A jak u was z wycieczkami? Pytam, bo wydaje mi się, ze u nas bardzo dużo jest przwidzianych
W czwartek mieli wyjście do teatru, w sobotę rajd (odrabiali 31 października), w poniedziałek zamiast lekcji doroczne spotkanie pierwszaków z prezydentem miasta. Jeśli pogoda dopisze na przełomie września i października całodzienna wycieczka do gospodarstwa agroturystycznego. Na następnym zebraniu padną wytyczne co do kolejnych wycieczek
No, nie ukrywam, wydaje mi sie, ze bardzo duzo
Kinga wychowawczynia zachwycona
Zachwycona też nową nauczycielką tańca i panią od zajęć plastycznych (dwie ostatnie z zajęć dodatkowych, na które jeździmy 4 razy w tygodniu
). Nie chce zapeszać ale mam wrazenie, ze trafiłyśmy na naprawde świetnych pedagogów (tfu, tfu przez lewe ramię
).
Ja główny koordynator
zebrałam wczoraj kilkoro rodziców i pojechaliśmy zakupić przybory plastyczne (dla całej klasy, maja być w szkole żeby dodatkowo dzieci nie obciążać noszeniem
). W hurtowni spotkaliśmy rodziców z drugiej pierwszej klasy, która prowadzi paniJ. - najbardziej porządana przez rodziców nauczycielka
I zatchneło mnie
Ja od naszej nauczycielki dostałam wytyczne - ile czego, jakiej firmy najlepiej, etc., etc
Materiałów, mam wrazene, dokładnie tyle ile potrzeba, moze odrobinę więcej. Juz same z siebie dokupiłyśmy co nieco
, bo nam sie zdawało, ze moze się przyda. Wyprawka dla całej dwudziestotrzyosobowej klasy wyniosła nieco ponad 300 zł (w tym farby, plastelina, bloki techniczne, kolorowe bloki rysunkowe, papiery kolorowe, pędzle, reczniki papierowe, papier toaletowy, mydło w płynie, bibuła i jakieś tam jeszce drobiazgi - wszytskiego trochę więcej niż kazała pani
). Tymczasem... Rodzice pierwszaków z równorzędnej klasy kupili, na prośbę swojej nauczycielki, niamal trzy razy tyle materiałów
Mówiąc szczerze nabardziej zdziwiona byłam iloscią papierów toaletowych (86 rolek
), reczników papierowych (112 rolek
) i mydła w płynie (10 półlitrowych butelek
). Tyle tego, ze dzieci z IA musiałyby większość czasu spdzać w toalecie
Kupujecie cos nauczycielom? znaczy tak klasowo, nie osobiście
My, biorąc pod uwagę, ze maja byc zmienione ławki w naszej klasie, biurko i być moze meble (za pieniądze z komitetu i gratyfikację od wydawcy ksiązek
, z których nasze dzieci sie uczą
) kupiliśmy pani przybornik na biurko. To na razie
W planach sÄ… jeszcze wazon
, akwarium
, mapa ścienna, zegar ścienny i kalendarz
Rodzice prześcigaja się w pomysłach
iwkładaja naprawde wiele serca w to, zeby i dzieci, i pani dobrze czuli sie we własnym gronie
A, właśnie, kupiliśmy też drobiazgi dla chłppoców na dzień chłopaka. Pieczątki i ołowki moro
Dokupimy jesczez po jakimś słodyczu a dziewczynki, mam nadzieje, zrobią torebki na prezenty
PieczÄ…tki
Ołówki