czasami mam wrazenie ze sie zmawiaja przeciwko mnie i krzycza w tym samym czasie , wlasnie wtedy jak zostaje sama , i wtedy nic nie pomaga , nawet moj kochany synus ktory zazwyczaj jest aniolkiem przyzwyczajonym ze musi poczekac , bo nasza ksiezniczka wymaga duuuuuzo uwagi , krzyczy jeszcze głosniej niż ona
CYTAT(grzałka @ Mon, 14 Apr 2014 - 14:55)
Sakiko, najgorsze sa pierwsze 4 lata, potem juz z gorki
omg to w sumie nie duzo juz mi zostalo