Opcje

[wiesiołek]

Co ma napisać w wypracowaniu na temat "Zwyczaje wigilijne mojej rodziny" dziecko rodzców, którzy tego typu świąt nie obchodzą? Wystarczy przejrzeć podręczniki w klasach 1-3...

No to pytanie praktyczne. jak Twoje dziecko wybrnęlo z wypracowania pt." zwyczaje wigilijne mojej rodziny"

[inka281]

Moje dziecko poprostu napisało, że jego rodzina nie obchodzi wigilii. Pani wie przecież młody nie chodzi na religię więc problemów nie było. Tak było w pierwszej klasie.
W drugiej było podobne wypracowanie i wtedy syn (z naszą pomocą) opisał poprostu zwyczaje ludowe związane z wigilią. Co wymyślimy w tym roku jeszcze nie wiem.

[sdw]

Inka, gdybym, podobnie jak wiesia, nie utożsamiała sie z żadną religią i nie bardzo wiedziała, w którą stronę podążać, gdybym miała duchowy mętlik - tak, pozwoliłabym dziecku zadecydowac.

[wiesiołek]

O kurcze, ale narobiłam mętliku w tym wątku..
Mój mętlik nie wynika z braku wiedzy w którym kierunku chciałabym podążać a w którym nie, tylko JAK to robić. I JAK to wplesć w system edukacji w naszym kraju, który jest dość specyficzny pod tym względem...

Mam nadzieję, że wątek nie zdąża nadmiernie ku dyskusjom światopogladowym

[ATA_]

Wiesia, a moze na poczatek jakies pomoce z cyklu historii biblijnych na video albo cd? Np. o Noem, Mojzeszu, prorokach, historia narodu Izraelskiego, narodziny i zycie Jezusa wedlug Biblii? Jacus nie musi wtedy wiazac tego z lekcjami w szkole, moze sobie ogladac w domu w dowolnym czasie. I uczyc sie w sposob naturalny tak jak innych rzeczy.

[wiesiołek]

Mniej więcej na tym się skończyło ATA. Pani od religii zapomniała chyba o tym , że miała Jacka zapraszać na wybrane lekcje, bo póki co na żadnej nie był.

I jest OK.

[grzałka]

ja w podobnej sytuacji (tzn. nie żyjąc z zasadami żadnej religii i raczej wątpiąca niż wierząca) pozwoliłam Ani zadecydować, czy chce chodzić- w tym roku chce, co więcej chce też czytać opowieści z Biblii (mamy jedynie Księgę Biblii Skokowskiego) i niestety zadaje mi trudne pytania, na które ja odpowiadam zgodnie z prawdą- tzn. ja myślę tak i tak, a inni uważają tak i tak

nie wiem, czy takie postępowanie jest słuszne, ale nic innego mi nie przyszło do głowy póki co

[iwo1]

Wiesiu a nie możesz go zaprowadzac na jakąś szkółkę do Zielonych,Baptystów albo Wolnych?
JaÅ› nie chodzi na religie
Raz w tygodniu przychodzimy póżniej a raz jest na świetlicy,chodzimy do nas w kościele na zajęcia dla dzieci
Poszukaj napewno znajdziesz jakąć aleternatywę dla dzieci
Pozdrawiam
Iwo

[iwo1]

Odnośnie opowiadań światecznych w szkole.Pani Jasia zapytała mnie kiedyś nieśmiało jak obchodzimy Wielkanoc,zdziewiłam się tym pytaniem ale powiedziałam jej że na Wielskanoc wyjeżdzamy wszystcy w kilka małożenstw w góry ,razem gotujemy,modlimy się,ogladamy fimy,czytamy Biblię itd..
Pani roześmiała się
Jaś powiedział w klasie ze na wielkanoc wyjeżdzamy wszystcy razem,jemy i śpimy dzieci kładziemy szybko spać a potem robimy studium biblijne i tak sie głosno śmiejemy że budzimy dzieci
Iwo

[anax]

Moim zdaniem religia powinna wrócić do parafii.
zawsze to miało inny klimat dzieci z całej parafii sie znały i było miło.i religia była raz w tygodniu.
A teraz zabierają wf a dwie religie w tygodniu.I siostra jak osa piłuje dzieciaki. wrrr

[mama_do_kwadratu]

Mam nadzieję, że Trybunał Konstytucyjny zakwestionuje wliczanie oceny z religii do średniej, normalnie do szału mnie to doprowadza.