Po bardzo złych doświadczeniach kilku gorzowskich patałachów płci obojga i utracie 2 dzieci zdecydowanie wyłącznie Paszyński, on wprawdzie przyjeżdża z Dębna ale jest w Gw nieomalże codziennie. Przyjmuje w Medisonie. Bardzo zaangażowany, nie poddaje się, nie naciąga, traktuje z ogromnym szacunkiem, jak pacjenta a nie marnego klienta.
--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)