Maciejonko rzeczywiscie maly szybko chodzi,moja robi kilka kroczkow,ale nieregularnie i nie udalo mi sie uchwycic aparatem nagrane mam ale nie mam kabla od kamery do kompa
znowu mi powiadomienia nie przychodza,a ja wchodze przez poczte i jak czegos nie ma to zapominam
Katrin wspolczuje szpitala wracajcie szybko
Lauren dzis stlukla kubek,nie zauwazylam kawalka szkla i rozwalila sobie troszke raczke
nawet nie poczula,ale jak widze u ktorejs z nich krew,to az niedobrze mi sie robi
a teraz probuje wylac zawartosc nocnika sobie na glowe,no ale nie da rady bo nocnik za ciezki,a Carmen swojego pilnuje
poza tym jest tatus to niech uwaza ja mam je caly dzien
ja mam do Lauren fotelik po Carmence Maxi Cosi Priori,zmienilismy tylko futeral,a kosztowal bagatela (50 euro
)poszaleli z tymi cenami,ale ten od Carmen wygladal okropnie bo wyblakl od slonca,a Carmen dostala Concorda skorzanego,ja mysle ze te foteliki do 4 lat sa super chyba ze dziecku bedzie niewygodnie jak beda zwisac nozki,ale Carmn na przyklad sie nie skarzyla,poza tym jak usnie to jest super bo mozna zawsze ustawic jak sie da,dla Carmen tez szukalam z regulacja plus z pasami w foteliku bo te do starszych dzieci nie zawsze maja,a ja mysle ze te pasy od auta nie zdaja egzaminu nawet jak jest fotelik bo ostatnio pojawiaja sie wylacznie foteliki z pasami czyli cos bylo nie tak
,no i Lidio Twoj maz ma calkowita racje fotelik to wazna rzecz juz lepiej na kurtce zaoszczedzic (ale tez nie poecam,bo dobry material to wygoda dla dziecka,lepiej kupic uzywana a dobra),no i buty tez sa wazne wiec tez trzeba zawsze wybierac wygodne tym bardziej ze dreptusie "duzo" chodza
Lauren spala pol godziny,a teraz ma ochote na zabawe,zamiast raczkowac z tym misiem to podnosi go za nogi do gory i patrzy co on robi,smiesznie to wyglada
dobra koncze bo fajnie sie pisze,ale oczy mi sie juz kleja
pozdrawiam