Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
19 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 7 nastÄ™pna ostatnia   

Czerwcówki 2002 w Nowym Roku 2005

> 
mamadwojki

Go??







post pon, 10 sty 2005 - 21:48
Post #81

kurcze
dziewczyny
ja wczoraj chwile grozy przezylam

baska zdjela sobie spodnie od pizamy i zaczela wpychac do odbytu i pochwy male klocki lego

normalnie prawie zemdlalam, jak to zobaczylam
Dyska
wto, 11 sty 2005 - 08:28
Luna, szczescie, ze akurat w tym momencie weszlas do pokoju!

Sluchajcie, od kontaktu z ospa minely juz 2 tygodnie. Myslicie, ze jak jeszcze przez tydzien Tymek sie nie rozchoruje, to juz spoko czy moze sie wylegac jeszcze dluzej? Slyszalam i czytalam rozne opinie na temat rozwijania sie ospy i juz zglupialam. Poki co nie spotykamy sie z dziecmi, ale ile mozna? A jakos zadna mama nie chce zafundowac ospy swojej pociesze icon_wink.gif
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
SkÄ…d: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post wto, 11 sty 2005 - 08:28
Post #82

Luna, szczescie, ze akurat w tym momencie weszlas do pokoju!

Sluchajcie, od kontaktu z ospa minely juz 2 tygodnie. Myslicie, ze jak jeszcze przez tydzien Tymek sie nie rozchoruje, to juz spoko czy moze sie wylegac jeszcze dluzej? Slyszalam i czytalam rozne opinie na temat rozwijania sie ospy i juz zglupialam. Poki co nie spotykamy sie z dziecmi, ale ile mozna? A jakos zadna mama nie chce zafundowac ospy swojej pociesze icon_wink.gif

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
Iwa.mamaprzemka
wto, 11 sty 2005 - 13:05
Luna nie chcę zeby to zabrzmiało jak z programu o "złym dotyku" i absolutnie niczego nie sugeruję tylko zastanawiam się skąd takie małe dzieci mogą mieć takie pomysły. icon_eek.gif Dobrze że byłaś blisko i skończyło się na strachu.

Dysiu my się ospy nie boimy, zwłaszcza że część dzieci w złobku niedawno przechodziło ospę i wyglada na to , ze tym raazem Przemko się nie załapał. Możesz do nas wpaść na weekend icon_biggrin.gif
Iwa.mamaprzemka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 456
Dołączył: pon, 21 kwi 03 - 20:42
Nr użytkownika: 608




post wto, 11 sty 2005 - 13:05
Post #83

Luna nie chcę zeby to zabrzmiało jak z programu o "złym dotyku" i absolutnie niczego nie sugeruję tylko zastanawiam się skąd takie małe dzieci mogą mieć takie pomysły. icon_eek.gif Dobrze że byłaś blisko i skończyło się na strachu.

Dysiu my się ospy nie boimy, zwłaszcza że część dzieci w złobku niedawno przechodziło ospę i wyglada na to , ze tym raazem Przemko się nie załapał. Możesz do nas wpaść na weekend icon_biggrin.gif

--------------------
Iwona, Przemko(06.06.2002) i Miko?aj(28.09.2005)
user posted image

user posted image
mamadwojki

Go??







post wto, 11 sty 2005 - 16:21
Post #84

wiecie
ja tu nie wesze podtekstow erotycznych
mysle, ze to taka zabawa akurat
tak samo jak sobie wkladala ostatnio kredke do ucha i jak kiedys jakies malenstwa wyciagalam jej z nosa

wszystkich dziur boje sie wlasciwie tak samo, bo gdyby do kazdej z nich wepchnela glebiej, to skonczyloby sie szpitalem
nedka
wto, 11 sty 2005 - 22:38
No pewnie; tu nie ma żadnych podtekstów erotycznych. Po prostu dziecko w pewnym wieku odkrywa swoje ciało i w tym wszelkie dziurki. Stąd tak często fasolki czy koraliki w nosie.
Ale Baśka to wystartowała na całego. icon_lol.gif Aż mi ciarki przeszły. Matko, jak to trzeba pilnować.

Wiecie, co ja ostatnio zrobiłam. Nie mogę się nadziwić swojej głupocie. Tak się przyzwyczaiłam do karmienia, że jak ostatnio przyszedł do Rafała kolega, to ja weszłam sobie do pokoju z cyckiem na wierzchu. Zapomniałam schować, bo wcześniej karmiłam w drugim pokoju małego.
Coś tam gadam, gadam, patrzę, a ja stoję z cyckiem na wierzchu. Matko, jak ja się chciałam wtedy zapaść pod ziemię. icon_redface.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post wto, 11 sty 2005 - 22:38
Post #85

No pewnie; tu nie ma żadnych podtekstów erotycznych. Po prostu dziecko w pewnym wieku odkrywa swoje ciało i w tym wszelkie dziurki. Stąd tak często fasolki czy koraliki w nosie.
Ale Baśka to wystartowała na całego. icon_lol.gif Aż mi ciarki przeszły. Matko, jak to trzeba pilnować.

Wiecie, co ja ostatnio zrobiłam. Nie mogę się nadziwić swojej głupocie. Tak się przyzwyczaiłam do karmienia, że jak ostatnio przyszedł do Rafała kolega, to ja weszłam sobie do pokoju z cyckiem na wierzchu. Zapomniałam schować, bo wcześniej karmiłam w drugim pokoju małego.
Coś tam gadam, gadam, patrzę, a ja stoję z cyckiem na wierzchu. Matko, jak ja się chciałam wtedy zapaść pod ziemię. icon_redface.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
feroMonik
śro, 12 sty 2005 - 08:11
W tym też nie ma żadnych podtekstów erotycznych? wink.gif icon_biggrin.gif
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
SkÄ…d: prowincja
Nr użytkownika: 290




post śro, 12 sty 2005 - 08:11
Post #86

W tym też nie ma żadnych podtekstów erotycznych? wink.gif icon_biggrin.gif

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
feroMonik
śro, 12 sty 2005 - 08:19
Dziewczyn, ja już robię wywiady w sprawie przedszkoli. Głowa mi od tego pęka icon_confused.gif Mamy żłobkowe nie zrozumieją moich lęków, ale ja wciąż się waham. Myślałam, żeby dać Maję tylko do Klubu Myszki Miki, ale to jest na 3 godziny (to nawet dobrze), ale bez poniedziałków icon_cry.gif Nie chcę żeby cały dzień siedziała z babcią. No i potem trudno się dostać do przedszkola, jak się od początku nie chodziło.
Przedszkola mam na oku 4 - to najbliżej, gdzie na pewno by się dostała (i widać z naszych okien) jest integracyjne. To mnie trochę zniechęca. Nie wiem jeszcze, czy mają dzieci opóźnione umysłowo, czy przyjmują dzieci z ADHD? Nie chcę żeby Majka na tym ucierpiała (chodzi mi tu wyłącznie o agresję) - i tak już jest nadwrażliwa icon_confused.gif Z kolei do pozostałych dwóch trzeba dojechać autobusem.
Chcę jeszcze obejrzeć jeszcze place zabaw w tych przedszkolach. Te, które widziałam przedstawiają obraz nędzy i rozpaczy icon_evil.gif

A i tak jestem pewna, że Maja będzie przeżywać to strasznie... Może to dziwnie zabrzmi, ale ona się nie nadaje do przedszkola icon_cry.gif
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
SkÄ…d: prowincja
Nr użytkownika: 290




post śro, 12 sty 2005 - 08:19
Post #87

Dziewczyn, ja już robię wywiady w sprawie przedszkoli. Głowa mi od tego pęka icon_confused.gif Mamy żłobkowe nie zrozumieją moich lęków, ale ja wciąż się waham. Myślałam, żeby dać Maję tylko do Klubu Myszki Miki, ale to jest na 3 godziny (to nawet dobrze), ale bez poniedziałków icon_cry.gif Nie chcę żeby cały dzień siedziała z babcią. No i potem trudno się dostać do przedszkola, jak się od początku nie chodziło.
Przedszkola mam na oku 4 - to najbliżej, gdzie na pewno by się dostała (i widać z naszych okien) jest integracyjne. To mnie trochę zniechęca. Nie wiem jeszcze, czy mają dzieci opóźnione umysłowo, czy przyjmują dzieci z ADHD? Nie chcę żeby Majka na tym ucierpiała (chodzi mi tu wyłącznie o agresję) - i tak już jest nadwrażliwa icon_confused.gif Z kolei do pozostałych dwóch trzeba dojechać autobusem.
Chcę jeszcze obejrzeć jeszcze place zabaw w tych przedszkolach. Te, które widziałam przedstawiają obraz nędzy i rozpaczy icon_evil.gif

A i tak jestem pewna, że Maja będzie przeżywać to strasznie... Może to dziwnie zabrzmi, ale ona się nie nadaje do przedszkola icon_cry.gif

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
baszka
śro, 12 sty 2005 - 09:11
Monik jak juz nie raz mówiłam, nigdy z Mają nie wiadomo. Niby Hipek taki odważny a mi sie wydaje że bedzie bardziej ryczał niz Maja. Myślę że taki klub na poczatek bedzie ok, a maja te przedszkola w lecie spotkania integracyjne? Warto żeby w lipcu czy sierpniu chodziła. Myślę że to gdzie pracowała twoja mama moze bć dobre bo dowiecie sie jakie są panie i mimo wszstko maja bedzie miała lepiej. Moze szczerze wam powiedza jak tam jest z dziećmi. Bo czasem jest integracyjne a i tak mają osobne sale.

Ja tez osłabiłam sie na punkcie przedszkoli, na początku szukałam po wyglądzie, a teraz od liedy Hipek chodzi w soboty do tego koło nas to mi juz zależy na tym jakie panie bedą. No i ilośc dzieci, rozrywki typu wyjścia i bale, jedzenie i brak obowiązkowego leżakowania.

Juz zdecydowalismy się i pani ma przygotować papiery. No i odwiedzić przedszkole w tygodniu. Jedyny mankament to dojscie bo osiedlami jest w błocie jak jest ciepło. Ale mam nadzieję że do września droge zrobią.
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post śro, 12 sty 2005 - 09:11
Post #88

Monik jak juz nie raz mówiłam, nigdy z Mają nie wiadomo. Niby Hipek taki odważny a mi sie wydaje że bedzie bardziej ryczał niz Maja. Myślę że taki klub na poczatek bedzie ok, a maja te przedszkola w lecie spotkania integracyjne? Warto żeby w lipcu czy sierpniu chodziła. Myślę że to gdzie pracowała twoja mama moze bć dobre bo dowiecie sie jakie są panie i mimo wszstko maja bedzie miała lepiej. Moze szczerze wam powiedza jak tam jest z dziećmi. Bo czasem jest integracyjne a i tak mają osobne sale.

Ja tez osłabiłam sie na punkcie przedszkoli, na początku szukałam po wyglądzie, a teraz od liedy Hipek chodzi w soboty do tego koło nas to mi juz zależy na tym jakie panie bedą. No i ilośc dzieci, rozrywki typu wyjścia i bale, jedzenie i brak obowiązkowego leżakowania.

Juz zdecydowalismy się i pani ma przygotować papiery. No i odwiedzić przedszkole w tygodniu. Jedyny mankament to dojscie bo osiedlami jest w błocie jak jest ciepło. Ale mam nadzieję że do września droge zrobią.

--------------------
user posted image
nedka
śro, 12 sty 2005 - 10:50
Przedszkole integracyjne to całkiem fajna sprawa. Po pierwsze na grupę (mniejszą) przypadają dwie panie. Po drugie na ogół są 2 grupy - jedna integracyjna, druga zwykła. Moja koleżanka pracuje w takim przedszkolu (nasze rejonowe) i poleca raczej tę grupę integracyjną, bo program ten sam, a opieka lepsza.
Ja planuję wysłać Natalię do innego przedszkola (też blisko, na osiedlu mamy chyba z 10), bo słyszałam o nim wiele dobrego. Niestety bardzo trudno się do niego dostać.
Monik rzeczywiście, jak dziecko nie pójdzie do przedszkola od 3 r.ż, to potem jest problem. Koleżanka z bloku ma córkę 4,5 r. i mała siedzi w domu, bo nie chcą jej przyjąć (oczywiście do państwowego). Może od września się jej uda.

Ja siÄ™ martwiÄ™, czy przyjmÄ… NataliÄ™ sikajÄ…cÄ… w majtki. icon_confused.gif
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post śro, 12 sty 2005 - 10:50
Post #89

Przedszkole integracyjne to całkiem fajna sprawa. Po pierwsze na grupę (mniejszą) przypadają dwie panie. Po drugie na ogół są 2 grupy - jedna integracyjna, druga zwykła. Moja koleżanka pracuje w takim przedszkolu (nasze rejonowe) i poleca raczej tę grupę integracyjną, bo program ten sam, a opieka lepsza.
Ja planuję wysłać Natalię do innego przedszkola (też blisko, na osiedlu mamy chyba z 10), bo słyszałam o nim wiele dobrego. Niestety bardzo trudno się do niego dostać.
Monik rzeczywiście, jak dziecko nie pójdzie do przedszkola od 3 r.ż, to potem jest problem. Koleżanka z bloku ma córkę 4,5 r. i mała siedzi w domu, bo nie chcą jej przyjąć (oczywiście do państwowego). Może od września się jej uda.

Ja siÄ™ martwiÄ™, czy przyjmÄ… NataliÄ™ sikajÄ…cÄ… w majtki. icon_confused.gif

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
feroMonik
śro, 12 sty 2005 - 11:17
U na sjest jedna grupa: 4 dzieci "integracyjnych" i 16 zwykłych. Czyli razem 20 osob (maksymalnie). I oczywiscie 2 panie opiekunki.
Chyba jednak zloze tu te papiery. A jak po miesiacu Maja nadal bedzie plakala (zakladam ze bedzie icon_wink.gif ) to pojdzie do Klubu Myszki Miki. Tam tez moze chodzic az do okresu szkolnego, bo majÄ… nawet zerowke.
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
SkÄ…d: prowincja
Nr użytkownika: 290




post śro, 12 sty 2005 - 11:17
Post #90

U na sjest jedna grupa: 4 dzieci "integracyjnych" i 16 zwykłych. Czyli razem 20 osob (maksymalnie). I oczywiscie 2 panie opiekunki.
Chyba jednak zloze tu te papiery. A jak po miesiacu Maja nadal bedzie plakala (zakladam ze bedzie icon_wink.gif ) to pojdzie do Klubu Myszki Miki. Tam tez moze chodzic az do okresu szkolnego, bo majÄ… nawet zerowke.

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
baszka
śro, 12 sty 2005 - 13:03
Beatko Nati napewno przyjmÄ… bo jestes pracownikiem oswiaty.

Ja oszaleje z wakacjami, strasznie drogie są w tym roku. Te biura gdzie mam zanjomych w tym roku powariowały z cenami. Chyba zdecydujemy sie na neckermanna bo u nich za dziecko tylko 600 zł niezaleznie na jak długo jedziesz. I wychodzi najtaniej, tylko nie mam tam znajomych żeby coś polecicli, kieruję się opiniami na gazecie.
A w open travel jest dziecko pobyt i wyzywienie gratis. Niby super ale nizej jest że za przelot sie płaci czyli 1300 icon_rolleyes.gif czyli jak w inych biurach nienie.gif bardzo mnie zawiedli.

Mam teraz dwoje dzieci w domu i narazie siÄ™ nie bijÄ… icon_wink.gif
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post śro, 12 sty 2005 - 13:03
Post #91

Beatko Nati napewno przyjmÄ… bo jestes pracownikiem oswiaty.

Ja oszaleje z wakacjami, strasznie drogie są w tym roku. Te biura gdzie mam zanjomych w tym roku powariowały z cenami. Chyba zdecydujemy sie na neckermanna bo u nich za dziecko tylko 600 zł niezaleznie na jak długo jedziesz. I wychodzi najtaniej, tylko nie mam tam znajomych żeby coś polecicli, kieruję się opiniami na gazecie.
A w open travel jest dziecko pobyt i wyzywienie gratis. Niby super ale nizej jest że za przelot sie płaci czyli 1300 icon_rolleyes.gif czyli jak w inych biurach nienie.gif bardzo mnie zawiedli.

Mam teraz dwoje dzieci w domu i narazie siÄ™ nie bijÄ… icon_wink.gif

--------------------
user posted image
katiek
śro, 12 sty 2005 - 14:58
Widzę że i ja muszę się zabrać za przedszkole. Z tego co wiem to są kryteria przyjęć-czy rodzice z oświaty, czy samotni czy małżeństwo, czy oboje pracują, czy dziecko ma ukończone 3 lata. Ale mogę sie mylić. Ja będę sprawdzała przedszola koło mnie a Artur na swojej drodze do pracy. W tym roku zapisy mają ponoć być w kwietniu
Buziaki
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post śro, 12 sty 2005 - 14:58
Post #92

Widzę że i ja muszę się zabrać za przedszkole. Z tego co wiem to są kryteria przyjęć-czy rodzice z oświaty, czy samotni czy małżeństwo, czy oboje pracują, czy dziecko ma ukończone 3 lata. Ale mogę sie mylić. Ja będę sprawdzała przedszola koło mnie a Artur na swojej drodze do pracy. W tym roku zapisy mają ponoć być w kwietniu
Buziaki
nedka
śro, 12 sty 2005 - 15:07
CYTAT
Beatko Nati napewno przyjmÄ… bo jestes pracownikiem oswiaty.

Niestety (dla mnie) znieśli już ten przepis. icon_sad.gif
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post śro, 12 sty 2005 - 15:07
Post #93

CYTAT
Beatko Nati napewno przyjmÄ… bo jestes pracownikiem oswiaty.

Niestety (dla mnie) znieśli już ten przepis. icon_sad.gif

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
baszka
śro, 12 sty 2005 - 16:21
Beatko u nas chyba jeszcze działa, albo moze w swiadomosci przedszkolanek. Myślę że nie powinnaś mieć problemów, chociaż u nas duzo dzieci się nie dostało. Ale jest mało przedszkoli.

Co do sikania w majty to do września wiele się zmieni chyba że chcesz dac wcześniej. Ale sa takie co im to nieprzeszkadza a dzieci sie inaczej w przedszkolu zachowują.

Hipek podsikuje czasem, widocznie wynika to z lenistwa w domu, zapomina zawołać. dzisaj na polu sie posikał, nie do końca ale miał spodnie mokre i trzeba było wracać, a co by było jakbym autobusem gdzieś jechała. Zawsze mam zapasowe majty.
A właśnie w przedszkolu nie zdarza mu się.

Była u nas Zuzia na godzinkę bo jej mama poszła do lekarza, i dzieci bawiły się bez zażutu. Naprawdę nie było wyrywania, płakania itp. Co między nimi zawsze było. Mam nadzieję że to na stałe.
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post śro, 12 sty 2005 - 16:21
Post #94

Beatko u nas chyba jeszcze działa, albo moze w swiadomosci przedszkolanek. Myślę że nie powinnaś mieć problemów, chociaż u nas duzo dzieci się nie dostało. Ale jest mało przedszkoli.

Co do sikania w majty to do września wiele się zmieni chyba że chcesz dac wcześniej. Ale sa takie co im to nieprzeszkadza a dzieci sie inaczej w przedszkolu zachowują.

Hipek podsikuje czasem, widocznie wynika to z lenistwa w domu, zapomina zawołać. dzisaj na polu sie posikał, nie do końca ale miał spodnie mokre i trzeba było wracać, a co by było jakbym autobusem gdzieś jechała. Zawsze mam zapasowe majty.
A właśnie w przedszkolu nie zdarza mu się.

Była u nas Zuzia na godzinkę bo jej mama poszła do lekarza, i dzieci bawiły się bez zażutu. Naprawdę nie było wyrywania, płakania itp. Co między nimi zawsze było. Mam nadzieję że to na stałe.

--------------------
user posted image
baszka
śro, 12 sty 2005 - 16:23
z okazji 1000 postu życze sobie aby nasza forumowa zażyłośc przetrwała do późnej starości i posty były ciekawe. Dedykuję go Hipkowi dzięki któremu jestem w tym miejscu.
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post śro, 12 sty 2005 - 16:23
Post #95

z okazji 1000 postu życze sobie aby nasza forumowa zażyłośc przetrwała do późnej starości i posty były ciekawe. Dedykuję go Hipkowi dzięki któremu jestem w tym miejscu.

--------------------
user posted image
mamadwojki

Go??







post śro, 12 sty 2005 - 18:30
Post #96

ja mam zwykle panstwowe przedskzole kolo bloku
Ania tam chodzi
basie tez tam zapisze, bo jest super
grupy sa max 25-osobowe
ale na ogol 22 bylo u Ani
na to 3 panie (wychowawczyni plus dwie pomoce)
W zlobku jest wiecej pan, bo 4 na grupe

licze, ze Baska pojdzie do przedszkola jak stary wyzeracz, bo juz zna troche przedskzole przy okazji zaprowadzania, odbierania Ani, jakichs wystepow Ani, festynow.
Panie tez juz ja znaja, w szatni to juz jak u siebie w domu sie czuje
tak wiec ja mam zero stresow

Ale dziewczyny, nie wahajcie sie poslac 3-latka do przedskzola
Dobre przedskzole, to naprawde wspaniala sprawa dla dziecka
mamadwojki

Go??







post śro, 12 sty 2005 - 18:37
Post #97

Monik
bo zrozumialam, ze szukasz przedszkola, zeby poslac Majke od wrzesnia?
czy juz teraz??
No i dlaczego uwazasz, ze Maja sie nie nadaje???
Sorry, ale mi sie wydaje, ze mama ma wiekszy problem niz corka.
czesto tak wlasnie jest, ze rodzice bardziej przezywaja pojscie dziecka do przedskzola niz dzieci.
Moze to strach przed faktem, ze nasze male, kochane dziecko idzie do obcych ludzi i wymyka sie nam niejako spod kontroli? Ze ma juz swoj jakis maly swiat, ktorego rodzice czescia juz nie sa???

Jak to odbieracie???
Ja posylalam Anie do przedszkola bez zadnego strachu, cieszylam sie cholernie, ze idzie. Tak samo z baska do zlobka!!
Tylko nie myslcie, ze ja wyprana z uczuc jestem. Ale ja po prostu wiedzialam, ze bedzie dobrze i bylo icon_wink.gif))
feroMonik
czw, 13 sty 2005 - 08:24
CYTAT(mamadwojki)
Monik
bo zrozumialam, ze szukasz przedszkola, zeby poslac Majke od wrzesnia?
czy juz teraz??
No i dlaczego uwazasz, ze Maja sie nie nadaje???
Sorry, ale mi sie wydaje, ze mama ma wiekszy problem niz corka.
czesto tak wlasnie jest, ze rodzice bardziej przezywaja pojscie dziecka do przedskzola niz dzieci.


Od września, od września... Ja to raczej nie mam z tym problemu - nawet bardzo bym chciała, żeby już poszła, żeby była wśród dzieci, żeby nabyła pewności siebie. A dlaczego mam obawy, że się nie zaaklimatyzuje? To wie każdy, kto Majkę zna lepiej. Jest niestety "chorobliwie" do mnie przywiązana, nie chce się ani na chwilę ze mną rozstawać. Prawie codziennie płacze, gdy budzi się, a ja jestem w pracy (chociaż pracuję odkóąd skończyła 9 mies.), po powrocie do domu nie odstępuje mnie na krok. Trudno ja namowic, zeby na chwile "dala mi spokoj" - np. poszla tylko z tata na spacer. Do tego jest bardzo spokojna, nie lubi hałasów, krzyków, nie umie się obronić kiedy np. ktoś jej coś zabiera, popchnie.
Jakoś się nie zanosi żeby do skończenia trzech lat to się drastycznie zmieniło. Chyba już taki ma charakter.

A przeżywać na pewno będę. Oj będę. Ale właśnie to, że da sobie tam zrobić krzywdę. Bo żeby już się "usamodzielniła" toi ja marzę od dawna icon_biggrin.gif
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
SkÄ…d: prowincja
Nr użytkownika: 290




post czw, 13 sty 2005 - 08:24
Post #98

CYTAT(mamadwojki)
Monik
bo zrozumialam, ze szukasz przedszkola, zeby poslac Majke od wrzesnia?
czy juz teraz??
No i dlaczego uwazasz, ze Maja sie nie nadaje???
Sorry, ale mi sie wydaje, ze mama ma wiekszy problem niz corka.
czesto tak wlasnie jest, ze rodzice bardziej przezywaja pojscie dziecka do przedskzola niz dzieci.


Od września, od września... Ja to raczej nie mam z tym problemu - nawet bardzo bym chciała, żeby już poszła, żeby była wśród dzieci, żeby nabyła pewności siebie. A dlaczego mam obawy, że się nie zaaklimatyzuje? To wie każdy, kto Majkę zna lepiej. Jest niestety "chorobliwie" do mnie przywiązana, nie chce się ani na chwilę ze mną rozstawać. Prawie codziennie płacze, gdy budzi się, a ja jestem w pracy (chociaż pracuję odkóąd skończyła 9 mies.), po powrocie do domu nie odstępuje mnie na krok. Trudno ja namowic, zeby na chwile "dala mi spokoj" - np. poszla tylko z tata na spacer. Do tego jest bardzo spokojna, nie lubi hałasów, krzyków, nie umie się obronić kiedy np. ktoś jej coś zabiera, popchnie.
Jakoś się nie zanosi żeby do skończenia trzech lat to się drastycznie zmieniło. Chyba już taki ma charakter.

A przeżywać na pewno będę. Oj będę. Ale właśnie to, że da sobie tam zrobić krzywdę. Bo żeby już się "usamodzielniła" toi ja marzę od dawna icon_biggrin.gif

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
feroMonik
czw, 13 sty 2005 - 08:40
Basiu, gratuluję ci forumowego pisarstwa i podzielam twoje życzenie - trzymajmy się razem do późnej starości icon_biggrin.gif
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
SkÄ…d: prowincja
Nr użytkownika: 290




post czw, 13 sty 2005 - 08:40
Post #99

Basiu, gratuluję ci forumowego pisarstwa i podzielam twoje życzenie - trzymajmy się razem do późnej starości icon_biggrin.gif

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
baszka
czw, 13 sty 2005 - 08:48
Ja ma obawy tego typu że dzieciaki będa sie bić, wyrywać zabawki itd. Bo Hipek mimo swojej odwagi jak ktos go bije to nie broni sie tylko czeka aż skończy. Wiadomo że wszystko zależy od pani która opiekuje sie grupą. Czy czyta gazetę czy zajmuje czas dzieciom.

Co do Maji to wydaje mi sie że bedzie pupilkiem pani, znajdzie sobie koleżankę i bedzie sie z nia bawić. Dzieci postawione przed faktem że mamy nie ma dostosowuja się do sytuacji. Gorzej jak wytłumaczyc Maji że ne może byc w domu z babcią. Jak to zrobicie?

Ja byłam bardzo niesmiała jako dziecko i potem też. Gdy poszłam do przedszkola to siedziałam sama w kąciku albo cały czas z panią. Z dziećmi bawiłam się dopiero w starszakach. Ale zawsze bardzo przezywałam wchodzenie do nowej grupy.
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post czw, 13 sty 2005 - 08:48
Post #100

Ja ma obawy tego typu że dzieciaki będa sie bić, wyrywać zabawki itd. Bo Hipek mimo swojej odwagi jak ktos go bije to nie broni sie tylko czeka aż skończy. Wiadomo że wszystko zależy od pani która opiekuje sie grupą. Czy czyta gazetę czy zajmuje czas dzieciom.

Co do Maji to wydaje mi sie że bedzie pupilkiem pani, znajdzie sobie koleżankę i bedzie sie z nia bawić. Dzieci postawione przed faktem że mamy nie ma dostosowuja się do sytuacji. Gorzej jak wytłumaczyc Maji że ne może byc w domu z babcią. Jak to zrobicie?

Ja byłam bardzo niesmiała jako dziecko i potem też. Gdy poszłam do przedszkola to siedziałam sama w kąciku albo cały czas z panią. Z dziećmi bawiłam się dopiero w starszakach. Ale zawsze bardzo przezywałam wchodzenie do nowej grupy.

--------------------
user posted image
> Czerwcówki 2002 w Nowym Roku 2005
Start new topic
Reply to this topic
19 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 7 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 21 wrz 2024 - 05:41
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama