Hej Weronisia,
mozliwe ze znamy sie z widzenia z edziecka bo do tej pory tam buszowalam od ponad roku
Mieszkam w Daun (Vulkan Eifel) to jakies 100 km. do Köln, ale w krotce bedziemy zmieniac miejsce pobytu zalezy gdzie maz znajdzie prace.
Do UK w Köln dostalam skierowanie od mojego lekarza prowadzacego, gdyz moja pierwsza ciaza zaliczala sie do patologicznej i to wlasie dzienki lekarza z Köln moja corcia przyszla na swiat o czasie i zdrowa. Teraz na poczatku ciazy tez mialam problemy i dla pewnosci moj lekaz wysla mnie tam znowu na badania. Jakie bylo mile zaskoczenie dla nas ze nas tam wszyscy pamietali. Tak wogole to trafilam naprawde w dobre rece, pracuje tam swietny zespol ludzi pod dowodztwem prof. Bald ktory to osobiscie dbal o mnie
Glownie zajmuja sie patologicznymi ciazami, ale mysle ze przyjmuja tez jesli ciaza przebiega normalnie. Mysle ze jak masz prywatne ubezpieczenie to nie ma problemu ze zrobieniem takiego Usg.
10 kwietnia jedziemy znowu bo przy ostatnim badaniu lekarz wysluchal niewielka arytmie w biciu serduszka u naszego chlopaczka, ale zapewnial nas ze powinno minac samo jesli nie to trzeba bedzie przyjmowac lekarstwa, ale jestesmy dobrej mysli w koncu jestem w dobrych rekach, Natalie zawdziencza im swoje zycie.
Jakys chciala nr telefonu lub adres do uni sluze pomoca.
Pozdrawiam