Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
53 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 7 następna ostatnia   

Planowane na listopad 2005 :)

> 
ijaa_ijaa
sob, 10 gru 2005 - 12:56
Po tym jak pani doktor przepisała nam maść apteczną, robioną na zamówienie, buźka znowu jest ładna, prawie śladu nie ma. Dzisiaj zjadłam kawałek żółtego sera, zobaczymy jak zareaguje.

W środę idziemy na kontrolne badanie ECHO do mądrej głowy z Akademii Medycznej.

Mateuszek uwielbia spać na brzuchu. Babcia go tak położyła i teraz śpi prawie tylko tak. W dzień oczywiście, kiedy mogę go pilnować. W nocy musi spać na pleckach. Szczęśliwy nie jest. Ale za to potrafi już przełożyć główkę z jednej strony na drugą leżąc na brzuszku. Zdolny chłopak. Dźwiga tą swoją łepetynkę do góry jak szalony. icon_biggrin.gif

A tak poza tym czasem nie mam czasu zębów umyć. icon_biggrin.gif
ijaa_ijaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 553
Dołączył: sob, 19 lut 05 - 12:11
Skąd: Gdynia
Nr użytkownika: 2,711




post sob, 10 gru 2005 - 12:56
Post #81

Po tym jak pani doktor przepisała nam maść apteczną, robioną na zamówienie, buźka znowu jest ładna, prawie śladu nie ma. Dzisiaj zjadłam kawałek żółtego sera, zobaczymy jak zareaguje.

W środę idziemy na kontrolne badanie ECHO do mądrej głowy z Akademii Medycznej.

Mateuszek uwielbia spać na brzuchu. Babcia go tak położyła i teraz śpi prawie tylko tak. W dzień oczywiście, kiedy mogę go pilnować. W nocy musi spać na pleckach. Szczęśliwy nie jest. Ale za to potrafi już przełożyć główkę z jednej strony na drugą leżąc na brzuszku. Zdolny chłopak. Dźwiga tą swoją łepetynkę do góry jak szalony. icon_biggrin.gif

A tak poza tym czasem nie mam czasu zębów umyć. icon_biggrin.gif

--------------------
user posted imageuser posted image
ijaa_ijaa
sob, 10 gru 2005 - 12:59
kasiask Mateuszek też stękał,ale od czasu kiedy jego życie upływa na leżeniu brzuszkiem do dołu jest cichutki jak myszka. Spróbuj też, może coś pomoże. Jak dzieci leżą na brzuszkach to lepiej jelita pracują. Tak mi mówiła połóżna środowiskowa.

lusia jak tam wysypka i czy młody obywatel pije mleko icon_question.gif icon_question.gif
ijaa_ijaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 553
Dołączył: sob, 19 lut 05 - 12:11
Skąd: Gdynia
Nr użytkownika: 2,711




post sob, 10 gru 2005 - 12:59
Post #82

kasiask Mateuszek też stękał,ale od czasu kiedy jego życie upływa na leżeniu brzuszkiem do dołu jest cichutki jak myszka. Spróbuj też, może coś pomoże. Jak dzieci leżą na brzuszkach to lepiej jelita pracują. Tak mi mówiła połóżna środowiskowa.

lusia jak tam wysypka i czy młody obywatel pije mleko icon_question.gif icon_question.gif

--------------------
user posted imageuser posted image
kasiask
sob, 10 gru 2005 - 13:27
Staram się kłaść Maksia na brzuszki, żeby miesnie ćwiczył i podnoszenie głowy ( idzie mu już coraz lepiej icon_smile.gif) , ale on nie wyglada na fana tej pozycji. Po chwili już się zaczyna prężyć i denerwować. Może jak będzie troche starszy to doceni zalety tej pozycji?
kasiask


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,353
Dołączył: pon, 24 lis 03 - 22:04
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,210

GG:


post sob, 10 gru 2005 - 13:27
Post #83

Staram się kłaść Maksia na brzuszki, żeby miesnie ćwiczył i podnoszenie głowy ( idzie mu już coraz lepiej icon_smile.gif) , ale on nie wyglada na fana tej pozycji. Po chwili już się zaczyna prężyć i denerwować. Może jak będzie troche starszy to doceni zalety tej pozycji?

--------------------
Kasia mama Mateusza(30.04.1996), Julka(24.06.1999), Antosia(28.04.2002) i Maksa (18.11.2005) www.maksio.blox.pl

adka75
sob, 10 gru 2005 - 13:45
Mój Jasiek też śpi na brzuszku, na początku protestował ale już jest o.k.
Wysypkę ma nadal pomimo tego,że już tydzień nie jdałam nabiału itp, zaczyna mnie to irytować. icon_sad.gif
adka75


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 275
Dołączył: nie, 24 kwi 05 - 09:57
Skąd: Łęczna
Nr użytkownika: 3,037




post sob, 10 gru 2005 - 13:45
Post #84

Mój Jasiek też śpi na brzuszku, na początku protestował ale już jest o.k.
Wysypkę ma nadal pomimo tego,że już tydzień nie jdałam nabiału itp, zaczyna mnie to irytować. icon_sad.gif

--------------------
user posted image
user posted image

[url=https://www.TickerFactory.com/]
user posted image
[/url]
ijaa_ijaa
sob, 10 gru 2005 - 17:01
Właśnie doszłam do wniosku, że ta wysypka to nie mogła być od nabiału. W czwartek jadłam pizzę z podwójnym serem icon_biggrin.gif , a buźka jest coraz ładniejsza. Oskarżyłabym raczej włoskie orzechy icon_rolleyes.gif
ijaa_ijaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 553
Dołączył: sob, 19 lut 05 - 12:11
Skąd: Gdynia
Nr użytkownika: 2,711




post sob, 10 gru 2005 - 17:01
Post #85

Właśnie doszłam do wniosku, że ta wysypka to nie mogła być od nabiału. W czwartek jadłam pizzę z podwójnym serem icon_biggrin.gif , a buźka jest coraz ładniejsza. Oskarżyłabym raczej włoskie orzechy icon_rolleyes.gif

--------------------
user posted imageuser posted image
żaba
sob, 10 gru 2005 - 19:44
U nas dopiero dzisiaj w miarę spokojnie- dochodzę do wniosku, że bóle brzuszka były po Cebionie- dziś Mały go nie dostał i jest ... do rany przyłóż. A może dlatego że byliśmy prawie godzinę na spacerku i zatruł się tlenem icon_question.gif
żaba


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 226
Dołączył: nie, 27 mar 05 - 20:05
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 2,921

GG:


post sob, 10 gru 2005 - 19:44
Post #86

U nas dopiero dzisiaj w miarę spokojnie- dochodzę do wniosku, że bóle brzuszka były po Cebionie- dziś Mały go nie dostał i jest ... do rany przyłóż. A może dlatego że byliśmy prawie godzinę na spacerku i zatruł się tlenem icon_question.gif

--------------------

ijaa_ijaa
pon, 12 gru 2005 - 13:14
Bycie matką chorego dziecka jest skomplikowane. Rano i wieczorem trzeba podać 4 leki.Umówić się na USG stawów biodrowych, mózgu, ECHO serca, badanie RTG układu moczowego z kontrastem i kontrolne badania krwi jak najbliższe terminy są wolne w lutym icon_eek.gif icon_exclaim.gif :!

W międzyczasie trzeba zaopatrzyć lodówkę w coś zjadliwego, nakarmić, przewinąć, 1x dziennie wykąpać, pamiętać smarować buźkę maścią bo inaczej szorstka jak papier ścierny, ściągnąć mleko, pilnować żeby pieluch nie zabrkło, umyć zęby (prysznic to luksus), zjeść coś samemu, wyjść z dzieckiem na spacer, odebrać paczkę z poczty, kupić prezenty pod choinkę i je zapakować, ogarnąć chaos panujący we wszystkich kątach domu, pilnować narwanego czworonoga.........

Doda ktoś coś jeszcze?????

Mateuszek wyrósł z pieluch nr 2, obecnie używamy nr 3 icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif Czy wasze pociechy też tak szybko rosną. Mój wygląda jak proboszcz w wiejskiej parafi, policzki chomika, podwójny podbródek.....
ijaa_ijaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 553
Dołączył: sob, 19 lut 05 - 12:11
Skąd: Gdynia
Nr użytkownika: 2,711




post pon, 12 gru 2005 - 13:14
Post #87

Bycie matką chorego dziecka jest skomplikowane. Rano i wieczorem trzeba podać 4 leki.Umówić się na USG stawów biodrowych, mózgu, ECHO serca, badanie RTG układu moczowego z kontrastem i kontrolne badania krwi jak najbliższe terminy są wolne w lutym icon_eek.gif icon_exclaim.gif :!

W międzyczasie trzeba zaopatrzyć lodówkę w coś zjadliwego, nakarmić, przewinąć, 1x dziennie wykąpać, pamiętać smarować buźkę maścią bo inaczej szorstka jak papier ścierny, ściągnąć mleko, pilnować żeby pieluch nie zabrkło, umyć zęby (prysznic to luksus), zjeść coś samemu, wyjść z dzieckiem na spacer, odebrać paczkę z poczty, kupić prezenty pod choinkę i je zapakować, ogarnąć chaos panujący we wszystkich kątach domu, pilnować narwanego czworonoga.........

Doda ktoś coś jeszcze?????

Mateuszek wyrósł z pieluch nr 2, obecnie używamy nr 3 icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif Czy wasze pociechy też tak szybko rosną. Mój wygląda jak proboszcz w wiejskiej parafi, policzki chomika, podwójny podbródek.....

--------------------
user posted imageuser posted image
ijaa_ijaa
pon, 12 gru 2005 - 13:25
DZIADEK SUPER NIANIA icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
[/url][/img]


[/url][/img]
ijaa_ijaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 553
Dołączył: sob, 19 lut 05 - 12:11
Skąd: Gdynia
Nr użytkownika: 2,711




post pon, 12 gru 2005 - 13:25
Post #88

DZIADEK SUPER NIANIA icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
[/url][/img]


[/url][/img]

--------------------
user posted imageuser posted image
OlivkaMamaNorber...
pon, 12 gru 2005 - 13:53
Dziewczyny ja już też mam swoją Kruszynkę przy sobie icon_biggrin.gif
Wiktoria przyszła na świat 8 grudnia o 20.10. Waga 3710g, wzrost 53 cm.

Poród miałam błyskawiczny (1,5 godz. wszystkiego) lecz okrutnie bolesny. Jak dobrze, że mam już to za sobą wink.gif

Pozdrawiam icon_exclaim.gif icon_smile.gif
OlivkaMamaNorber...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,610
Dołączył: pią, 04 kwi 03 - 20:30
Skąd: Lublin
Nr użytkownika: 401

GG:


post pon, 12 gru 2005 - 13:53
Post #89

Dziewczyny ja już też mam swoją Kruszynkę przy sobie icon_biggrin.gif
Wiktoria przyszła na świat 8 grudnia o 20.10. Waga 3710g, wzrost 53 cm.

Poród miałam błyskawiczny (1,5 godz. wszystkiego) lecz okrutnie bolesny. Jak dobrze, że mam już to za sobą wink.gif

Pozdrawiam icon_exclaim.gif icon_smile.gif

--------------------
Lidka, mama Norberta Dawida (15.09.2002)
i Wiktorii El?biety (8.12.2005)
user posted image
user posted image
ijaa_ijaa
pon, 12 gru 2005 - 14:27
Olivka wielgachne gratulacje impreza.gif brawo_bis.gif impreza.gif
ijaa_ijaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 553
Dołączył: sob, 19 lut 05 - 12:11
Skąd: Gdynia
Nr użytkownika: 2,711




post pon, 12 gru 2005 - 14:27
Post #90

Olivka wielgachne gratulacje impreza.gif brawo_bis.gif impreza.gif

--------------------
user posted imageuser posted image
kasiask
pon, 12 gru 2005 - 16:04
CYTAT
Olivka!!!!

[size=24]
Gratulacje!!!!!!
kasiask


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,353
Dołączył: pon, 24 lis 03 - 22:04
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,210

GG:


post pon, 12 gru 2005 - 16:04
Post #91

CYTAT
Olivka!!!!

[size=24]
Gratulacje!!!!!!


--------------------
Kasia mama Mateusza(30.04.1996), Julka(24.06.1999), Antosia(28.04.2002) i Maksa (18.11.2005) www.maksio.blox.pl

kmw
pon, 12 gru 2005 - 18:56
[size=18][b]Brawo, Olivko!!
impreza.gif
impreza.gif
impreza.gif
impreza.gif
impreza.gif
kmw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,106
Dołączył: śro, 13 kwi 05 - 12:40
Nr użytkownika: 2,995




post pon, 12 gru 2005 - 18:56
Post #92

[size=18][b]Brawo, Olivko!!
impreza.gif
impreza.gif
impreza.gif
impreza.gif
impreza.gif
kasiask
pon, 12 gru 2005 - 20:48
Byliśmy dzisiaj na pierwszym spacerze, a przy okazji poszliśmy do przychodni. Ważymy juz 4400 g, co prawda w body i z pieluchą, ale i tak imponujący wynik. icon_smile.gif)
Mamy też przedłużającą się zółtaczkę i drżenia mięśniowe. Hmmmm....
kasiask


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,353
Dołączył: pon, 24 lis 03 - 22:04
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,210

GG:


post pon, 12 gru 2005 - 20:48
Post #93

Byliśmy dzisiaj na pierwszym spacerze, a przy okazji poszliśmy do przychodni. Ważymy juz 4400 g, co prawda w body i z pieluchą, ale i tak imponujący wynik. icon_smile.gif)
Mamy też przedłużającą się zółtaczkę i drżenia mięśniowe. Hmmmm....

--------------------
Kasia mama Mateusza(30.04.1996), Julka(24.06.1999), Antosia(28.04.2002) i Maksa (18.11.2005) www.maksio.blox.pl

żaba
wto, 13 gru 2005 - 08:33
[b]Olivka!!!- Gratulacje!

My już byliśmy 6 razy na spacerku icon_biggrin.gif ; Kasia- a nasze bliźniaki co do chorób- jakby się zgadały! Też mamy żółtaczkę i zrywania...
żaba


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 226
Dołączył: nie, 27 mar 05 - 20:05
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 2,921

GG:


post wto, 13 gru 2005 - 08:33
Post #94

[b]Olivka!!!- Gratulacje!

My już byliśmy 6 razy na spacerku icon_biggrin.gif ; Kasia- a nasze bliźniaki co do chorób- jakby się zgadały! Też mamy żółtaczkę i zrywania...

--------------------

alexj
pią, 16 gru 2005 - 12:57
Oj ta żółtaczka, mój też ma i muszę mu zrobić badanie krwi, wystarczy że sobie o tym pomyślę i płakać mi się chce, jak można kłuć takie malutkie rączki icon_cry.gif
A my jeszcze nie wybraliśmy się na spacerek jedyne wyjścia to do lekarzy i to autem. Niestety albo pogoda jest beznadziejna albo mały ma dzień przy cycu. A skoro o cycach mowa, co wiąże się z jedzeniem to Szymonek waży już 4500,kilogram w ciągu trzech tygodni. No i mam zakaz spozywania mleka i wszelkiego nabiału dopóki małego nie przestanie boleć brzuszek, jak ja wytrzymam to nie wiem.

muszę się jeszcze pochwalić, Szymon już się do mnie świadomnie uśmiecha, wspaniałe uczucie a i płacz też ma już normalny a nie krzyk

Dziewczyny piszcie co potrafią wasze maluszki, na pewno robią coś śmiesznego itd

Oliwkagratuluję icon_biggrin.gif
alexj


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 210
Dołączył: wto, 12 kwi 05 - 14:44
Skąd: Wroclaw
Nr użytkownika: 2,988

GG:


post pią, 16 gru 2005 - 12:57
Post #95

Oj ta żółtaczka, mój też ma i muszę mu zrobić badanie krwi, wystarczy że sobie o tym pomyślę i płakać mi się chce, jak można kłuć takie malutkie rączki icon_cry.gif
A my jeszcze nie wybraliśmy się na spacerek jedyne wyjścia to do lekarzy i to autem. Niestety albo pogoda jest beznadziejna albo mały ma dzień przy cycu. A skoro o cycach mowa, co wiąże się z jedzeniem to Szymonek waży już 4500,kilogram w ciągu trzech tygodni. No i mam zakaz spozywania mleka i wszelkiego nabiału dopóki małego nie przestanie boleć brzuszek, jak ja wytrzymam to nie wiem.

muszę się jeszcze pochwalić, Szymon już się do mnie świadomnie uśmiecha, wspaniałe uczucie a i płacz też ma już normalny a nie krzyk

Dziewczyny piszcie co potrafią wasze maluszki, na pewno robią coś śmiesznego itd

Oliwkagratuluję icon_biggrin.gif

--------------------
user posted image
user posted image
ijaa_ijaa
pią, 16 gru 2005 - 13:55
Żeby cię pocieszyc alexj ja nie jem nabiału, mleka, wołowiny, cielęciny, jednym słowem wszystko co wiąże się z krową, orzechów, czekolady.... Moja dieta składa się z sucharków, bananów, jakiejś drobiowej wędliny bez smaku, wody źródlanej oczywiście niegazowanej, ziemniaków i kurczaka, marchewki i jabłka. Mniam, mniam.

Właśnie jesteśmy na etapie przechodzenia z mojego mleka na Bebilon. Wczoraj dostał o 24 30 ml i obudził się 4h godziny później icon_biggrin.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
ijaa_ijaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 553
Dołączył: sob, 19 lut 05 - 12:11
Skąd: Gdynia
Nr użytkownika: 2,711




post pią, 16 gru 2005 - 13:55
Post #96

Żeby cię pocieszyc alexj ja nie jem nabiału, mleka, wołowiny, cielęciny, jednym słowem wszystko co wiąże się z krową, orzechów, czekolady.... Moja dieta składa się z sucharków, bananów, jakiejś drobiowej wędliny bez smaku, wody źródlanej oczywiście niegazowanej, ziemniaków i kurczaka, marchewki i jabłka. Mniam, mniam.

Właśnie jesteśmy na etapie przechodzenia z mojego mleka na Bebilon. Wczoraj dostał o 24 30 ml i obudził się 4h godziny później icon_biggrin.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

--------------------
user posted imageuser posted image
Trusia
pią, 16 gru 2005 - 20:18
A ja się zrosłam z laktatorem - Olgunia rano gardzi jedzeniem i zjada 1/ - 3/4 porcji, a resta idzie do butli na wieczór, bo wieczorem obu piersi jej nie starcza. Smoczek nie zaburzył na szczęście ssania.

Olivka, gratulacje!
Trusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 853
Dołączył: śro, 29 gru 04 - 10:05
Skąd: Białystok (kiedyś), Mielec (teraz)
Nr użytkownika: 2,462

GG:


post pią, 16 gru 2005 - 20:18
Post #97

A ja się zrosłam z laktatorem - Olgunia rano gardzi jedzeniem i zjada 1/ - 3/4 porcji, a resta idzie do butli na wieczór, bo wieczorem obu piersi jej nie starcza. Smoczek nie zaburzył na szczęście ssania.

Olivka, gratulacje!

--------------------
It might look like I'm doing nothing, but at the cellular level I'm really quite busy.
kasiask
pią, 16 gru 2005 - 22:14
CYTAT(żaba)
"My już byliśmy 6 razy na spacerku  :D ; Kasia- a nasze bliźniaki co do chorób- jakby się zgadały! Też mamy żółtaczkę i zrywania..."


My już tez chodzimy na spacery. Nasz spacer to marsz do przedszkola po Antka, a potem do szkoły po Julka. Schodzi około godzinki. Ale wczoraj i dzisiaj nie byliśmy nigdzie, bo pogoda marna. icon_sad.gif(

Co do żółtaczki, to zobaczymy co powie lekarka we wtorek. Ale mnie się wydaje, że jest ciut lepiej.

Chcę się jeszcze z neurologiem skonsultować, bo maks ma drżenia mięsniowe nóżek i słabo podnosi głowę w leżeniu na brzuszku.
kasiask


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,353
Dołączył: pon, 24 lis 03 - 22:04
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,210

GG:


post pią, 16 gru 2005 - 22:14
Post #98

CYTAT(żaba)
"My już byliśmy 6 razy na spacerku  :D ; Kasia- a nasze bliźniaki co do chorób- jakby się zgadały! Też mamy żółtaczkę i zrywania..."


My już tez chodzimy na spacery. Nasz spacer to marsz do przedszkola po Antka, a potem do szkoły po Julka. Schodzi około godzinki. Ale wczoraj i dzisiaj nie byliśmy nigdzie, bo pogoda marna. icon_sad.gif(

Co do żółtaczki, to zobaczymy co powie lekarka we wtorek. Ale mnie się wydaje, że jest ciut lepiej.

Chcę się jeszcze z neurologiem skonsultować, bo maks ma drżenia mięsniowe nóżek i słabo podnosi głowę w leżeniu na brzuszku.

--------------------
Kasia mama Mateusza(30.04.1996), Julka(24.06.1999), Antosia(28.04.2002) i Maksa (18.11.2005) www.maksio.blox.pl

adka75
pią, 16 gru 2005 - 22:40
No nareszcie się tutaj zrobił jakiś ruch, bo cisza była straszna.

Na spacerki wychodzimy jak nie leje i nie wieje, a ostatnio tylko taka pogoda więc narazie siedzimy w domciu. Jaś narazie (odpukać) nie choruje w przeciwieństwie do starszego rodzeństwa.

Co do osiągnięć: jest wczesniakiem więc trzeba mu odejmować o.k 2 m-cy, załózmy, że ma 3,5 tyg.:
dziwga wysoko główkę i kilkanaście sekund tak ją utrzymuje,
śledzi wzrokiem za zabawką, twarzą mamy, karuzelą nad łóżeczkiem.

kasiask - co to jest to drżenie mięśniowe?
adka75


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 275
Dołączył: nie, 24 kwi 05 - 09:57
Skąd: Łęczna
Nr użytkownika: 3,037




post pią, 16 gru 2005 - 22:40
Post #99

No nareszcie się tutaj zrobił jakiś ruch, bo cisza była straszna.

Na spacerki wychodzimy jak nie leje i nie wieje, a ostatnio tylko taka pogoda więc narazie siedzimy w domciu. Jaś narazie (odpukać) nie choruje w przeciwieństwie do starszego rodzeństwa.

Co do osiągnięć: jest wczesniakiem więc trzeba mu odejmować o.k 2 m-cy, załózmy, że ma 3,5 tyg.:
dziwga wysoko główkę i kilkanaście sekund tak ją utrzymuje,
śledzi wzrokiem za zabawką, twarzą mamy, karuzelą nad łóżeczkiem.

kasiask - co to jest to drżenie mięśniowe?

--------------------
user posted image
user posted image

[url=https://www.TickerFactory.com/]
user posted image
[/url]
kasiask
sob, 17 gru 2005 - 07:10
Drżenia mięśniowe objawiają się tym, że mu się nóżki trzęsą, jak staremu dziadkowi. Nie cały czas, ale od czasu do czasu. To prawdopodobnie jest niedojrzałość układu nerwowego, ale musi to potwierdzić lekarz-neurolog.
kasiask


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,353
Dołączył: pon, 24 lis 03 - 22:04
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,210

GG:


post sob, 17 gru 2005 - 07:10
Post #100

Drżenia mięśniowe objawiają się tym, że mu się nóżki trzęsą, jak staremu dziadkowi. Nie cały czas, ale od czasu do czasu. To prawdopodobnie jest niedojrzałość układu nerwowego, ale musi to potwierdzić lekarz-neurolog.

--------------------
Kasia mama Mateusza(30.04.1996), Julka(24.06.1999), Antosia(28.04.2002) i Maksa (18.11.2005) www.maksio.blox.pl

> Planowane na listopad 2005 :)
Start new topic
Reply to this topic
53 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 7 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 25 wrz 2024 - 00:12
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama