Spacer i kąpiel z bąbelkami działa wręcz odwrotnie, jeszcze bardziej mnie ładuje. W dzień też nie sypiam, nie mogę zasnąć mimo zmęczenia. Melisy spróbuję (piłam ją na laktację, nie wiem czy jeszcze zadziała
) Może ja się zamieniam w perpetum mobile
?