No własnie to zapuszczanie czarę przelało
Zapuszczałam 2 m-ce i w sumie już było fajnie wystarczyło tylko ino troszkę końcówki podciąc i byłoby super - włosom i mi ale...
Podcięcie było a jakże (z zaznaczeniem moim wcześniejszym, że tylko wyrównac i podrównac końcówki) no i w sumie mi ściela jakies 2-3 cm a mnie az do tej pory wściekłośc ogarnia i stąd moje poszukiwania.
A do reszty mnie "rozwaliła" jak powiedziała, że muszę mieć jednak dłuższe bo mi lepiej a wyglądam obecnie - ech.. szkoda gadać
Więc szukam fryzjera dobrego wszelkimi sposobami bo eksperymentować nie mam ochoty z nieznanymi