Opcje

[ziowik]

Justa tortu bym nie robiłą, zresztą sama piszesz że jedzą go panie zrób jakieś ciasteczka albo babeczki z dekoracją, to dzieciaki w trakcie zabawy nawet złapią. Ali tort możesz też przecież wcześniej zrobić np na dzień dziecka dla obu cór co Ty mówisz? solenizant ma dawać dzieciom jeszcze jakieś prezenciki?? to już wg mnie przesada jak dla mnie w przedszkolu powinno być tak że jest jakiś niewielki poczęstunek, ale na zasadzie jakieś ciasteczka właśnie, ew coś do picia (ale jak tu kartoniki dla każdego dziecka, zaraz im sie pomiesza a ciacho złapią i od razu zjedzą.. odśpiewać sto lat, złożyć życzenia i koniec... nie wiem, ale mnie pomysł z jajkiem niespodzianką czy nawet lizakiem na koniec niezbyt sie podoba..

[ziowik]

o rany, już wiem z kim będę póki co w domku... ale mnie strach obleciał... i mam stracha co Kamilka zrobi... oj zaczynam trząść portkami
niestety to żadna z Was...

Ten post edytował ziowik czw, 12 maj 2011 - 10:12

[pomidorro]

zowik a kogo sie tak boisz?
z tym lizakiem albo jajem na koniec- to odgórnie powiedziane tak sie przyjęło i juz. Więc to napewno muszę zrobic. Z tortami- to pare osób zrobiło i nie dziwie się, że dzieci nastepne też chcą mam jeszcze troche czasu- podpytam rodziców jeszcze

[ziowik]

jestem ze Zwierzo i Katiek... (nie pamiętam jakie dzieciaki ma Zwierzo, wstyd sie przyznać troche ją kojarzę, ale w ogole dla mnie moderatorzy to troche jak jakaś klasa wyższa )

skoro tak ustalone to w porządku, choć to dziwne troche ja Kamilce na urodziny zrobie jakieś ciacha, może jakieś balony przygotujemy żeby dzieciaki miały jakąs zabawę i tyle chyba

[Gruszka]

Ziowik, super, że jedziesz!. a kto Ci się trafił?

namiszałyście mi z tymi opłatami za przedszkole. Musze iśc w końcu tę umowę podpisać, bo nic nie wiem.

[ziowik]

o Gruszka jaaaaadÄ™
mam u Was z Kamilką miejsce, czy mam coś kombinować?

niestety też masz krakowskie przedszkole wiec sama zobaczysz.. jeśli Emi jest w przedszkolu powyżej 16 albo przed 8 to będziesz płacić 208zł plus żywienie... u nas stawka żywieniowa 6zł wiec wychodzi ok 340-350 licząc na okrągło...

edit 2 - post wyżej napisałam kto

Ten post edytował ziowik czw, 12 maj 2011 - 10:53

[Gruszka]

o Gruszka jaaaaadÄ™
mam u Was z Kamilką miejsce, czy mam coś kombinować?

Masz miejscówkę!

no własnie tak mi sie zdawalo z tymi opłatami - ja na pewno deklaruje od 8:30 do 17 więc łapię się na najwyższą stawkę...

[ziowik]

Gruszka ślem pw

[Agga]

jestem ze Zwierzo i Katiek... (nie pamiętam jakie dzieciaki ma Zwierzo, wstyd sie przyznać troche ją kojarzę, ale w ogole dla mnie moderatorzy to troche jak jakaś klasa wyższa )

Sorki że się wtrącę ,ale nie masz się czego bać. Zwierzo z wyglądu może straszna,ale jest przemiła i można z nią konie kraść. Katiek to już całkiem i na zlocie nie ma podziału administratorzy,moderatorzy i uczestnicy.Wszyscy to jedna wielka rodzina i naprawdę tego nie odczujesz . Ja też się bałam przed pierwszym zlotem,a w szczególności Rosy . Tylko strach był niepotrzebny,bo nikt nie jest tam straszny.

Do zobaczenia na zlocie .

[jaAga*]

Ziowik, Zwierzo ma dwóch synów, jeden w wieku Julki, jeden młodszy - ale nie wiem czy z nimi przyjedzie, a Katiek z tego co wyczytałam między wierszami jedzie sama z córką (bo ma jeszcze 2 letniego synka)- jest chyba rok albo 2 starsza od Julki. Ale generalnie fajne dziewczyny- choć ja z nimi akurat nie rozmawiałam dłużej na zlocie . I generalnie nie przesadzaj z tą klasą wyższą .
Justa napisałam do Ciebie gdzieś na stronach zlotowych, ale nie wiem czy czytałaś. Może rozważ taką opcje, że korygujesz formularz i przyjeżdżacie na cały dzień, albo dwa razy (piątek i sobota)- nie wiem czy by Wam się chciało. Są dziewczyny z Warszawy- cydorka i Agnieszka AZJ które przyjeżdżają samochodem bez noclegu na grilla, tzn. może przyjeżdżają wcześniej (nie wiem) i wracają w nocy lub nad ranem. Może mogłabyś z nimi przyjechać, choć nie wiem co na to Twój mąż, bo w nocy miałby pod opieką dziewczynki, a potem w sobotę przyjechałabyś na cały dzień całą rodziną?
A oczywiście jeśli w ostatnim momencie zwolnią się miejsca, tzn. w przyszłym tygodniu to przyjedziecie na noc.
No i ja rozumiem Ilę w tym, że chce znać liczbę osób, co roku i forumki i dzieci dostają prezenty od sponsorów, uzależnione od wieku, więc musi wiedzieć wcześniej.

[ziowik]

nie no ja troche tak żartem o tej klasie wyższej..

Małpiszon z wyglądu to akurat mnie nikt nie straszny ale już faktycznie nie będę sie nakręcać, fakt faktem że nie znam 4/5 dziewczyn na zlocie, no ale po coś sie jedzie na ten zlot..

[Agga]

Małpiszon z wyglądu to akurat mnie nikt nie straszny ale już faktycznie nie będę sie nakręcać, fakt faktem że nie znam 4/5 dziewczyn na zlocie, no ale po coś sie jedzie na ten zlot..

Mogę Cię zapewnić,że wracając z tego zlotu będziesz już myśleć o następnym i nie będziesz się mogła doczekać w przyszłym roku .
Wszystkie dziewczyny są fajne i nie ma się czego bać .

[myla]

długo myślałam i chyba odpuszcze sobie zlot.... kurde został tylko tydzień a dalej nie wiadomo czy pojedziemy czy nie, a nie chciałabym dowiedzieć sie dzień predzej że jade.... kurde tak jakoś mi smutno, ale chyba w tym roku się nie spotkamy... lista rezerwowa jest długa wiec watpie a nie chce sie niepotrzebie nakręcać

[jaAga*]

Dla mnie Zwierzo wogóle nie jest straszna z wyglądu ....zresztą na zlocie 2010 była jej połowa niż na zlocie 2009 - miałam ją wypytać o szczególy diety ale jakoś czasu nie było .

[jaAga*]

długo myślałam i chyba odpuszcze sobie zlot.... kurde został tylko tydzień a dalej nie wiadomo czy pojedziemy czy nie, a nie chciałabym dowiedzieć sie dzień predzej że jade.... kurde tak jakoś mi smutno, ale chyba w tym roku się nie spotkamy... lista rezerwowa jest długa wiec watpie a nie chce sie niepotrzebie nakręcać

Myla..... . Może odpuść tylko mentalnie, ale nie rezygnuj. Ja wiem, że Ci smutno i ciężko tak żyć w napięciu, ale może pomyśl, że jak się uda to będzie super (a ja w to wierzę), a jak nie to przyjadę za rok.

[myla]

jaAga masz racje, ale po co mam sie nakrecac, ze być może pojade a okaze sie że nie pojade a na ten czas wzięłam sobie urlop ..... a tak to bym juz myslała żeby wyjechać gdzies indziej, by nie lyślec jak tam u Was fajnie

[jaAga*]

Odynko, a Wy którego dnia na dzień przyjeżdżacie?
Ja już się tak nakręciłam, żeby wszystkie chętne dziewczyny przyjechały, że też zaczełam kombinować. Bo jakbyś jechała w piątek, to byście się z mylą spotkały na miejscu i na nocleg pojechały, a jeśli w sobotę (a tak obstawiam), to pewnie musiałaby najpierw na zlot, a potem do Cię i razem w sobotę..... Ale kurcze nie chcę się mieszać. Zresztą poprzednio zdarzało się tak, że osoby które przyjechały tylko na dzień zostawały na noc, bo ktoś nie dojechał (i nawet nie poinformował, albo poinformował w dzień przyjazdu), a jedzenie można domówić zawsze.