Na wakacjach u dziadków okazało się, że Żuczek do wody jest niezbyt odważny.... Już w zeszłym roku w Bułgarii zauważyłam, jaki jest ostrożny - Majka Kasi chciała się wściec, żeby tylko się urwać do brodzika, a Żuczek nie chciał wejść nawet ze mną... Wtedy pomyślałam, że za mały po prostu. Ale w tym roku to samo... Ogólnie wodę lubi - ale w wannie. A do baseniku to już nie bardzo...
Nie chciałabym, żeby w przyszłości bał się wody i nie umiał pływać. Szukam fachowca, który wie, jak nauczyć dziecko pływać tak, żeby się to traumą i urazem nie skończyło...
Wiecie gdzie w Wawie są jakieś zajęcia dla takich 4-latków?
--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)
**********************