Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
73 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia   

LISTOPADZIAKI cz. 5

, czyli dalsze przygody wszędobylskich dzieciaczków
> , czyli dalsze przygody wszędobylskich dzieciaczków
ciao
śro, 22 kwi 2009 - 18:52
Ulinka ja tez kiedys wstawialam podobne zdjecie i tak jak Twoja panna moja tez miala bananowy usmiech od ucha do ucha

Alanis no oczyska rzeczywiscie cudne

tolala przytul.gif dla malej pieknej biedroneczki

A propo piaskownicy,ma to sens na balkonie?(dodam ze ja mam potezny )
ciao


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,908
Dołączył: czw, 27 sty 05 - 18:23
Skąd: Krakow
Nr użytkownika: 2,595




post śro, 22 kwi 2009 - 18:52
Post #41

Ulinka ja tez kiedys wstawialam podobne zdjecie i tak jak Twoja panna moja tez miala bananowy usmiech od ucha do ucha

Alanis no oczyska rzeczywiscie cudne

tolala przytul.gif dla malej pieknej biedroneczki

A propo piaskownicy,ma to sens na balkonie?(dodam ze ja mam potezny )

--------------------
Brak polskich literowek
alanis
śro, 22 kwi 2009 - 20:48
Ulinka no panna w kolczykach elegantka że ho ho, a akrobacje ło matko dech w persiach zapierają!!!

Tolala trzeba kupić dwie części one są identyczne i wtedy ta druga stanowi pokrywę idealnie do siebie pasują, w tej drugiej to można dziecku basenik urządzić więc myślę że to fajna sprawa, moja bratowa chwaliła takie rozwiązanie. Całuski dla biedroneczki!!!

Ciao jak wygospodarujesz trochę kąta to myślę że warto tylko bierz poprawkę na piach który dzieciaki wtargają ze sobą do domu ale i z ogrodu przyniosą więc w zasadzie żadna różnica 29.gif

Ten post edytował alanis śro, 22 kwi 2009 - 20:51
alanis


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,468
Dołączył: nie, 02 lip 06 - 11:50
Skąd: Gród Kraka ;-)
Nr użytkownika: 6,484




post śro, 22 kwi 2009 - 20:48
Post #42

Ulinka no panna w kolczykach elegantka że ho ho, a akrobacje ło matko dech w persiach zapierają!!!

Tolala trzeba kupić dwie części one są identyczne i wtedy ta druga stanowi pokrywę idealnie do siebie pasują, w tej drugiej to można dziecku basenik urządzić więc myślę że to fajna sprawa, moja bratowa chwaliła takie rozwiązanie. Całuski dla biedroneczki!!!

Ciao jak wygospodarujesz trochę kąta to myślę że warto tylko bierz poprawkę na piach który dzieciaki wtargają ze sobą do domu ale i z ogrodu przyniosą więc w zasadzie żadna różnica 29.gif

--------------------
Chrzest Zuzanki
nasze 9 miesięcy
Zuzinkowe zabawy
Gadu-gadu z mamunią
Zuzia-bo tygryski lubią brykać...

Zuzinku może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla nas jesteś całym światem!
asiaad2
śro, 22 kwi 2009 - 21:20
ulinka mój identycznie łazi po oknach 06.gif

talala no nieżle nawet na małym zdjęciu wygląda strasznie ospowo 43.gif

co do piasku to ja czekam z utęsknieniem az maz nam zbuduje piskownice ale narazie barierki do schodów sa do zrobienia a zwolnienie sie kończy. Mały nagminnie zjada kamienie i ciagle mu wyciagam z buzi a ostatnio chciał nakarmić mała są siąsiadke kamykami 48.gif

Miłosz dzis miał pierwsze poważne postrzyżyny, przyszła fryzjerka i rad nie rad zgodziłam sie go obciąc na krótko mimo ż emiałam inne plany ale z tych tapirków nic sie nie dało zrobić 41.gif strasznie mi jakos przykro bo taki dorosły sie wydaje 37.gif

magdainpoland jakie pe dziemy, przeciez my jak żółwie z tymi stronami sie posówamy

aha no i jak dla mnie to ta plastykowa piaskownica to mała jest...

Ten post edytował asiaad2 śro, 22 kwi 2009 - 21:21
asiaad2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,368
Dołączył: czw, 19 paź 06 - 12:40
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 8,058

GG:


post śro, 22 kwi 2009 - 21:20
Post #43

ulinka mój identycznie łazi po oknach 06.gif

talala no nieżle nawet na małym zdjęciu wygląda strasznie ospowo 43.gif

co do piasku to ja czekam z utęsknieniem az maz nam zbuduje piskownice ale narazie barierki do schodów sa do zrobienia a zwolnienie sie kończy. Mały nagminnie zjada kamienie i ciagle mu wyciagam z buzi a ostatnio chciał nakarmić mała są siąsiadke kamykami 48.gif

Miłosz dzis miał pierwsze poważne postrzyżyny, przyszła fryzjerka i rad nie rad zgodziłam sie go obciąc na krótko mimo ż emiałam inne plany ale z tych tapirków nic sie nie dało zrobić 41.gif strasznie mi jakos przykro bo taki dorosły sie wydaje 37.gif

magdainpoland jakie pe dziemy, przeciez my jak żółwie z tymi stronami sie posówamy

aha no i jak dla mnie to ta plastykowa piaskownica to mała jest...

--------------------


myszowata
śro, 22 kwi 2009 - 22:12
Ulinko boska młoda, przynajmniej dziewczę odważne jest!

tolala biedna, biedna Zosia, choć biedroneczką jest śliczną!

alanis nie wiem czy dokładnie ten rozmiar ale mam taka na działce (dawny basen letni dla mojego żółwia) i jest super. Te siedzonka wygodne chyba bo dzieci korzystają, i wielkościowo dla 2-3 oki icon_smile.gif Zreszta sama oceń - tu Ida uczyła się pływać w ubiegłe wakacje icon_smile.gif



Zjeżdżalnie mamy troszkę inna i jak dla mnie chyba mniej stromą, ale może to wrażenie takie tylko, bo na zdjęciu podobna.
Nie patrzcie na burdelik bo to urodziny Idy i 5 małych dzieci, więc wiecie jak jest...



Jak wrzucam zdjecia to wam jeszcze pokażę mojego pasibrzucha:)





i wielki mały człowiek na zjeżdżalni icon_smile.gif







moja rozpędzona trójka



zawody z taczkami









dorwaliśmy mamie krem czekoladowy



i na koniec kromka jedzona łyżeczką

myszowata


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,986
Dołączył: wto, 13 wrz 05 - 19:51
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 3,637

GG:


post śro, 22 kwi 2009 - 22:12
Post #44

Ulinko boska młoda, przynajmniej dziewczę odważne jest!

tolala biedna, biedna Zosia, choć biedroneczką jest śliczną!

alanis nie wiem czy dokładnie ten rozmiar ale mam taka na działce (dawny basen letni dla mojego żółwia) i jest super. Te siedzonka wygodne chyba bo dzieci korzystają, i wielkościowo dla 2-3 oki icon_smile.gif Zreszta sama oceń - tu Ida uczyła się pływać w ubiegłe wakacje icon_smile.gif



Zjeżdżalnie mamy troszkę inna i jak dla mnie chyba mniej stromą, ale może to wrażenie takie tylko, bo na zdjęciu podobna.
Nie patrzcie na burdelik bo to urodziny Idy i 5 małych dzieci, więc wiecie jak jest...



Jak wrzucam zdjecia to wam jeszcze pokażę mojego pasibrzucha:)





i wielki mały człowiek na zjeżdżalni icon_smile.gif







moja rozpędzona trójka



zawody z taczkami









dorwaliśmy mamie krem czekoladowy



i na koniec kromka jedzona łyżeczką



--------------------
Monika i Ida (10.03.2006),


Kajetan (15.11.2007)


oraz Inka (29.10.2015)


Borkowszczyzna
asiaad2
śro, 22 kwi 2009 - 22:16
myszowata ale sie uśmiałam z pasibrzucha, mój ma teraz podobną fryzurkę 06.gif a je kanapki widelcem 04.gif
asiaad2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,368
Dołączył: czw, 19 paź 06 - 12:40
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 8,058

GG:


post śro, 22 kwi 2009 - 22:16
Post #45

myszowata ale sie uśmiałam z pasibrzucha, mój ma teraz podobną fryzurkę 06.gif a je kanapki widelcem 04.gif

--------------------


Ilona7117
śro, 22 kwi 2009 - 22:32
Myszowata piękne zdjęcia i te "dorosłe dzieci"...ja mogę pokazać moją Gabi po jednym z ostatnich wypadków, zapewniam wygląda gorzej niż bylo naprawdę 03.gif


A tu cała w motylkach, przed spaniem...

Ilona7117


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 974
Dołączył: wto, 12 lut 08 - 09:00
Skąd: Poznań/ Dania- Aalestrup
Nr użytkownika: 18,145

GG:


post śro, 22 kwi 2009 - 22:32
Post #46

Myszowata piękne zdjęcia i te "dorosłe dzieci"...ja mogę pokazać moją Gabi po jednym z ostatnich wypadków, zapewniam wygląda gorzej niż bylo naprawdę 03.gif


A tu cała w motylkach, przed spaniem...

werjula
śro, 22 kwi 2009 - 22:58
dobiliośmy do 100 na starym wątku ,więc moge przywitać się na nowym 06.gif

zdjęcia wszytskie rozbrajajaco urocze

Tolala jeszcze raz zdrówka dla biedroneczki

Alanis my takze mielismy taka piaskownicęa dokładnie 2 ,ale ja na początku tego nie przwidziałam i najpierw kupiłam 1 szt a potem postanowiła dokupic 2 jako przykrywkę i basen ,i okazało się żedokupiłam znacznie mniejszą ,ale dało radę zamykać ,niestety po sierpniowym tornado został tylko 1 szt na dodatke trochę uszkodzona,ale na razie dzieciarnia musi się tym zadowolić jak już będę miała swój ogródek to zakupimy większą drewnianą.Myślę że dla Zuzinki narzaie taka wystarczy.

ilonko ja myślę że te nasze dzieciaki to mają wiele wspólnych cech min łobuzerskich bo i znak zodiaku mają dość ciekawy,moja mam zawsze mówi że skorpiony to już tak mają i są bardzo charakterne,chociaż moja starsza to strzelec i mając 1,5 roku bardzo chciała jeżdzić na deskorolce i wyglądał po tej jeździe nie zaciekawie 37.gif

Niunka zdróweczka dla Danielka
werjula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 921
Dołączył: sob, 28 sty 06 - 23:14
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 4,753




post śro, 22 kwi 2009 - 22:58
Post #47

dobiliośmy do 100 na starym wątku ,więc moge przywitać się na nowym 06.gif

zdjęcia wszytskie rozbrajajaco urocze

Tolala jeszcze raz zdrówka dla biedroneczki

Alanis my takze mielismy taka piaskownicęa dokładnie 2 ,ale ja na początku tego nie przwidziałam i najpierw kupiłam 1 szt a potem postanowiła dokupic 2 jako przykrywkę i basen ,i okazało się żedokupiłam znacznie mniejszą ,ale dało radę zamykać ,niestety po sierpniowym tornado został tylko 1 szt na dodatke trochę uszkodzona,ale na razie dzieciarnia musi się tym zadowolić jak już będę miała swój ogródek to zakupimy większą drewnianą.Myślę że dla Zuzinki narzaie taka wystarczy.

ilonko ja myślę że te nasze dzieciaki to mają wiele wspólnych cech min łobuzerskich bo i znak zodiaku mają dość ciekawy,moja mam zawsze mówi że skorpiony to już tak mają i są bardzo charakterne,chociaż moja starsza to strzelec i mając 1,5 roku bardzo chciała jeżdzić na deskorolce i wyglądał po tej jeździe nie zaciekawie 37.gif

Niunka zdróweczka dla Danielka

--------------------



asiaad2
czw, 23 kwi 2009 - 06:37
ilona włosami Gabrysi to mnie dobiłas 04.gif
asiaad2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,368
Dołączył: czw, 19 paź 06 - 12:40
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 8,058

GG:


post czw, 23 kwi 2009 - 06:37
Post #48

ilona włosami Gabrysi to mnie dobiłas 04.gif

--------------------


asiaad2
czw, 23 kwi 2009 - 07:24
skoro na nowy wątku wszyscy daja nowe zdjęcia to ja też 06.gif Miłoszek jeszcze przed fryzjeram 04.gif







asiaad2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,368
Dołączył: czw, 19 paź 06 - 12:40
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 8,058

GG:


post czw, 23 kwi 2009 - 07:24
Post #49

skoro na nowy wątku wszyscy daja nowe zdjęcia to ja też 06.gif Miłoszek jeszcze przed fryzjeram 04.gif









--------------------


Gremi
czw, 23 kwi 2009 - 07:46
Asiaad - to u was juz tak wszystko kwitnie??? Cudnie ..

Jak tak patrze na te wasze dzieciaczki to wydaja sie takie dorosle no i oczywiscie kazde bez wyjatku jest urocze.

Zazdroszcze wam troche tych piaskownic - ja nie mam ogrodka wiec i piaskownicy nie bedziemy miec ale dobrze ze chociaz mam plac zabaw niedaleko domu.

Tolala - sliczna ta twoja biedroneczka ale zycze wam aby szybciutko pozbyla sie tych kropek bo pewnie ja to bardzo swedzi.

JEsli chodzi o zostawianie dzieci to ja juz kilka razy zostawilam mala z kims. Tutaj nie mamy nikogo komu moznaby bylo "podrzucic" mala chocby na kilka godzin dlatego jak juz ja z kims zostawiamy to albo musimy ja zawiezdz do dziadkow (200km) albo sciagnac dziadkow do siebie. Ostatnio to bylam w sytuacji podbamkowej i zostawilam ja z kolezanka. Na szczescie Ida lubi zostawac z pod opieka innych bo zazwyczaj wtedy jej na wszystko sie pozwala.

A my z mezem wstepnie na ten weekend zaplanowalismy odstawianie od smoczka. Nawet boje sie pomyslec co to bedzie sie dzialo bo Ida strasznie uparta jest w placzu i ostatnio jak probowalam ja oduczyc to ja wytrzymalam 1,5 godziny krzyku i zwatpilam. No ale jak bedziemy z mezem w domu razem to zawsze bedzie mozliwosc aby jedno na chwile wyszlo. Mam nadzieje ze nam sie uda.

Ciao - apropos jeszcze piaskownicy na balkonie. Zwroc uwage ze piach jest bardzo ciezki wiec ocen wage tego piasku w stosunku do wytrzymalosci balkonu.

Ach - a co powiecie zeby na pierwszej stronie umiescic zdjecia malych usmiechnietych buziek??
Gremi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,699
Dołączył: sob, 24 lut 07 - 10:45
Skąd: z krainy deszczowcow
Nr użytkownika: 11,396

GG:


post czw, 23 kwi 2009 - 07:46
Post #50

Asiaad - to u was juz tak wszystko kwitnie??? Cudnie ..

Jak tak patrze na te wasze dzieciaczki to wydaja sie takie dorosle no i oczywiscie kazde bez wyjatku jest urocze.

Zazdroszcze wam troche tych piaskownic - ja nie mam ogrodka wiec i piaskownicy nie bedziemy miec ale dobrze ze chociaz mam plac zabaw niedaleko domu.

Tolala - sliczna ta twoja biedroneczka ale zycze wam aby szybciutko pozbyla sie tych kropek bo pewnie ja to bardzo swedzi.

JEsli chodzi o zostawianie dzieci to ja juz kilka razy zostawilam mala z kims. Tutaj nie mamy nikogo komu moznaby bylo "podrzucic" mala chocby na kilka godzin dlatego jak juz ja z kims zostawiamy to albo musimy ja zawiezdz do dziadkow (200km) albo sciagnac dziadkow do siebie. Ostatnio to bylam w sytuacji podbamkowej i zostawilam ja z kolezanka. Na szczescie Ida lubi zostawac z pod opieka innych bo zazwyczaj wtedy jej na wszystko sie pozwala.

A my z mezem wstepnie na ten weekend zaplanowalismy odstawianie od smoczka. Nawet boje sie pomyslec co to bedzie sie dzialo bo Ida strasznie uparta jest w placzu i ostatnio jak probowalam ja oduczyc to ja wytrzymalam 1,5 godziny krzyku i zwatpilam. No ale jak bedziemy z mezem w domu razem to zawsze bedzie mozliwosc aby jedno na chwile wyszlo. Mam nadzieje ze nam sie uda.

Ciao - apropos jeszcze piaskownicy na balkonie. Zwroc uwage ze piach jest bardzo ciezki wiec ocen wage tego piasku w stosunku do wytrzymalosci balkonu.

Ach - a co powiecie zeby na pierwszej stronie umiescic zdjecia malych usmiechnietych buziek??

--------------------







Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu - /Pascal Blaise/
szantrapa
czw, 23 kwi 2009 - 07:50
Jejku jakie duzy te nasze maluchy icon_smile.gif
Cholerka Lu wstała więc znow nie skrobne wiele, chcioaąłm tylko słówko do Myszowatej icon_smile.gif Monika, byc może będziemy musieli pojechac na parę dni do Łodzi, licze na chociaz pare minut spotkania. niestety bez dzieciaków, bo nie podejmuje się ich wieźc, ale dziadek A. jest chory, a mnie jeszcze nie znaja z babcią, więc jest w planach wyskoczenie na jakiś weekend icon_wink.gif
szantrapa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,493
Dołączył: wto, 15 sie 06 - 17:40
Nr użytkownika: 7,010

GG:


post czw, 23 kwi 2009 - 07:50
Post #51

Jejku jakie duzy te nasze maluchy icon_smile.gif
Cholerka Lu wstała więc znow nie skrobne wiele, chcioaąłm tylko słówko do Myszowatej icon_smile.gif Monika, byc może będziemy musieli pojechac na parę dni do Łodzi, licze na chociaz pare minut spotkania. niestety bez dzieciaków, bo nie podejmuje się ich wieźc, ale dziadek A. jest chory, a mnie jeszcze nie znaja z babcią, więc jest w planach wyskoczenie na jakiś weekend icon_wink.gif

--------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Autorka zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Oliwia Irena 13.04.06
Laura Kazimiera 23.10.07
Ammm
czw, 23 kwi 2009 - 09:39
Super te Wasze maluchy!

Ja wczoraj sama ostrzygłam Bartka, bo już okropnie zarośnięty był, nawet nie wyszło źle.

A tym wywiezieniem na tydzień naprawdę jestem przerażona, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie przeprowadzki z 2 maluchów. Moja mama jedzie z nimi, oni są do niej przyzwyczajeni, bo powinno być OK. A ja pewnie będę tak zarobiona, że nie będę miała kiedy o nich myśleć.
Kiedyś zostawiłam dzieciaki z rodzicami jak jechałam na wesele poza Warszawę, więc nie było nas prawie 2 dni. Spały dobrze (podobno, bo moja mama to taki typ, co za Chiny Ludowe by się nie przyznała, że dały czadu 29.gif )

Gremi, ja też próbuję oduczać smoków - na razie tylko w ciągu dnia, do spania jeszcze im daję. Nie jest lekko, trzymam za Was kciuki!

A to moje cudaki:




I mój samodzielny chłopczyk:


Ammm


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,561
Dołączył: pon, 19 mar 07 - 12:15
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 12,110

GG:


post czw, 23 kwi 2009 - 09:39
Post #52

Super te Wasze maluchy!

Ja wczoraj sama ostrzygłam Bartka, bo już okropnie zarośnięty był, nawet nie wyszło źle.

A tym wywiezieniem na tydzień naprawdę jestem przerażona, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie przeprowadzki z 2 maluchów. Moja mama jedzie z nimi, oni są do niej przyzwyczajeni, bo powinno być OK. A ja pewnie będę tak zarobiona, że nie będę miała kiedy o nich myśleć.
Kiedyś zostawiłam dzieciaki z rodzicami jak jechałam na wesele poza Warszawę, więc nie było nas prawie 2 dni. Spały dobrze (podobno, bo moja mama to taki typ, co za Chiny Ludowe by się nie przyznała, że dały czadu 29.gif )

Gremi, ja też próbuję oduczać smoków - na razie tylko w ciągu dnia, do spania jeszcze im daję. Nie jest lekko, trzymam za Was kciuki!

A to moje cudaki:




I mój samodzielny chłopczyk:




--------------------

asiaad2
czw, 23 kwi 2009 - 10:10
No samodzielny chopczyk wyglada jak mój przy jedzeniu 04.gif a włosy faktycznie długachne ma, ja wam nie pokarze narazie swojego po cięciu bo coś jest nie tak z moją ładowarka i znów muszę ładowac baterię 21.gif
asiaad2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,368
Dołączył: czw, 19 paź 06 - 12:40
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 8,058

GG:


post czw, 23 kwi 2009 - 10:10
Post #53

No samodzielny chopczyk wyglada jak mój przy jedzeniu 04.gif a włosy faktycznie długachne ma, ja wam nie pokarze narazie swojego po cięciu bo coś jest nie tak z moją ładowarka i znów muszę ładowac baterię 21.gif

--------------------


asiaad2
czw, 23 kwi 2009 - 10:11
aha a kwiatki owszem na moim skalniaku 06.gif
asiaad2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,368
Dołączył: czw, 19 paź 06 - 12:40
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 8,058

GG:


post czw, 23 kwi 2009 - 10:11
Post #54

aha a kwiatki owszem na moim skalniaku 06.gif

--------------------


myszowata
czw, 23 kwi 2009 - 10:14
Kurcze jakie fajne te nasze dzieciaki - jedno w jedno!

magda jeśli tylko będę w Łodzi to chętnie się spotkam. Co prawda weekedny teraz to już raczej na działce spędzamy (k/Bełchatowa), ale czasem się zdarza (np. w tym tygodniu), że mamy inne plany i jesteśmy w mieście.

Ammm tydzień szybko minie! Ja już powoli obmyślam plan wypadu w góry tylko z mężem, tak jak jesienią byliśmy... dzieci były zadowolone a my wypoczęliśmy i naładowaliśmy akumulatory.

ciao Gremi ma rację co do wagi piasku - przekalkuluj sprawę, czy balkon wytrzyma.
Ja dziś zamówiłam w końcu piasek ze składu budowlanego w okolicy. I ku mojemu zdziwieniu jak przeliczyłam objetość piaskownicy i masę piachu to wyszło mi, że potrzeba mi około 0,6 metra sześciennego piachu, który waży... 1 tonę!
myszowata


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,986
Dołączył: wto, 13 wrz 05 - 19:51
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 3,637

GG:


post czw, 23 kwi 2009 - 10:14
Post #55

Kurcze jakie fajne te nasze dzieciaki - jedno w jedno!

magda jeśli tylko będę w Łodzi to chętnie się spotkam. Co prawda weekedny teraz to już raczej na działce spędzamy (k/Bełchatowa), ale czasem się zdarza (np. w tym tygodniu), że mamy inne plany i jesteśmy w mieście.

Ammm tydzień szybko minie! Ja już powoli obmyślam plan wypadu w góry tylko z mężem, tak jak jesienią byliśmy... dzieci były zadowolone a my wypoczęliśmy i naładowaliśmy akumulatory.

ciao Gremi ma rację co do wagi piasku - przekalkuluj sprawę, czy balkon wytrzyma.
Ja dziś zamówiłam w końcu piasek ze składu budowlanego w okolicy. I ku mojemu zdziwieniu jak przeliczyłam objetość piaskownicy i masę piachu to wyszło mi, że potrzeba mi około 0,6 metra sześciennego piachu, który waży... 1 tonę!

--------------------
Monika i Ida (10.03.2006),


Kajetan (15.11.2007)


oraz Inka (29.10.2015)


Borkowszczyzna
Agulka 333
czw, 23 kwi 2009 - 13:00
Ja tez witam na nowym wątku.

Ale nam dzieciaki rosną - śliczne te nasze Listopadziaki. icon_smile.gif

Ammm myśle, że tydzień minie szybko ja też Pawełka z babcią puszczałam na tydzień. Teraz nie mam takiej możliwości buuuuu. icon_sad.gif a chętnie bym się dziewczyn pozbyła.

Moje dziewczyny też bawią się w piasku ale nie mają takich pięknych piaskownic jak Wasze. Tylko taką robioną prowizorkę. Justynka oczywiście piasku popróbowała ale nie posmakował jej więc już więcej nie widziałam, żeby się dobrała. Żadnych skutków ubocznych zjedzonego piasku na szczęście nie było. Ale Justynka zabardzo nie bawi się w pisku bo ona wysiedzieć w nim nie potrafi. Jest tak ruchliwa, że cały czas gdzieś biegnie. Najbardziej lubi męczyć kota, ganiać psa i wspinać się na schody lub na co popadnie no i oczywiście ostatni hit to taki samochód z wanną (zabawkowy) wchodzi do niego i zjeżdża z górki ( z podjazdu) Normalnie nie można jej z oczu spuścić. Za to Dominika doskonale bawi sie w piasku. Potrafi siedzieć godzinami.

Agulka 333


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,232
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 23:38
Nr użytkownika: 202




post czw, 23 kwi 2009 - 13:00
Post #56

Ja tez witam na nowym wątku.

Ale nam dzieciaki rosną - śliczne te nasze Listopadziaki. icon_smile.gif

Ammm myśle, że tydzień minie szybko ja też Pawełka z babcią puszczałam na tydzień. Teraz nie mam takiej możliwości buuuuu. icon_sad.gif a chętnie bym się dziewczyn pozbyła.

Moje dziewczyny też bawią się w piasku ale nie mają takich pięknych piaskownic jak Wasze. Tylko taką robioną prowizorkę. Justynka oczywiście piasku popróbowała ale nie posmakował jej więc już więcej nie widziałam, żeby się dobrała. Żadnych skutków ubocznych zjedzonego piasku na szczęście nie było. Ale Justynka zabardzo nie bawi się w pisku bo ona wysiedzieć w nim nie potrafi. Jest tak ruchliwa, że cały czas gdzieś biegnie. Najbardziej lubi męczyć kota, ganiać psa i wspinać się na schody lub na co popadnie no i oczywiście ostatni hit to taki samochód z wanną (zabawkowy) wchodzi do niego i zjeżdża z górki ( z podjazdu) Normalnie nie można jej z oczu spuścić. Za to Dominika doskonale bawi sie w piasku. Potrafi siedzieć godzinami.



--------------------
Paweł 2001 r i siostrzyczki



Mama Piotrusia i Dominisi (MPDz) -urodzonych przedwcześnie 12.09.06 w 26 tygodniu ciąży
Piotruś dołączył do grona aniołków 13.09.2006

PODARUJ DOMINISI 1% PODATKU
Ulinka
czw, 23 kwi 2009 - 13:33
BOLKA widzę Cię właśnie wczoraj o Tobie myślałam. Czyżbyś jednak pogodziła się z teściową i dalej chodzisz to pracy??? Zawsze byłaś tu aktywna a teraz cisza??? icon_rolleyes.gif
Ulinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,479
Dołączył: sob, 08 sty 05 - 14:21
Skąd: z nad morza
Nr użytkownika: 2,505

GG:


post czw, 23 kwi 2009 - 13:33
Post #57

BOLKA widzę Cię właśnie wczoraj o Tobie myślałam. Czyżbyś jednak pogodziła się z teściową i dalej chodzisz to pracy??? Zawsze byłaś tu aktywna a teraz cisza??? icon_rolleyes.gif

--------------------


i



szantrapa
czw, 23 kwi 2009 - 13:38
CYTAT(myszowata @ Thu, 23 Apr 2009 - 09:14) *
ciao Gremi ma rację co do wagi piasku - przekalkuluj sprawę, czy balkon wytrzyma.
Ja dziś zamówiłam w końcu piasek ze składu budowlanego w okolicy. I ku mojemu zdziwieniu jak przeliczyłam objetość piaskownicy i masę piachu to wyszło mi, że potrzeba mi około 0,6 metra sześciennego piachu, który waży... 1 tonę!


U nas 3/4 tony piachu plus jeszcze 2 skrzynki piachu przywiezione przez rodziców znad morza to zdecydowanie za mało, przynajmniej półtorej tony musiałoby byc, żeby po kilku ruchach łopatką nie napotykac dna icon_wink.gif
szantrapa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,493
Dołączył: wto, 15 sie 06 - 17:40
Nr użytkownika: 7,010

GG:


post czw, 23 kwi 2009 - 13:38
Post #58

CYTAT(myszowata @ Thu, 23 Apr 2009 - 09:14) *
ciao Gremi ma rację co do wagi piasku - przekalkuluj sprawę, czy balkon wytrzyma.
Ja dziś zamówiłam w końcu piasek ze składu budowlanego w okolicy. I ku mojemu zdziwieniu jak przeliczyłam objetość piaskownicy i masę piachu to wyszło mi, że potrzeba mi około 0,6 metra sześciennego piachu, który waży... 1 tonę!


U nas 3/4 tony piachu plus jeszcze 2 skrzynki piachu przywiezione przez rodziców znad morza to zdecydowanie za mało, przynajmniej półtorej tony musiałoby byc, żeby po kilku ruchach łopatką nie napotykac dna icon_wink.gif


--------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Autorka zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Oliwia Irena 13.04.06
Laura Kazimiera 23.10.07
bolka
czw, 23 kwi 2009 - 13:42
Przyjemnie patrzeć na buźki naszych dzieci.

Alanis co do piaskownicy to polecam drewnianą, plastiki u mnie na dworze nie zdają egzaminu i ostatnią piaskownice przedziurawił grad, ale to był inny model. W tym roku kupujemy drewnianą przykrywaną.

Ammm moje chłopaki jak zostali sami z dziadkami przez tydzień, okazało się, że nie ma problemu, dzieci nie widząc nas 'zapomniały' o rodzicach. Nam jeszcze sprzyjał fakt, że wróciłam do pracy i chłopakami opiekowała się teściowa.
Podobnie okazało się niestety w szpitalu, że Adaś czy Darek nie pozwalali mi się zostawić, ale jak poszłam, to każdy z rodziny dawał sobie z nimi radę.

Tolala współczuję takiej ospy na fioletowo.

Aż boję się myśleć, jak będzie to wyglądać u Darka, bo on najmniejszy strupek zdrapuje i to ciągle...

My teraz przez miesiąc się szpitalowaliśmy, chłopaki złapały jelitówkę, a wcześniej w wyniku wypadku samochodowego Adaś miał zmiażdżoną dłoń. Teraz jest dobrze, ścięgna się odbudowują i raczej nie będzie potrzebna plastyka dłoni. Natomiast po jelitówce, chłopaki mają świetny apetyt.

Gremi
mój Adaś podobnie jak Ida lubi jeść. Na szczęście każde jedzenie uwielbia, dlatego jak chce sobie podjeść to ostatnio dostaje warzywa np. pomidory bez skórki, ogórki zielone, czy kiszone (na ich widok się trzęsie), albo wafle ryżowe... patrzę na kaloryczność, bo Adaś lubi często podjeść.
Adaś przegonił mi wagowo Darka.

Teraz stoję przed decyzją wyboru przedszkola dla Darka czy zapisać w naszej miejscowości, co w przyszłości kolidowało by mi z pracą i nie mogłabym sobie pozwolić na pełny etat, czy zapisać w miejscowości teściów, jest to niedaleko od nas (15 minut autem czy autobusem), a teściowa odbierała by mi wcześniej Darka i początkowo nie musiałby tak długo siedzieć w przedszkolu. Tylko ja teraz i na przyszłość niezmotoryzowana czyli będę musiała polegać na zapracowanym M. i teściowej, z którą nieoficjalnie mam popsuty kontakt.




bolka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,323
Dołączył: wto, 07 lis 06 - 15:46
Nr użytkownika: 8,359




post czw, 23 kwi 2009 - 13:42
Post #59

Przyjemnie patrzeć na buźki naszych dzieci.

Alanis co do piaskownicy to polecam drewnianą, plastiki u mnie na dworze nie zdają egzaminu i ostatnią piaskownice przedziurawił grad, ale to był inny model. W tym roku kupujemy drewnianą przykrywaną.

Ammm moje chłopaki jak zostali sami z dziadkami przez tydzień, okazało się, że nie ma problemu, dzieci nie widząc nas 'zapomniały' o rodzicach. Nam jeszcze sprzyjał fakt, że wróciłam do pracy i chłopakami opiekowała się teściowa.
Podobnie okazało się niestety w szpitalu, że Adaś czy Darek nie pozwalali mi się zostawić, ale jak poszłam, to każdy z rodziny dawał sobie z nimi radę.

Tolala współczuję takiej ospy na fioletowo.

Aż boję się myśleć, jak będzie to wyglądać u Darka, bo on najmniejszy strupek zdrapuje i to ciągle...

My teraz przez miesiąc się szpitalowaliśmy, chłopaki złapały jelitówkę, a wcześniej w wyniku wypadku samochodowego Adaś miał zmiażdżoną dłoń. Teraz jest dobrze, ścięgna się odbudowują i raczej nie będzie potrzebna plastyka dłoni. Natomiast po jelitówce, chłopaki mają świetny apetyt.

Gremi
mój Adaś podobnie jak Ida lubi jeść. Na szczęście każde jedzenie uwielbia, dlatego jak chce sobie podjeść to ostatnio dostaje warzywa np. pomidory bez skórki, ogórki zielone, czy kiszone (na ich widok się trzęsie), albo wafle ryżowe... patrzę na kaloryczność, bo Adaś lubi często podjeść.
Adaś przegonił mi wagowo Darka.

Teraz stoję przed decyzją wyboru przedszkola dla Darka czy zapisać w naszej miejscowości, co w przyszłości kolidowało by mi z pracą i nie mogłabym sobie pozwolić na pełny etat, czy zapisać w miejscowości teściów, jest to niedaleko od nas (15 minut autem czy autobusem), a teściowa odbierała by mi wcześniej Darka i początkowo nie musiałby tak długo siedzieć w przedszkolu. Tylko ja teraz i na przyszłość niezmotoryzowana czyli będę musiała polegać na zapracowanym M. i teściowej, z którą nieoficjalnie mam popsuty kontakt.






--------------------
alanis
czw, 23 kwi 2009 - 20:35
myszowata superanckie fotki twojej rebiaty, i jak słusznie zauważyła Gremi takie dorosłe te nasze dzieciaki się już wydają. Piaskownicę zakupiłam właśnie taką jak u ciebie na fotce tylko zieloną, co do zjeżdżalni jeszcze się zastanawiam, powiedz mi jak długo może służyć takiej wielkości jaką ty masz?, znalazłam taką na allegro 118 zł a ta większa to już chyba 198zł. Chciałam jeszcze zapytać do tej plastikowej to tak ile ci piachu wlazło, kojarzysz?

Ammm cudaki słodziaki!!!! śliczne ta twoja dziatwa i tyle!!! a już Bartuś samodzielny najbardziej mnie rozbroił, ja się jeszcze nie odważyłam na takie akcje z Zuzką 06.gif

Asiaaadku śliczny wianuszek uplotłaś Miłoszkowi!!! i skalniaczek pierwsza klasa!!! a ta fota Miłosza z kotem, hehe dzieci to mają fantazję!!!

Ilona fantastyczny czupurek na drugiej fotce. Wypadek chyba nie aż tak groźny jakby ją kocur drapnął, pewnie jeszcze masę takich "atrakcji" przed nami matkami 29.gif

Ten post edytował alanis czw, 23 kwi 2009 - 20:38
alanis


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,468
Dołączył: nie, 02 lip 06 - 11:50
Skąd: Gród Kraka ;-)
Nr użytkownika: 6,484




post czw, 23 kwi 2009 - 20:35
Post #60

myszowata superanckie fotki twojej rebiaty, i jak słusznie zauważyła Gremi takie dorosłe te nasze dzieciaki się już wydają. Piaskownicę zakupiłam właśnie taką jak u ciebie na fotce tylko zieloną, co do zjeżdżalni jeszcze się zastanawiam, powiedz mi jak długo może służyć takiej wielkości jaką ty masz?, znalazłam taką na allegro 118 zł a ta większa to już chyba 198zł. Chciałam jeszcze zapytać do tej plastikowej to tak ile ci piachu wlazło, kojarzysz?

Ammm cudaki słodziaki!!!! śliczne ta twoja dziatwa i tyle!!! a już Bartuś samodzielny najbardziej mnie rozbroił, ja się jeszcze nie odważyłam na takie akcje z Zuzką 06.gif

Asiaaadku śliczny wianuszek uplotłaś Miłoszkowi!!! i skalniaczek pierwsza klasa!!! a ta fota Miłosza z kotem, hehe dzieci to mają fantazję!!!

Ilona fantastyczny czupurek na drugiej fotce. Wypadek chyba nie aż tak groźny jakby ją kocur drapnął, pewnie jeszcze masę takich "atrakcji" przed nami matkami 29.gif

--------------------
Chrzest Zuzanki
nasze 9 miesięcy
Zuzinkowe zabawy
Gadu-gadu z mamunią
Zuzia-bo tygryski lubią brykać...

Zuzinku może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla nas jesteś całym światem!
> LISTOPADZIAKI cz. 5, czyli dalsze przygody wszędobylskich dzieciaczków
Start new topic
Reply to this topic
73 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 27 kwi 2024 - 23:03
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama