Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
25 Stron V   1 2 3 następna ostatnia   

Mamy już rok- czyli czerwiec 2002 :)

> 
burek
sob, 07 cze 2003 - 22:43
Tamten wątek zrobił się taki długaśny, więc otworzyłam sobie i wam nowy. icon_biggrin.gif Napiszę zaraz do moderatorzycy coby poprzedni zamknęła.
Dziś była impreza uodzinowa Emi. Ledwie żyję. Nie dość że urobiłam się po łokcie przed imprezką to jeszcze w jej trakcie nalatałam się jak głupia. Do pi...... taki interes powiem wam. Nazywa się to że teściowa robi imprezę,a tymczasem to ja upiekłam półtora kilograma karczku, to ja zrobiłam pieronem pracochłonne ciasto "kora" i to ja nadziubałam michę sałatki dziesięcioskładnikowej tak wielką, że dla pułku wojska by starczyło. No i darmo mi tego wszystkiego w sklepie nie dali. icon_rolleyes.gif Do tego moje mieszkanie musiałam wysprzątać na błysk bo całe wycieczki się ustawiały do zwiedzania. Jakbym przy wejsciu kasowała po dwa złote to może by mi się chociaż koszty środków czystości zwróciły. icon_wink.gif Na samej imprezie latałam między gośćmi, w kuchni robiłam za kuchte i potem również zbierałam ze stołu i pakowałam do zmywary. W domu jakbym robiła całkiem sama, jedzenia nie byłoby wiele więcej (no może tort bym zamówiła i zimną płytę dodatkowo), a przynajmniej babcia zajęłaby się Emilką bo przez ostatnie dni nie była z nią nawet na spacerku bo: " przecież imprezę ci robię!!!" icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif Argument że nie miałabym sprzątania po gościach też odpada bo wszystko leci do zmywary i tyle roboty. Ech nie chce mi się już gadać o tej babie. icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif
Pozdrowiska.
burek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,970
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:33
Skąd: okolice Gliwic
Nr użytkownika: 193




post sob, 07 cze 2003 - 22:43
Post #1

Tamten wątek zrobił się taki długaśny, więc otworzyłam sobie i wam nowy. icon_biggrin.gif Napiszę zaraz do moderatorzycy coby poprzedni zamknęła.
Dziś była impreza uodzinowa Emi. Ledwie żyję. Nie dość że urobiłam się po łokcie przed imprezką to jeszcze w jej trakcie nalatałam się jak głupia. Do pi...... taki interes powiem wam. Nazywa się to że teściowa robi imprezę,a tymczasem to ja upiekłam półtora kilograma karczku, to ja zrobiłam pieronem pracochłonne ciasto "kora" i to ja nadziubałam michę sałatki dziesięcioskładnikowej tak wielką, że dla pułku wojska by starczyło. No i darmo mi tego wszystkiego w sklepie nie dali. icon_rolleyes.gif Do tego moje mieszkanie musiałam wysprzątać na błysk bo całe wycieczki się ustawiały do zwiedzania. Jakbym przy wejsciu kasowała po dwa złote to może by mi się chociaż koszty środków czystości zwróciły. icon_wink.gif Na samej imprezie latałam między gośćmi, w kuchni robiłam za kuchte i potem również zbierałam ze stołu i pakowałam do zmywary. W domu jakbym robiła całkiem sama, jedzenia nie byłoby wiele więcej (no może tort bym zamówiła i zimną płytę dodatkowo), a przynajmniej babcia zajęłaby się Emilką bo przez ostatnie dni nie była z nią nawet na spacerku bo: " przecież imprezę ci robię!!!" icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif Argument że nie miałabym sprzątania po gościach też odpada bo wszystko leci do zmywary i tyle roboty. Ech nie chce mi się już gadać o tej babie. icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif
Pozdrowiska.
burek
sob, 07 cze 2003 - 22:53
Kurczę no i zapomniałam bo teściowa mi na łeb padła. icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif

[size=18]Wszystkim roczniakom (tym przyszłym również coby nie było że zapomniałam) życzę duuużo uśmiechów, zdróweczka i zabawek, a ich mamom cierpliwości, cierpliwości i jeszcze ciut cierpliwości. icon_wink.gif

My też nie kupiliśmy Emi prezentu. Tak wyszło. Za to ona się na nas odegrała bo nie chciała iść spać w dzień i w końcu padła o siódmej wieczorem. icon_sad.gif
burek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,970
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:33
Skąd: okolice Gliwic
Nr użytkownika: 193




post sob, 07 cze 2003 - 22:53
Post #2

Kurczę no i zapomniałam bo teściowa mi na łeb padła. icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif

[size=18]Wszystkim roczniakom (tym przyszłym również coby nie było że zapomniałam) życzę duuużo uśmiechów, zdróweczka i zabawek, a ich mamom cierpliwości, cierpliwości i jeszcze ciut cierpliwości. icon_wink.gif

My też nie kupiliśmy Emi prezentu. Tak wyszło. Za to ona się na nas odegrała bo nie chciała iść spać w dzień i w końcu padła o siódmej wieczorem. icon_sad.gif
nedka
sob, 07 cze 2003 - 23:38
Cześć, ja na sekundę.
Witam w nowym wątku. Trochę mi szkoda starego. icon_sad.gif Biłyśmy rekordy.

Najcudowniejsze życzenia dla Przemka i Julci!!! Dużo uśmiechu, słoneczka, zdrówka. Szczęścia, szczęścia, szcześcia.
"Całe szczęście i pomyślność naszego życia zależy od dobrego użytku, jaki zrobimy z naszych umiejętności." Rene Descartes

A teraz się pochwalę: NATALIA CHODZI!!! icon_smile.gif)))))))))))))
W pewnym momencie po prostu wzięła swoją żyrafkę i poszła z nią. Chyba myślała, że się mnie trzyma. Jestem cała dumna i blada. Potrafi przejść np.całą kuchnię, a to dopiero pierwsze kroki. icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Poza tym mówi mama i tata. Wcześniej nie byłam pewna, czy to na pewno na mnie, ale wczoraj trzymała ją moja koleżanka, a Natalka powiedziała mama i wyciągnęła do mnie rączki.

No właśnie, ktoś mnie pytał o mowę, ale już nie pamiętam, o co chodziło - wybaczcie i przypomnijcie! icon_redface.gif Wiem, że dziecko mało mówiło, ale napiszcie wiek dziecka i coś więcej, bo kompletnie nie pamietam. icon_redface.gif

To już wiem, dlaczego wczoraj w Gean obniżyli cenę właśnie tych kaszek.
No widzisz MonikoG, Ala to zuch dziewczyna.
Matko, kiedy ja będę miała czas przeczytać spokojnie Wasze posty?!
Połowę rzeczy zapominam - i te, które czytałam, i te, które chcę Wam napisać.
Buziaki
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post sob, 07 cze 2003 - 23:38
Post #3

Cześć, ja na sekundę.
Witam w nowym wątku. Trochę mi szkoda starego. icon_sad.gif Biłyśmy rekordy.

Najcudowniejsze życzenia dla Przemka i Julci!!! Dużo uśmiechu, słoneczka, zdrówka. Szczęścia, szczęścia, szcześcia.
"Całe szczęście i pomyślność naszego życia zależy od dobrego użytku, jaki zrobimy z naszych umiejętności." Rene Descartes

A teraz się pochwalę: NATALIA CHODZI!!! icon_smile.gif)))))))))))))
W pewnym momencie po prostu wzięła swoją żyrafkę i poszła z nią. Chyba myślała, że się mnie trzyma. Jestem cała dumna i blada. Potrafi przejść np.całą kuchnię, a to dopiero pierwsze kroki. icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Poza tym mówi mama i tata. Wcześniej nie byłam pewna, czy to na pewno na mnie, ale wczoraj trzymała ją moja koleżanka, a Natalka powiedziała mama i wyciągnęła do mnie rączki.

No właśnie, ktoś mnie pytał o mowę, ale już nie pamiętam, o co chodziło - wybaczcie i przypomnijcie! icon_redface.gif Wiem, że dziecko mało mówiło, ale napiszcie wiek dziecka i coś więcej, bo kompletnie nie pamietam. icon_redface.gif

To już wiem, dlaczego wczoraj w Gean obniżyli cenę właśnie tych kaszek.
No widzisz MonikoG, Ala to zuch dziewczyna.
Matko, kiedy ja będę miała czas przeczytać spokojnie Wasze posty?!
Połowę rzeczy zapominam - i te, które czytałam, i te, które chcę Wam napisać.
Buziaki

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
nedka
sob, 07 cze 2003 - 23:56
No i okazało się, że nie przeczytałam 39. strony na czerwcówkach. Ines trzymaj się!!! Głowa do góry! Jeszcze będziemy od Ciebie pożyczać. icon_lol.gif

A tak w ogóle to byłam na piątkowo - sobotniej imprezce na działce i tańczyłam do 5- tej nad ranem. Czy to nie cudowne?
Jutro spotykam się w W-wie z babkami w Lolku.
pa
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post sob, 07 cze 2003 - 23:56
Post #4

No i okazało się, że nie przeczytałam 39. strony na czerwcówkach. Ines trzymaj się!!! Głowa do góry! Jeszcze będziemy od Ciebie pożyczać. icon_lol.gif

A tak w ogóle to byłam na piątkowo - sobotniej imprezce na działce i tańczyłam do 5- tej nad ranem. Czy to nie cudowne?
Jutro spotykam się w W-wie z babkami w Lolku.
pa

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
burek
nie, 08 cze 2003 - 00:01
Mnie też trochę żal tamtego, ale właśnie przez te rekordy długo się otwierał. Gratulacje dla Natalki!!! Teraz ani się obejrzysz biegać będzie. Tylko nie wiem czy jest się z czego cieszyc. Ja chyba Emi kask kupię. icon_wink.gif icon_lol.gif
burek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,970
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:33
Skąd: okolice Gliwic
Nr użytkownika: 193




post nie, 08 cze 2003 - 00:01
Post #5

Mnie też trochę żal tamtego, ale właśnie przez te rekordy długo się otwierał. Gratulacje dla Natalki!!! Teraz ani się obejrzysz biegać będzie. Tylko nie wiem czy jest się z czego cieszyc. Ja chyba Emi kask kupię. icon_wink.gif icon_lol.gif
baszka
nie, 08 cze 2003 - 10:05
Beatka super gratulacje dla Natalki widocznie już ja kolanka bolały wink.gif
A to chodziło o dwuletniego chłopczyka co po swojemu gada a nic wyrażnie.
Ja też nic Hipkowi nie kupuję z abawek tylko huśtawkę, a może Luna ciuchy jakieś kupisz na jesień jak masz dużo na lato?
Idziemy dzisiaj na grilla, ale Hipek już nudzi o spanko to spadam go położyć. papa
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post nie, 08 cze 2003 - 10:05
Post #6

Beatka super gratulacje dla Natalki widocznie już ja kolanka bolały wink.gif
A to chodziło o dwuletniego chłopczyka co po swojemu gada a nic wyrażnie.
Ja też nic Hipkowi nie kupuję z abawek tylko huśtawkę, a może Luna ciuchy jakieś kupisz na jesień jak masz dużo na lato?
Idziemy dzisiaj na grilla, ale Hipek już nudzi o spanko to spadam go położyć. papa

--------------------
user posted image
INES
nie, 08 cze 2003 - 10:13
ja na chwilke bo spadam pakowac nas jedziemy nad wode do wieczorka bo upał okropny


BRAWO BRAWO NATALCE!!!!!!!!!!!!!!! już kolanka się wyekspoatowałay tzreba teraz stopy męczyc icon_smile.gif

my mamy nasz wóz już zrobiony - oby pojeździłpare dni bez napraw hahaha

całuje was i uciekam

a urodzinki mu zrobie a co!!!!!!!! sama tort zrobie i to tiramisu
a mamoprzemka wysle ci na 100% przepisy ale jutro może bo dzisiaj nie dam rady napisac aga

i kuba i radi
INES


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 189
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:44
Skąd: Lublin
Nr użytkownika: 322

GG:


post nie, 08 cze 2003 - 10:13
Post #7

ja na chwilke bo spadam pakowac nas jedziemy nad wode do wieczorka bo upał okropny


BRAWO BRAWO NATALCE!!!!!!!!!!!!!!! już kolanka się wyekspoatowałay tzreba teraz stopy męczyc icon_smile.gif

my mamy nasz wóz już zrobiony - oby pojeździłpare dni bez napraw hahaha

całuje was i uciekam

a urodzinki mu zrobie a co!!!!!!!! sama tort zrobie i to tiramisu
a mamoprzemka wysle ci na 100% przepisy ale jutro może bo dzisiaj nie dam rady napisac aga

i kuba i radi

--------------------
mama kubeczka (15.06.2002) i ......(16.05.2006)

user posted image
Iwa.mamaprzemka
nie, 08 cze 2003 - 19:46
Gratulujemy Natalce kolejnych osiągnięć!

Przemko tez zbliża się do tego wyczynu. na razie postanowił uczcić swoje urodziny i od piątku bardzo dużo chodzi prowadzany tylko za jedną rączkę.

Wczoraj mu wypatrzyłam w buzieńce lewą dolną czwórkę - witamy ząbek nr 11 icon_biggrin.gif Prawa czwórka właśnie przebija sie przez dziąsło. Mam nadzieję, że trójki i piątki ( bo takich tylko jeszcze nie ma) poczekają trochę i dadzą Przemciowi trochę wytchnienia.

pa pa
Iwa.mamaprzemka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 456
Dołączył: pon, 21 kwi 03 - 20:42
Nr użytkownika: 608




post nie, 08 cze 2003 - 19:46
Post #8

Gratulujemy Natalce kolejnych osiągnięć!

Przemko tez zbliża się do tego wyczynu. na razie postanowił uczcić swoje urodziny i od piątku bardzo dużo chodzi prowadzany tylko za jedną rączkę.

Wczoraj mu wypatrzyłam w buzieńce lewą dolną czwórkę - witamy ząbek nr 11 icon_biggrin.gif Prawa czwórka właśnie przebija sie przez dziąsło. Mam nadzieję, że trójki i piątki ( bo takich tylko jeszcze nie ma) poczekają trochę i dadzą Przemciowi trochę wytchnienia.

pa pa

--------------------
Iwona, Przemko(06.06.2002) i Miko?aj(28.09.2005)
user posted image

user posted image
mamadwojki

Go??







post nie, 08 cze 2003 - 21:05
Post #9

Basia, ja mam ciuchy do 5-lat. Na wszystkie pory roku. Wszystko po Ani, jesli pozyczalam, to do mnie wrocilo.

Chodzacym dzieciom gratuluje!!! Nowych zabkow rowniez. U nas na razie 5 zebow - cztery jedynki i jedna czworka. Ale Bacha radzi sobie z gryzieniem doskonale
katiek
nie, 08 cze 2003 - 22:04
Witam w nowym wątku! Kingusia dochodzi do formy-jeszcze ma trochę wysypki na nóżkach i karku, ale z dnia na dzień jest lepiej.-Nedka może w tę środę uda mi się do ciebie wreszcie wybrać (bo we wtorek jedziemy na kontrolę do IMID-u).
Gratuluję dzieciakom nowych osiągnięć.
A my mamy nowy kłopot-byliśmy zjeść tam gdzie chcieliśmy zrobić chrzciny i już wiemy że tam nie zrobimy-jedzenie na 3. Nie wiem co zrobimy.
Co do urodzin kingusi to już postanowiliśmy -zapraszamy towarzystwo na 17-tą na torcik i ciasto (tort i 1 ciasto zrobię sama a jeszczcze ze 2 kupię może mama mi szarlotkę upiecze)oraz herbatkę i koniec. Nic więcej nie zrobię.
Mąż obiecał że pomaluje pokój duży przed urodzinami małej(początek remontu) tylko musimy z małą gdzieś się wynieść na 1-2 noce (i dnie icon_cool.gif ) coby farba nie śmierdziała a nie chcemy do rodzinki bo remont utrzymujemy w tajemnicy (ach te "dobre" rady icon_twisted.gif ).
Kończę i pozdrawiam-dziś chcę wcześniej iść spać-Kasia ze śpiącą Kingusią i usypiającym na podłodze przed telewizorem Arturkiem
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post nie, 08 cze 2003 - 22:04
Post #10

Witam w nowym wątku! Kingusia dochodzi do formy-jeszcze ma trochę wysypki na nóżkach i karku, ale z dnia na dzień jest lepiej.-Nedka może w tę środę uda mi się do ciebie wreszcie wybrać (bo we wtorek jedziemy na kontrolę do IMID-u).
Gratuluję dzieciakom nowych osiągnięć.
A my mamy nowy kłopot-byliśmy zjeść tam gdzie chcieliśmy zrobić chrzciny i już wiemy że tam nie zrobimy-jedzenie na 3. Nie wiem co zrobimy.
Co do urodzin kingusi to już postanowiliśmy -zapraszamy towarzystwo na 17-tą na torcik i ciasto (tort i 1 ciasto zrobię sama a jeszczcze ze 2 kupię może mama mi szarlotkę upiecze)oraz herbatkę i koniec. Nic więcej nie zrobię.
Mąż obiecał że pomaluje pokój duży przed urodzinami małej(początek remontu) tylko musimy z małą gdzieś się wynieść na 1-2 noce (i dnie icon_cool.gif ) coby farba nie śmierdziała a nie chcemy do rodzinki bo remont utrzymujemy w tajemnicy (ach te "dobre" rady icon_twisted.gif ).
Kończę i pozdrawiam-dziś chcę wcześniej iść spać-Kasia ze śpiącą Kingusią i usypiającym na podłodze przed telewizorem Arturkiem
nedka
nie, 08 cze 2003 - 23:57
Mam chwilkę, to napiszę coś o tym dziecku.
Aha, Kasiu jak robisz ten tort?

Więc tak, dziecko 2-letnie powinno rozumieć podstawowe polecenia, powinno znać zwłaszcza nazwy podstawowych przedmiotów i czynności. Łatwo to sprawdzić. Wystarczy poprosić np. daj mi lalkę, pokaż misia, pokaż, gdzie lala ma oko, nos, gdzie ręka itp. Pokaż, jak lalka tańczy, połóż misia spać...Powinno też oczywiście mówić, no nie? icon_lol.gif Ale uwaga, jeśli maluch nie wie, co to znaczy kompatybilny lub tolerancja, to nie powód do zmartwień. icon_lol.gif Sorry, że sobie żartuję. icon_redface.gif Już piszę. Najważniejsze, aby dziecko posługiwało się podstawowymi rzeczownikami i czasownikami. I tak, bawiąc się z dzieckiem, pytamy o części ciała zabawek (ręka, noga, głowa, ucho, oko itp, a nie źrenica, żebro czy sutek:) ). Pytamy też o czynności, czyli pokazujemy, jak np. lalka tańczy, śpi, siedzi i pytamy: Co robi lalka?
O niedostatecznej zdolności wypowiadania się mówimy, kiedy dziecko 2-letnie:
- nie podejmuje prób wypowiadania się
- zamiast wyrazów wypowiada pojedyncze dźwięki
- z trudem wypowiada tylko pojedyncze wyrazy, bez prób ich łączenia w zdanie (uwaga: zdania wypowiadane przez dwulatka to np: mama siedzi, a nie mama siedzi na krześle, bo ją boli noga... icon_smile.gif)
W takim przypadku (niedostat. zdolność wyp. się) lepiej zgłosić się do logopedy, po prostu, żeby zobaczył, czy wszystko jest w porządku (orientacyjnie słuch, budowa i sprawność aparatu artykulacyjnego i in.) Najczęściej nie ma powodu do niepokoju. Po prostu dziecko potrzebuje więcej czasu albo lepszej stymulacji, więcej bodźców. Najważniejsze jest rozumienie. Jak nie rozumie tych prostych poleceń, to raczej na pewno wiąże się to z jakimś poważniejszym zaburzeniem.
Teraz powiem, że z własnego doświadczenia wiem, że u dzieci jest bardzo różnie. Są 2-latki, które mówią ładnie pełnymi zdaniami, a są i takie, które nie mówią prawie nic, np. tylko lala, tata, mama, baba, daj itp. Najcześciej po 2,5 roku słownik dziecka bardzo, bardzo się wzbogaca i trzylatek już świetnie mówi.
Jeśli ta koleżanka ma jakieś pytania, to chętnie odpowiem.
Nie pisałam tu oczywiście o wymawianiu dźwięków mowy, ani o budowie i sprawności aparatu artykulacyjnego, ale chyba nie o to chodziło. Jeśli będzie taka potrzeba, napiszę.

Jejku, jak ciężko mi było tak zwyczajnie o tym napisać. Najczęściej, jeśli piszę coś dot. logopedii, to włącza mi się opcja "język naukowy". icon_lol.gif

Pozdrawiam wszystkie czerwcówki!
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post nie, 08 cze 2003 - 23:57
Post #11

Mam chwilkę, to napiszę coś o tym dziecku.
Aha, Kasiu jak robisz ten tort?

Więc tak, dziecko 2-letnie powinno rozumieć podstawowe polecenia, powinno znać zwłaszcza nazwy podstawowych przedmiotów i czynności. Łatwo to sprawdzić. Wystarczy poprosić np. daj mi lalkę, pokaż misia, pokaż, gdzie lala ma oko, nos, gdzie ręka itp. Pokaż, jak lalka tańczy, połóż misia spać...Powinno też oczywiście mówić, no nie? icon_lol.gif Ale uwaga, jeśli maluch nie wie, co to znaczy kompatybilny lub tolerancja, to nie powód do zmartwień. icon_lol.gif Sorry, że sobie żartuję. icon_redface.gif Już piszę. Najważniejsze, aby dziecko posługiwało się podstawowymi rzeczownikami i czasownikami. I tak, bawiąc się z dzieckiem, pytamy o części ciała zabawek (ręka, noga, głowa, ucho, oko itp, a nie źrenica, żebro czy sutek:) ). Pytamy też o czynności, czyli pokazujemy, jak np. lalka tańczy, śpi, siedzi i pytamy: Co robi lalka?
O niedostatecznej zdolności wypowiadania się mówimy, kiedy dziecko 2-letnie:
- nie podejmuje prób wypowiadania się
- zamiast wyrazów wypowiada pojedyncze dźwięki
- z trudem wypowiada tylko pojedyncze wyrazy, bez prób ich łączenia w zdanie (uwaga: zdania wypowiadane przez dwulatka to np: mama siedzi, a nie mama siedzi na krześle, bo ją boli noga... icon_smile.gif)
W takim przypadku (niedostat. zdolność wyp. się) lepiej zgłosić się do logopedy, po prostu, żeby zobaczył, czy wszystko jest w porządku (orientacyjnie słuch, budowa i sprawność aparatu artykulacyjnego i in.) Najczęściej nie ma powodu do niepokoju. Po prostu dziecko potrzebuje więcej czasu albo lepszej stymulacji, więcej bodźców. Najważniejsze jest rozumienie. Jak nie rozumie tych prostych poleceń, to raczej na pewno wiąże się to z jakimś poważniejszym zaburzeniem.
Teraz powiem, że z własnego doświadczenia wiem, że u dzieci jest bardzo różnie. Są 2-latki, które mówią ładnie pełnymi zdaniami, a są i takie, które nie mówią prawie nic, np. tylko lala, tata, mama, baba, daj itp. Najcześciej po 2,5 roku słownik dziecka bardzo, bardzo się wzbogaca i trzylatek już świetnie mówi.
Jeśli ta koleżanka ma jakieś pytania, to chętnie odpowiem.
Nie pisałam tu oczywiście o wymawianiu dźwięków mowy, ani o budowie i sprawności aparatu artykulacyjnego, ale chyba nie o to chodziło. Jeśli będzie taka potrzeba, napiszę.

Jejku, jak ciężko mi było tak zwyczajnie o tym napisać. Najczęściej, jeśli piszę coś dot. logopedii, to włącza mi się opcja "język naukowy". icon_lol.gif

Pozdrawiam wszystkie czerwcówki!

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
feroMonik
pon, 09 cze 2003 - 08:45
A ja po weekendzie znów znajduję tu kupę nowości! (I tę kupę w dosłownym znaczeniu icon_smile.gif ).

Beatko, jak się udało spotkanie w Lolku? My też tam byliśmy - ale na plażowaniu się icon_cool.gif i na obiadku. Maja dostał dwa balony i dmuchanego konika w konkursie (wzięłyśmy udział w wyścigu na miotle!).
Majka w domu już nie przechodzi na czworaki, ale na dworze jeszcze zwykle trzyma się za rączkę (na całe szczęście!).
A z tych rzeczy, co pisałaś, to Majka już wszystko rozumie! Szkoda tylko, że nie mówi całymi zdaniami... icon_razz.gif

A w ogóle to szukam towarzystwa mamy z dzidzią na ostatni tydzień sierpnia w Bieszczadach. Czy ktoś by się ze mną wybrał icon_question.gif

My też robi przyjęcie urodzinowe "poobiednie" - na 16.00. Ja niwe mam siły stanowczo gotować obiadu na tyle osób (niby sami najbliżsi, ale jednak minimum 15 osóB). Od nas prezentu nie będzie - Maja ma wszystko, co potrzebuje. I nie mam pomysłów. Ale liczę na gości wink.gif
Maja marzy o rowerku (serio!), ale to za duży wydatek - dla takich maluszków nie ma za dużego wyboru (musi być z obręczą i kierowany tylnym drążkiem).

Pa!
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
Skąd: prowincja
Nr użytkownika: 290




post pon, 09 cze 2003 - 08:45
Post #12

A ja po weekendzie znów znajduję tu kupę nowości! (I tę kupę w dosłownym znaczeniu icon_smile.gif ).

Beatko, jak się udało spotkanie w Lolku? My też tam byliśmy - ale na plażowaniu się icon_cool.gif i na obiadku. Maja dostał dwa balony i dmuchanego konika w konkursie (wzięłyśmy udział w wyścigu na miotle!).
Majka w domu już nie przechodzi na czworaki, ale na dworze jeszcze zwykle trzyma się za rączkę (na całe szczęście!).
A z tych rzeczy, co pisałaś, to Majka już wszystko rozumie! Szkoda tylko, że nie mówi całymi zdaniami... icon_razz.gif

A w ogóle to szukam towarzystwa mamy z dzidzią na ostatni tydzień sierpnia w Bieszczadach. Czy ktoś by się ze mną wybrał icon_question.gif

My też robi przyjęcie urodzinowe "poobiednie" - na 16.00. Ja niwe mam siły stanowczo gotować obiadu na tyle osób (niby sami najbliżsi, ale jednak minimum 15 osóB). Od nas prezentu nie będzie - Maja ma wszystko, co potrzebuje. I nie mam pomysłów. Ale liczę na gości wink.gif
Maja marzy o rowerku (serio!), ale to za duży wydatek - dla takich maluszków nie ma za dużego wyboru (musi być z obręczą i kierowany tylnym drążkiem).

Pa!

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
Renia
pon, 09 cze 2003 - 10:34
No jakie zmiany, wracam po 2 dniach a tu tyle nowości. Fajosko icon_lol.gif

Napiszę Wam krótko, że na spotkaniu po 10 latach od skończenia liceum było superowo.Co prawda przyszło tylko 11 (z 40 osóB), ale pogadałyśmy, popiłyśmy, nawet tańce babskie były do białego rana.

Beatko to ja pytałam o to 2 letnie dziecko, więc dzięki za informacje. To jest mój bratanek, widać, że rozumie co się do Niego mówi, ale mówi pojedyncze słowa. No i gratulacje dla Natalki icon_lol.gif

Jeśli chodzi o Kubę "gówniarza" to też miałam małą przygodę z Majką. Siedziała sobie bez pampersa na dywanie, a ja wyszłam do kuchni, Sylwia małą pilnowała tzn oglądała bajkę w tv.Wracam do pokoju, patrzę, a Maja coś trzyma w rączce i ogląda icon_confused.gif Całe szczęście, że szybko weszłam bo też by pewnie spróbowała i cała się wymazała fuuuuuu

Dziewczyny kochane tak czytam co piszecie o imprezkach urodzinowych i lepiej się czuję. Tak strasznie mi się nie chciało robić kupy żarcia dla 15 osób w taki upał,a teraz idę w Wasze ślady i zrobię obiad.Na deser tort i jakieś ciasto i wystarczy. My też Majce nic nie kupujemy, bo wszystko co potrzebne ma.

Maja sama nie chodzi.Ona dopiero od kilku dni sama wstaje, więc przyjdzie czas na wszystko.
A dla wszystkich biegających serdeczne buziaki.
Renia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,122
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 10:37
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 330




post pon, 09 cze 2003 - 10:34
Post #13

No jakie zmiany, wracam po 2 dniach a tu tyle nowości. Fajosko icon_lol.gif

Napiszę Wam krótko, że na spotkaniu po 10 latach od skończenia liceum było superowo.Co prawda przyszło tylko 11 (z 40 osóB), ale pogadałyśmy, popiłyśmy, nawet tańce babskie były do białego rana.

Beatko to ja pytałam o to 2 letnie dziecko, więc dzięki za informacje. To jest mój bratanek, widać, że rozumie co się do Niego mówi, ale mówi pojedyncze słowa. No i gratulacje dla Natalki icon_lol.gif

Jeśli chodzi o Kubę "gówniarza" to też miałam małą przygodę z Majką. Siedziała sobie bez pampersa na dywanie, a ja wyszłam do kuchni, Sylwia małą pilnowała tzn oglądała bajkę w tv.Wracam do pokoju, patrzę, a Maja coś trzyma w rączce i ogląda icon_confused.gif Całe szczęście, że szybko weszłam bo też by pewnie spróbowała i cała się wymazała fuuuuuu

Dziewczyny kochane tak czytam co piszecie o imprezkach urodzinowych i lepiej się czuję. Tak strasznie mi się nie chciało robić kupy żarcia dla 15 osób w taki upał,a teraz idę w Wasze ślady i zrobię obiad.Na deser tort i jakieś ciasto i wystarczy. My też Majce nic nie kupujemy, bo wszystko co potrzebne ma.

Maja sama nie chodzi.Ona dopiero od kilku dni sama wstaje, więc przyjdzie czas na wszystko.
A dla wszystkich biegających serdeczne buziaki.

--------------------
Mama Sylwii (marzec 1996) i Majeczki (czerwiec 2002)
Katrin12

Go??







post pon, 09 cze 2003 - 11:18
Post #14

Cześc dziewczyny!

Na poczatku dla wszystkich roczniaków NAJLEPSZE ŻYCZENIA. DUŻO ZDRÓWKA I FAJOSKICH ZABAWEK I CIERPLIWYCH RODZICÓW.

Beatko, gratulacje dla Natalki. To taka z niej spryciula. Michał do chodzenia to na razie sie nie zabiera. Nawet jak próbuję go prowadzić za ręce to po 3, 4 krokach siada. Widocznie bardziej odpowiada mu pozycja na kolanach. Widzę, żeście trochę imprezowały w weekend. Ja też była na wieczorze panieńskim. Tylko 3 godz. bo musiałam wracać do małego ale dopre i to. Mój mąż za to balował do 6 rano. A wczoraj cały dzień odpoczywał bo się tak zmęczył. Powiem Wam że bardzo mi był potrzebny taki wypad bez Michała. Ale wyrodna matka ze mnie! Szkoda że mam taką teściową, która nie chce z nim dłużej zostać. 1-2 godz to max. Ale cóz już chyba tego nie zmienię. Może jak będzie starszy.
Co do przyjęcia urodzinowego to chyba też zrobię tylko "słodkie". Wiem, że rodzina męża będzie się boczyć, szczególnie panowie. Bo im to jedzenia zawsze mało. Ale trudno. Nie zamierzam urabiać sie po pachy, żeby komuś sprawić przyjemność.
Bardzo bym prosiła o przepis na Tiramiusu i jakiś fajny tort. Chciałbym zrobić to ciasto.
Dziewczyny, jak odstawiłyście swoje pociechy od cysia? Chciałabym małego już odstawić, bo myślę, że rok karmienia to wystarczy i w końcu chcę przespać całą noc.
A co do ciąży to ja się cieszę tylko zaskoczyła mnie ta wiadomość. Bałam się również tego, że promieniowanie rentgenowskie mogło uszkodzić mojego dzidziusia, ale jedna dziewczyna mnie uspokoiła, że to raczej niemożliwe. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. O ciąży nikt nie wie oprócz Was i męża. Bedzie niezłe zaskoczenie.
Pozdrawiam serdecznie.
Kasia.
baszka
pon, 09 cze 2003 - 17:14
Kasia ja odstawiłam metodą na tatusia, dużo o tym pisałam w forum o karmieniu-jak odstawic.
A przepis chcesz na tiramisu deser (moje ulubione) czy udawany tort?
A ja robię tort cycki murzynki, a na mniam mniam jest też tort motylek.

Dzisiaj strasznie duszno i Hipek marudzi ale teraz śpi już dwie godziny. Kupiłam mu basenik i będzie się kapciał na balkoniku jak słonko wyjdzie.

Luna dobrze ci z tymi ubrankami chociaz ja uwielbiam mu kupować i ma na lato więcej niz ja, ale kupujew ciucharenkach to tanio!

Beatka a jak 2,5 latek mówi niewyraźnie pojedyńcze słowa rozumie co się mówi i wykonyje polecenia tylko blebla i woli pokazywać co chce z takim yyyyy?

obudził się hipek to idziemy jeść
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post pon, 09 cze 2003 - 17:14
Post #15

Kasia ja odstawiłam metodą na tatusia, dużo o tym pisałam w forum o karmieniu-jak odstawic.
A przepis chcesz na tiramisu deser (moje ulubione) czy udawany tort?
A ja robię tort cycki murzynki, a na mniam mniam jest też tort motylek.

Dzisiaj strasznie duszno i Hipek marudzi ale teraz śpi już dwie godziny. Kupiłam mu basenik i będzie się kapciał na balkoniku jak słonko wyjdzie.

Luna dobrze ci z tymi ubrankami chociaz ja uwielbiam mu kupować i ma na lato więcej niz ja, ale kupujew ciucharenkach to tanio!

Beatka a jak 2,5 latek mówi niewyraźnie pojedyńcze słowa rozumie co się mówi i wykonyje polecenia tylko blebla i woli pokazywać co chce z takim yyyyy?

obudził się hipek to idziemy jeść

--------------------
user posted image
mamadwojki

Go??







post pon, 09 cze 2003 - 22:26
Post #16

Renia, ale my piszemy, ze nie robimy obiadu urodzinowego. Chyba, ze cos porabalam. Ja zapraszam gosci na 16-ta czyli po obiedzie. Tzn obiad kazdy musi zjesc u siebie w domu icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Na poczatek slodkie, a na wieczor szybka kolacja. Mysle, ze bedzie nas w sumie 10 osob.
Ciesze sie jak cholera, ze moge dziewczynom razem wyprawiac, odpada mi jedna impreza icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Bacha ma nastepny zab. Bardzo dziwna kolejnosc, bo najpierw cztery jedynki, a teraz juz druga czworka. Wyglada smiesznie, bo gorne jedynki wyrosly dopiero do polowy, sa takie szerokie ale krotkie no i miedzy nimi przerwa na papierosa icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Dyska
pon, 09 cze 2003 - 22:55
Zaległe życzonka dla Przemusia i Julci - zdrówka, uśmiechu na buziuniach, równych staruszków i masy ekstra zabawek icon_biggrin.gif

Nie będę się rozpisywała co z moim wolnym czasem się dzieje, bo nie mam na to czasu icon_wink.gif Ale tęsknię za Wami przeogromnie!!!

Ines, Kochana, szmal to syf i potrafi w niezłego doła wpędzić. Olałabym go, gdyby cholera taki nie był potrzebny do życia icon_wink.gif Pociesz się, że "raz na wozie raz pod wozem" - a teraz to już w wozie, bo zreperowany icon_biggrin.gif Spoko, poradzicie sobie. Zaradna babka jesteś, to zwiążecie koniec z końcem i wyjdziecie na prostą. Tak czy inaczej doskonale rozumiem Twój smutek i naprawdę serdecznie życzę duuuużej kasy.
A z małego śmierdziucha uśmiałam się do łez icon_biggrin.gif

Nedka, jestem w szoku z postępami Natalki - super!!! gratulacje ogromniaste icon_biggrin.gif A jeszcze przed chwilą martwiłaś się, że nie będzie chciała chodzić na stópkach, bo tak jej kolanka odpowiadają. Ale musi słodko wyglądać, taki drobiazg i sam się przemieszcza. I jeszcze mądraluje icon_biggrin.gif Bardzo się cieszę icon_smile.gif

Gratulacje też dla wszystkich zaaczynających się przemieszczać w ten czy inny sposób.
Moje dziecię nieustająco raczkuje albo za rączki. Sam jeszcze nie chce.

Jeśli chodzi o urodziny, to my też ograniczamy się do słodkiego. Moja mama zrobi tort (robi super, bo masa nie jest maślana tylko taka puszysta - jakoś na budyniu - mniam!!!), babeczki z bitą śmietaną i galaretką, ja jeszcze jakieś pyszniutkie ze 2, sałatkę owocową, cukiereczki i koniec. U nas w rodzinie dziecięce imprezy są na słodko, więc się dostosuję.

Słuchajcie, w przyszłym tygodniu chcę w końcu zaszczepić Tymka przeciwko HIB. Która z dostępnych szczepionek jest najlepsza? I czy potrzebuję na nią receptę?

Tymcio zmienił styl tańczenia. Do tej pory podskakiwał, a teraz buja się na boczki (ale miksu style icon_wink.gif ). Nauczył się mówić kto to, ko ko ko, jak się robi stuku-puku młotkiem, naśladuje odgłos migającego kierunkowsazu i jak się bardzo skupi to puszcza oczko - a raczej dwa. No i najchętniej mówi nie... Buntownik icon_biggrin.gif

Idę do wyrka.

Coś bym zrobiła z włosami, ale nie wiem co. I nie mam fajnego fryzjera. Mój się zwinął gdzieś precz...

Cmooki
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
Skąd: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post pon, 09 cze 2003 - 22:55
Post #17

Zaległe życzonka dla Przemusia i Julci - zdrówka, uśmiechu na buziuniach, równych staruszków i masy ekstra zabawek icon_biggrin.gif

Nie będę się rozpisywała co z moim wolnym czasem się dzieje, bo nie mam na to czasu icon_wink.gif Ale tęsknię za Wami przeogromnie!!!

Ines, Kochana, szmal to syf i potrafi w niezłego doła wpędzić. Olałabym go, gdyby cholera taki nie był potrzebny do życia icon_wink.gif Pociesz się, że "raz na wozie raz pod wozem" - a teraz to już w wozie, bo zreperowany icon_biggrin.gif Spoko, poradzicie sobie. Zaradna babka jesteś, to zwiążecie koniec z końcem i wyjdziecie na prostą. Tak czy inaczej doskonale rozumiem Twój smutek i naprawdę serdecznie życzę duuuużej kasy.
A z małego śmierdziucha uśmiałam się do łez icon_biggrin.gif

Nedka, jestem w szoku z postępami Natalki - super!!! gratulacje ogromniaste icon_biggrin.gif A jeszcze przed chwilą martwiłaś się, że nie będzie chciała chodzić na stópkach, bo tak jej kolanka odpowiadają. Ale musi słodko wyglądać, taki drobiazg i sam się przemieszcza. I jeszcze mądraluje icon_biggrin.gif Bardzo się cieszę icon_smile.gif

Gratulacje też dla wszystkich zaaczynających się przemieszczać w ten czy inny sposób.
Moje dziecię nieustająco raczkuje albo za rączki. Sam jeszcze nie chce.

Jeśli chodzi o urodziny, to my też ograniczamy się do słodkiego. Moja mama zrobi tort (robi super, bo masa nie jest maślana tylko taka puszysta - jakoś na budyniu - mniam!!!), babeczki z bitą śmietaną i galaretką, ja jeszcze jakieś pyszniutkie ze 2, sałatkę owocową, cukiereczki i koniec. U nas w rodzinie dziecięce imprezy są na słodko, więc się dostosuję.

Słuchajcie, w przyszłym tygodniu chcę w końcu zaszczepić Tymka przeciwko HIB. Która z dostępnych szczepionek jest najlepsza? I czy potrzebuję na nią receptę?

Tymcio zmienił styl tańczenia. Do tej pory podskakiwał, a teraz buja się na boczki (ale miksu style icon_wink.gif ). Nauczył się mówić kto to, ko ko ko, jak się robi stuku-puku młotkiem, naśladuje odgłos migającego kierunkowsazu i jak się bardzo skupi to puszcza oczko - a raczej dwa. No i najchętniej mówi nie... Buntownik icon_biggrin.gif

Idę do wyrka.

Coś bym zrobiła z włosami, ale nie wiem co. I nie mam fajnego fryzjera. Mój się zwinął gdzieś precz...

Cmooki

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
katiek
pon, 09 cze 2003 - 23:07
Dyska jeśli chcesz go zaszczepić tą pojedyńczą dawką po roku to jeszcze z tydzień-dwa poczekaj żeby mieć potem pewność że zadziała.My wybieramy się na to szczepienie w drugiej połowie lipca.A receptę mieć musisz-jak na każdą szczepionkę.Zapytaj u siebie w przychodni czy jej nie sprzedają to odpadnie ci bieganie z termosem.
Pozdrawiam-Kasia
PS. Kingusia dziś przez kilka sekund sama stała icon_biggrin.gif
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post pon, 09 cze 2003 - 23:07
Post #18

Dyska jeśli chcesz go zaszczepić tą pojedyńczą dawką po roku to jeszcze z tydzień-dwa poczekaj żeby mieć potem pewność że zadziała.My wybieramy się na to szczepienie w drugiej połowie lipca.A receptę mieć musisz-jak na każdą szczepionkę.Zapytaj u siebie w przychodni czy jej nie sprzedają to odpadnie ci bieganie z termosem.
Pozdrawiam-Kasia
PS. Kingusia dziś przez kilka sekund sama stała icon_biggrin.gif
mamadwojki

Go??







post pon, 09 cze 2003 - 23:15
Post #19

Katiek, a dlaczego nalezy odczekac z ta szczepionka? Chcialam zaszczepic nia Barke jak skonczy rowno rok.

We wrzesniu bede Barke szczepic p/grypie - jak pojdzie do zlobka.

Ja zamawiam jutro dwa trociki urodzinowe z napisami icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Jeden pewnie brzdacowy, bo taki sobie Ania zyczy, a drugi wezme migdalowy.

Ja juz wlasciwie nie karmie, tak po prostu samo poszlo w zapomnienie, karmialm coraz rzadziej, az teraz juz nawet o tym zapominam i raz na 2 dni Barka pociagnie sobie ze 2 razy. Duzo wygodniej jak Barka sama sobie trzyma butle i sie karmi icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif


Obcielam wczoraj wlosy i pofarbowalam na czarno. Od razu mi lepiej z nowa fryzura. icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
katiek
pon, 09 cze 2003 - 23:25
Trzech pediatrów tak nam mówiło. Dobranoc-Kasia icon_smile.gif
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post pon, 09 cze 2003 - 23:25
Post #20

Trzech pediatrów tak nam mówiło. Dobranoc-Kasia icon_smile.gif
> Mamy już rok- czyli czerwiec 2002 :)
Start new topic
Reply to this topic
25 Stron V   1 2 3 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 31 maj 2024 - 07:21
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama