Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
92 Stron V   1 2 3 następna ostatnia   

WRZESIEŃ 2005

> 
MonikaW77
pią, 09 wrz 2005 - 20:16
Zapraszam do wspólnych konsultacji mamusie wrześnióweczki 2005. Piszmy dużo o swoich wspaniałych pociechach icon_biggrin.gif
MonikaW77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 825
Dołączył: wto, 25 sty 05 - 14:37
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 2,579

GG:


post pią, 09 wrz 2005 - 20:16
Post #1

Zapraszam do wspólnych konsultacji mamusie wrześnióweczki 2005. Piszmy dużo o swoich wspaniałych pociechach icon_biggrin.gif

--------------------
Monika, mama Maksymiliana, Aleksandry i Urszuli






Maciejka
wto, 20 wrz 2005 - 15:20
No to co, piszemy czy nie?
Pewnie wszystkie mamy idealne dzieci, więc nie musimy się konsultowac. icon_wink.gif
Wojtuś naprawdę jest grzeczniutki. Najada się, śpi, a jak nie śpi to sobie lezy i kontempluje swiat. W dzień ma dwie drzemki po ok. 2,5 godziny i miedzy nimi ok. 1,5 godziny aktywności. Pozostały czas to karmienie, przewijanie (tysiąc razy na dzień icon_smile.gif ). Własnie wyliczyłam, ze wychodzi ok. 40-50 pieluch tygodniowo. Pewnie z czasem to się zmniejszy, ale na razie mam wrazenie, ze Wojtek zajada i wydala nieustająco.
Chętnie bym z nim już wyszła na dwór, zwłaszcza, ze sloneczko za oknem. Dziś go hartuję przy oknie, jutro spróbuję go ubrac ciepło i wyjść z nim na balkon. A w weekend to mam nadzieje, już na regularny spaceros.
Maciejka


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,889
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 19:32
Skąd: Lublin
Nr użytkownika: 358

GG:


post wto, 20 wrz 2005 - 15:20
Post #2

No to co, piszemy czy nie?
Pewnie wszystkie mamy idealne dzieci, więc nie musimy się konsultowac. icon_wink.gif
Wojtuś naprawdę jest grzeczniutki. Najada się, śpi, a jak nie śpi to sobie lezy i kontempluje swiat. W dzień ma dwie drzemki po ok. 2,5 godziny i miedzy nimi ok. 1,5 godziny aktywności. Pozostały czas to karmienie, przewijanie (tysiąc razy na dzień icon_smile.gif ). Własnie wyliczyłam, ze wychodzi ok. 40-50 pieluch tygodniowo. Pewnie z czasem to się zmniejszy, ale na razie mam wrazenie, ze Wojtek zajada i wydala nieustająco.
Chętnie bym z nim już wyszła na dwór, zwłaszcza, ze sloneczko za oknem. Dziś go hartuję przy oknie, jutro spróbuję go ubrac ciepło i wyjść z nim na balkon. A w weekend to mam nadzieje, już na regularny spaceros.


--------------------
Maciejka


MonikaW77
wto, 20 wrz 2005 - 18:11
Moja mała śpi praktycznie bez przerwy, to znaczy zje, zrobi kupkę, trochę się porozgląda z bardzo zdziwioną miną, potem ma czkawkę, więc daję jej trochę possać mleczko, kładę ją do łóżeczka i śpi i potem się budzi po około dwóch, trzech godzinach i całość się powtarza. 1,5 godziny aktywności to bardzo dużo jak na noworodka. Dzieci są jednak bardzo różne, bo na przykład mój Maksio praktycznie wcale nie spał w dzień od samych narodzin - właściwie to jak był noworodkiem spał tylko raz w dzień (około trzy godziny).
MonikaW77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 825
Dołączył: wto, 25 sty 05 - 14:37
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 2,579

GG:


post wto, 20 wrz 2005 - 18:11
Post #3

Moja mała śpi praktycznie bez przerwy, to znaczy zje, zrobi kupkę, trochę się porozgląda z bardzo zdziwioną miną, potem ma czkawkę, więc daję jej trochę possać mleczko, kładę ją do łóżeczka i śpi i potem się budzi po około dwóch, trzech godzinach i całość się powtarza. 1,5 godziny aktywności to bardzo dużo jak na noworodka. Dzieci są jednak bardzo różne, bo na przykład mój Maksio praktycznie wcale nie spał w dzień od samych narodzin - właściwie to jak był noworodkiem spał tylko raz w dzień (około trzy godziny).

--------------------
Monika, mama Maksymiliana, Aleksandry i Urszuli






dori
śro, 21 wrz 2005 - 11:29
Gratuluje wam wrześniowe mamusie,z całego serducha, a wasze pociechy witam po tej stronie brzuszka.......
dori


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,201
Dołączył: śro, 01 gru 04 - 19:01
Skąd: Polkowice
Nr użytkownika: 2,372

GG:


post śro, 21 wrz 2005 - 11:29
Post #4

Gratuluje wam wrześniowe mamusie,z całego serducha, a wasze pociechy witam po tej stronie brzuszka.......

--------------------
Pozdrawiam

user posted image

user posted image
olka23a
śro, 21 wrz 2005 - 11:48
hej
Od wczoraj jesteśmy z maleńką w domku. Wypisałam sie ze szpitala dzień wcześniej bo dopadała mnie depresja poporodowa. Mała nie chce bądź nie umie ssać cycka i całe dnie i noce w szpitalu się darła. Pielęgniarki/położne proszone o pomoc miały tylko dobrą radę - proszę próbować. Na dodatek każda mówiła co innego. Jedna kazała przez kapturki inna ze absolutnie nie. Na razie walczę o naturalne karmienie ale z coraz mniejszym zapałem. Samego sutka Oliwka nie chwyta a przez kapturki zasysa za dużo powietrza skutkiem czego są gazy i bóle brzuszka. Od wczoraj wieczora jedziemy na butli i mała w końcu śpi.

a mi dokuczają hemoroidy i szwy i nie mogę siedzieć icon_sad.gif
olka23a


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 429
Dołączył: czw, 27 sty 05 - 16:58
Nr użytkownika: 2,594




post śro, 21 wrz 2005 - 11:48
Post #5

hej
Od wczoraj jesteśmy z maleńką w domku. Wypisałam sie ze szpitala dzień wcześniej bo dopadała mnie depresja poporodowa. Mała nie chce bądź nie umie ssać cycka i całe dnie i noce w szpitalu się darła. Pielęgniarki/położne proszone o pomoc miały tylko dobrą radę - proszę próbować. Na dodatek każda mówiła co innego. Jedna kazała przez kapturki inna ze absolutnie nie. Na razie walczę o naturalne karmienie ale z coraz mniejszym zapałem. Samego sutka Oliwka nie chwyta a przez kapturki zasysa za dużo powietrza skutkiem czego są gazy i bóle brzuszka. Od wczoraj wieczora jedziemy na butli i mała w końcu śpi.

a mi dokuczają hemoroidy i szwy i nie mogę siedzieć icon_sad.gif

--------------------
Olka i Oliwka
user posted image
album Oliwki
Maciejka
śro, 21 wrz 2005 - 12:23
Ola, leżała ze mna w sali dziewczyna, która miała wklęsłe brodawki i jej córeczka tez nie mogła sobie poradzić ze ssaniem. A ssać chciaął. Więc za radą położnej była karmiona przez kapturki, ale takie z dość sztywną końcówką. Przy czym, zeby mała mogła zassać ta dziewczyna odciągała pokarm, nabierała do strzykawki i przystawiając malą do piersi najpierw do kącika ust wkąłdała jej tę strzykawkę i wpuszczała trochę swojego mleka, mała wtedy zasysała i ciągnęła tez mleko z piersi. No i ssała jak złoto. Jest to pracochłonne i wymaga duuużo cierpliwości, ale myslę, ze warto jezeli chcesz karmić piersią. Nie wiem czy jasno to napisałam, ale inaczej nie umiem.

Dziewczyny, powiedzcie mi jak sie przygotowac do pierwszego spaceru? Nie moge już usiedziec w domu. W ksiażkach pisza o werandowaniu, o tym, ze pierwszy spacer powienien trwać 10-15 minut. Ale na tyle to się nie oopłaca wychodzić icon_wink.gif. Narazie wietrzę Wojtka i dziś go chyba ubiorę trochę cieplej i wezmę na jakiś kwadrans na balkon. Takie ładne słoneczko na dworze. Poszłabym ja na kraj świata... icon_biggrin.gif
Maciejka


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,889
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 19:32
Skąd: Lublin
Nr użytkownika: 358

GG:


post śro, 21 wrz 2005 - 12:23
Post #6

Ola, leżała ze mna w sali dziewczyna, która miała wklęsłe brodawki i jej córeczka tez nie mogła sobie poradzić ze ssaniem. A ssać chciaął. Więc za radą położnej była karmiona przez kapturki, ale takie z dość sztywną końcówką. Przy czym, zeby mała mogła zassać ta dziewczyna odciągała pokarm, nabierała do strzykawki i przystawiając malą do piersi najpierw do kącika ust wkąłdała jej tę strzykawkę i wpuszczała trochę swojego mleka, mała wtedy zasysała i ciągnęła tez mleko z piersi. No i ssała jak złoto. Jest to pracochłonne i wymaga duuużo cierpliwości, ale myslę, ze warto jezeli chcesz karmić piersią. Nie wiem czy jasno to napisałam, ale inaczej nie umiem.

Dziewczyny, powiedzcie mi jak sie przygotowac do pierwszego spaceru? Nie moge już usiedziec w domu. W ksiażkach pisza o werandowaniu, o tym, ze pierwszy spacer powienien trwać 10-15 minut. Ale na tyle to się nie oopłaca wychodzić icon_wink.gif. Narazie wietrzę Wojtka i dziś go chyba ubiorę trochę cieplej i wezmę na jakiś kwadrans na balkon. Takie ładne słoneczko na dworze. Poszłabym ja na kraj świata... icon_biggrin.gif


--------------------
Maciejka


Dorka
śro, 21 wrz 2005 - 15:43
hej!, a ja juz sie wpisałam do lipco/sierpnióweczek bo tu nikogo nie było. Może warto połączyć siły icon_lol.gif , bo potem zawsze ktoś przestaje pisać i się głucho robi w wątku icon_rolleyes.gif .

My mamy za soba dwa werandowania na balkonie, a dziś pierwszy godzinny spacer icon_biggrin.gif . U nas piękne babie lato, cieplutko, słoneczko grzeje juz tak jesiennie.
Dorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,569
Dołączył: pią, 07 mar 03 - 12:41
Nr użytkownika: 95




post śro, 21 wrz 2005 - 15:43
Post #7

hej!, a ja juz sie wpisałam do lipco/sierpnióweczek bo tu nikogo nie było. Może warto połączyć siły icon_lol.gif , bo potem zawsze ktoś przestaje pisać i się głucho robi w wątku icon_rolleyes.gif .

My mamy za soba dwa werandowania na balkonie, a dziś pierwszy godzinny spacer icon_biggrin.gif . U nas piękne babie lato, cieplutko, słoneczko grzeje juz tak jesiennie.

--------------------
mama WKM ;)
Maciejka
śro, 21 wrz 2005 - 16:26
Dorka, a w co ubrałaś maleństwo na spacer? Ja też dziś werandowałam Wojtusia. Jutro ponownie, a w piątek jaesli będzie ładnie pójdę na spacerek. Mój mąż będzie na urlopie to będzie mi się łatwiej wybrac zwłaszcza, ze mam ciężki wózek. Już się nie mogę doczekac. Nareszcie wyjdę do ludzi, nareszcie znów popatrzę co wyrabia Macius na dworze.
A za póltora tygodnia będę miała wielkie przeżycie, bo będe musiała iśc do pracy. Co prawda na krótko, bo mam tylko jedne zajęcia na studiach podyplomowych, które trwaja 90 min., ale tak czy siak trzeba będzie odciągnąć mleczko, zostawić Wojtusia z tatusiem. Mam nadzieję, ze będę w stanie się skoncentrować na zajęciach.
Maciejka


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,889
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 19:32
Skąd: Lublin
Nr użytkownika: 358

GG:


post śro, 21 wrz 2005 - 16:26
Post #8

Dorka, a w co ubrałaś maleństwo na spacer? Ja też dziś werandowałam Wojtusia. Jutro ponownie, a w piątek jaesli będzie ładnie pójdę na spacerek. Mój mąż będzie na urlopie to będzie mi się łatwiej wybrac zwłaszcza, ze mam ciężki wózek. Już się nie mogę doczekac. Nareszcie wyjdę do ludzi, nareszcie znów popatrzę co wyrabia Macius na dworze.
A za póltora tygodnia będę miała wielkie przeżycie, bo będe musiała iśc do pracy. Co prawda na krótko, bo mam tylko jedne zajęcia na studiach podyplomowych, które trwaja 90 min., ale tak czy siak trzeba będzie odciągnąć mleczko, zostawić Wojtusia z tatusiem. Mam nadzieję, ze będę w stanie się skoncentrować na zajęciach.


--------------------
Maciejka


Dorka
śro, 21 wrz 2005 - 18:54
[quote=Maciejka]Dorka, a w co ubrałaś maleństwo na spacer?
Body z długim rękawem, na to pajacyk z bawełnianej frotki, na nóżki skarpetki, na rączki bawełniane łapki, na głowę bawełniana czapeczka, całość włożona do kombinezoniku, ułozona w wózku, przykryrta jeszcze kocykiem.
Dorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,569
Dołączył: pią, 07 mar 03 - 12:41
Nr użytkownika: 95




post śro, 21 wrz 2005 - 18:54
Post #9

[quote=Maciejka]Dorka, a w co ubrałaś maleństwo na spacer?
Body z długim rękawem, na to pajacyk z bawełnianej frotki, na nóżki skarpetki, na rączki bawełniane łapki, na głowę bawełniana czapeczka, całość włożona do kombinezoniku, ułozona w wózku, przykryrta jeszcze kocykiem.


--------------------
mama WKM ;)
anonimowy

Go??







post śro, 21 wrz 2005 - 19:59
Post #10

olka - moja sąsiadka miała taki sam problem, skończyło się na tym, że po prostu odciągała swoje mleczko i podawała małemu w butelce. Po dwóch miesiącach nie miała już siły, bo to wymaga bardzo dużo pracy. Masowanie piersi, potem odciąganie, które trwa o wiele dłużej niż karmienie, potem podanie dziecku i tak na okrągło i w sumie już na nic nie miała czasu, ale te dwa miesiące to też jest coś - no nie?
MonikaW77
śro, 21 wrz 2005 - 20:05
Dorka - bardzo ładne zdjęcie, maluszek prześliczny.

Ja się zastanawiam, czy taka bawełniana czapeczka wystarczy. Też taką ubieram, ale jakoś tak mi się wydaje, że małej może być zimno w ciemiączko (dobrze napisałam? to miejsce bez kości to jest ciemiączko?).
Niby jest jeszcze kapturek od kombinezonu, ale on przecież nie przylega do główki.

?????????????????????????
MonikaW77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 825
Dołączył: wto, 25 sty 05 - 14:37
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 2,579

GG:


post śro, 21 wrz 2005 - 20:05
Post #11

Dorka - bardzo ładne zdjęcie, maluszek prześliczny.

Ja się zastanawiam, czy taka bawełniana czapeczka wystarczy. Też taką ubieram, ale jakoś tak mi się wydaje, że małej może być zimno w ciemiączko (dobrze napisałam? to miejsce bez kości to jest ciemiączko?).
Niby jest jeszcze kapturek od kombinezonu, ale on przecież nie przylega do główki.

?????????????????????????

--------------------
Monika, mama Maksymiliana, Aleksandry i Urszuli






olka23a
czw, 22 wrz 2005 - 09:31
czekam własnie na położną i mam nadzieję, ze pomoże mi z karmieniem. Jak sie nie uda nie będę rozpaczać bo najważniejsze jest dla mnie zeby małą była najedzona i szczęśliwa. A czy to bedzie butla czy moje mleczko to już jej wybór. Wczoraj odciagnęliśmy troszę laktatorem i dostała w butli. Ale na codzień sobie tego nie wyobrażam. Mąż godzine masował mi cycki wyciskając do laktatora mleczko no i uzbierało się 10 ml icon_smile.gif
olka23a


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 429
Dołączył: czw, 27 sty 05 - 16:58
Nr użytkownika: 2,594




post czw, 22 wrz 2005 - 09:31
Post #12

czekam własnie na położną i mam nadzieję, ze pomoże mi z karmieniem. Jak sie nie uda nie będę rozpaczać bo najważniejsze jest dla mnie zeby małą była najedzona i szczęśliwa. A czy to bedzie butla czy moje mleczko to już jej wybór. Wczoraj odciagnęliśmy troszę laktatorem i dostała w butli. Ale na codzień sobie tego nie wyobrażam. Mąż godzine masował mi cycki wyciskając do laktatora mleczko no i uzbierało się 10 ml icon_smile.gif

--------------------
Olka i Oliwka
user posted image
album Oliwki
Dorka
czw, 22 wrz 2005 - 12:11
CYTAT(olka23a)
Mąż godzine masował mi cycki wyciskając do laktatora mleczko no i uzbierało się 10 ml icon_smile.gif

icon_eek.gif , przed każdym karmieniem (jeśli zaczynam karmić z nowej piersi) odciągam ok.40ml, żeby odciągnąć tą wodnistą, laktazową część mleczka i "zmiękczyć" wink.gif pierś przed podaniem. Wszystko trwa nie dłużej niż 5 min., często z już głośno krzyczącym Michałkiem na ręku. Może poproś położną niech Ci też pokaże jak najefektywniej korzystać z laktatora (u nas są też wypożyczalnie laktatorów elektrycznych, może nimi łatwiej się ściąga?), bo tak jak piszesz to ja sobie też nie wyobrażam karmienia icon_rolleyes.gif .
Dorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,569
Dołączył: pią, 07 mar 03 - 12:41
Nr użytkownika: 95




post czw, 22 wrz 2005 - 12:11
Post #13

CYTAT(olka23a)
Mąż godzine masował mi cycki wyciskając do laktatora mleczko no i uzbierało się 10 ml icon_smile.gif

icon_eek.gif , przed każdym karmieniem (jeśli zaczynam karmić z nowej piersi) odciągam ok.40ml, żeby odciągnąć tą wodnistą, laktazową część mleczka i "zmiękczyć" wink.gif pierś przed podaniem. Wszystko trwa nie dłużej niż 5 min., często z już głośno krzyczącym Michałkiem na ręku. Może poproś położną niech Ci też pokaże jak najefektywniej korzystać z laktatora (u nas są też wypożyczalnie laktatorów elektrycznych, może nimi łatwiej się ściąga?), bo tak jak piszesz to ja sobie też nie wyobrażam karmienia icon_rolleyes.gif .

--------------------
mama WKM ;)
Monia5
czw, 22 wrz 2005 - 16:34
Maciejko mój Kacpi urodził sie w maju i ja postawiłam go przy oknie na jakieś 15 min a nastepnego dnia byłam na godzinnym spacerze i nic mu nie było,wiec jak jest ładna pogoda to wychodz,Miłego spacerku.
Monia5


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 730
Dołączył: czw, 28 kwi 05 - 20:04
Skąd: Dublin-Irlandia :)
Nr użytkownika: 3,057




post czw, 22 wrz 2005 - 16:34
Post #14

Maciejko mój Kacpi urodził sie w maju i ja postawiłam go przy oknie na jakieś 15 min a nastepnego dnia byłam na godzinnym spacerze i nic mu nie było,wiec jak jest ładna pogoda to wychodz,Miłego spacerku.

--------------------
Pozdrawiam,Monika mama Kasie?ki i Kacperka
https://dzieci.h3m.pl/kacper
https://dzieci.h3m.pl/kasia
Kasia 24.01.98
Kacper 06.05.05
user posted image
anita b.
czw, 22 wrz 2005 - 17:27
ja wyszłam w sobotę na 15 minut, w niedzielę na 30 itd... teraz wychodze na godzinkę, ale niestety syrena się włącza automatycznie jak tylko zatrzymam wózek, więc muszę cały czas biegać po parku icon_biggrin.gif

Łukasz ubiera się w pajacyk jesienny jak jest chłodniej lub w polarową kurteczkę, i jest oczywiscie pod kocykiem
anita b.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,523
Dołączył: pon, 16 maj 05 - 18:28
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 3,157




post czw, 22 wrz 2005 - 17:27
Post #15

ja wyszłam w sobotę na 15 minut, w niedzielę na 30 itd... teraz wychodze na godzinkę, ale niestety syrena się włącza automatycznie jak tylko zatrzymam wózek, więc muszę cały czas biegać po parku icon_biggrin.gif

Łukasz ubiera się w pajacyk jesienny jak jest chłodniej lub w polarową kurteczkę, i jest oczywiscie pod kocykiem

--------------------
anita, mama Łukasza (9.09.2005)
Kulkaprzemulka
czw, 22 wrz 2005 - 17:34
Witam Wrześniowe Mamusie i pozdrawiam gorąco i pozwolicie, że się wtrącę
OLKA też miałam taki straszny problem z piersiami, po dwóch tygodniach nabawiłam się zapalenia piersi, to wpadłam na pomysł, aby wyciągać brodawkę laktatorem 10-15 razy a póżniej od razu podawałam Przemusiowi, może to marne pocieszenie, ale Przemek zakumał o co chodzi po dwóch miesiącach, rady żadnej położnej nie pomagały a zkapturkami było jeszcze gorzej, najlepiej nam wychodziło karmienie na leżąco, ale nie zawsze była taka możliwość, mimo wszystko trzymam kciuki icon_lol.gif
Dorka bardzo ładne zdjęcie ale czy aby nie za ciepło, ja tak Przemka ubierałam w lutym icon_rolleyes.gif
Maciejka gratuluję występu w telewizji, ja bym mależstwo ubrała w body z długim rękawkiem i cieplejszy pajacyk i do tego może kocyk w zależności od aury icon_lol.gif
Pozdrawiam
Kulkaprzemulka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 325
Dołączył: nie, 28 sie 05 - 13:26
Skąd: Legnica
Nr użytkownika: 3,560

GG:


post czw, 22 wrz 2005 - 17:34
Post #16

Witam Wrześniowe Mamusie i pozdrawiam gorąco i pozwolicie, że się wtrącę
OLKA też miałam taki straszny problem z piersiami, po dwóch tygodniach nabawiłam się zapalenia piersi, to wpadłam na pomysł, aby wyciągać brodawkę laktatorem 10-15 razy a póżniej od razu podawałam Przemusiowi, może to marne pocieszenie, ale Przemek zakumał o co chodzi po dwóch miesiącach, rady żadnej położnej nie pomagały a zkapturkami było jeszcze gorzej, najlepiej nam wychodziło karmienie na leżąco, ale nie zawsze była taka możliwość, mimo wszystko trzymam kciuki icon_lol.gif
Dorka bardzo ładne zdjęcie ale czy aby nie za ciepło, ja tak Przemka ubierałam w lutym icon_rolleyes.gif
Maciejka gratuluję występu w telewizji, ja bym mależstwo ubrała w body z długim rękawkiem i cieplejszy pajacyk i do tego może kocyk w zależności od aury icon_lol.gif
Pozdrawiam

--------------------
Magda

Dorka
pią, 23 wrz 2005 - 10:09
Też się zastanawiałam, czy nie za ciepło, ale tem mój maluch ma jeszcze chyba słabe krażenie, bo niezależnie od tego jak jest ubrany ma zimne rączki i stópki icon_rolleyes.gif . Tylko w nocy jak śpi ze mną to jest rozgrzany icon_lol.gif .
A ten spiworek to tylko wygląda na taki ciepły, on w rzeczywistości to taki na jesień jest.
Dorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,569
Dołączył: pią, 07 mar 03 - 12:41
Nr użytkownika: 95




post pią, 23 wrz 2005 - 10:09
Post #17

Też się zastanawiałam, czy nie za ciepło, ale tem mój maluch ma jeszcze chyba słabe krażenie, bo niezależnie od tego jak jest ubrany ma zimne rączki i stópki icon_rolleyes.gif . Tylko w nocy jak śpi ze mną to jest rozgrzany icon_lol.gif .
A ten spiworek to tylko wygląda na taki ciepły, on w rzeczywistości to taki na jesień jest.

--------------------
mama WKM ;)
mamanatalki
pią, 23 wrz 2005 - 22:41
Witam Was serdecznie i ściskam jesienne dzieciaczki icon_lol.gif
Zajrzałam na Wasze forum bo właśnie przeglądałam zdjęcia mojej córeczki z narodzin które także miały miejsce we wrześniu tyle że rok temu (ściśle mówiąc jutro minie rok) i tak mnie jakoś na wspomienia wzięło ...
Jeżeli pozwolicie będę tutaj zaglądać częściej i dzielić się z Wami doświadczeniami które może pomogą icon_lol.gif
mamanatalki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 617
Dołączył: wto, 01 mar 05 - 13:06
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 2,783

GG:


post pią, 23 wrz 2005 - 22:41
Post #18

Witam Was serdecznie i ściskam jesienne dzieciaczki icon_lol.gif
Zajrzałam na Wasze forum bo właśnie przeglądałam zdjęcia mojej córeczki z narodzin które także miały miejsce we wrześniu tyle że rok temu (ściśle mówiąc jutro minie rok) i tak mnie jakoś na wspomienia wzięło ...
Jeżeli pozwolicie będę tutaj zaglądać częściej i dzielić się z Wami doświadczeniami które może pomogą icon_lol.gif

--------------------
user posted image
anita b.
sob, 24 wrz 2005 - 08:50
a propos ciepłych ciuszków, mój Łukasz dostał wczoraj od ciotek kombinezon jesienno zimowy z H&M - rozmiar 56 (czyli dokładnie tyle ile wzrostu ma mój syn), tyko dlaczego Łukasz z ledwością dosięga do nogawek i rękawów? w włożeniu w nie rąk i nóg mowy nie ma icon_eek.gif
a pajacyk w rozmiarze 62 jest prawie 2 razy większy od mojego dziecka... wg mnie za rok może będzie dobry icon_lol.gif

ps. najlepsze życzenia dla Natalki! icon_smile.gif
anita b.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,523
Dołączył: pon, 16 maj 05 - 18:28
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 3,157




post sob, 24 wrz 2005 - 08:50
Post #19

a propos ciepłych ciuszków, mój Łukasz dostał wczoraj od ciotek kombinezon jesienno zimowy z H&M - rozmiar 56 (czyli dokładnie tyle ile wzrostu ma mój syn), tyko dlaczego Łukasz z ledwością dosięga do nogawek i rękawów? w włożeniu w nie rąk i nóg mowy nie ma icon_eek.gif
a pajacyk w rozmiarze 62 jest prawie 2 razy większy od mojego dziecka... wg mnie za rok może będzie dobry icon_lol.gif

ps. najlepsze życzenia dla Natalki! icon_smile.gif

--------------------
anita, mama Łukasza (9.09.2005)
mamanatalki
sob, 24 wrz 2005 - 22:01
Anitko z numeracją jest tak że jedna do drugiej niepodobna. Sama nieraz kupowałam ubranka a póxniej biegłam prędko wymienić bo okazywało się albo za duże albo za małe. Najlepiej od razu umawiać się ze sprzedawcą by była możliwość wymiany. To troszkę przypomina mi numerację biustonoszy-raz mam B a raz D wink.gif

p.s. dzięki za życzonka icon_lol.gif
mamanatalki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 617
Dołączył: wto, 01 mar 05 - 13:06
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 2,783

GG:


post sob, 24 wrz 2005 - 22:01
Post #20

Anitko z numeracją jest tak że jedna do drugiej niepodobna. Sama nieraz kupowałam ubranka a póxniej biegłam prędko wymienić bo okazywało się albo za duże albo za małe. Najlepiej od razu umawiać się ze sprzedawcą by była możliwość wymiany. To troszkę przypomina mi numerację biustonoszy-raz mam B a raz D wink.gif

p.s. dzięki za życzonka icon_lol.gif

--------------------
user posted image
> WRZESIEŃ 2005
Start new topic
Reply to this topic
92 Stron V   1 2 3 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 26 kwi 2024 - 05:07
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama