwokata, odsetki karne , policzyli nam coś ok. 45% za każdy dzień, nie wiem co jeszcze.
Papiery poszły na nasz stary adres, czyli do teściów.
My potem zadzwonilismy do banku mówiąc, że chcemy to zapłacić, nie chcemy tego olać, ale w tej chwili jesteśmy bez grosza przy duszy, żeby poczekali. Potem jednak mieliśmy trochę pieniędzy więc znowu zadzwoniliśmy i się dowiedzieliśmy, że jest możliwość spłaty tego długu bez jakichś odsetek. Mieliśmy napisać tylko odpowiednie podanie o anulowanie ich.

Jednak jakby pech chciał, jadąc do Polski z zamiarem spłaty tego kredytu znowu zostaliśmy opkradzeni tym razem z gotówki icon_sad.gif więc znowu nie mamy pieniędzy na spłatę.
Bank od tamtej pory nie odezwał się.

Chcę teraz wziąć kredyt tutaj, żeby spłacić tamten dług. Mam nadzieję, że ich propozycja będzie nadal aktualna.
Wbmot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 483
Dołączył: pią, 21 mar 03 - 15:39
Nr użytkownika: 117




post śro, 11 cze 2003 - 10:16
Post #7

CYTAT(marzenus)
Cześć! Dołączę się do dyskusji z dwóch powodów. Po pierwsze pracuję w banku WBK (aktualnie BZ WBK), po drugie - zajmuję się windykacją.
Mam kilka pytań.
1. Co to była za kredyt? - gotówkowy, na zakup samochodu, na działaność gospodarczą


To był kredyt na zakup samochodu. Tych pieniędzy nawet nie dostaliśy do ręki. OD razu dostał je sprzedawca samochodu.


CYTAT(marzenus)
2. Co było zabezpieczeniem kredytu - oprócz Twojego poręczenia?


Zabezpieczeniem był mój podpis jako żony, no i samochód.



CYTAT(marzenus)
3. Jak to jest z Waszym pobytem w Niemczech? Czy Wy się wymeldowaliście z adresu w Polsce? Czy mieszka pod tym adresem ktoś z rodziny?


Przez jakiś czas mieliśmy meldunek, ale obecnie nie mamy. Byliśmy zameldowani u rodziców.


CYTAT(marzenus)
4. Na jakim etapie wyegzekwowania od Was pieniędzy jest aktualnie Bank?


Uuuu... nie wiem. Stanęło na tym, że dostaliśmy papiery z wyliczeniem ile wisimy bankowi łącznie ze sprawą sądową, która się odbyła bez nas. Doliczyli nam koszty sprawy sądowej, adwokata, odsetki karne , policzyli nam coś ok. 45% za każdy dzień, nie wiem co jeszcze.
Papiery poszły na nasz stary adres, czyli do teściów.
My potem zadzwonilismy do banku mówiąc, że chcemy to zapłacić, nie chcemy tego olać, ale w tej chwili jesteśmy bez grosza przy duszy, żeby poczekali. Potem jednak mieliśmy trochę pieniędzy więc znowu zadzwoniliśmy i się dowiedzieliśmy, że jest możliwość spłaty tego długu bez jakichś odsetek. Mieliśmy napisać tylko odpowiednie podanie o anulowanie ich.

Jednak jakby pech chciał, jadąc do Polski z zamiarem spłaty tego kredytu znowu zostaliśmy opkradzeni tym razem z gotówki icon_sad.gif więc znowu nie mamy pieniędzy na spłatę.
Bank od tamtej pory nie odezwał się.

Chcę teraz wziąć kredyt tutaj, żeby spłacić tamten dług. Mam nadzieję, że ich propozycja będzie nadal aktualna.
TheWitch
sob, 14 cze 2003 - 21:21
SÅ‚uchaj, sprawa wyglÄ…da tak:
Jeżeli nie macie żadnego meldunku w Polsce (nie wiem, jak jest w Niemczech), to tak na prawdę nic na razie Bank nie moze Wam zrobić. Z Twojego opisu sprawy wnioskuję, że Bank jest już w posiadaniu nadanej przez sąd klauzuli wykonalności, dzięki czemu może w każdej chwili (maksymalnie 3 lata od dnia nadania klauzuli) skierować sprawę do egzekucji komorniczej. Jeżeli nie ma Was w Polsce, nie posiadacie tu meldunku i Bank nie zna Waszego adresu, komornik umorzy postępowanie egzekucyjne z powodu bezskuteczności. Oczywiście Bank może wystąpić do sądu o wyznaczenie kuratora do prowadzenia egzekucji przeciwko dłużnikowi nie znanemu z miejsca pobytu, ale nikt się w to teraz nie bawi - kosztowne i czasochłonne. Poza tym skutek byłby ten sam - umorzenie z powodu bezskuteczności.
Myślę, że umorzenie nastąpiło by dość szybko - maksymalnie w ciągu roku. Po umorzeniu sprawy przez komornika, Bank prawdopodobnie sam umorzy sprawę.
Jeżeli sprawa nie jest jeszcze u komornika ... Cóż, nie wiem, jak długo macie zamiar być jeszcze w Niemczech. Czy na prawdę zależy Wam na tym, żeby uregulować to zadłużenie? Jeżeli tak, proponuję złożyć wniosek z propozycją spłaty całości kapitału w zamian za umorzenie reszty zobowiązania - odsetek i kosztów. Od tego proponuję zacząć negocjacje. Jest duża szansa, że Bank się na to zgodzi.
Powyższa propozycja jest również rozwiązaniem w przypadku, gdy pozostawiliście majątek w Polsce lub osoby, które mogą być gnębione przez Bank lub komornika, a Wam na tym raczej nie zależy.
W razie czego, służę jeszcze pomocą.
Głowa do góry, naprawdę Wasza sytuacja nie jest najgorsza.
Pozdrawiam
TheWitch


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 144
Dołączył: pon, 26 maj 03 - 21:22
Skąd: z konieczności...
Nr użytkownika: 770

GG:


post sob, 14 cze 2003 - 21:21
Post #8

SÅ‚uchaj, sprawa wyglÄ…da tak:
Jeżeli nie macie żadnego meldunku w Polsce (nie wiem, jak jest w Niemczech), to tak na prawdę nic na razie Bank nie moze Wam zrobić. Z Twojego opisu sprawy wnioskuję, że Bank jest już w posiadaniu nadanej przez sąd klauzuli wykonalności, dzięki czemu może w każdej chwili (maksymalnie 3 lata od dnia nadania klauzuli) skierować sprawę do egzekucji komorniczej. Jeżeli nie ma Was w Polsce, nie posiadacie tu meldunku i Bank nie zna Waszego adresu, komornik umorzy postępowanie egzekucyjne z powodu bezskuteczności. Oczywiście Bank może wystąpić do sądu o wyznaczenie kuratora do prowadzenia egzekucji przeciwko dłużnikowi nie znanemu z miejsca pobytu, ale nikt się w to teraz nie bawi - kosztowne i czasochłonne. Poza tym skutek byłby ten sam - umorzenie z powodu bezskuteczności.
Myślę, że umorzenie nastąpiło by dość szybko - maksymalnie w ciągu roku. Po umorzeniu sprawy przez komornika, Bank prawdopodobnie sam umorzy sprawę.
Jeżeli sprawa nie jest jeszcze u komornika ... Cóż, nie wiem, jak długo macie zamiar być jeszcze w Niemczech. Czy na prawdę zależy Wam na tym, żeby uregulować to zadłużenie? Jeżeli tak, proponuję złożyć wniosek z propozycją spłaty całości kapitału w zamian za umorzenie reszty zobowiązania - odsetek i kosztów. Od tego proponuję zacząć negocjacje. Jest duża szansa, że Bank się na to zgodzi.
Powyższa propozycja jest również rozwiązaniem w przypadku, gdy pozostawiliście majątek w Polsce lub osoby, które mogą być gnębione przez Bank lub komornika, a Wam na tym raczej nie zależy.
W razie czego, służę jeszcze pomocą.
Głowa do góry, naprawdę Wasza sytuacja nie jest najgorsza.
Pozdrawiam

--------------------
Marzena - mama Ady (ur. 24.09.2001)

Wbmot
pon, 16 cze 2003 - 09:46
Dziękuję za odpowiedź icon_biggrin.gif

Wiesz, gnębić rodziny to oni nie będą, bo jesteśmy wymeldowani. Jednak boje się o spadek po ojcu, który może przepaść gdy dowie się o nim komornik.

Z tego co piszesz wnioskuję, że taka sprawa zostaje umorzona po 3 latach? Tak? Czy po 3 latach od umorzenia bank może się jeszcze upominać o spłatę?

Albo jeśli już dadzą nam spokój na dobre, to czy nie będziemy gdzieś w jakimś rejestrze złych klientów?
Wbmot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 483
Dołączył: pią, 21 mar 03 - 15:39
Nr użytkownika: 117




post pon, 16 cze 2003 - 09:46
Post #9

Dziękuję za odpowiedź icon_biggrin.gif

Wiesz, gnębić rodziny to oni nie będą, bo jesteśmy wymeldowani. Jednak boje się o spadek po ojcu, który może przepaść gdy dowie się o nim komornik.

Z tego co piszesz wnioskuję, że taka sprawa zostaje umorzona po 3 latach? Tak? Czy po 3 latach od umorzenia bank może się jeszcze upominać o spłatę?

Albo jeśli już dadzą nam spokój na dobre, to czy nie będziemy gdzieś w jakimś rejestrze złych klientów?
TheWitch
pon, 16 cze 2003 - 21:30
Domyślam się, że w rejestrze złych klientów już jesteście. Poza tym teraz istnieje coś takiego jak Bankowa Informacja Kredytowa, gdzie mają dostęp wszystkie banki. Tam widać z jakich produktów korzystasz, w jakim banku, jak spłacasz kredyt, ile masz zaległosci, czy jesteś poręczycielem itp. A z rejestru złych klientów wykreślenie następuje 2 lata od uregulowania zobowiązania - spłaty, umorzenia.

Z tym przedawnieniem to jest tak. Gdy bank jest w posiadaniu nadanej klauzuli wykonalności, to ma 3 lata na skierowanie sprawy do komornika, bo inaczej, będzie musiał ponownie występować o klauzulę. Dlatego obawiam się, że bank skieruje sprawę do komornika prędzej, czy później. A przedawnienie sprawy następuje po 10 latach od podpisania umowy, z tym, że np. skierowanie sprawy do komornika zawiesza bieg przedawnienia.

Spadek po ojcu ... A czy to bedzie coś wartościowego - jakieś nieruchomości np.?
Owszem, istnieje takie ryzyko, że komornik się do tego dorwie. Ale chyba też nie tak szybko. Musisz najpierw przyjąć ten spadek. Stać się właścicielem odziedziczonych - nieruchomości, czy ruchomości, zarejestrować to gdzieś itp. A pewnie spadkobierców też będzie kilku - podział, spłaty innych. Trochę może to potrwać.

Jak już będzie sprawa w egzekucji komorniczej, to komornik ściągnie tyle ile będzie mógł, aż do spłaty całkowitej. Najgorsze moze być to, że jak wrócicie do kraju, to może się to za Wami ciągnąć. Każda podjęta praca może się wiązać z zajęciem pensji.

Może pomyślcie o mojej propozycji dogadania się z bankiem i propozycji spłaty kapitału (lub jego części) w zamian za umorzenie reszty zadłużenia i zakończenie sprawy. W końcu bank musi zdawać sprawę z tego, że nie zna Waszego adresu, nie ma możliwości skutecznej egzekucji - przynajmniej na razie.

Pozdrawiam
TheWitch


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 144
Dołączył: pon, 26 maj 03 - 21:22
Skąd: z konieczności...
Nr użytkownika: 770

GG:


post pon, 16 cze 2003 - 21:30
Post #10

Domyślam się, że w rejestrze złych klientów już jesteście. Poza tym teraz istnieje coś takiego jak Bankowa Informacja Kredytowa, gdzie mają dostęp wszystkie banki. Tam widać z jakich produktów korzystasz, w jakim banku, jak spłacasz kredyt, ile masz zaległosci, czy jesteś poręczycielem itp. A z rejestru złych klientów wykreślenie następuje 2 lata od uregulowania zobowiązania - spłaty, umorzenia.

Z tym przedawnieniem to jest tak. Gdy bank jest w posiadaniu nadanej klauzuli wykonalności, to ma 3 lata na skierowanie sprawy do komornika, bo inaczej, będzie musiał ponownie występować o klauzulę. Dlatego obawiam się, że bank skieruje sprawę do komornika prędzej, czy później. A przedawnienie sprawy następuje po 10 latach od podpisania umowy, z tym, że np. skierowanie sprawy do komornika zawiesza bieg przedawnienia.

Spadek po ojcu ... A czy to bedzie coś wartościowego - jakieś nieruchomości np.?
Owszem, istnieje takie ryzyko, że komornik się do tego dorwie. Ale chyba też nie tak szybko. Musisz najpierw przyjąć ten spadek. Stać się właścicielem odziedziczonych - nieruchomości, czy ruchomości, zarejestrować to gdzieś itp. A pewnie spadkobierców też będzie kilku - podział, spłaty innych. Trochę może to potrwać.

Jak już będzie sprawa w egzekucji komorniczej, to komornik ściągnie tyle ile będzie mógł, aż do spłaty całkowitej. Najgorsze moze być to, że jak wrócicie do kraju, to może się to za Wami ciągnąć. Każda podjęta praca może się wiązać z zajęciem pensji.

Może pomyślcie o mojej propozycji dogadania się z bankiem i propozycji spłaty kapitału (lub jego części) w zamian za umorzenie reszty zadłużenia i zakończenie sprawy. W końcu bank musi zdawać sprawę z tego, że nie zna Waszego adresu, nie ma możliwości skutecznej egzekucji - przynajmniej na razie.

Pozdrawiam

--------------------
Marzena - mama Ady (ur. 24.09.2001)

Wbmot
wto, 17 cze 2003 - 20:19
DziekujÄ™ Ci za wszelkie informacje.

Tak, ja chcę tak czy siak to spłacić - nie umiałabym spokojnie spać z długami icon_wink.gif

A majątek, o który się boję 0 ten spadek po ojcu - jest spory. Są to dwa mieszkania - jedno nowe w drogiwej dzielnicy, a drugie starsze. tak czy siak nie chciałabym tego stracić, no i sporo gotówki.

Dlatego chcę to spłacić.

Dzięki za fatygę icon_razz.gif
Wbmot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 483
Dołączył: pią, 21 mar 03 - 15:39
Nr użytkownika: 117




post wto, 17 cze 2003 - 20:19
Post #11

DziekujÄ™ Ci za wszelkie informacje.

Tak, ja chcę tak czy siak to spłacić - nie umiałabym spokojnie spać z długami icon_wink.gif

A majątek, o który się boję 0 ten spadek po ojcu - jest spory. Są to dwa mieszkania - jedno nowe w drogiwej dzielnicy, a drugie starsze. tak czy siak nie chciałabym tego stracić, no i sporo gotówki.

Dlatego chcę to spłacić.

Dzięki za fatygę icon_razz.gif
TheWitch
śro, 18 cze 2003 - 20:37
No to już podsunęłam Ci pomysł co zrobić. Negoc[użytkownik x]!!!! I to ostro!
Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.
A jak bedziesz miała jeszcze jakieś pytania, czy problemy - pisz.
Pozdrawiam
TheWitch


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 144
Dołączył: pon, 26 maj 03 - 21:22
Skąd: z konieczności...
Nr użytkownika: 770

GG:


post śro, 18 cze 2003 - 20:37
Post #12

No to już podsunęłam Ci pomysł co zrobić. Negoc[użytkownik x]!!!! I to ostro!
Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.
A jak bedziesz miała jeszcze jakieś pytania, czy problemy - pisz.
Pozdrawiam

--------------------
Marzena - mama Ady (ur. 24.09.2001)

> NiespÅ‚acony kredyt
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 30 maj 2024 - 19:44
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama