Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
22 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

Czerwiec 2002

> 
feroMonik
śro, 10 mar 2004 - 11:47
Dysiu, a gdzie można kupić Mysię? Bardzo bym chciała! Chociaż Maja za kreskówkami nie przepada, jednak Mysia podobno jest uwielbiana przez dzieci - mogłybyśmy spróbować.
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
SkÄ…d: prowincja
Nr użytkownika: 290




post śro, 10 mar 2004 - 11:47
Post #21

Dysiu, a gdzie można kupić Mysię? Bardzo bym chciała! Chociaż Maja za kreskówkami nie przepada, jednak Mysia podobno jest uwielbiana przez dzieci - mogłybyśmy spróbować.

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
Dyska
śro, 10 mar 2004 - 12:22
My mamy Mysie pozyczona, ale chyba kiedys widzialam w Empiku.
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
SkÄ…d: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post śro, 10 mar 2004 - 12:22
Post #22

My mamy Mysie pozyczona, ale chyba kiedys widzialam w Empiku.

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
Renia
śro, 10 mar 2004 - 12:32
Ale my video nie mamy icon_confused.gif
Renia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,122
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 10:37
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 330




post śro, 10 mar 2004 - 12:32
Post #23

Ale my video nie mamy icon_confused.gif

--------------------
Mama Sylwii (marzec 1996) i Majeczki (czerwiec 2002)
mamadwojki

Go??







post śro, 10 mar 2004 - 13:15
Post #24

Mysie mamy tez na video, Ania przepada. Barka nie, bo jak tylko wlacza sie bajke na video, to sie drze KLECIK.
POza tym Ania lubi Sasiadow.
Renia, a jakies plyty na komputer??
mamadwojki

Go??







post śro, 10 mar 2004 - 13:16
Post #25

Mysie w markecie kupowalam, w realu, ale w innych chyba tez powinny byc. Bylo kilka roznych kaset o mysi.
Renia
śro, 10 mar 2004 - 13:17
Klecika to ja do tej pory lubiÄ™ icon_redface.gif
Właśnie muszę poszukać Uszatka na płytach !
Renia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,122
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 10:37
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 330




post śro, 10 mar 2004 - 13:17
Post #26

Klecika to ja do tej pory lubiÄ™ icon_redface.gif
Właśnie muszę poszukać Uszatka na płytach !

--------------------
Mama Sylwii (marzec 1996) i Majeczki (czerwiec 2002)
Monika_P
śro, 10 mar 2004 - 13:36
My wczoraj też oglądałyśmy Misia Uszatka - i się podobał Zosi i mnie też (wspomnienie dzieciństwa)

Monik jasne, że wszędzie można dojechać, i chciałabym, ale to nie zmienia faktu , że trochę obawiam się podróży sama z dzieckiem. W każdym razie na razie się nie piszę na wyjazd, ale do czerwca daleko - moze mąż zmięknie (czytaj. dostanie podwyżkę i będzie mniej sknerowaty), albo ja nauczę się zmieniać koło- - (jakby co), a Zosia polubi jazdę sama z tyłu i nie będzie się co chwila darła Mama daj cyca - i przyjedziemy - mozemy spać w namiocie albo w samochodzie.

Natalka faktycznie coraz bardziej poważna i coraz piękniejsza.

Zosia buduje coraz dłuzsze zdania np." Mama kupa, odź umyć pupe", "Idziemy tam do domku" , Jecie jem kampę (Jeszcze zjem kanapkę), a wszystko co robi poprzedza swoim imieniem - które coraz częściej w jej ustach brzmi "Ziosia" (do niedawna "Josia") tzn> Ziosia myje jączki, Ziosia pije sioczik.
Co do emocji - to często słyszę "Boję" , gdy tylko usłyszy jakiś hałas z klatki, czy od sąsiadów z góry i ucieka do nas - taki strachelec i nie wiem dlaczego tak jest. A mnie najbardziej wzrusza w jej usteczkach - słowo kocham - przytula się do mnie i mówi" Ziosia kofcha mame" - zresztą przytula też tak lalki i mówi "Kofcham lale". Smiesznie , że wścibia tam to "f". Na brata ciotecznego Michała mówi "Michwam" - chyba lubi sobie łamać język, hi,hi.

Dziewczyny trzymajcie się zdrowo. Nie chorować proszę.
Monika_P


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 296
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 11:31
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 333




post śro, 10 mar 2004 - 13:36
Post #27

My wczoraj też oglądałyśmy Misia Uszatka - i się podobał Zosi i mnie też (wspomnienie dzieciństwa)

Monik jasne, że wszędzie można dojechać, i chciałabym, ale to nie zmienia faktu , że trochę obawiam się podróży sama z dzieckiem. W każdym razie na razie się nie piszę na wyjazd, ale do czerwca daleko - moze mąż zmięknie (czytaj. dostanie podwyżkę i będzie mniej sknerowaty), albo ja nauczę się zmieniać koło- - (jakby co), a Zosia polubi jazdę sama z tyłu i nie będzie się co chwila darła Mama daj cyca - i przyjedziemy - mozemy spać w namiocie albo w samochodzie.

Natalka faktycznie coraz bardziej poważna i coraz piękniejsza.

Zosia buduje coraz dłuzsze zdania np." Mama kupa, odź umyć pupe", "Idziemy tam do domku" , Jecie jem kampę (Jeszcze zjem kanapkę), a wszystko co robi poprzedza swoim imieniem - które coraz częściej w jej ustach brzmi "Ziosia" (do niedawna "Josia") tzn> Ziosia myje jączki, Ziosia pije sioczik.
Co do emocji - to często słyszę "Boję" , gdy tylko usłyszy jakiś hałas z klatki, czy od sąsiadów z góry i ucieka do nas - taki strachelec i nie wiem dlaczego tak jest. A mnie najbardziej wzrusza w jej usteczkach - słowo kocham - przytula się do mnie i mówi" Ziosia kofcha mame" - zresztą przytula też tak lalki i mówi "Kofcham lale". Smiesznie , że wścibia tam to "f". Na brata ciotecznego Michała mówi "Michwam" - chyba lubi sobie łamać język, hi,hi.

Dziewczyny trzymajcie się zdrowo. Nie chorować proszę.

--------------------
Monika mama Zosi (16.06.2002) i Bartusia (2.03.2007)
baszka
śro, 10 mar 2004 - 13:42
Chciałam powiedzieć że just jest 6 zgłoszeń. renia a ty na co czekasz, chyba że w domu nocujesz icon_wink.gif Monika na Ciebie zawsze można liczyć, byłabyś dobrym prezydentem. icon_smile.gif
Ja juz ozdrowiałam dzięki wypoceniu na areobiku i pływaniu z Hipkiem. Kasiu może też jakiś wysiłek ?
Ja też sama się leczę bo nienawidze chodzić do lekarzy, szczególnie takich których nie znam.
Hipek dzisaj na spacerze tylko na ręce chciał i mi kręgosłup wysiada.
Natalka śliczna jak zawsze. Zreszta ma po kim. I nie mówię tu o Rafale.
A ostatnio pierwszy raz ktoś mi powiedział że Hipek to cała mama. Zawsze tylko tata ale zdjęcia to potwierdzają.
A właśnie zmieniły się do końca oczy waszym dzieciom, bo Hipek ma dziwne, trochę szare, obwódki niebieskie a środki jasno brązowe, prawie zółte.
Chyba też strasznie urósł bo sięga gdzie nie sięgał niestety i nawet nie mam gdzie postawic wazonu z kwiatkiem. Znowu zaczął wędrówki po biurku, skąd przechodzi na szafke aby włączyć lub wyłączyć światło. To jego hobby ostatnio. Mówi "pyk" i trzeba go podnosić do kontaktów. Mnie się już nie chce tłumaczyć i ku zgorszeniu ogólnemu chodzi po meblach.

A wiecie że robiłam porządek w rzeczach letnich i większość pokoszulków będzie jeszcze dobra, kurtki jesienne też. Ale buty nowe kupiłam bo juz mu noga do zimowych bartków nie wchodzi i ma teraz 25. A sandałki 25 za duże. O co chodzi icon_rolleyes.gif

Całuski basia
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post śro, 10 mar 2004 - 13:42
Post #28

Chciałam powiedzieć że just jest 6 zgłoszeń. renia a ty na co czekasz, chyba że w domu nocujesz icon_wink.gif Monika na Ciebie zawsze można liczyć, byłabyś dobrym prezydentem. icon_smile.gif
Ja juz ozdrowiałam dzięki wypoceniu na areobiku i pływaniu z Hipkiem. Kasiu może też jakiś wysiłek ?
Ja też sama się leczę bo nienawidze chodzić do lekarzy, szczególnie takich których nie znam.
Hipek dzisaj na spacerze tylko na ręce chciał i mi kręgosłup wysiada.
Natalka śliczna jak zawsze. Zreszta ma po kim. I nie mówię tu o Rafale.
A ostatnio pierwszy raz ktoś mi powiedział że Hipek to cała mama. Zawsze tylko tata ale zdjęcia to potwierdzają.
A właśnie zmieniły się do końca oczy waszym dzieciom, bo Hipek ma dziwne, trochę szare, obwódki niebieskie a środki jasno brązowe, prawie zółte.
Chyba też strasznie urósł bo sięga gdzie nie sięgał niestety i nawet nie mam gdzie postawic wazonu z kwiatkiem. Znowu zaczął wędrówki po biurku, skąd przechodzi na szafke aby włączyć lub wyłączyć światło. To jego hobby ostatnio. Mówi "pyk" i trzeba go podnosić do kontaktów. Mnie się już nie chce tłumaczyć i ku zgorszeniu ogólnemu chodzi po meblach.

A wiecie że robiłam porządek w rzeczach letnich i większość pokoszulków będzie jeszcze dobra, kurtki jesienne też. Ale buty nowe kupiłam bo juz mu noga do zimowych bartków nie wchodzi i ma teraz 25. A sandałki 25 za duże. O co chodzi icon_rolleyes.gif

Całuski basia

--------------------
user posted image
Renia
śro, 10 mar 2004 - 14:12
MONIK NA PREZYDENTA !

Basiu ja pogadam dziś z Tomkiem i jutro wyślę Ci majlem nasze dane. Toż ja nie mam zamiaru stracić tego co najlepsze (czyli naszych nocnych pogaduszek) i spać w domu icon_razz.gif
Renia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,122
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 10:37
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 330




post śro, 10 mar 2004 - 14:12
Post #29

MONIK NA PREZYDENTA !

Basiu ja pogadam dziś z Tomkiem i jutro wyślę Ci majlem nasze dane. Toż ja nie mam zamiaru stracić tego co najlepsze (czyli naszych nocnych pogaduszek) i spać w domu icon_razz.gif

--------------------
Mama Sylwii (marzec 1996) i Majeczki (czerwiec 2002)
baszka
śro, 10 mar 2004 - 14:15
Acha zapomniałam że mam album dziecka "Nawet nie wiesz..." i z ciekawości i nagonki medialnej chciałam kupic książkę i zrezygnowałam. Toż ja to mówie codziennie i też moglabym sama taką książkę napisać tylko z ilustracjami byłoby gorzej, ale brat by mi zrobił.

Hipek zdań nie łączy.

Monika nie przejmuj sie, zawsze jakieś spanie się znajdzie. A tym co sa wątpliwe to podam że nasza koleżanka niejaka Alatanta jedzie aż ze Świnoujscia! Brawo! icon_smile.gif

A i mam zapytanie o jedzenie bo jak rozumiem sniadania tak, a obiad to sami gril a kolacja ognisko czy obiad tam a kolacja gril?

Basia
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post śro, 10 mar 2004 - 14:15
Post #30

Acha zapomniałam że mam album dziecka "Nawet nie wiesz..." i z ciekawości i nagonki medialnej chciałam kupic książkę i zrezygnowałam. Toż ja to mówie codziennie i też moglabym sama taką książkę napisać tylko z ilustracjami byłoby gorzej, ale brat by mi zrobił.

Hipek zdań nie łączy.

Monika nie przejmuj sie, zawsze jakieś spanie się znajdzie. A tym co sa wątpliwe to podam że nasza koleżanka niejaka Alatanta jedzie aż ze Świnoujscia! Brawo! icon_smile.gif

A i mam zapytanie o jedzenie bo jak rozumiem sniadania tak, a obiad to sami gril a kolacja ognisko czy obiad tam a kolacja gril?

Basia

--------------------
user posted image
INES
śro, 10 mar 2004 - 22:22
hej
laseczki

do 12 jeszcze 2 dni hihihi

aaaaaa monisiu nawet niech twój mąż nie kombinuje nas tez nigdy nie stac na takie wyjazdy (zwłąszcza że ostatni zlot kosztowął mnie w sumie 2000 pln hahaha) ale z ust se odejme i pojade
mój radek mówi ze jak twój ma wątpliwości czy jechac to niech się z mojim najpierw na wódeczke umówi icon_smile.gif
a pozatym jak nie chce to niech ci daje auto a mój radek ci poprowadzi a ja nasze i tak na 2 auta pojedzimy jak ty sie boisz w trasie prowadzić
także przemyśl sprawe
i może faktycznie trza się spotkać

a ja was kocham i już !!!!!!!!!!!!
a jak trzeba będzie wyjanmę autobus i pojade do warszawy do pozania i gdzie trzeba żeby was wszystkie zgarnąć!!!!!!!!
a jutro stane na ulicy i skąłdkę zaczne robić na zlot dla nas icon_smile.gif
tylko w tym roku trzeba panów rozruszac icon_smile.gif
pełniącym te obowiązki pozwolicie mianuje - męża moniki icon_smile.gif i swojego - coby było im raźniej
jak nie dadzÄ… rady to ja sie postaram hahaha

buziaczki
karaluchy pod poduchy
ps. robie jutro gołabki 1 raz w zyciu icon_smile.gif
INES


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 189
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:44
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 322

GG:


post śro, 10 mar 2004 - 22:22
Post #31

hej
laseczki

do 12 jeszcze 2 dni hihihi

aaaaaa monisiu nawet niech twój mąż nie kombinuje nas tez nigdy nie stac na takie wyjazdy (zwłąszcza że ostatni zlot kosztowął mnie w sumie 2000 pln hahaha) ale z ust se odejme i pojade
mój radek mówi ze jak twój ma wątpliwości czy jechac to niech się z mojim najpierw na wódeczke umówi icon_smile.gif
a pozatym jak nie chce to niech ci daje auto a mój radek ci poprowadzi a ja nasze i tak na 2 auta pojedzimy jak ty sie boisz w trasie prowadzić
także przemyśl sprawe
i może faktycznie trza się spotkać

a ja was kocham i już !!!!!!!!!!!!
a jak trzeba będzie wyjanmę autobus i pojade do warszawy do pozania i gdzie trzeba żeby was wszystkie zgarnąć!!!!!!!!
a jutro stane na ulicy i skąłdkę zaczne robić na zlot dla nas icon_smile.gif
tylko w tym roku trzeba panów rozruszac icon_smile.gif
pełniącym te obowiązki pozwolicie mianuje - męża moniki icon_smile.gif i swojego - coby było im raźniej
jak nie dadzÄ… rady to ja sie postaram hahaha

buziaczki
karaluchy pod poduchy
ps. robie jutro gołabki 1 raz w zyciu icon_smile.gif

--------------------
mama kubeczka (15.06.2002) i ......(16.05.2006)

user posted image
feroMonik
czw, 11 mar 2004 - 08:07
No właśnie Moniko_P, spotkaj się z Ineskiem - ona Cię przekona i twojego męża też. Ty jej jeszcze nie znasz!

Ja na śniadanka się piszę, a reszte to możemy pokombinować - może Basia nam by pogotowała?

U nas w żadnych hipermarketach nie ma "Mysi" - je jestem na bieżąco to bym zauważyła.

A na prezydenta to ja nie chcę! Mogę zostać za to Prezesem Microsoftu albo General Electric.
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
SkÄ…d: prowincja
Nr użytkownika: 290




post czw, 11 mar 2004 - 08:07
Post #32

No właśnie Moniko_P, spotkaj się z Ineskiem - ona Cię przekona i twojego męża też. Ty jej jeszcze nie znasz!

Ja na śniadanka się piszę, a reszte to możemy pokombinować - może Basia nam by pogotowała?

U nas w żadnych hipermarketach nie ma "Mysi" - je jestem na bieżąco to bym zauważyła.

A na prezydenta to ja nie chcę! Mogę zostać za to Prezesem Microsoftu albo General Electric.

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
feroMonik
czw, 11 mar 2004 - 08:20
A co do mówienia "kocham cię" i innych takich, to wiecie co robi Majka, kiedy tata wchodzi do domu z pracy? Zasłania buzię rączkami i drze się "Nie ma!", co oznacza, że za żadne skarby świata nie zamierza dać mu buzi... A jak ją proszę długo, żeby mi dała buzi, bo mi jest smutno, bo chcę buzi i w ogóle, to wiecie co odpowiada? "Miś ci da" i przynosi swojego misia...

No i niech mnie ktoÅ› teraz pocieszy icon_cry.gif

Reniu, Maja nadal nie mówi swojego imienia - mimo treningów, i na dodatek na pytanie, jak ma na imię odpowiada... "PIPSIUŚ". Czasem tak na nią mówię - ale to ona wymyśliła to słowo i nie wiedziałam co ma oznaczać. Ostatnio się dowiedziałam, że to jest "cipka" icon_redface.gif
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
SkÄ…d: prowincja
Nr użytkownika: 290




post czw, 11 mar 2004 - 08:20
Post #33

A co do mówienia "kocham cię" i innych takich, to wiecie co robi Majka, kiedy tata wchodzi do domu z pracy? Zasłania buzię rączkami i drze się "Nie ma!", co oznacza, że za żadne skarby świata nie zamierza dać mu buzi... A jak ją proszę długo, żeby mi dała buzi, bo mi jest smutno, bo chcę buzi i w ogóle, to wiecie co odpowiada? "Miś ci da" i przynosi swojego misia...

No i niech mnie ktoÅ› teraz pocieszy icon_cry.gif

Reniu, Maja nadal nie mówi swojego imienia - mimo treningów, i na dodatek na pytanie, jak ma na imię odpowiada... "PIPSIUŚ". Czasem tak na nią mówię - ale to ona wymyśliła to słowo i nie wiedziałam co ma oznaczać. Ostatnio się dowiedziałam, że to jest "cipka" icon_redface.gif

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
Renia
czw, 11 mar 2004 - 08:58
Majka wcale nie mówi "kocham cię", ale buziaki rozdaje chętnie. Na siebie mówi "Maju", bo my się do niej zwracamy "Maju przynieś to, Maju idź tam" i stąd Maju a nie Maja.
A na cipkę mówi "Pipi" .

Beatko jak siÄ™ czujesz kochana ???
Renia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,122
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 10:37
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 330




post czw, 11 mar 2004 - 08:58
Post #34

Majka wcale nie mówi "kocham cię", ale buziaki rozdaje chętnie. Na siebie mówi "Maju", bo my się do niej zwracamy "Maju przynieś to, Maju idź tam" i stąd Maju a nie Maja.
A na cipkę mówi "Pipi" .

Beatko jak siÄ™ czujesz kochana ???

--------------------
Mama Sylwii (marzec 1996) i Majeczki (czerwiec 2002)
nedka
czw, 11 mar 2004 - 09:02
Monik, ale mnie rozśmieszyłaś z tym PIPSIUSIEM. icon_lol.gif
Do Å‚ez.
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post czw, 11 mar 2004 - 09:02
Post #35

Monik, ale mnie rozśmieszyłaś z tym PIPSIUSIEM. icon_lol.gif
Do Å‚ez.

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
nedka
czw, 11 mar 2004 - 09:11
To, że Maja nie daje Ci buzi, to na pewno z przekory. Charakterek od małego.
Ines, nie mogę sie doczekać 12-ego, czyli jutra.

Reniu, super, że zmieniłaś nianię. Ona była niepoważna, jakaś niedojrzała. Cały czas miałam wrazenie, że Twoja Majunia nie jest bezpieczna z tą kobietą. Życzę zadowolenia z nowej niani. Kobieta w tym wieku powinna być ok.
Aha, dostałaś ode mnie kody, bo wysłałam dopiero w poniedziałek?

Ja czuję się dobrze. Odebrałam wyniki moczu, morf, cukier i WR. Są ok.
Jutro idę do gina; zobaczymy, co powie. W każdym razie cały czas mi leci ta wydzielina. Nie mam pojęcia, co to oznacza i skąd to się bierze.
Katar już mi nie dokucza, mdłości niestety jeszcze tak.

Mam cudowną nianię, ale napiszę Wam o niej za chwilę - muszę isć coś zjeść.
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post czw, 11 mar 2004 - 09:11
Post #36

To, że Maja nie daje Ci buzi, to na pewno z przekory. Charakterek od małego.
Ines, nie mogę sie doczekać 12-ego, czyli jutra.

Reniu, super, że zmieniłaś nianię. Ona była niepoważna, jakaś niedojrzała. Cały czas miałam wrazenie, że Twoja Majunia nie jest bezpieczna z tą kobietą. Życzę zadowolenia z nowej niani. Kobieta w tym wieku powinna być ok.
Aha, dostałaś ode mnie kody, bo wysłałam dopiero w poniedziałek?

Ja czuję się dobrze. Odebrałam wyniki moczu, morf, cukier i WR. Są ok.
Jutro idę do gina; zobaczymy, co powie. W każdym razie cały czas mi leci ta wydzielina. Nie mam pojęcia, co to oznacza i skąd to się bierze.
Katar już mi nie dokucza, mdłości niestety jeszcze tak.

Mam cudowną nianię, ale napiszę Wam o niej za chwilę - muszę isć coś zjeść.

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
Renia
czw, 11 mar 2004 - 09:16
Beatko wczoraj dostałam kody od Ciebie, dziękuję bardzo icon_razz.gif Mi nie leciała żadna wydzielina w obydwu ciążach, więc nie wiem co to może oznaczać. Po wizycie u gina koniecznie napisz co powiedział. Odpoczywaj, wszystko z twoją Fasolką bedzie dobrze icon_razz.gif

Ines jutro z samego rana daj nam znać !
Renia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,122
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 10:37
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 330




post czw, 11 mar 2004 - 09:16
Post #37

Beatko wczoraj dostałam kody od Ciebie, dziękuję bardzo icon_razz.gif Mi nie leciała żadna wydzielina w obydwu ciążach, więc nie wiem co to może oznaczać. Po wizycie u gina koniecznie napisz co powiedział. Odpoczywaj, wszystko z twoją Fasolką bedzie dobrze icon_razz.gif

Ines jutro z samego rana daj nam znać !

--------------------
Mama Sylwii (marzec 1996) i Majeczki (czerwiec 2002)
nedka
czw, 11 mar 2004 - 09:34
Moja niania, jak już wiecie dużo mi w domu pomaga, ale kiedy dowiedziała się, że jestem w ciąży to już naprwdę pokazała jakim jest złotym człowiekiem. Ten tydzień jestem na zwolnieniu, więc niania, zebym sobie odpoczęła, zabiera Natalię na całe dni do siebie. Jak tak poleżałam sobie cały wtorek, to od razu przeszedł mi katar i naprawdę poczułam się dużo lepiej. Poza tym niania mówi, zebym niczego nie dźwigała, więc robi mi zakupy. Aha, a jak zabiera Natalię do siebie, to ja nic nie gotuję, tylko ona u siebie robi obiadki. Poza tym mówię jej, zeby wzięła ode mnie z domu jakiś serek dla Natalii itp, to ona, ze już kupiła jej serki, paróweczki, ugotowała kompocik itp. Nieźle co. Jak prawdziwa babcia. Oczywiście nie zwracam jej za to pieniędzy. Poza tym ciągle coś Natlii kupuje - najczęściej książeczki, ale wczoraj np. kupiła jej body, kilka dni temu klocki. No i cudowne jest, ze nie patrzy na godziny, tzn, nie spieszy sie do domu, a jak ja mówię, ze mam jakieś zebranie wieczorem, to ona zawsze chętnie zostaje.
Zarabia tylko 500 zł, a na moje imieniny kupiła mi czarną podkoszulkę na ramiączka i ładną bawełnianą bluzeczkę. Moja mama żartuje, ze ona ma w tę sobotę imieniny, hehe. Już mam dla niej sweterek - bluzkę, tylko jeszcze nie widziałam, bo kupiła to moja mama i ma mi dzisiaj przywieźć.
No to by było tyle o niani.

Kaset z bajkami to my żadnych nie mamy. Natalia nie ogląda. Może jej kupię te Teletubisie albo tę Mysię. Zobaczymy. Chociaż ona pewnie nie wysiedzi przed TV.

No i na koniec wspaniała wiadomość:
W SOBOTĘ NAPISZE DO NAS AGA - MAMA TROJACZKÓW!!!
Hip, hip, hurra!!! icon_biggrin.gif
Nowe dziewczyny pewnie nie wiedzą, ze to nasza koleżanka, która kiedyś często z nami tu przesiadywała, ale pewnie przez masę obowiązków już od dawna nie dała znaku życia.
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post czw, 11 mar 2004 - 09:34
Post #38

Moja niania, jak już wiecie dużo mi w domu pomaga, ale kiedy dowiedziała się, że jestem w ciąży to już naprwdę pokazała jakim jest złotym człowiekiem. Ten tydzień jestem na zwolnieniu, więc niania, zebym sobie odpoczęła, zabiera Natalię na całe dni do siebie. Jak tak poleżałam sobie cały wtorek, to od razu przeszedł mi katar i naprawdę poczułam się dużo lepiej. Poza tym niania mówi, zebym niczego nie dźwigała, więc robi mi zakupy. Aha, a jak zabiera Natalię do siebie, to ja nic nie gotuję, tylko ona u siebie robi obiadki. Poza tym mówię jej, zeby wzięła ode mnie z domu jakiś serek dla Natalii itp, to ona, ze już kupiła jej serki, paróweczki, ugotowała kompocik itp. Nieźle co. Jak prawdziwa babcia. Oczywiście nie zwracam jej za to pieniędzy. Poza tym ciągle coś Natlii kupuje - najczęściej książeczki, ale wczoraj np. kupiła jej body, kilka dni temu klocki. No i cudowne jest, ze nie patrzy na godziny, tzn, nie spieszy sie do domu, a jak ja mówię, ze mam jakieś zebranie wieczorem, to ona zawsze chętnie zostaje.
Zarabia tylko 500 zł, a na moje imieniny kupiła mi czarną podkoszulkę na ramiączka i ładną bawełnianą bluzeczkę. Moja mama żartuje, ze ona ma w tę sobotę imieniny, hehe. Już mam dla niej sweterek - bluzkę, tylko jeszcze nie widziałam, bo kupiła to moja mama i ma mi dzisiaj przywieźć.
No to by było tyle o niani.

Kaset z bajkami to my żadnych nie mamy. Natalia nie ogląda. Może jej kupię te Teletubisie albo tę Mysię. Zobaczymy. Chociaż ona pewnie nie wysiedzi przed TV.

No i na koniec wspaniała wiadomość:
W SOBOTĘ NAPISZE DO NAS AGA - MAMA TROJACZKÓW!!!
Hip, hip, hurra!!! icon_biggrin.gif
Nowe dziewczyny pewnie nie wiedzą, ze to nasza koleżanka, która kiedyś często z nami tu przesiadywała, ale pewnie przez masę obowiązków już od dawna nie dała znaku życia.

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
Dyska
czw, 11 mar 2004 - 09:38
Ja znowu tylko na minutke

Monik, wymieklam z Psipsiusia icon_biggrin.gif

Reniu, popieram slowa Nedki dotyczace zmiany niani.

Ines, to juz jutro! icon_smile.gif

Tymek tez nie mowi "kocham cie", a caluski rozdaje okazjonalnie. Dzis rano dostalam icon_smile.gif

Sniadania jak najbardziej tak. Moze warto byloby zastanowic sie nad obiadem? Bo co bedziemy kombinowac. A grill wieczorem.

MonikaP, jak nie przyjedziesz to bedziesz WISNIA icon_razz.gif Prosze

Alantana, super, ze Wy sie zdecydowaliscie.

Nedka, wierze, ze z brzuszkiem bedzie wszystko dobrze, a na Rafala to Ty juz pewnie masz sposoby i sie pojawicie.

Jeju, ale jestem rozkojarzona... Praca...
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
SkÄ…d: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post czw, 11 mar 2004 - 09:38
Post #39

Ja znowu tylko na minutke

Monik, wymieklam z Psipsiusia icon_biggrin.gif

Reniu, popieram slowa Nedki dotyczace zmiany niani.

Ines, to juz jutro! icon_smile.gif

Tymek tez nie mowi "kocham cie", a caluski rozdaje okazjonalnie. Dzis rano dostalam icon_smile.gif

Sniadania jak najbardziej tak. Moze warto byloby zastanowic sie nad obiadem? Bo co bedziemy kombinowac. A grill wieczorem.

MonikaP, jak nie przyjedziesz to bedziesz WISNIA icon_razz.gif Prosze

Alantana, super, ze Wy sie zdecydowaliscie.

Nedka, wierze, ze z brzuszkiem bedzie wszystko dobrze, a na Rafala to Ty juz pewnie masz sposoby i sie pojawicie.

Jeju, ale jestem rozkojarzona... Praca...

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
nedka
czw, 11 mar 2004 - 09:56
No to Wam napiszę, jak moja Natalia mówi.
Wczoraj uszczypnęła mnie w policzek, więc powiedziałam, ze nieładnie zrobiła i się na nią gniewam. Zasłoniłam twarz, skuliłam się na kanapie i nic nie mówię. Na to Natalia z przejętą miną: "Mamusiu, psieplasiam; psieplasiam mamusiu, śłysiś?; nie płać mamusiu; nić sie nie śtało, nie psiejmuj sie, moja, moja mamusia; mamusiu nie psiejmuj, nić sie nie śtało, moja moja, maś tyglyśka, psitul tyglyśka, nie gniewaj..."
A oprócz tego co kilka sekund dostawałam buziaczki po całej twarzy, rękach, głowie. Po prostu stała nade mną i cały czas mnie całowała. No i jak tu się gniewać na taką słodką istotę.
Potem, jak już powiedziałam, ze się nie gniewam, położyła się obok mnie, ciągle mnie całowała, głaskała po buzi i mówiła: "moja moja, kocham cię".
No serce mi chyba nie pomieści miłości do mojej córeczki. Jest przekochana.
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post czw, 11 mar 2004 - 09:56
Post #40

No to Wam napiszę, jak moja Natalia mówi.
Wczoraj uszczypnęła mnie w policzek, więc powiedziałam, ze nieładnie zrobiła i się na nią gniewam. Zasłoniłam twarz, skuliłam się na kanapie i nic nie mówię. Na to Natalia z przejętą miną: "Mamusiu, psieplasiam; psieplasiam mamusiu, śłysiś?; nie płać mamusiu; nić sie nie śtało, nie psiejmuj sie, moja, moja mamusia; mamusiu nie psiejmuj, nić sie nie śtało, moja moja, maś tyglyśka, psitul tyglyśka, nie gniewaj..."
A oprócz tego co kilka sekund dostawałam buziaczki po całej twarzy, rękach, głowie. Po prostu stała nade mną i cały czas mnie całowała. No i jak tu się gniewać na taką słodką istotę.
Potem, jak już powiedziałam, ze się nie gniewam, położyła się obok mnie, ciągle mnie całowała, głaskała po buzi i mówiła: "moja moja, kocham cię".
No serce mi chyba nie pomieści miłości do mojej córeczki. Jest przekochana.

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
> Czerwiec 2002
Start new topic
Reply to this topic
22 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 24 wrz 2024 - 19:06
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama