, Nas nie dogoniet:) Opcje

[malpiszon]

czesc babeczki
sto lat mnei nei było, ale juz się uporałam z wszystkimi sprawami i wracam na łono forum hihi

Z nowości to Aliśka juz biwega sama a ja za nią. No i od dzisiaj wrociłam do pracy. Ale nie jest tak źle bo pracuje od 9-15 a z małą babcia siedzi

[limonka]

Hello
Pozdrowionka dla wszystkich mamuch i truskawek od Ani Sz jak sie lepiej poczuje to sie odezwie
Maja Ritta dzieki ...szkoda tylko że zawsze muszę się o coś upominać ...trudno tak juz jest i nie ma najmniejszego sensu tego roztrząsać...
Sylwiareda no byle tak dalej mam nadzieje ze tak juz zostanie...ja zapomnialam o dniu chłopaka
Małpioszon własnie dzisiaj o Tobie myslałam wywołałam Ciebie telepatycznie chyba ..brawo dla Alisi..
Moni jak tam w pracy??
Maja super że Tipi już lepiej
Igorek jest coraz bardziej pocieszny tak smiesznie nasladuje wszystkie moje czynności ...wczoraj rano chwycił antyperspirant pod pachy i zaczał sobie wkładac pod bluzke ..a dziadka to poprostu uwielbia często z nim zostaje jak jade po mlodego do szkoły ..biedny dziadek nawet do kibelka wyjsc nie może bo Igor lezy wtedy pod drzwiami i wkłada paluszki w te dziurki w drzwiach ..ja juz się smiałam ze jakby dziadek chciał zostac z Igorem moglabym pracowac nawet do 22
U nas wietrzysko paskudne i zimno ale i tak se polatamy po dworze
Miłego dzionka

[Bez_Nazwy :(]

Limonka - ja teraz bardzo rzadko wpadam... i tak już chyba zostanie... Mój ćiczy miny przed lustrem, robi a-kuku, bo przecież się nie orientuje, że to jego odbicie... a lustro ma w przedpokoju od podłogi po sufit, więc czasem siedzi i tak się wydurnia przed nim... słodziak
Małpiszon - no łelkam!
Sylwiareda - On na pewno czyta nasz wątek... Życzę porozumienia for ewer.
A co z Anią Sz???? Coś się pogorszyło, że musi się poprawić? BUZIAKI dla niej!

Viki - jak dalsze wyniki, co z Tosią?
Maja - no i antybiotyk macie za sobą. Wszystko wraca do normy.

[Bez_Nazwy :(]

krótki filmik, jak Bobek wcina ciastko z czekoladą. Czekolada jest wtarta we włosy i oczy. Jakość z serwera kiepska, ale przynajmniej błyskawicznie się wgrywa.
Igor i ciasteczko

[malpiszon]

no i powiem wam, że w końcu pojechaliśmy na tą szczepionke mmr bo wezwanie dostałam, Nogi mi się trzesły no ale nic się złego nie działo na szczęście, jakieś małe uczulenie potem wyszło ale szybko mineło.

Dzięki za miłe powitanie

[Żoanna]

witam mamutki,

Maja,dzięki za pamięć,cieszę się,że Z Tipi lepiej i tak już am zostać

Ritta,Bobek boski,takie pulchniutkie rączki. Jak opisywałaś jego akrobacje przy cycu to tak ajkbym o Marcelu czytała.Jego ulubiona pozycja do zasypiania to na klęcząco lub stojąco przy cycu.

Sylwia,no to życże wszystkiego dobrego i trzymam kciuki

Alcia,nareszcie dobre wiadomości.Pozdrowienai dla męża.

Limonka,Marcello też wkłąda paluszki w te dziurki w drzwiach,komedia normalnie.

U nas generalnie ok.mamy dwa nowe zęby,górne czwórki i ostatnie dni były ciężkie w związku z tym.
Noc wczorajsza tragedia ale dziś już o niebo lepiej.
Czaruś mój mały jest najsłodszy na świecie.Wszystko powtarza i naprawdę dużo rozumie.Tęskni za dziadkiem bo wszyscy wybyli z domu i jesteśmy w trójkę.
Wchodzi do sypialni,pokazuje,ze trzeba być cicho bo dizadek śpi.Jak zobaczy,ze dziadka nie ma to płacze.
Ja zaliczyłąm krótką chorobę,Łukasz nadal narzeka na żołądek ale młody się uchował.

Ponawiam pytanie na nowym wątku. Kto jeszcze karmi piersią?
Oprócz Anuszki,Ritty i Agutki.
Jestem ciekawa bo aż trudno uwierzyć,że zostałyśmy cztery.

Moni,Małpiszon powodzenia w pracy
Buziaki,przepraszam jeśli kogoś pominęłam

Ten post edytował anusia12 śro, 01 paź 2008 - 13:41

[*Anuszka*]

Ritta ależ słodziak!!!
Anusia no też jestem ciekawa... no ja już długo nie pociągnę z tym karmieniem... wykańcza mnie to... cycki pogryzione... rozciąganie go na siłę... najchętniej to by sobie z nim poszła... czasem się wygłupia i gryzie tak mocno, ze podanie potem tej pogryzionej piersi, to dla mnie katorga...
Sama niewiem jak wytrzymałam karmienie Dawida przez 2 lata...
Limonka Igor super chłop!

Dziewczyny która oprócz mnie, nie zaszczepiła mmr?
Proszę o odpowiedź.

Joasiu Bebilon Pepti jest na recepte?
U nas alergia na kaszkę manną na krowim... już ją wysypuję na polikach nawet po Danonku... odstawiłam nabiał, oprócz sera żółtego i jest mega poprawa... ostatnio szwagierka dała Nadii Danonka rano, wieczorem już miała krostki na polisiu...
Już sama niewiem...

[sylwia13]

Witajcie na nowym wątku!!!

Śliczna pierwsza stronka!!!

Niestety, u nas ząbkowa masakra!! Wiki nogdy nie był taki cierpiący, czopki nie pomagają, idą 3, dwie już sie wyrżnęły, aż mi sie płakać chce!! Pomaga tylko noszenie, niestety mój kręgosłup tego nie wytrzymuje.

Igor przesłodki, jak zawsze!!!!

Moni jak pierwszy dzień w pracy?

buziaki dla wszytskich!!!

[Bez_Nazwy :(]

Anuszka - my nie szczepienie MMR-em... i nie damy się... na razie. Może przed przedszkolem, ale teraz nie dam. W ogóle nie byłamna bilansie. Muszę się zapisać.

Sylwia - kurcze, u nas trójki i czwórki przeszły przy lekkim grymasie. Piątki były fatalne, ale szybko minęło. Powodzenia w pracy!

Anusia - chyba jednak tylko my cztery... U nas identycznie z infekcją żołądkową. My wszyscy (ja w końcu też) a Bobek nie. I całe szczęście. Ja tu jednak zwalam na karmienie... że niby dostał moje przeciwciała i nie wzięło go... sama nie wiem...

[Bez_Nazwy :(]

Piękne słońce za oknem. Wiosna to ? Spadam na spacer...

[*Maja*]

Ritta bobek słodki i tez widze wszstko rozdrabnia paluszkami jak Tipi

Anuszka ja jeszcze nie szczepilam

o Moja myszka sie obudziła

[mała78]

Hej
wiem że późno na zdjęcia z wczasów ale co tam...

pluskanie w wodzie

karmienie kozy

wizyta w Rabkolandzie

mój mały kierowca



Postaram się niedługo zasypać was zdjęciami mojego nowego lokum i wstawić nowe zdjęcie na 1 stronkę.

[sylwiareda]

No hej.
ritta bobek super. Dzieci tak fajnie chwytają jedzenie, jakby pesetą chwytały, zresztą chyba kiedyś gdzieś czytałam, że tak się własnie nazywa takie chwytanie i jest charakterystyczne dla tego etapu rozwoju dzieci. U ciebie słońce u u nas deszcz.

mała zdjecia super.

Anuszka my też nie szczepiliśmy się mmr.

[mim1980]

Hallo. U nas leje od rana z małymi przerwami a ja już mam katar i czekam kiedy podłapie moje dziecko a jestem pewna że podłapie.

RITTA no skąd ja to znam moje dziecię dziś samo jadło danonka i był on wszędzie we włosach też. 

MAJA no to superowo że już bez antybiotyku i oby tak dalej aż do całkowitego wyzdrowienia.

SYLWIA oj to współczuję biedny igorek musi się namęczyć u nas w miarę spokojnie kolejne zębole wychodzą

MAŁA ach powiało trochę latem choć za oknem mam jesień. Hania już taka duża dziewczynka.

MAŁPISZON ja też szczepiłam i nic się nie dzieje 

ANUSZKA ty szaleńczaku allegrowy ale co tam ja czasem też szaleję 

MONI jak w pracy pewnie mnustwo wrażeń i jak michaś z babcia ?

ALCIA no to teraz musi być tylko lepiej. Trzymaj się kochana już niedługo będziesz miała mężusia przy sobie i wszystko będzie po staremu.

JOASIU kochana ta twoja natusia że taka grzeczna mimo choroby. 

AGUTKA jak tam na wczasach pewnie kości wygrzane.

Moje dziecie padło tylko szkoda że dopiero teraz więc za godzinę będę musiała jej zrobić pobudkę bo inaczej będzie koczowanie do północy.A my szukamy większego mieszkanka i już znaleźliśmy 50m za 159tyś tanio jak barszcz tylko musimy czekać aż się poprzednia babka wycofa. Trzymajcie kciuki co by się udało bo słyszałam od babki w banku że od nowego roku mają być zaostrzone przepisy i żeby dostać kredyt trzeba będzie zarabiać 4,5tyś na rękę co więc zmusi nas do mieszkania na kawalerce do końca życia.

Ale nasmarowałam mam nadzieję że coś z tego wyłuskacie.

[Żoanna]

mim,u nas ceny bardzo podobne,choć można i taniej coś trafić.
Ale mnie nie załamuj z tymi kredytami,my w tym roku się nie wyrobimy.

Anuszka,gryzienie też znamy.Ostatnio dość często to się zdarza,a jaki ma ubaw.Ja właśnie dziś pomyślałam,że jak moja mama będzie w styczniu,lutym w domu to będę go odstawiać.Będzie spał z dziadkami i zobaczymy.
jęśli chodiz o anbiał też identycznie.Danonki strasznie wysypują,od kilku dni z nabiału tylko ser żółty i jest spokój.

Ritta,my też się migamy od mmr. U nas szczepią na przełomie 13/14 msc. Ciekawe czy będą nas wzywać?Pani dr już mnie zna i wie o moich obawach.powiedziąła żeby się nie spieszyć.
Aż dziwnie tak,ze nas mało zostało

mała,śliczne zdjęcia.Haneczka już taka dorosła,czekamy na kolejne fotki

Sylwia,nie zazdroszczę,jakiś nawał żąbkowy na naszym forum

[asia_b]

Mim, Anusia 159 tysięcy za 50m2? ?? O matko i córko u nas prawie dwa razy tyle!!!
Anuszka to faktycznie wygląda na alergię na białko mleka krowiego... Musicie eliminować. U nas żółty ser, masło, jogurt, kefir, twaróg weszły na stałe do jadłospisu, innych rzeczy z tego cyklu nie próbowałam. Na MMr jeszcze nie szczepiłam (bo ciągle coś się do nas przyplątuje, niby nic ale coś ) ale na pewno wkrótce zaszczepię.
Moni OPOWIADAJ! Jeśli oczywiście znajdziesz czas i siłę...
Alciu myślę sobie, że ostatecznie ta diagnoza to szczęście w nieszczęściu i modlę się, żeby nic dodatkowego Twojemu mężowi nie wynaleźli Współczuję tych ciężkich chwil i czekam na same dobre wieści!
Maja cieszę się, że Nikola ma się już lepiej. Ciekawe co u Viki...?
Sylwiareda nieustannie myślę o Tobie i Twojej sytuacji z mężem. Mocno wierzę w jego przemianę i poprawę, ale trzymaj rękę na pulsie. I dla poprawy samopoczucia, które chyba i tak ostatnio jest lepsze powtarzaj sobie jak mantrę, że jesteś super zaradną i mądrą babeczką!
Mała fotki reeeewelacyjne! Hania na tej ostatniej wygląda na przedszkolaka! Jak studenci? Ja zaczynam jakoś po 16.10
Ritta ręce mi opadły jak o samochodzie przeczytałam
Limonka, Ritta no zdecydowanie te Igory mają coś w sobie Mega - słodziaki!

Co do karmienia cycem to ja sercem jestem z karmiącymi (brawo dziewczynki!) a pewnie byłabym i ciałem gdyby nie mój mały lokator

A u nas... nie napiszę masakra, bo w porównaniu z tym co się dzieje u innych to luzik, ale że Michaś dotychczas bezproblemowy był i zdrowy to jednak nie jest tak fajowo. Obrzydliwa (ostatnia już, ufff) czwórka wyżyna się kolejny dzień więc noce są kiepskie a dni marudne i sfochowane. Do tego mamy trzydniówkę, na szczęście o lekkim przebiegu. Plus jeszcze kolejne badanie moczu średnie (jednak cech infekcji brak). USG jest ok. Dostaliśmy skierowanie na posiew.
Te niedogodności nie przeszkadzają Michałkowi w codziennej aktywności. Nowe słowa to "plyk-plyk" - pstryk-pstryk, Bambo (Murzynek oczywiście) i "paplo"-paproch W ogóle dużo powtarza po mnie ale, że są to zwykle takie jednorazówki to się nie liczą

[Joanna 81]

Hej

gdy wróciłam do domu po pracy dowiedziałam się, że Mała spała do 10.30 Matko w życiu jej sie nie zdarzyło tak długo Okazało się, że ma stan podgorączkowy, dostała Ibum w syropie i jej przeszło. ładnie sie później bawiła, czytała ze mną książeczki, rysowała chwilę kredkami, układałyśmy klocki. Ma słaby apetyt. Ciekawe jaka będzie nocka.

Karolaka ładne zdjęcie Zosi na pierwszej stronce Pochwal sie nową fryzurką!

Maja mamy identycznego bodziaka, tego różowego w kratkę

Justina śliczną masz królewnę, fajne zdjęcie w profilu. Czas tak szybko leci, że juz niedługo i Twoja Julcia będzie poznawała świat na dwóch nóżkach, zobaczysz! Pozdrawiam cieplutko !

Viki cieszę się, że wyniki Tosi dobre, oby tak pozostało

Anuszka Bebilon Pepti jest na receptę. Płacę 11 zł za puszkę. Natalia jeszcze nie była szczepiona mmr - em. Pampersy 3-ki ??? U nas z tych nowych bella happy kupujemy 5-ki

Tina uściskaj Maciusia. On zawsze taki radosny, nie wyobrażam go sobie zmęczonego bólem zębów, bo sądzę, że to one go tak drażnią

Maciejonko myślałam, że bioparox to antybiotyk. Jak byłam w ciąży miałam przepisany, jakoś specjalnie mi nie przeszkadzał ani jego smak ani zapach. Są gorsze leki po których od razu bierze na

Joleńko Szymonek cudny! Tylko go całować i tulić, uroczy naprawdę!

Alcia na samą myśl o tęsknocie Olinka za tatą robi mi się smutno, a co dopiero widzieć to na co dzień, biedna ... Trzymaj się Słoneczko, odpocznij w miarę możliwości i pamiętaj tylko pozytywne myśli mają krążyć po twojej głowie

Limonko ja wciąż i zawsze uważałam, że Twój mały jest slodki. Na zdjęciach taki spokojny się wydaje, kochaniutki taki. Ale nie wszystkie zdjęcia odzwierciedlają to, co się dzieje w rzeczywistości prawda?

Sylwiareda i co warto było porozmawiać? zmotywować się i zrobić ten ważny krok ?? sądzę, że tak z tego co piszesz

Małpiszon nie uwierzysz, ale wczoraj myślałam o Was! Ciekawa byłam dlaczego tyle nie piszesz. A co to za praca? Co robisz ciekawego?

Aniu Sz. wracaj do nas!

Sylwia uściski dla Was, oby ząbki szybko wylazły i Wiki już sie nie męczył

Mała mam identyczny basen dla Natulki Hania wyrosła od ostatniego razu gdy wstawiałaś zdjęcia, zmienia się strasznie. Ale śliczna jak zawsze

Mim trzymam kciuki w sprawie tego mieszkania &&&&

[asia_b]

Ooops wiedziałam, że komuś jeszcze miałam odpisać To przez te hormony ciążowe!
Joanno jak mawia moja szefowa "przez sen do zdrowia". Miejmy nadzieję, że po takim dniu i nocka będzie spokojna.

Ten post edytował asia_b śro, 01 paź 2008 - 20:21

[Agutka]

Witam

Ja juz w pracy ale poki co jeszcze na luzie
Karolaka super nowy watek, jak sie tylko ogarne wysle jakas aktualna fotke do swojego paseczka
Bardzo bym chciala nadrobic ostatnie 20 stron z poprzedniego watku, ale to na raty jak juz...
Poki co musze zobaczyc co tam w pracy slychac.

Ladna pogode Wam przywiazlam?

Acha.. Kubutek ostatnio namietnie wstaje, w takim rozkroku i cieszy sie, ze stoi... trzacha przy tym pupcia..tzn. tanczy... komicznie to wyglada...
bije brawo i klap na pupe, a dwa dni temu zrobil pierwszy samodzielny kroczek... jeden na razie, ale i tak i on i my bylism szczesliwi..
Wczoraj tez byl jeden.. wiec moze pomalu pomalu odwazy sie na kolejne
Tak wiec flaszunia za kubutkowe kroczkowanie

Nauczylam go tez robic 'hello' lapka.. Robi to przekomicznie.. W hotelu wszyscy byli nim zachwyceni i machali, wiec by nie wyjsc na niegrzecznego nauczylam go machac wlasnie na przywitanie.. Zawsze smiesznie przy tym wymawialam Hello... a on sie cieszyl ja prosie...
Nie wiem czy mamy to na kamerce, ale kreci tak komicznie lapka w prawo- lewo.. Pewnego ranka tak mnie obudzil... najpierw przekrecil mi buzie lapiac za nos.. a gdy otworzylam oko, siedzial przede mna i robil 'hello' Myslalam, ze sie poplacze ze smiechu.

[malpiszon]

witam dziewczynki

anusia12 ja jeszcze karmie piersia, mam zamiar odstawiać Alisie jak będzie miala 1,5 roku

Okazalo się ze babcia nie zamęczona zbytnio była wczoraj , więc z chęcia dzisiaj rano znowu sie pojawila a ja do pracy.
Dobrze, że już wczesniej zaczełam troszkę przychodzić bo teraz zostawić mała tak na 6 godzin to byloby mi bardzo ciężko

Joanna81 ja wróciłam do mojej starej pracy. Pracuje w drukarni a zajmuje sie tam finansami, czyli siedze w papierkach hihi