Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
6 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia   

niepotrzebne gadzety w kuchni

, acz nie tylko
> , acz nie tylko
A.L.

Go??







post nie, 14 mar 2010 - 16:19
Post #1

Macie swoja liste niepotrzebnych gadzetow?
Ostatnio przegladalam gazetki reklamowe i jedna z nich krzyczala: wez mnie, jestem super elektryczny otwieracz do puszek, cud mniod i malina, za jedyne *** Euro!
Fajny byl. Mysle sobie- w poniedzialek bede w tym sklepie to kupie. A potem przyszlo otrzezwienie: bangin.gif i sobie pomyslalam, jaka to ja glupia jestem.
Puszek kupuje bardzo malo, w sumie tylko kukurydze i fasole jak gotuje zupe meksykanska. Czyli otwieram w roku jakies 6 puszek.
A do tego niektore firmy produkuja puszki samootwieralne icon_wink.gif z takim dzyndzlem.
To na hugo mi taki otwieracz?

Drugi punkt na mojej liscie zajmuje...zelazko. 37.gif Mam, znaczy sie, ale tez nie wiem po co 04.gif
kaskago
nie, 14 mar 2010 - 16:42
taka łopatka do krojenia sera... użyta może ze dwa razy: 1. jakoś łatwiej, równiej, wygodniej kroi mi się ser nożem, 2. kupuję zazwyczaj ser w plasterkach icon_lol.gif
kaskago


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 650
Dołączył: pią, 07 lip 06 - 14:09
Skąd: Promno/Poznań
Nr użytkownika: 6,541

GG:


post nie, 14 mar 2010 - 16:42
Post #2

taka łopatka do krojenia sera... użyta może ze dwa razy: 1. jakoś łatwiej, równiej, wygodniej kroi mi się ser nożem, 2. kupuję zazwyczaj ser w plasterkach icon_lol.gif

--------------------
Borys 29.01.2007


Nadia 08.07.2008
Ciocia Magda
nie, 14 mar 2010 - 18:15
Ja mam raczej niedosyt kuchennych gadżetów - są takie, których używam raz-dwa razy w roku, ale bez nich nie dałoby rady - maszynka do mielenia, krajalnica do jajek, praska do ziemniaków czy białego sera, foremki do lodów na patyku. Te ostatnie chyba były użyte raz - lody wyszły z nich mało smaczne i twarde jak skała.

A jest jeszcze tyle rzeczy, które mogłabym mieć i używać raz w roku albo raz na dwa lata - np. grill elektryczny, maszyna do pieczenia chleba, frytkownica, gofrownica. Z rzeczy niekuchennych - prostownica do włosów, taki przyrząd do czyszczenia parą, irygator do higieny jamy ustnej 06.gif . To są takie rzeczy, że ilekroć je widzę w promocji w sklepie to postanawiam, że kupię - a potem oczywiście tego nie robię. Nie mam miejsca na takie graty.


Ciocia Magda


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,811
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 20:54
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 421

GG:


post nie, 14 mar 2010 - 18:15
Post #3

Ja mam raczej niedosyt kuchennych gadżetów - są takie, których używam raz-dwa razy w roku, ale bez nich nie dałoby rady - maszynka do mielenia, krajalnica do jajek, praska do ziemniaków czy białego sera, foremki do lodów na patyku. Te ostatnie chyba były użyte raz - lody wyszły z nich mało smaczne i twarde jak skała.

A jest jeszcze tyle rzeczy, które mogłabym mieć i używać raz w roku albo raz na dwa lata - np. grill elektryczny, maszyna do pieczenia chleba, frytkownica, gofrownica. Z rzeczy niekuchennych - prostownica do włosów, taki przyrząd do czyszczenia parą, irygator do higieny jamy ustnej 06.gif . To są takie rzeczy, że ilekroć je widzę w promocji w sklepie to postanawiam, że kupię - a potem oczywiście tego nie robię. Nie mam miejsca na takie graty.




--------------------
mama Eweliny i Zofii (2000)

The thing is to keep smiling and never look as if you disapprove. - Lady Violet
Graz
nie, 14 mar 2010 - 18:24
Magda, gofrownica raz do roku? Kup, byle dobrą, a będzie w uzyciu! Służę przepisami icon_smile.gif
Graz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,872
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 15:29
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 146




post nie, 14 mar 2010 - 18:24
Post #4

Magda, gofrownica raz do roku? Kup, byle dobrą, a będzie w uzyciu! Służę przepisami icon_smile.gif

--------------------

Szymek 2001
WojtuÅ› 2004
Mikołaj 2010

Ciocia Magda
nie, 14 mar 2010 - 18:33
Graz, to powiedz mi jeszcze po czym poznać dobrą gofrownicę - bo dzieci nalegają, a ja mam dość gumowych odgrzewanych gofrów "z budki".
Ciocia Magda


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,811
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 20:54
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 421

GG:


post nie, 14 mar 2010 - 18:33
Post #5

Graz, to powiedz mi jeszcze po czym poznać dobrą gofrownicę - bo dzieci nalegają, a ja mam dość gumowych odgrzewanych gofrów "z budki".

--------------------
mama Eweliny i Zofii (2000)

The thing is to keep smiling and never look as if you disapprove. - Lady Violet
Carrie
nie, 14 mar 2010 - 18:51
oj, to i ja podpinam siÄ™ pod zainteresowanie gofrownicÄ… i przepisy

w kwestii gadżetów kuchennych - mam jak Magda - nigdy mi dosc i jest jeszcze wiele, które czekają na zakup (ostatnio zamarzyłą mi się taka ręczna tarka do sera żółtego, ewentualnie skórki od cytryny - Nigella taką ma), maszyna do mielenia mięsa z taką nakładką do robienia kiełbasek domowych.
Ale ja powinnam mieć kuchnię taką jak całe mieszkanie...
Carrie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,206
Dołączył: czw, 19 paź 06 - 09:43
Nr użytkownika: 8,052




post nie, 14 mar 2010 - 18:51
Post #6

oj, to i ja podpinam siÄ™ pod zainteresowanie gofrownicÄ… i przepisy

w kwestii gadżetów kuchennych - mam jak Magda - nigdy mi dosc i jest jeszcze wiele, które czekają na zakup (ostatnio zamarzyłą mi się taka ręczna tarka do sera żółtego, ewentualnie skórki od cytryny - Nigella taką ma), maszyna do mielenia mięsa z taką nakładką do robienia kiełbasek domowych.
Ale ja powinnam mieć kuchnię taką jak całe mieszkanie...

--------------------



Let me take you on a trip
Around the world and back
And you won't have to move
You just sit still

Now let your mind do the walking
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes

DM
beata1104
nie, 14 mar 2010 - 19:14
Ja też bym chciała dobry przepis na gofry, jedyny jaki mi smakował i gofry były chrupkie to przepis Pascala z odrobinką piwa icon_lol.gif

Z nieużywanych mam krajalnice, bo wszystko krojone kupuje, sokowirówke z pączątku mocno używana teraz może 1-2 razy w roku

Ten post edytował beata1104 nie, 14 mar 2010 - 19:16
beata1104


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,631
Dołączył: pon, 10 lis 08 - 11:12
Skąd: Wałbrzych
Nr użytkownika: 23,490




post nie, 14 mar 2010 - 19:14
Post #7

Ja też bym chciała dobry przepis na gofry, jedyny jaki mi smakował i gofry były chrupkie to przepis Pascala z odrobinką piwa icon_lol.gif

Z nieużywanych mam krajalnice, bo wszystko krojone kupuje, sokowirówke z pączątku mocno używana teraz może 1-2 razy w roku

--------------------
Wojtek 06-04-09
Adam 05-11-02
Graz
nie, 14 mar 2010 - 19:39
Ja mam stara gofrownicę jakis no-name, ale piecze bardzo dobre gofry. generalnie - gofrownica powinna miec duże wgłebienia, bo inaczej wychodzą wafle oraz sporą moc. Słysząłam dobre opinie o gofrownicach (albo ustrojstwach 3 w 1 - z opiekaczem i czyms tam jeszcze) Tefala, Moulinexu, no i oczywiście Dezal, ale model gastronomiczny 301: https://www.allegro.pl/item951491516_super_...szne_gofry.html
a nie model 301.4: https://www.allegro.pl/item953477929_rewela..._najtaniej.html

Co ważne - po wyjeciu gofrów trzeba je odparować - ustawić lub połozyc np. na kratce - poukładane na talerzu lub jeden na drugim niechybnie zrobia sie gumowate, choćby gofrownica była ze złota, a przepis najlepszy na świecie.

Tutaj jeden przepis na gofry drożdżowe:
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...50&hl=gofry

a tu drugi - szybszy icon_smile.gif

https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=70010





Co do gadżetów - pozbywam sie własnie cudownego hebla do surowek - miał byc cudowny, a okazała się zawalidrogą. natomiast wszystkim zawsze polecam tarki Microplane, drogie jak jasna ch.. ale warto! Kocham je miłoscią bezwględną i wciąz marze o kolejnej 06.gif

Ten post edytował Graz nie, 14 mar 2010 - 19:50
Graz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,872
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 15:29
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 146




post nie, 14 mar 2010 - 19:39
Post #8

Ja mam stara gofrownicę jakis no-name, ale piecze bardzo dobre gofry. generalnie - gofrownica powinna miec duże wgłebienia, bo inaczej wychodzą wafle oraz sporą moc. Słysząłam dobre opinie o gofrownicach (albo ustrojstwach 3 w 1 - z opiekaczem i czyms tam jeszcze) Tefala, Moulinexu, no i oczywiście Dezal, ale model gastronomiczny 301: https://www.allegro.pl/item951491516_super_...szne_gofry.html
a nie model 301.4: https://www.allegro.pl/item953477929_rewela..._najtaniej.html

Co ważne - po wyjeciu gofrów trzeba je odparować - ustawić lub połozyc np. na kratce - poukładane na talerzu lub jeden na drugim niechybnie zrobia sie gumowate, choćby gofrownica była ze złota, a przepis najlepszy na świecie.

Tutaj jeden przepis na gofry drożdżowe:
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...50&hl=gofry

a tu drugi - szybszy icon_smile.gif

https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=70010





Co do gadżetów - pozbywam sie własnie cudownego hebla do surowek - miał byc cudowny, a okazała się zawalidrogą. natomiast wszystkim zawsze polecam tarki Microplane, drogie jak jasna ch.. ale warto! Kocham je miłoscią bezwględną i wciąz marze o kolejnej 06.gif

--------------------

Szymek 2001
WojtuÅ› 2004
Mikołaj 2010

Adriannna
nie, 14 mar 2010 - 20:36
U nas najwieksza pomylka okazala sie elektryczna tarka do sera 37.gif Achilesowi sie zamarzyla. Drogie to i beznadziejne. Pozera energir jak smok. Zmielisz ser nad dwoma talerzami spagetti i na trzeci ledwo starcza no i do tego ile przy tym mycia 29.gif
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
SkÄ…d: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post nie, 14 mar 2010 - 20:36
Post #9

U nas najwieksza pomylka okazala sie elektryczna tarka do sera 37.gif Achilesowi sie zamarzyla. Drogie to i beznadziejne. Pozera energir jak smok. Zmielisz ser nad dwoma talerzami spagetti i na trzeci ledwo starcza no i do tego ile przy tym mycia 29.gif

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
renek35
nie, 14 mar 2010 - 21:03
łyżka do lodów... mam aż trzy i zadna sie do twardych lodow nie nadaje....
maszynka do popkornu ... użylismy kilka razy i kupujemy papcorn do mikrofali


chętnie kupilabym maszynke do waty cukrowej ale nie wiem czy też nie zalegnie w kącie ...

Ten post edytował renek35 nie, 14 mar 2010 - 21:04
renek35


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 517
Dołączył: pon, 02 lut 09 - 19:42
SkÄ…d: opolskie
Nr użytkownika: 25,195




post nie, 14 mar 2010 - 21:03
Post #10

łyżka do lodów... mam aż trzy i zadna sie do twardych lodow nie nadaje....
maszynka do popkornu ... użylismy kilka razy i kupujemy papcorn do mikrofali


chętnie kupilabym maszynke do waty cukrowej ale nie wiem czy też nie zalegnie w kącie ...
green
nie, 14 mar 2010 - 21:57
kiedyÅ› rodzice dali nam takie kombiwar:
wielki, nie miałam gdzie go trzymać, nie miałam pomysłu co w nim upichcić, więc postal, postał aż w końcu zapakowałam go i im oddałam icon_razz.gif Im się przydaje. Ja wolę piekarnik 08.gif No i miejsca mam teraz więcej.

Mam też grill TEFAL RACLETTE, też prezent. Już miałam go nawet wystawiać na allegro bo użyty dwa razy i leży na szafie w kartonie od dłuższego czasu ale jakoś mi cięzko się zebrać. W sumie fajna rzecz ale przy dzieciach biegających przy stole to mało bezpieczna rzecz niestety. Fajny na imprezki przy winku, piwku.


Kolejny prezent użyty raz, może dwa i leży teraz ukryty gdzieś na dnie szafy - zestaw do founde:

Mąż coś tam usiłował z serem z niego wyczarować ale wyszło kiepskie. Chyba przepisu dobrego mi trza 01.gif

Za to gofrownica (no name ale spisuje sie super) i sandwich-toster są w użyciu non stop 06.gif Tostera to już nawet nie chowam do szafki bo Misiek by się zapłakał. Ale tostów nie robimy z chleba tostowego ale z małych bułek icon_razz.gif

Ten post edytował green nie, 14 mar 2010 - 21:57
green


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,523
Dołączył: pią, 02 lip 04 - 09:55
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 1,909




post nie, 14 mar 2010 - 21:57
Post #11

kiedyÅ› rodzice dali nam takie kombiwar:
wielki, nie miałam gdzie go trzymać, nie miałam pomysłu co w nim upichcić, więc postal, postał aż w końcu zapakowałam go i im oddałam icon_razz.gif Im się przydaje. Ja wolę piekarnik 08.gif No i miejsca mam teraz więcej.

Mam też grill TEFAL RACLETTE, też prezent. Już miałam go nawet wystawiać na allegro bo użyty dwa razy i leży na szafie w kartonie od dłuższego czasu ale jakoś mi cięzko się zebrać. W sumie fajna rzecz ale przy dzieciach biegających przy stole to mało bezpieczna rzecz niestety. Fajny na imprezki przy winku, piwku.


Kolejny prezent użyty raz, może dwa i leży teraz ukryty gdzieś na dnie szafy - zestaw do founde:

Mąż coś tam usiłował z serem z niego wyczarować ale wyszło kiepskie. Chyba przepisu dobrego mi trza 01.gif

Za to gofrownica (no name ale spisuje sie super) i sandwich-toster są w użyciu non stop 06.gif Tostera to już nawet nie chowam do szafki bo Misiek by się zapłakał. Ale tostów nie robimy z chleba tostowego ale z małych bułek icon_razz.gif

--------------------
chłopaki: 2004 i 2008
Graz
nie, 14 mar 2010 - 22:49
Nasz opiekacz do kanapek sie zepsuł, więc grzejemy grzanki w gofrownicy - ładny wzorek wychodzi, moge więc smiało powiedzieć, że gofrownica jest w uzyciu prawie non-stop. icon_smile.gif

Niewypał - maszynka do lodów - kilka razy uzyta, zajmuje sporo miejsca. Jeszcze nie dojrzałam do tego, by ją komuś wcisnąc.
Graz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,872
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 15:29
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 146




post nie, 14 mar 2010 - 22:49
Post #12

Nasz opiekacz do kanapek sie zepsuł, więc grzejemy grzanki w gofrownicy - ładny wzorek wychodzi, moge więc smiało powiedzieć, że gofrownica jest w uzyciu prawie non-stop. icon_smile.gif

Niewypał - maszynka do lodów - kilka razy uzyta, zajmuje sporo miejsca. Jeszcze nie dojrzałam do tego, by ją komuś wcisnąc.

--------------------

Szymek 2001
WojtuÅ› 2004
Mikołaj 2010

basiau
nie, 14 mar 2010 - 23:00
Ha, a mnie kusi właśnie maszynka do lodów, więc jakby co, Graz, to pomyśl o mnie ciepło icon_wink.gif
U mnie niewypałem okazała się maszyna do chleba, więc się jej pozbyłam. Poza tym nie mam żadnych zbędnych nieprzydasiów, jak się taki trafi, to zaraz się go pozbywam.

Ten post edytował basiau nie, 14 mar 2010 - 23:00
basiau


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,114
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 14:45
Nr użytkownika: 296




post nie, 14 mar 2010 - 23:00
Post #13

Ha, a mnie kusi właśnie maszynka do lodów, więc jakby co, Graz, to pomyśl o mnie ciepło icon_wink.gif
U mnie niewypałem okazała się maszyna do chleba, więc się jej pozbyłam. Poza tym nie mam żadnych zbędnych nieprzydasiów, jak się taki trafi, to zaraz się go pozbywam.

--------------------
Wielu ludzi mówi za cicho o rzeczach ważnych,
za głośno o banalnych, zbyt wiele o innych,
za rzadko ze sobą i o wiele za często bez namysłu.
Tusiol
nie, 14 mar 2010 - 23:13
Green, fondue to u nas zawsze awaria, jak pomysłu na imprezy brak. Ale nie robimy serowego.
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post nie, 14 mar 2010 - 23:13
Post #14

Green, fondue to u nas zawsze awaria, jak pomysłu na imprezy brak. Ale nie robimy serowego.

--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
agnese
nie, 14 mar 2010 - 23:43
ja mam urzÄ…dzenie 3w1 (gofrownica, grill, zapiekacz) z philipsa i jest super

a z nie uzywanych to sokowirówka
agnese


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,091
Dołączył: pią, 10 kwi 09 - 20:19
Nr użytkownika: 26,621




post nie, 14 mar 2010 - 23:43
Post #15

ja mam urzÄ…dzenie 3w1 (gofrownica, grill, zapiekacz) z philipsa i jest super

a z nie uzywanych to sokowirówka

--------------------
F. 2008
A. 2011
green
nie, 14 mar 2010 - 23:48
CYTAT(Tusiol @ Sun, 14 Mar 2010 - 23:13) *
Green, fondue to u nas zawsze awaria, jak pomysłu na imprezy brak. Ale nie robimy serowego.



ooo to poproszÄ™ o przepisik jakiÅ› fajny 06.gif
green


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,523
Dołączył: pią, 02 lip 04 - 09:55
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 1,909




post nie, 14 mar 2010 - 23:48
Post #16

CYTAT(Tusiol @ Sun, 14 Mar 2010 - 23:13) *
Green, fondue to u nas zawsze awaria, jak pomysłu na imprezy brak. Ale nie robimy serowego.



ooo to poproszÄ™ o przepisik jakiÅ› fajny 06.gif

--------------------
chłopaki: 2004 i 2008
Tusiol
pon, 15 mar 2010 - 00:00
Olej do gara. Zagrzewamy pierw na płycie a potem dopiero ustawiamy na stole tzn na tym podgrzewczu. I pieczemy w nim co tam nam do głowy przyjdzie - pierś z kurczaka, kuleczki z mielonego, "gołe" albo w cieście piwnym, warzywa jakie chcesz (pycha sa marchewki, kalafior, pieczarki), do tego sosy.
I tak można dłuuugo 06.gif . Obowiązkowo z dobrym winem 06.gif .
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post pon, 15 mar 2010 - 00:00
Post #17

Olej do gara. Zagrzewamy pierw na płycie a potem dopiero ustawiamy na stole tzn na tym podgrzewczu. I pieczemy w nim co tam nam do głowy przyjdzie - pierś z kurczaka, kuleczki z mielonego, "gołe" albo w cieście piwnym, warzywa jakie chcesz (pycha sa marchewki, kalafior, pieczarki), do tego sosy.
I tak można dłuuugo 06.gif . Obowiązkowo z dobrym winem 06.gif .

--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
Carrie
pon, 15 mar 2010 - 00:14
CYTAT(agnese @ Sun, 14 Mar 2010 - 23:43) *
a z nie uzywanych to sokowirówka


taaaa?

a chcesz się moze pozbyć? ( zaczynam się rozglądać za osobnym takim urządzeniem bo funkcja sokowirówki w maszynie wielofunkcyjnej mnie *^%$#$%%$##)

CYTAT
Tostera to już nawet nie chowam do szafki bo Misiek by się zapłakał.

green czyżbym się do tego walnie przyczyniła? icon_wink.gif

Carrie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,206
Dołączył: czw, 19 paź 06 - 09:43
Nr użytkownika: 8,052




post pon, 15 mar 2010 - 00:14
Post #18

CYTAT(agnese @ Sun, 14 Mar 2010 - 23:43) *
a z nie uzywanych to sokowirówka


taaaa?

a chcesz się moze pozbyć? ( zaczynam się rozglądać za osobnym takim urządzeniem bo funkcja sokowirówki w maszynie wielofunkcyjnej mnie *^%$#$%%$##)

CYTAT
Tostera to już nawet nie chowam do szafki bo Misiek by się zapłakał.

green czyżbym się do tego walnie przyczyniła? icon_wink.gif



--------------------



Let me take you on a trip
Around the world and back
And you won't have to move
You just sit still

Now let your mind do the walking
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes

DM
Joanna 81
pon, 15 mar 2010 - 08:04
- używam niemal codziennie ( ilekroć jemy ser ), - używam ilekroć piekę ciasto, świetne sitko do przesiewania mąki

Nie używam zbyt często sokowirówki, od czasu do czasu tylko toster.
Ale potrzebuję: otwieracza ( mam zwykły jeszcze po teściach teściowej i jest najlepszy ), sitka do krojenia jajek na sałatki ( można powiedzieć zbędne, ale mi ułatwia pracę w kuchni ), tarki metalowej do warzyw.
Bez wyciskarek do cytryny czy tarki plastikowej do owoców - papek, obieraczek do warzyw czy krajalnicy do pizzy spokojnie mogę się obejść i są całkowicie zbędne.
Joanna 81


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,436
Dołączył: pią, 17 lis 06 - 20:28
SkÄ…d: z pokoju :)
Nr użytkownika: 8,538

GG:


post pon, 15 mar 2010 - 08:04
Post #19

- używam niemal codziennie ( ilekroć jemy ser ), - używam ilekroć piekę ciasto, świetne sitko do przesiewania mąki

Nie używam zbyt często sokowirówki, od czasu do czasu tylko toster.
Ale potrzebuję: otwieracza ( mam zwykły jeszcze po teściach teściowej i jest najlepszy ), sitka do krojenia jajek na sałatki ( można powiedzieć zbędne, ale mi ułatwia pracę w kuchni ), tarki metalowej do warzyw.
Bez wyciskarek do cytryny czy tarki plastikowej do owoców - papek, obieraczek do warzyw czy krajalnicy do pizzy spokojnie mogę się obejść i są całkowicie zbędne.

--------------------






"W chwili, gdy najmniej się tego spodziewamy, życie stawia przed nami wyzwania,
by sprawdzić naszą odwagę i gotowość na zmiany."
P.Coelho
green
pon, 15 mar 2010 - 08:58
CYTAT(Joanna 81 @ Mon, 15 Mar 2010 - 08:04) *
Ale potrzebuję: otwieracza ( mam zwykły jeszcze po teściach teściowej i jest najlepszy ), sitka do krojenia jajek na sałatki ( można powiedzieć zbędne, ale mi ułatwia pracę w kuchni ), tarki metalowej do warzyw.


o tak, stary, starszy chyba niż ja otwieracz do puszek, taki zwykły, najzwyklejszy a najlepszy. Od taty dostałam dwa inne zbajerzone ale ja jakaś oporna na nowości jestem bo nie potrafię się nimi obsługiwać, a wielkie to takie 29.gif i tylko miejsce w szufladzie zajmuje.
Krajalnica do jajek też jest super - na kanapki, do sałatki... tylko tym jajka kroję 06.gif Teściowa nie miała to jej sprawiłam, bo nie wyobrażam sobie funkcjonowania w kuchni bez tego. Obejść się bez tego mozna w sumie ale jak przyjemnie prace w kuchni upraszcza icon_wink.gif

Carrie - 06.gif taaak, Misiek tosta pierwszego dostał jak się dowiedziałam, że Domi tosty wcina. No i przepadłam... wszystkim teraz tosty wyjada. Zje swoje i potem kręci się koło brata, kręci i jak brat zerknie w drugą stronę to mu z talerza zabiera i ucieka 03.gif

Tusiol - dzięki za przepis, muszę spróbować icon_smile.gif

A i jeszcze napiszę - wyciskarka elektryczna do cytrusów z Carrefoura (ich marka) super jest i w okresie jesienno-zimowym w użyciu codziennie, sokowirówka (jako osobny sprzęt) zaś w użyciu w okresie wiosna-lato i początek jesieni. I jeszcze robot kuchenny blender o taki: uwielbiam bo mały, szybki w czyszczeniu i do naleśników, krojenia cebuli itp bardzo przydatny. Zupki dla Miska migusiem rozdrabniał.

Ten post edytował green pon, 15 mar 2010 - 09:01
green


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,523
Dołączył: pią, 02 lip 04 - 09:55
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 1,909




post pon, 15 mar 2010 - 08:58
Post #20

CYTAT(Joanna 81 @ Mon, 15 Mar 2010 - 08:04) *
Ale potrzebuję: otwieracza ( mam zwykły jeszcze po teściach teściowej i jest najlepszy ), sitka do krojenia jajek na sałatki ( można powiedzieć zbędne, ale mi ułatwia pracę w kuchni ), tarki metalowej do warzyw.


o tak, stary, starszy chyba niż ja otwieracz do puszek, taki zwykły, najzwyklejszy a najlepszy. Od taty dostałam dwa inne zbajerzone ale ja jakaś oporna na nowości jestem bo nie potrafię się nimi obsługiwać, a wielkie to takie 29.gif i tylko miejsce w szufladzie zajmuje.
Krajalnica do jajek też jest super - na kanapki, do sałatki... tylko tym jajka kroję 06.gif Teściowa nie miała to jej sprawiłam, bo nie wyobrażam sobie funkcjonowania w kuchni bez tego. Obejść się bez tego mozna w sumie ale jak przyjemnie prace w kuchni upraszcza icon_wink.gif

Carrie - 06.gif taaak, Misiek tosta pierwszego dostał jak się dowiedziałam, że Domi tosty wcina. No i przepadłam... wszystkim teraz tosty wyjada. Zje swoje i potem kręci się koło brata, kręci i jak brat zerknie w drugą stronę to mu z talerza zabiera i ucieka 03.gif

Tusiol - dzięki za przepis, muszę spróbować icon_smile.gif

A i jeszcze napiszę - wyciskarka elektryczna do cytrusów z Carrefoura (ich marka) super jest i w okresie jesienno-zimowym w użyciu codziennie, sokowirówka (jako osobny sprzęt) zaś w użyciu w okresie wiosna-lato i początek jesieni. I jeszcze robot kuchenny blender o taki: uwielbiam bo mały, szybki w czyszczeniu i do naleśników, krojenia cebuli itp bardzo przydatny. Zupki dla Miska migusiem rozdrabniał.

--------------------
chłopaki: 2004 i 2008
> niepotrzebne gadzety w kuchni, acz nie tylko
Start new topic
Reply to this topic
6 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 26 kwi 2024 - 09:56
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama