Cześć! mam pytanie, a czy zdarzyło się tak, że oszukał was test ciążowy? kilka dni temu, dokładnie przed weekendem robiłam test ciążowy, wyniki wykazywały, ze nie jestem w ciąży... a wszystko było prawie 5 dni po stosunku, w tym tekście:
https://www.biomedical.pl/ciaza/test-ciazowy-2288.html znalazłam informacje, że test ciążowy cieszy się 98% skutecznością... czyli zawsze jest 2% że się nie uda. Dziś zrobiłam test iii... jestem w ciąży. Tak wynika... jutro zrobię jeszcze raz, ale myślicie, że któryś z tych 2 był w błedzie? czy może za wcześnie tamten zrobiłam? a jak jutro bd że nie jestem w ciąży to co ja mam myśleć... tylko chyba ginekolog zostaje nie? chyba że może jestem w jakiejś poza macicznej ale u mnie w rodzinie tego nigdy nie było :/ strasnzie się teraz denerwuje :/