Opcje

[Atena]

Zuzia odkąd poszła do przedszkola cały czas choruje.Przez dwa miesiące chora była 4 razy z czego 2 rzy w grę wchodził antybiotyk.Jakiś czas temu poprosiłam moją lekarkę o szczepionkę uodparniającą ale wyraźnie Pani doktor mnie spławiła proponując Bioaron C i Esberitox (oba już wypróbowane i bez efektów)... a na koniec mydlila mi oczy, że Zu ma przecież super odporność.Zaraz po tej wizycie Zu rozchorowała się(ucho) z ucha poszło dalej : kaszel i okropny katar,temperatura i oczywiście antybiotyk!
Dziś bylam z Myszką na kontroli, ponowilam prośbę o szczepionkę... znow zaproponowano mi Bioaron i takie tam.W końcu po moim naleganiu usłyszałam, że dobrze podamy jej Ribomunyl lub Bronchowaxom(nie wiem jak to się pisze ) jak skończy antybiotyk.
Zastanawiam się dlaczsego z takim trudem lekarka zgodziła się łaskawie przepisać nam tę szczepionkę...Szczególnie dziwi mnie ten fakt w świetle tego, że ja już kila razy o tej szczepionce wspominalam i nic....a przecież to ja sama placę za nią więc nie chodzi o kwetje finansowe
A jeszcze bardziej zdiwiło mnie to, że moja przyjaciółka powiedziala mi, że ona swoją peditrę też zagadywała o te szczepionki (jaj synek jest dość chorowity) i też odporwiono ją z kwitkiem!
Dziewczyny czy wy coÅ› na ten temat wiecie?
Czy coÅ› jest nie tak z tymi szczepionkami... czy jak?

Bo dziwne mi się to wszystko wydało...

Atena.

[moko.]

Atena poczytaj sobie niektóre wątki, jest ich dość sporo na tym podforum.

https://maluchy.pl/forum/viewtopic.php?t=6572

[Atena]

Dzięki Moko ale mi chodziło o uzyskanie informacji dlaczego lekrze nie chcą przpisywać Rybomunylu i temu podobnych Bronhowaxom-ów?dlaczego trzeba o to prosić i prosić?Czy ta szczepionka ma jakieś skutki uboczne?Jest nie zdrowa?

A.

[mama_do_kwadratu]

Ja nie miałam najmniejszych problemów z uzyskaniem recepty na Luivac, potem IRS, teraz Ribomunyl.
Jestem raczej sceptycznie nastawiona co do skuteczności tych specyfików, ale spróbuję.
Może Twoja lekarka nie chciała przepisywać, bo odporność Zuzi nie wymaga jeszcze wspomagania?

[Atena]

hmm... no nie wiem... czy 4 infekcje w 2 miesiące (z czego 2 z wysoką gorączką i antybiotykiem) nie świadczą o raczej niskiej odporności...

A.

Ale kto wie Mamo kwadratowa.... może i dla tego?

[mama_do_kwadratu]

Ale z drugiej strony, dopiero zaczęła swoją "karierę" przedszkolną i raczej należało się spodziewać chorób.
Zdrowia życzę.

[moko.]

Ateno a może dlatego, ze Ribomynul jest droższy?
a moze dlatego, ze lekarka chce podac coś innego niz ribomunyl. My go dostaliśmy wtedy gdy Oskar przetestował na sobie inne uodpornienia....

[grzałka]

Ateno, a co Cię powstrzymuje przed zadaniem lekarzowi tych pytań, które zadajesz tutaj?

[Atena]

Grzalko pytałam lekarki ale odpowiedziała wymijająco .... w rezultacie wcale mi odpowiedzi nie udzielając...

Moko tak jak już pisalam w swoim poście tyrułowym..(czy Wy nie czytałyście tego postu???) Zuzia testowała już na sobie kilka form uodparniania!Niestety nic nie dało żadnych efektow!
A najlepsze jest to, że jak powiedziałam lekarce o tym braku efektów to powiedziała, że wcale się nie dziwi bo to są środki, ktore generalnie działają jak placebo .Co nie zmieniło faktu, że nadal nic konkertniejszego przepisać nie za bardzo chciala i naopowiadała mi bajek, że Zu to przecież bardzo jest odporna...

[moko.]

Napisałam długi post i mi go wcięło.

Ateno, sorry ale mało dokładnie przeczytałam Twój post. Wybacz ale koszmarny dziś dzień mam.

Ateno bioaron C dla mnie nie jest uodparniającym lekiem, lecz wzmacniającym organizm. Takie mam zdanie na ten temat. Więc wg mnie Zu przetestowała jedno uodpornienie.
Poza tym czy dobrze rozumiem? Zu od 2 m-cy choruje bardzo czesto ? a wcześniej jak było ? Przyjeła jeden antybiotyk podczas tych chorób ? Znając moja lekarkę, też by nie zaproponowała od razu ribomunylu. My go dostaliśmy jako ostateczność, wcześniej Oskar kilkanaście antybiotyków przyjmował, przetestował uodpornienia takie jak immunal. poliwakcylka itp. Wtedy lekarz postanowił, ze nie działa nic, wiec w gre wchodzi ribomunyl.

Myśle, ze lekarz nie miał dostatecznych przesłanek do tego aby przepisać inny rodzaj udopornienia. A moze nie jest zwolennikiem podnoszenia odpornosci na siłe, wtedy gdy dziecko choruje 2 m-ce. A może te choroby nie są powodem by przepisac coś na odpornosć.
Mój lekarz twierdzi, ze dziecko ma prawo chorowac kilka/kilkanaście razy w roku.
Uzasadnić Ci może Twoje wątpliwości tylko lekarz leczący Zu. Ja jedynie przedstawiam Ci swój tok myslenia.
A jeszcze jedno, ja zawsze oczekuje uzasadnienia pewnych decyzji ze strony lekarza, jesli chodzi o zdrowie mojego dziecka.
I nigdy nie pozwalam by odpowiedział mi w sposób "wymijajacy".

[miriam b]

Nie wiem dlaczego nie chcą.....mi przepisała chętnie kiedy widziała jak męczymy się co rusz z innym antybiotykiem...:)poza tym tylko mi się wydaje że co niektóre lekarki starej generacji poprostu wątpią w jego działanie,,,,a jeszcze inne sądzą że działa przeciwnie....czemu???nie wiem....a tak nawiasem mówiąc my brałyśmy luivac....ten nam poleciła pani doktór:)baaaaardzo rzadko wydaję go z apteki i sama nie wiem dlaczego....nam pomógł na tyle że (odpukać)urwisek nam nie chorował w tym roku przedszkolnym wcale!!!!!

[Ciocia Magda]

już raz pisałam i mi wcięło , może teraz się uda.

No więc myślę, że przy przyjmowaniu szczepionek trzeba być zdrowym (przynajmniej z grubsza) a skoro Zuzia choruje cały czas (co jest zupełnie normalne na początku przedszkola) to trudno by było to przeprowadzić.

Może też być tak, że lekarka ma świadomość 50% skuteczności ribomunylu i jest z zasady przeciwna tego typu terapii.

Ja miałam już dwa razy przepisywany ribomunyl dla dziewczynek (raz pediatra, raz alergolog) i za każdym razem, jak sobie poczytałam - nawet tu na forum - to nie wykupywałam recepty. Bardziej wierzę nawet w Bioaron

[mama_do_kwadratu]

Ja miałam chyba ze trzy podejścia (czyt. recepty) do Ribomunylu, kupiłam dopiero teraz, ale historię chorób mamy już doprawdy "imponującą"

[irenapak]

może ktoś wie czy podawać szczepionkę ribomunyl gdy dziecko ma katar-terapię zaczęłam w zeszłym tygodniu a na ulotce nic niepisze