, Nas nie dogoniet:) Opcje

[asia_b]

Agutka skąd ja znam te puste smsy Michałek najczęściej wysyła je z telefonu babci. A Kubutek jaki rozkoszny!

Właśnie po godzinie śpiewania i szeptania udało mi się uśpić mojego łobuza. Ponieważ ostatnio coraz częściej łapią mnie skurcze i odczuwam jakiś niepokój związany z wewnętrznych maluchem, zdecydowałam się jednak na panią do pomocy. Mam nadzieję, że będzie przyjeżdżać od środy.
A dzisiaj wybieram siÄ™ z M na kabaret.

Jeśli chodzi o Miśka to porozumiewamy się zupełnie swobodnie. Pomijam, że powtarza dosłownie wszystko (np z "króla lwa" najbardziej podoba mu się cytat: "obżarłem się jak świnia" ) ale jaki wygadany jest podczas zabawy! Budujemy z klocków duplo: "mama pomozie, pomozie" pytam: "co mam zrobić?", Miś: "pyczepi trawa". Za chwilę: "kukujydzę jedzą", ja: "kto je kukurydzę?", Michaś podaje mi świnkę "winia...", podaje krowę "kowa mu", podaje misia polarnego "punana". Ja: "punana nie je kukurydzy Michałku, on poluje na foki", Michaś "punana je kukujydzę, mama pyczepi" Za chwilę oczywiście rozwala wszystko wołając "bałagan, bałagan" Albo usypiam go, zauważa syropek "mama da, da sipu". Ja: "nie dostaniesz syropku bo już piłeś" Michaś: " sipu pił wieczojem" No i niestety moje dziecko uzależniło się od "króla lwa". Gdybym chciała się go "pozbyć" na dłuższą chwilę mogłabym mu po prostu włączyć tę bajkę i zająć się sobą. Sporo fragmentów zna na pamięć, komentarzami wyprzedza wydarzenia... Co ciekawe inne bajki nadal nie interesują go dłużej niż 2 minuty, programy telewizyjne czy reklamy w ogóle.

Anuszka u nas takie wygibasy w wanience by nie przeszły, ewentualnie na basenie. Bosko to wygląda

[Tina25]

Jeju,ale zescie nasmarowaly,wszystko przeczytalam,mam nadzieje,ze nic nie namieszam.
Anuszka pokoj po malowaniu super.No i brawo dla Ciebie za ciety jezyk w sprawie gazu,ale ja bym pewnie podobnie zrobila.Nadia w wannie bossska.
Asiu_b Misiu na zdjeciach jes taki fajniutki,a w tym pajacyku wyglada jak dzidzia mala.My juz od dawna nie uzywamy spiochow ani pajacykow.Brawo za egzamin!!!Aha,laurka dla dziadlow przesliczna.
ritta no ma sie rozumiec,ze koncowke od neta ssiesz (ssasz-mam problem z odmiana )
Agutka smsy smiac sie czy plakac?Zartuje,zdolny Kuba.A na zdjeciu przesliczny jest.Strasznie mi sie Kubutek podoba.
Jolenka nie ma to jak na swoim,co?
To narazie tyle,bo juz nic nie pamietam,a pisze tego posta chyba z godzine.
Teraz co u nas.Macius znowu ma problem z siusiakiem.My wciaz nie odsuwamy napletka.i dziurka sie pomniejszyla i chyba Macius ma problem z siusianiem,bo sie trzyma za krok,kiedy sika.Kiedy probuje dotykac i delikatnie naciagac,Maly krzyczy w nieboglosy,a ja pasuje,bo nie wiem jak bardzo go to boli.Jak bylam u lekarza z tym problemem,to mi powiedzial,ze do 7 roku zycia moga tak miec chlopcy i poki nie ma zakazen ani stanow zapalnych,nic sie z tym nie robi.Wiec kolejna wizyta nie ma sensu.W lutym bede w Polsce,moze u nas lekarze cos pomoga.
Ja wciaz stale zmeczona.Wczoraj padlam o 21.30,co jak na moje mozliwosci jest baaardzo wczesnie.I ogolnie kiepskie samopoczucie,ale na szczescie bez

[asia_b]

Tina poszukaj wątku o napletku, niedawno dziewczyny sporo pisały na ten temat. Rzeczywiście na Zachodzie nie rusza się go w ogóle i nie ma dylematów z odciąganiem. Jeśli Maciuś nagle zaczął trzymać się za krok to może właśnie teraz ma infekcję, której nie miał jeszcze jak byliście u lekarza? Nie widać żadnego zaczerwienienia? a strumień moczu ciągły jest czy kropelkowy? Co do pajacyków to używamy ich do spania kiedy smarujemy stópki pulmexem, bo skarpetki u nas się nie sprawdzają

[MoniZ]

hej
ja tak szybciutko
joasiu dzieki za linki juz wczesniej troche czytalam na ten temat ale spytalam sie koleznaki ona jest dentystka i z kolei jej koleznka tez miala taki problem i poradzila mi ze jak mlody zasypia z butelka to dac sama wode w tej butelce tzn godzine przed kapiela albo pol godziny dac mu kolacje kaszke pozniej kapanko i butelka z woda ... i wczoraj tak zrobilam i mlody mi sie nie budzil w nocy zero reakcji zobaczymy jak beda nastepne dni

reszte wieczorkiem jakos kiepsko sie czuje chyba paskudna @ przyjdiuze

[Joanna 81]

Ja meldujÄ™ siÄ™ z pracy

Moni oby Ci dalej tak łatwo szło z tym odstawianiem butli. W większości przypadków trochę to trwa i często kończy się wielką awanturą ze strony dziecka. Oby u was było inaczej.

Alcia szukajcie, pytajcie, czekajcie a na pewno nadarzy siÄ™ okazja i coÅ› siÄ™ trafi. Trzymam mocno kciuki &&

Tina aby do końca 1 trymestru, potem będzie z górki ( aż do końca trzeciego )

Agutka dobrze, że to ze służbowego telefonu. U mnie co niektórzy by się zdziwili, jakby Nati powysyłała z mojego prywatnego. Część osób mam wpisanych na czarną listę , a z częścią zupełnie już nie utrzymuję kontaktu Kubuś uroczy, nawet z brokatem

Karolaka no no - niezła artystka z Ciebie, świetny bukiet Życzę dużo zdrówka Zosieńce

A może by tak myknąć na nowy wątek, co Wy na to?

Ten post edytował Joanna 81 pon, 26 sty 2009 - 16:22

[Agutka]

Dostalam maila od szefowej - za pare dni biurko w siedzibie firmy bedzie gotowe
Ale jaja... myslalam, ze nic z tego nie wyjdzie..a tu prosze.
Nawet moj szef (ten od projektu) nie ma tam swojego miejsca... hehe ale sie ciesze.

Koniec ze spaniem do pozna, koniec z odwozeniem Kubutka do baby
Koniec ze sniadankowaniem razem z mezem... znajomymi itd. ale za to bede miec swiety spokoj.
Kolezanke przy okazji szlag trafi.. ona o niczym jeszcze nie wie a wiadomo.. warto palatac sie
miedzy szefami, byc w glownej siedzibie gdzie zapadaja decyzje itd.. niz gdzies tam wcisnieta w kat.

A.. i przy okazji.. flaszunia za przekroczenie magicznej dyszki na wadze Kubutka
Wczoraj odnotowalam - bez pieluchy, rano, na czczo - 10.200

[MoniZ]

jolenka super ze mieszkanko sie podoba i urzadzaccie sie na calego ... wstaw zdjecia szymusia jak bedziesz miala czas... dziekuje

[*Anuszka*]

To ja tak oficjalnie, żeby nie było, że prezesowa się obija...




KONIEC CZĘŚCI 9TEJ... CDN.

[lillo]

A to Moj bubus na pierwsza stronke
Mateusz 2550 , 51 CM.


Zabkow mamy 20