Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach
przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności
"Polityce Prywatnosci".
[AkceptujÄ™ pliki cookies z tej strony]
Witam Was kobietki bo to głównie wam chce sie wypłakać. Mam 20 lat, jestem studentką 2 roku studiów. Mój chłopak ma 26 i jesteśmy razem od 1.5 roku. Moim największym pragnieniem które spędza mi sen z powiek jest założenie rodziny. Chcę wziąć ślub, mieć wesele i urodzić slicznego dzidziusia. Wiem że to bardzo wcześnie i zdaje sobie sprawę że dziecko to wieeeelka odpowiedzialność ale ja myślę o tym dosłownie non stop. Zdarza sie ze płacze z żalu widząc kobiety w ciąży, budzę sie w nocy przez sny (oczywiście w tych snach jestem mamą) i kiedy dochodzi do mnie ze to tylko sen dostaje ataku płaczu. Macierzyństwo to moje największe pragnienie. Rozmawiałam o tym z chłopakiem. Nie wie on na ile poważny jest mój "problem" Ale póki co to on jest głosem rozsądku i sprowadza mnie na ziemię. Doskonale wiem że to wcześnie i w ogóle. Ale nie mogę przestać o tym myśleć. Proszę, wesprzyjcie jakoś.. .
Witam Was kobietki bo to głównie wam chce sie wypłakać. Mam 20 lat, jestem studentką 2 roku studiów. Mój chłopak ma 26 i jesteśmy razem od 1.5 roku. Moim największym pragnieniem które spędza mi sen z powiek jest założenie rodziny. Chcę wziąć ślub, mieć wesele i urodzić slicznego dzidziusia. Wiem że to bardzo wcześnie i zdaje sobie sprawę że dziecko to wieeeelka odpowiedzialność ale ja myślę o tym dosłownie non stop. Zdarza sie ze płacze z żalu widząc kobiety w ciąży, budzę sie w nocy przez sny (oczywiście w tych snach jestem mamą) i kiedy dochodzi do mnie ze to tylko sen dostaje ataku płaczu. Macierzyństwo to moje największe pragnienie. Rozmawiałam o tym z chłopakiem. Nie wie on na ile poważny jest mój "problem" Ale póki co to on jest głosem rozsądku i sprowadza mnie na ziemię. Doskonale wiem że to wcześnie i w ogóle. Ale nie mogę przestać o tym myśleć. Proszę, wesprzyjcie jakoś.. .