Cześć, ja jestem w podobnej sytuacji. Byłam dwa tygodnie temu u położnej stwierdziła, że moja ciąża jest wczesna i nie widać jeszcze płodu. Po dwóch tygodniach pojawiłam się na kolejnym USG, czyli dni temu i stwierdziła, że mam 24,56 mm nawet nie powiedziała mi który to tydzień oznajmiła tylko, że moje jajo płodowe jest puste
zaszokowało mnie to bo wszystkie objawy ciąży przebiegają normalnie. Powiedziała, że nie mam szans ale abym za tydzień przyszła znowu na usg aby potwierdzić, że moje maleństwo się nie rozwija i ustalimy kiedy dokonamy zabiegu o ile do tej pory nie poronię. Wbiłam się w szok jaka ona była bezduszna dla mnie i mojego faceta
nie wiem co mam robić jestem załamana obsługą tej położnej i tą wieścią
nie wiem czy ogóle mam jakiekolwiek szanse aby moja kijanka jeszcze się pokazała
doradźcie coś proszę ;(