Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 następna  

"odszkodowanie po śmierci" nie wiem jak zatytułowac :(

, prawniczki, dziewczyny od ubezpieczeń poradzicie? proszę :)
> , prawniczki, dziewczyny od ubezpieczeń poradzicie? proszę :)
Dorott
czw, 19 lip 2012 - 11:53
więc zakręślę po krótce sytuację:

w 2008 roku w wypadku samochodowym zginęła najmłodsza (20l.) siostra moje męża osierocając synka i męża...w wypadku zginął również kierowca i drugi pasażer...

Siostra w momencie śmierci nie pracowała, wcześniej też nie miała pracy więc żadnego stażu.

Wczoraj do teściów przyjechał jakiś Pan z Wrocławia i powiedział, że jest w stanie "załatwić" bo niby się należy dla wszystkich najbliższych członków rodziny odszkodowanie za śmierć Siostry/Córki z OC kierowcy pojazdu (kierowca też zginął)...
powiedział, że przyjedzie w piątek i Rodzice oraz Rodzeństwo mają przygotować swoje akty urodzenia, dowody osobiste i On wypełni wszystkie dokumenty i przekaże do ubezpieczyciela i ten ubezpieczycie wypłaci każdemu od 5-10 tys złotych odszkodowania...

Ja się zupełnie na tym nie znam...mój mąż kategorycznie odmówił spotkania z tym Panem i nie jedzie ale męczy mnie ta sprawa...czy Rodzice i pozostałe Rodzeństwo nie wplączą się w coś? Oni pochodzą ze wsi (nie umniejszając nikomu)...nie mają kontaktu zupełnie z żadnymi dokumentami, ubezpieczycielami itp.

Wiecie coś na ten temat?

Ten post edytował Dorott czw, 19 lip 2012 - 12:02
Dorott


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,027
Dołączył: wto, 27 wrz 05 - 10:39
Skąd: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 3,715

GG:


post czw, 19 lip 2012 - 11:53
Post #1

więc zakręślę po krótce sytuację:

w 2008 roku w wypadku samochodowym zginęła najmłodsza (20l.) siostra moje męża osierocając synka i męża...w wypadku zginął również kierowca i drugi pasażer...

Siostra w momencie śmierci nie pracowała, wcześniej też nie miała pracy więc żadnego stażu.

Wczoraj do teściów przyjechał jakiś Pan z Wrocławia i powiedział, że jest w stanie "załatwić" bo niby się należy dla wszystkich najbliższych członków rodziny odszkodowanie za śmierć Siostry/Córki z OC kierowcy pojazdu (kierowca też zginął)...
powiedział, że przyjedzie w piątek i Rodzice oraz Rodzeństwo mają przygotować swoje akty urodzenia, dowody osobiste i On wypełni wszystkie dokumenty i przekaże do ubezpieczyciela i ten ubezpieczycie wypłaci każdemu od 5-10 tys złotych odszkodowania...

Ja się zupełnie na tym nie znam...mój mąż kategorycznie odmówił spotkania z tym Panem i nie jedzie ale męczy mnie ta sprawa...czy Rodzice i pozostałe Rodzeństwo nie wplączą się w coś? Oni pochodzą ze wsi (nie umniejszając nikomu)...nie mają kontaktu zupełnie z żadnymi dokumentami, ubezpieczycielami itp.

Wiecie coś na ten temat?

--------------------
Dorott, mama Weronisi 30.04.2006
dlaczego zachowujemy się tak nielogicznie? kochamy tych, którzy nas ranią a ranimy tych którzy nas kochają...


Blog Weroniki
Dorott
czw, 19 lip 2012 - 11:59
Roszczenia na osobie przedawniają sie po 3 latach, licząc od dnia kiedy poszkodowany dowiedział się kto szkodę wyrządził.

Termin przedawnienia roszczeń z wypadku to 10 lat

tak jest? wiecie kiedy przedawniają się takie roszczenia?

Ten post edytował Dorott czw, 19 lip 2012 - 12:03
Dorott


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,027
Dołączył: wto, 27 wrz 05 - 10:39
Skąd: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 3,715

GG:


post czw, 19 lip 2012 - 11:59
Post #2

Roszczenia na osobie przedawniają sie po 3 latach, licząc od dnia kiedy poszkodowany dowiedział się kto szkodę wyrządził.

Termin przedawnienia roszczeń z wypadku to 10 lat

tak jest? wiecie kiedy przedawniają się takie roszczenia?

--------------------
Dorott, mama Weronisi 30.04.2006
dlaczego zachowujemy się tak nielogicznie? kochamy tych, którzy nas ranią a ranimy tych którzy nas kochają...


Blog Weroniki
Filip_inka
czw, 19 lip 2012 - 12:03
Ja nie prawnik ale z tego co wiem to faktycznie mieli prawo dochodzic swoich praw, bo przeciez pasazerowie sa ubezpieczeni od NW. Tylko wydaje mi sie, ze sa na to 3 lata od chwili zdarzenia ale niech sie wypowiedza madre glowy.

edit: aha i nie korzystalabym z uslug takiego osobnika... jesli sie nalezy odszkodowanie to wystarczy zglosic sie do ubezpieczyciela, pan zapewne chcialby prowizje.

Ten post edytował Filip_inka czw, 19 lip 2012 - 12:05
Filip_inka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,384
Dołączył: śro, 06 cze 07 - 13:32
Nr użytkownika: 14,790

GG:


post czw, 19 lip 2012 - 12:03
Post #3

Ja nie prawnik ale z tego co wiem to faktycznie mieli prawo dochodzic swoich praw, bo przeciez pasazerowie sa ubezpieczeni od NW. Tylko wydaje mi sie, ze sa na to 3 lata od chwili zdarzenia ale niech sie wypowiedza madre glowy.

edit: aha i nie korzystalabym z uslug takiego osobnika... jesli sie nalezy odszkodowanie to wystarczy zglosic sie do ubezpieczyciela, pan zapewne chcialby prowizje.

--------------------


Nie kochać tylko dla zalet, kochać pomimo wad...
Mafia
czw, 19 lip 2012 - 12:09
Czy Pan jest przedstawicielem firmy zajmującej się odszkodowaniami? Czy spytaliście ile % od wartosci wygranego odszkodowania firma sobie odlicza?
Takich firm jest teraz dużo, prowizje pobierane przez nie bywaja naprawdę wysokie.

Od strony prawnej się nie znam.
Mafia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,508
Dołączył: czw, 27 kwi 06 - 11:50
Nr użytkownika: 5,675




post czw, 19 lip 2012 - 12:09
Post #4

Czy Pan jest przedstawicielem firmy zajmującej się odszkodowaniami? Czy spytaliście ile % od wartosci wygranego odszkodowania firma sobie odlicza?
Takich firm jest teraz dużo, prowizje pobierane przez nie bywaja naprawdę wysokie.

Od strony prawnej się nie znam.

--------------------
Mafia
Dorott
czw, 19 lip 2012 - 12:11
CYTAT(Mafia @ Thu, 19 Jul 2012 - 12:09) *
Czy Pan jest przedstawicielem firmy zajmującej się odszkodowaniami? Czy spytaliście ile % od wartosci wygranego odszkodowania firma sobie odlicza?
Takich firm jest teraz dużo, prowizje pobierane przez nie bywaja naprawdę wysokie.

Od strony prawnej się nie znam.


Macia no właśnie Oni nic nie wiedzą, o nic nie zapytali jak usłyszeli pare tysięcy odszkodowania to automatycznie klapki na oczach i uszach....
Zadzwonili tylko do mojego męża, że ma być w piątek na tym spotkaniu na co mój m. się nie zgodził...dla Niego do tej pory śmierć siostry to krwiawiąca rana...poza tym ja nie ufam takim firmom/ludziom bałabym się powierzyć swoje dane
Dorott


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,027
Dołączył: wto, 27 wrz 05 - 10:39
Skąd: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 3,715

GG:


post czw, 19 lip 2012 - 12:11
Post #5

CYTAT(Mafia @ Thu, 19 Jul 2012 - 12:09) *
Czy Pan jest przedstawicielem firmy zajmującej się odszkodowaniami? Czy spytaliście ile % od wartosci wygranego odszkodowania firma sobie odlicza?
Takich firm jest teraz dużo, prowizje pobierane przez nie bywaja naprawdę wysokie.

Od strony prawnej się nie znam.


Macia no właśnie Oni nic nie wiedzą, o nic nie zapytali jak usłyszeli pare tysięcy odszkodowania to automatycznie klapki na oczach i uszach....
Zadzwonili tylko do mojego męża, że ma być w piątek na tym spotkaniu na co mój m. się nie zgodził...dla Niego do tej pory śmierć siostry to krwiawiąca rana...poza tym ja nie ufam takim firmom/ludziom bałabym się powierzyć swoje dane


--------------------
Dorott, mama Weronisi 30.04.2006
dlaczego zachowujemy się tak nielogicznie? kochamy tych, którzy nas ranią a ranimy tych którzy nas kochają...


Blog Weroniki
4kasiula
czw, 19 lip 2012 - 12:14
Ja bym się zastanowiła też skąd miał np. adres teściów.
Nie korzystałabym z usług pana z Wrocławia, może ktoś inny, kto "siedzi" w ubezpieczeniach pomoże i podpowie, zawsze też możesz się przejść sama i zapytać w firmie ubezpieczeniowej . Pewnie musielibyście się jeszcze dowiedzieć w jakiej firmie był ubezpieczony kierowca auta.
4kasiula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,821
Dołączył: wto, 03 sie 10 - 19:07
Nr użytkownika: 33,895

GG:


post czw, 19 lip 2012 - 12:14
Post #6

Ja bym się zastanowiła też skąd miał np. adres teściów.
Nie korzystałabym z usług pana z Wrocławia, może ktoś inny, kto "siedzi" w ubezpieczeniach pomoże i podpowie, zawsze też możesz się przejść sama i zapytać w firmie ubezpieczeniowej . Pewnie musielibyście się jeszcze dowiedzieć w jakiej firmie był ubezpieczony kierowca auta.

--------------------
O 2010
A 2014
Dorott
czw, 19 lip 2012 - 12:25
CYTAT(4kasiula @ Thu, 19 Jul 2012 - 12:14) *
Ja bym się zastanowiła też skąd miał np. adres teściów.

też mnie to zastanawia...Wrocław od nas daaaleko...inne zupełnie województwo
no ale podejrzewam, że takie firmy mają swoje sposoby żeby odnajdywać potencjalnych klientów
Dorott


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,027
Dołączył: wto, 27 wrz 05 - 10:39
Skąd: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 3,715

GG:


post czw, 19 lip 2012 - 12:25
Post #7

CYTAT(4kasiula @ Thu, 19 Jul 2012 - 12:14) *
Ja bym się zastanowiła też skąd miał np. adres teściów.

też mnie to zastanawia...Wrocław od nas daaaleko...inne zupełnie województwo
no ale podejrzewam, że takie firmy mają swoje sposoby żeby odnajdywać potencjalnych klientów

--------------------
Dorott, mama Weronisi 30.04.2006
dlaczego zachowujemy się tak nielogicznie? kochamy tych, którzy nas ranią a ranimy tych którzy nas kochają...


Blog Weroniki
mim0za
czw, 19 lip 2012 - 12:26
Dawno już nie mam kontaktu z likwidacją szkód, ale nie przypominam sobie żadnej sytuacji, żeby odszkodowanie z OC było płacone kilku osobom. Odszkodowanie moim zdaniem otrzymuje mąż siostry. Z drugiej strony facet nie jechałby na próżno. W końcu na tym zarabia. Nie skorzystałabym jednak z jego usług, najlepiej dowiedzieć się u źródła, czyli w firmie w której OC miał sprawca.
Kto jest uznany sprawcą tego wypadku?
mim0za


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,560
Dołączył: czw, 14 gru 06 - 14:34
Nr użytkownika: 9,076




post czw, 19 lip 2012 - 12:26
Post #8

Dawno już nie mam kontaktu z likwidacją szkód, ale nie przypominam sobie żadnej sytuacji, żeby odszkodowanie z OC było płacone kilku osobom. Odszkodowanie moim zdaniem otrzymuje mąż siostry. Z drugiej strony facet nie jechałby na próżno. W końcu na tym zarabia. Nie skorzystałabym jednak z jego usług, najlepiej dowiedzieć się u źródła, czyli w firmie w której OC miał sprawca.
Kto jest uznany sprawcą tego wypadku?
sdw
czw, 19 lip 2012 - 12:30
Lat jest 10. Istnieje co prawda zapis mowiący o trzech, ale jest też inny, mówiący o dziesięciu. szczegóów nie znam, bo zajmuje się tym moj prawnik.

I teraz tak, firmy pozyskujace odszkodowania idą po najmniejszej linii oporu i faktycznie wnisokują o oszkodowanie z Funduszu Gwarnatowanego (bodajże). To nie są duże pieniądze. Firma prowadząca sprawę liczy sobie zwykle okolo 25% zasądzonego odszkodowania. Plus taki, że jest to bezpieczne i trwa dość szybko. Minus taki, ze jeśli śmierć nastąpila wcześniej, niz przed tzema laty, to sprawa się komplikuje i trzeba o kasę powalczyć. Nierzadko w sądze. A do sądu te firmy spraw nie kierują.

Firmy pozyskujące odszkodowania w zasadzie są w porządku, acz zdarza się, ze przetrzymują pieniądze klientów. I nie jest to informacja, ktorą wyssalam sobie z palca, tylko pochądząca z ust osób, pracujących w takich instytucjach. Ja sama zresztą mialam krótki życiowy epizod związku z taką firmą. Nie podobalo mi się. Ale to bez związku z klientami bylo. Faktem jest jednak, że finalnie odszkodowanie do klienta trafia, tylko czasem kosztuje to trochę nerwów.

Jeslibyś chciala jakieś szczególy, to mogę dopytac. Ale nie od ręki, bo aktualnie prawnik zajmujacy się moją sprawą sie wakac[użytkownik x]. Jesli znasz nazwę firmy, ktora sie do was dobija, to podaj na priv, moze akurat znam i bedę mogla coś więcej powiedzieć.
sdw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,326
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 19:04
Skąd: ze wschodu
Nr użytkownika: 188

GG:


post czw, 19 lip 2012 - 12:30
Post #9

Lat jest 10. Istnieje co prawda zapis mowiący o trzech, ale jest też inny, mówiący o dziesięciu. szczegóów nie znam, bo zajmuje się tym moj prawnik.

I teraz tak, firmy pozyskujace odszkodowania idą po najmniejszej linii oporu i faktycznie wnisokują o oszkodowanie z Funduszu Gwarnatowanego (bodajże). To nie są duże pieniądze. Firma prowadząca sprawę liczy sobie zwykle okolo 25% zasądzonego odszkodowania. Plus taki, że jest to bezpieczne i trwa dość szybko. Minus taki, ze jeśli śmierć nastąpila wcześniej, niz przed tzema laty, to sprawa się komplikuje i trzeba o kasę powalczyć. Nierzadko w sądze. A do sądu te firmy spraw nie kierują.

Firmy pozyskujące odszkodowania w zasadzie są w porządku, acz zdarza się, ze przetrzymują pieniądze klientów. I nie jest to informacja, ktorą wyssalam sobie z palca, tylko pochądząca z ust osób, pracujących w takich instytucjach. Ja sama zresztą mialam krótki życiowy epizod związku z taką firmą. Nie podobalo mi się. Ale to bez związku z klientami bylo. Faktem jest jednak, że finalnie odszkodowanie do klienta trafia, tylko czasem kosztuje to trochę nerwów.

Jeslibyś chciala jakieś szczególy, to mogę dopytac. Ale nie od ręki, bo aktualnie prawnik zajmujacy się moją sprawą sie wakac[użytkownik x]. Jesli znasz nazwę firmy, ktora sie do was dobija, to podaj na priv, moze akurat znam i bedę mogla coś więcej powiedzieć.

--------------------
K'98 K'01 F'04

- Teraz w lewo, moja hrabino.
- Dlaczegóż, drogi hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie.
Dorott
czw, 19 lip 2012 - 12:33
CYTAT(mim0za @ Thu, 19 Jul 2012 - 12:26) *
Kto jest uznany sprawcą tego wypadku?

hmmmmmmmm
z tego co pamiętam to chyba kierowca...żaden inny samochód nie brał udziału w tym zdarzeniu...kierowca i pasażerowie byli trzeźwi główna przyczyna wypadku nadmierna prędkość
Dorott


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,027
Dołączył: wto, 27 wrz 05 - 10:39
Skąd: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 3,715

GG:


post czw, 19 lip 2012 - 12:33
Post #10

CYTAT(mim0za @ Thu, 19 Jul 2012 - 12:26) *
Kto jest uznany sprawcą tego wypadku?

hmmmmmmmm
z tego co pamiętam to chyba kierowca...żaden inny samochód nie brał udziału w tym zdarzeniu...kierowca i pasażerowie byli trzeźwi główna przyczyna wypadku nadmierna prędkość


--------------------
Dorott, mama Weronisi 30.04.2006
dlaczego zachowujemy się tak nielogicznie? kochamy tych, którzy nas ranią a ranimy tych którzy nas kochają...


Blog Weroniki
sdw
czw, 19 lip 2012 - 12:35
Mimoza, odszkodowanie nalezy się i rodzicom, i dziecku i mężowi. Jesli byliby w stanie udowodnić, ze na zgonie materialnie starcilo tez, na przyklad, rodzeństwo, również mogą wnioskować o odszkodowanie.

A adresy pozyskują ohoho... w rozmaity sposób. Na przyklad od sprzedawczyń w sklepach, od żulencji na przystanka, od osób przypadkowo spotknych. Moja przyjaciólka jeździ i rozpytuje. Tak po prostu. Jeździ samochodem, zagaduje ludzi, wyciąga informacje. Dowiaduje się też od znajomych znajomych i ich znajomych. I na milion innych sposobów. Często wkurzających.
sdw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,326
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 19:04
Skąd: ze wschodu
Nr użytkownika: 188

GG:


post czw, 19 lip 2012 - 12:35
Post #11

Mimoza, odszkodowanie nalezy się i rodzicom, i dziecku i mężowi. Jesli byliby w stanie udowodnić, ze na zgonie materialnie starcilo tez, na przyklad, rodzeństwo, również mogą wnioskować o odszkodowanie.

A adresy pozyskują ohoho... w rozmaity sposób. Na przyklad od sprzedawczyń w sklepach, od żulencji na przystanka, od osób przypadkowo spotknych. Moja przyjaciólka jeździ i rozpytuje. Tak po prostu. Jeździ samochodem, zagaduje ludzi, wyciąga informacje. Dowiaduje się też od znajomych znajomych i ich znajomych. I na milion innych sposobów. Często wkurzających.

--------------------
K'98 K'01 F'04

- Teraz w lewo, moja hrabino.
- Dlaczegóż, drogi hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie.
Dorott
czw, 19 lip 2012 - 12:36
CYTAT(sdw @ Thu, 19 Jul 2012 - 12:30) *
Jeslibyś chciala jakieś szczególy, to mogę dopytac. Ale nie od ręki, bo aktualnie prawnik zajmujacy się moją sprawą sie wakac[użytkownik x]. Jesli znasz nazwę firmy, ktora sie do was dobija, to podaj na priv, moze akurat znam i bedę mogla coś więcej powiedzieć.


dziękuję

nie znam nazwy firmy bo mąż wczoraj za bardzo emocjonalnie podszedł do sprawy znaczy wróciły złe wspomnienia i się trochę "wkurzył" na Rodziców, że chcą kasę i sprowadzają tę tragedię do zysku finansowego...On tak to czuje

dopiero wieczorem jak zaczęliśmy o tym rozmawiać to pomyślałam, że mogą się w coś władować i dlatego postanowiłam się was poradzić
Dorott


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,027
Dołączył: wto, 27 wrz 05 - 10:39
Skąd: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 3,715

GG:


post czw, 19 lip 2012 - 12:36
Post #12

CYTAT(sdw @ Thu, 19 Jul 2012 - 12:30) *
Jeslibyś chciala jakieś szczególy, to mogę dopytac. Ale nie od ręki, bo aktualnie prawnik zajmujacy się moją sprawą sie wakac[użytkownik x]. Jesli znasz nazwę firmy, ktora sie do was dobija, to podaj na priv, moze akurat znam i bedę mogla coś więcej powiedzieć.


dziękuję

nie znam nazwy firmy bo mąż wczoraj za bardzo emocjonalnie podszedł do sprawy znaczy wróciły złe wspomnienia i się trochę "wkurzył" na Rodziców, że chcą kasę i sprowadzają tę tragedię do zysku finansowego...On tak to czuje

dopiero wieczorem jak zaczęliśmy o tym rozmawiać to pomyślałam, że mogą się w coś władować i dlatego postanowiłam się was poradzić


--------------------
Dorott, mama Weronisi 30.04.2006
dlaczego zachowujemy się tak nielogicznie? kochamy tych, którzy nas ranią a ranimy tych którzy nas kochają...


Blog Weroniki
sdw
czw, 19 lip 2012 - 13:09
Mój ojciec przez siedem lat przedstawial ten sam pogląd, co Twój mąż. W skrócie - nie będzie zarabial na śmierci dziecka... icon_rolleyes.gif Dobre cztery próbowaliśmy mu przetlumaczyć, w końcu postawiliśmy przed faktem dokonanym. Ale udalo się go naklonić tylko dzięki naszemu prawnikowi. Tego zaakceptowal, innych poganial precz.
sdw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,326
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 19:04
Skąd: ze wschodu
Nr użytkownika: 188

GG:


post czw, 19 lip 2012 - 13:09
Post #13

Mój ojciec przez siedem lat przedstawial ten sam pogląd, co Twój mąż. W skrócie - nie będzie zarabial na śmierci dziecka... icon_rolleyes.gif Dobre cztery próbowaliśmy mu przetlumaczyć, w końcu postawiliśmy przed faktem dokonanym. Ale udalo się go naklonić tylko dzięki naszemu prawnikowi. Tego zaakceptowal, innych poganial precz.

--------------------
K'98 K'01 F'04

- Teraz w lewo, moja hrabino.
- Dlaczegóż, drogi hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie.
Edzia77
czw, 19 lip 2012 - 20:07
Faktycznie są firmy zajmujące się odzyskiwaniem ubezpieczeń. Znajomy podobno korzystał z usług jednej z nich po wypadku i stwierdził, że nie żałuje. Firma zabrała 25% odszkodowania, on nie wiedziałby jak się do tego zabrać. Wynagrodzenie pobrali dopiero po wygranej sprawie.
Edzia77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 668
Dołączył: pon, 10 paź 05 - 18:45
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 3,792

GG:


post czw, 19 lip 2012 - 20:07
Post #14

Faktycznie są firmy zajmujące się odzyskiwaniem ubezpieczeń. Znajomy podobno korzystał z usług jednej z nich po wypadku i stwierdził, że nie żałuje. Firma zabrała 25% odszkodowania, on nie wiedziałby jak się do tego zabrać. Wynagrodzenie pobrali dopiero po wygranej sprawie.

--------------------
Edzia
milutka
czw, 19 lip 2012 - 22:28
Pytanie tylko czy kierowca opłacał NW, bo ono nie jest obowiązkowe.
Ja bym temu panu nie wierzyła.
milutka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,082
Dołączył: pią, 23 maj 08 - 01:32
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 19,969




post czw, 19 lip 2012 - 22:28
Post #15

Pytanie tylko czy kierowca opłacał NW, bo ono nie jest obowiązkowe.
Ja bym temu panu nie wierzyła.

--------------------
sdw
pią, 20 lip 2012 - 04:57
Milutka, odszkodowanie nie należy się z tytulu NNW sprawcy, tylko OC icon_wink.gif

Dlaczego nie wierzylabyś?
sdw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,326
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 19:04
Skąd: ze wschodu
Nr użytkownika: 188

GG:


post pią, 20 lip 2012 - 04:57
Post #16

Milutka, odszkodowanie nie należy się z tytulu NNW sprawcy, tylko OC icon_wink.gif

Dlaczego nie wierzylabyś?

--------------------
K'98 K'01 F'04

- Teraz w lewo, moja hrabino.
- Dlaczegóż, drogi hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie.
Kocurek
pią, 20 lip 2012 - 11:22
Mój kolega pracuje w takiej instytucji.
Procedury troche trwaja, ale generalnie klient za tym nie biega - tylko firma. Stracić się nic nie straci, a można zyskać.
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
Skąd: z kątowni
Nr użytkownika: 548

GG:


post pią, 20 lip 2012 - 11:22
Post #17

Mój kolega pracuje w takiej instytucji.
Procedury troche trwaja, ale generalnie klient za tym nie biega - tylko firma. Stracić się nic nie straci, a można zyskać.

--------------------
domi
pią, 20 lip 2012 - 15:39
Z powodu braku czasu, nie mogłam przeczytac powyższych wypowiedzi. W skrócie napiszę z własnego dośw. 1,5 roku temu mój ojciec został potrącony na przejściu dla pieszych, zginął na miejscu. Jesteśmy w trakcie ubiegania się o odszkodowanie z OC kierowcy. Pomaga nam w tym Mecenas z kancelarii adwokackiej (nie z firmy odszkodowawczej). Piszę o tym, gdyż firma zjamujaca sie odszkodowaniami bierze sobie duzo wiekszy procent za załatwienie sprawy. Dodatkowo nie starają sie za wszelka cenę uzyskać jak najwiecej kasy, tylko jak najszybciej dosć do ugody. Znaczy, to że wywalcza mniejszą gotówkę. My ubiegamy sie o 85 tys (moglibyśmy wiecej w przypadku gdyby kierowca został uznany winnym). Tak wiec 5-10 tys to chyba za mało? Nie wiem czy to nie są 4 lata do przedawnienia, warto by zasiegnąc opinii jakiegoś adwokata. Jeszcze nie zdarzylismy taty pochować a już do nas ktoś dzwonił w sprawie odszkodowania, potem nekali nas jeszcze przez kilka tygodni. Niby wszystko załatwią za nas, nic sie nie musimy matrwić itp..... a w rezultacie biorą sobie wiekszy % niż Mecenas .... .
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
Skąd: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post pią, 20 lip 2012 - 15:39
Post #18

Z powodu braku czasu, nie mogłam przeczytac powyższych wypowiedzi. W skrócie napiszę z własnego dośw. 1,5 roku temu mój ojciec został potrącony na przejściu dla pieszych, zginął na miejscu. Jesteśmy w trakcie ubiegania się o odszkodowanie z OC kierowcy. Pomaga nam w tym Mecenas z kancelarii adwokackiej (nie z firmy odszkodowawczej). Piszę o tym, gdyż firma zjamujaca sie odszkodowaniami bierze sobie duzo wiekszy procent za załatwienie sprawy. Dodatkowo nie starają sie za wszelka cenę uzyskać jak najwiecej kasy, tylko jak najszybciej dosć do ugody. Znaczy, to że wywalcza mniejszą gotówkę. My ubiegamy sie o 85 tys (moglibyśmy wiecej w przypadku gdyby kierowca został uznany winnym). Tak wiec 5-10 tys to chyba za mało? Nie wiem czy to nie są 4 lata do przedawnienia, warto by zasiegnąc opinii jakiegoś adwokata. Jeszcze nie zdarzylismy taty pochować a już do nas ktoś dzwonił w sprawie odszkodowania, potem nekali nas jeszcze przez kilka tygodni. Niby wszystko załatwią za nas, nic sie nie musimy matrwić itp..... a w rezultacie biorą sobie wiekszy % niż Mecenas .... .

--------------------
Tomik poezji dla osób refleksyjnych, melancholijnych, z nutką pogody ducha :) "Refleksje pisane piórem anioła".
Miłego dnia :)
domi
pią, 20 lip 2012 - 15:45
CYTAT(sdw @ Thu, 19 Jul 2012 - 14:09) *
Mój ojciec przez siedem lat przedstawial ten sam pogląd, co Twój mąż. W skrócie - nie będzie zarabial na śmierci dziecka... icon_rolleyes.gif

To nie zawsze tak wyglada. Np. w przypadku śmierci moejgo ojca, to pieniadze bardzo sie mamie przydadza. Już popada w długi, bo nie jest w stanie sama utrzymac mieszkania z jednej renty. Mąż jej umarł, a raty i rachunki zostały. Pomagamy jej na tyle, na ile sami dajemy radę.... a jak nie damy rady? Te pieniądze... to dla mojej mamy wybawienie wręcz, to poczucie bezpieczeństwa.
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
Skąd: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post pią, 20 lip 2012 - 15:45
Post #19

CYTAT(sdw @ Thu, 19 Jul 2012 - 14:09) *
Mój ojciec przez siedem lat przedstawial ten sam pogląd, co Twój mąż. W skrócie - nie będzie zarabial na śmierci dziecka... icon_rolleyes.gif

To nie zawsze tak wyglada. Np. w przypadku śmierci moejgo ojca, to pieniadze bardzo sie mamie przydadza. Już popada w długi, bo nie jest w stanie sama utrzymac mieszkania z jednej renty. Mąż jej umarł, a raty i rachunki zostały. Pomagamy jej na tyle, na ile sami dajemy radę.... a jak nie damy rady? Te pieniądze... to dla mojej mamy wybawienie wręcz, to poczucie bezpieczeństwa.

--------------------
Tomik poezji dla osób refleksyjnych, melancholijnych, z nutką pogody ducha :) "Refleksje pisane piórem anioła".
Miłego dnia :)
AsiaKG
pią, 20 lip 2012 - 15:48
CYTAT(sdw @ Fri, 20 Jul 2012 - 03:57) *
Milutka, odszkodowanie nie należy się z tytulu NNW sprawcy, tylko OC icon_wink.gif


Dokładnie..
Na każdej polisie komunikacyjnej są limity sum ubezpieczenia dotyczy to szkod rzeczowych jak i na osobie.

Co do przedwnienia to chyba ostatnio widziałam reklamę że biorą sprawy nawet do 12 lat wstecz...
AsiaKG


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,331
Dołączył: śro, 02 maj 07 - 20:46
Skąd: z miasta gdzie bieganie psom szkodzi...;)
Nr użytkownika: 13,622




post pią, 20 lip 2012 - 15:48
Post #20

CYTAT(sdw @ Fri, 20 Jul 2012 - 03:57) *
Milutka, odszkodowanie nie należy się z tytulu NNW sprawcy, tylko OC icon_wink.gif


Dokładnie..
Na każdej polisie komunikacyjnej są limity sum ubezpieczenia dotyczy to szkod rzeczowych jak i na osobie.

Co do przedwnienia to chyba ostatnio widziałam reklamę że biorą sprawy nawet do 12 lat wstecz...


--------------------



> "odszkodowanie po śmierci" nie wiem jak zatytułowac :(, prawniczki, dziewczyny od ubezpieczeń poradzicie? proszę :)
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 10 lis 2024 - 19:04
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama