Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
26 Stron V  « poprzednia 24 25 26  

Czerwiec / Lipiec cz.7 - wakacyjny wątek :)

> 
mamuśka.chłidz...
śro, 31 sie 2005 - 21:56
[quote=Anonymous][quote=Kocurek]Ja też zszokowana icon_wink.gif
Stara baba ze mnie icon_lol.gif


A ja się ciutkę pochwalę: Dominika nauczyła się ostatnio mówić "nie" i kręcić do tego odpowiednio głową. Jak gdzieś idziemy, przynosi mi buty (dziś przyniosła też siostrzenicy, która u nas była, i w dodatku przyniosła jej buty, nie pomyliła się, chociaż chyba z 10 par się walało po przedpokoju icon_lol.gif Poza tym, śpiewa bezbłędnie babcine "tadarada", omijając tylko "r" icon_wink.gif Kurcze aaaaale osiągnięcia icon_cool.gif Mikołaj duuuuużo więcej mówił w jej wieku icon_razz.gif . No, ale jest git dziewczyna - wylała herbatkę, i jak zaczęłam zrzędzić z tego powodu, podeszła do zlewu, wzięła myjkę do garów, i to co rozchlapała, wytarła icon_eek.gif Kochane dziecko - pomoc mi rośnie icon_wink.gif


Idusia też ściera ściereczką. Fajny widok nie? icon_lol.gif

Kocurku jak juz pisałam nic nie poradze , że tak młodo wygladam
zwłaszcza jak jestem ścieta na krótko icon_eek.gif icon_confused.gif Musicie przyjąc pewnikiem, że mam 28 lat i tyle.


dziewczyny niestety dzieki naszej kochanej TP.SA muszę się pożegnać na około 3-5 dni z netem. Wypowiedzielismy umowę i teraz żeby aktywować usługę ponownie, musimy odczekać aż nas całkowicie odłączą. icon_rolleyes.gif . Wypowiedzieliśmy po to, żeby skorzystać z promocji. Niestety info od 3 osób dzis są sprzeczne. W rezultacie jestem wściekła icon_evil.gif Nie można zrobić tego płynnie wbrew temu jak mnie wcześniej zapewniano. icon_eek.gif DLatego prawdopodobnie zniknę, ale mam nadzieje, że na krótko icon_cry.gif Za to z powrotem przeczytam górę stron icon_lol.gif , jakmnie wreszcie podłączą znowu icon_wink.gif[/quote]
wylogowało mnie icon_rolleyes.gif
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post śro, 31 sie 2005 - 21:56
Post #501

[quote=Anonymous][quote=Kocurek]Ja też zszokowana icon_wink.gif
Stara baba ze mnie icon_lol.gif


A ja się ciutkę pochwalę: Dominika nauczyła się ostatnio mówić "nie" i kręcić do tego odpowiednio głową. Jak gdzieś idziemy, przynosi mi buty (dziś przyniosła też siostrzenicy, która u nas była, i w dodatku przyniosła jej buty, nie pomyliła się, chociaż chyba z 10 par się walało po przedpokoju icon_lol.gif Poza tym, śpiewa bezbłędnie babcine "tadarada", omijając tylko "r" icon_wink.gif Kurcze aaaaale osiągnięcia icon_cool.gif Mikołaj duuuuużo więcej mówił w jej wieku icon_razz.gif . No, ale jest git dziewczyna - wylała herbatkę, i jak zaczęłam zrzędzić z tego powodu, podeszła do zlewu, wzięła myjkę do garów, i to co rozchlapała, wytarła icon_eek.gif Kochane dziecko - pomoc mi rośnie icon_wink.gif


Idusia też ściera ściereczką. Fajny widok nie? icon_lol.gif

Kocurku jak juz pisałam nic nie poradze , że tak młodo wygladam
zwłaszcza jak jestem ścieta na krótko icon_eek.gif icon_confused.gif Musicie przyjąc pewnikiem, że mam 28 lat i tyle.


dziewczyny niestety dzieki naszej kochanej TP.SA muszę się pożegnać na około 3-5 dni z netem. Wypowiedzielismy umowę i teraz żeby aktywować usługę ponownie, musimy odczekać aż nas całkowicie odłączą. icon_rolleyes.gif . Wypowiedzieliśmy po to, żeby skorzystać z promocji. Niestety info od 3 osób dzis są sprzeczne. W rezultacie jestem wściekła icon_evil.gif Nie można zrobić tego płynnie wbrew temu jak mnie wcześniej zapewniano. icon_eek.gif DLatego prawdopodobnie zniknę, ale mam nadzieje, że na krótko icon_cry.gif Za to z powrotem przeczytam górę stron icon_lol.gif , jakmnie wreszcie podłączą znowu icon_wink.gif[/quote]
wylogowało mnie icon_rolleyes.gif

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
moonk *
śro, 31 sie 2005 - 22:04
hehhe Lala też przynosi buty (też właściwe) jak już się jej dom nudzi i chce na dwór icon_smile.gif icon_biggrin.gif i też nie gada icon_confused.gif emi w jej wieku to nawet słowo rabarbar powtarzała a Lala ino mama baba a w ogóle to najlepiej na skróty i zamiast "mama" to "ma"
moonk *


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 739
Dołączył: nie, 27 lip 03 - 19:05
Skąd: wrocław
Nr użytkownika: 934

GG:


post śro, 31 sie 2005 - 22:04
Post #502

hehhe Lala też przynosi buty (też właściwe) jak już się jej dom nudzi i chce na dwór icon_smile.gif icon_biggrin.gif i też nie gada icon_confused.gif emi w jej wieku to nawet słowo rabarbar powtarzała a Lala ino mama baba a w ogóle to najlepiej na skróty i zamiast "mama" to "ma"

--------------------
emi (23. 05. 2001) i lali (23. 07. 2004)
anonimowy

Go??







post śro, 31 sie 2005 - 23:22
Post #503

mamauska super , ja tez bym chciala tak mlodo wygladac

to i ja sie pochwale moim bandyta:
- gada - mama, tata, baba, da da, moje,NIE!!! dzikuje, dziendibri, okaju /na oskara/, masz, BUTA!!!!

a co do butów, nie można przejśc koło sklepu obówinczego bo zaraz jakiegos pakuje pod pache i daje dyla, a w domku tez tak jest z bucikami, gada tylko moje buta i koniec, jak sie uprze to z nim usypia

zmuszona zostałam do zakupu butelki ze smoczkiem niekapkiem po Karolka z normalnej butli robila szlaczki na podlodze i ganiala po scierke zeby myc podloge,

dzis na przylad ganiala po domu kazdego z husteczka i kazala wycierac nosek - kapitalny widok, do porzadnej panienki nie pasowal jej wyglad- pozdzierane kolaniska, dwa guzy na czole i krosty bo pajaczek ja pogryzl /teraz zastanawiam sie gdzie podzial sie pajaczek-moze go zezarla?/
kasiek11
śro, 31 sie 2005 - 23:24
CYTAT(Anonymous)
mamauska super , ja tez bym chciala tak mlodo wygladac

to i ja sie pochwale moim bandyta:
- gada - mama, tata, baba, da da, moje,NIE!!! dzikuje, dziendibri, okaju /na oskara/, masz, BUTA!!!!

a co do butów, nie można przejśc koło sklepu obówinczego bo zaraz jakiegos pakuje pod pache i daje dyla, a w domku tez tak jest z bucikami, gada tylko moje buta i koniec, jak sie uprze to z nim usypia

zmuszona zostałam do zakupu butelki ze smoczkiem niekapkiem po Karolka z normalnej butli robila szlaczki na podlodze i ganiala po scierke zeby myc podloge,

dzis na przylad ganiala po domu kazdego z husteczka i kazala wycierac nosek - kapitalny widok, do porzadnej panienki nie pasowal jej wyglad- pozdzierane kolaniska, dwa guzy na czole i krosty bo pajaczek ja pogryzl /teraz zastanawiam sie gdzie podzial sie pajaczek-moze go zezarla?/


to byłam ja, coś mnie wywaliło
kasiek11


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: wto, 03 lut 04 - 22:19
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,411

GG:


post śro, 31 sie 2005 - 23:24
Post #504

CYTAT(Anonymous)
mamauska super , ja tez bym chciala tak mlodo wygladac

to i ja sie pochwale moim bandyta:
- gada - mama, tata, baba, da da, moje,NIE!!! dzikuje, dziendibri, okaju /na oskara/, masz, BUTA!!!!

a co do butów, nie można przejśc koło sklepu obówinczego bo zaraz jakiegos pakuje pod pache i daje dyla, a w domku tez tak jest z bucikami, gada tylko moje buta i koniec, jak sie uprze to z nim usypia

zmuszona zostałam do zakupu butelki ze smoczkiem niekapkiem po Karolka z normalnej butli robila szlaczki na podlodze i ganiala po scierke zeby myc podloge,

dzis na przylad ganiala po domu kazdego z husteczka i kazala wycierac nosek - kapitalny widok, do porzadnej panienki nie pasowal jej wyglad- pozdzierane kolaniska, dwa guzy na czole i krosty bo pajaczek ja pogryzl /teraz zastanawiam sie gdzie podzial sie pajaczek-moze go zezarla?/


to byłam ja, coś mnie wywaliło
kasiakorpik
czw, 01 wrz 2005 - 11:10
Dziś mieliśmy wielki dzień, Kamil zaczyna szkołę icon_lol.gif

Niestety musiałam przy okazji spotkać się z mężem, który przybył na rozpoczęcie roku. No i się dowiedziałam że on uważa nasze małżeństwo za definitywnie skończone icon_cry.gif niby już o tym wiem ale jednak zabolało, wróciłam, wyryczałam się w domu i musiałam łyknąć coś na uspokojenie icon_sad.gif

Maks teraz cierpi okropnie, idzie mu chyba 5 zębów naraz dokładnie nie wiem bo nie da sobie zajrzeć, ma gorączkę, płacze w nocy i właśnie w nocy z płaczącym Maksem na ręku zdałam sobie ze sprawę, że naprawdę zostałam z nimi sama.

Na szczęście na razie jest ze mną mama, sama nie byłabym w stanie zająć się nimi i domem i chyba skończyłabym na oddziale psychiatrycznym icon_cry.gif
kasiakorpik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,068
Dołączył: czw, 26 sie 04 - 16:56
Skąd: Toruń/Londyn
Nr użytkownika: 2,038

GG:


post czw, 01 wrz 2005 - 11:10
Post #505

Dziś mieliśmy wielki dzień, Kamil zaczyna szkołę icon_lol.gif

Niestety musiałam przy okazji spotkać się z mężem, który przybył na rozpoczęcie roku. No i się dowiedziałam że on uważa nasze małżeństwo za definitywnie skończone icon_cry.gif niby już o tym wiem ale jednak zabolało, wróciłam, wyryczałam się w domu i musiałam łyknąć coś na uspokojenie icon_sad.gif

Maks teraz cierpi okropnie, idzie mu chyba 5 zębów naraz dokładnie nie wiem bo nie da sobie zajrzeć, ma gorączkę, płacze w nocy i właśnie w nocy z płaczącym Maksem na ręku zdałam sobie ze sprawę, że naprawdę zostałam z nimi sama.

Na szczęście na razie jest ze mną mama, sama nie byłabym w stanie zająć się nimi i domem i chyba skończyłabym na oddziale psychiatrycznym icon_cry.gif

--------------------
Kasia mama Kamila (27.04.1998) i Maksa (5.07.2004)
Maks


Kamil
AniaR
czw, 01 wrz 2005 - 11:20
Kasiukorpik, trzymaj się przytul.gif , wyobrażam sobie, że jest Ci teraz bardzo ciężko, ale mam nadzieję że wkrótce też dla ciebie zaświeci słońce.... bądź dobrej myśli, mimo wszystko.

ja znikam na 2 tygodnie bo wyjeżdzamy z mężem i synusiem jeszcze na wakacje. mam nadzieje że trochę odpocznę icon_cool.gif (o naiwności.... wink.gif )
AniaR


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 377
Dołączył: sob, 21 lut 04 - 11:32
Skąd: Krakow
Nr użytkownika: 1,473




post czw, 01 wrz 2005 - 11:20
Post #506

Kasiukorpik, trzymaj się przytul.gif , wyobrażam sobie, że jest Ci teraz bardzo ciężko, ale mam nadzieję że wkrótce też dla ciebie zaświeci słońce.... bądź dobrej myśli, mimo wszystko.

ja znikam na 2 tygodnie bo wyjeżdzamy z mężem i synusiem jeszcze na wakacje. mam nadzieje że trochę odpocznę icon_cool.gif (o naiwności.... wink.gif )

--------------------
Ania mama Bartusia (ur. 26.07.2004)

mamuśka.chłidz...
czw, 01 wrz 2005 - 11:47
CYTAT(kasiakorpik)
Dziś mieliśmy wielki dzień, Kamil zaczyna szkołę icon_lol.gif :

Jak ten czas szybko leci, prawda Kasiu?
CYTAT(kasiakorpik)
Niestety musiałam przy okazji spotkać się z mężem, który przybył na rozpoczęcie roku. No i się dowiedziałam że on uważa nasze małżeństwo za definitywnie skończone  :cry: niby już o tym wiem ale jednak zabolało, wróciłam, wyryczałam się w domu i musiałam łyknąć coś na uspokojenie icon_sad.gif  
:

mógł się szanowny małż powstrzymać icon_evil.gif . Wogóle to ściskam wirtuelnie. Może jakaś dobra przyjemność pomoże: kino, lody?

AniaR spokojnego wypoczynku icon_cool.gif

Kasiek11 ależ gaduła z twojej córci. icon_lol.gif Super icon_exclaim.gif Co do butów, to mój M szczerze sie usmiał jak przeczytał.
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post czw, 01 wrz 2005 - 11:47
Post #507

CYTAT(kasiakorpik)
Dziś mieliśmy wielki dzień, Kamil zaczyna szkołę icon_lol.gif :

Jak ten czas szybko leci, prawda Kasiu?
CYTAT(kasiakorpik)
Niestety musiałam przy okazji spotkać się z mężem, który przybył na rozpoczęcie roku. No i się dowiedziałam że on uważa nasze małżeństwo za definitywnie skończone  :cry: niby już o tym wiem ale jednak zabolało, wróciłam, wyryczałam się w domu i musiałam łyknąć coś na uspokojenie icon_sad.gif  
:

mógł się szanowny małż powstrzymać icon_evil.gif . Wogóle to ściskam wirtuelnie. Może jakaś dobra przyjemność pomoże: kino, lody?

AniaR spokojnego wypoczynku icon_cool.gif

Kasiek11 ależ gaduła z twojej córci. icon_lol.gif Super icon_exclaim.gif Co do butów, to mój M szczerze sie usmiał jak przeczytał.

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
MonikaS.
czw, 01 wrz 2005 - 11:51
Kasiu, trzymaj się! Przetrwasz to wszystko!

AniuR., udanych wakacji Wam zyczę! I odpoczynku icon_smile.gif

CYTAT(kasiek11)
a co do butów, nie można przejśc koło sklepu obówinczego bo zaraz jakiegos pakuje pod pache i daje dyla, a w domku tez tak jest z bucikami, gada tylko moje buta i koniec, jak sie uprze to z nim usypia


Hehe, z butami u nas podobnie!
Maja bierze sobie buty do zabawy a wsklepie obuwniczym wpada w zachwyt.
Jak wychodzimy z domu przynosi buty, szczególnie wtedy gdy sie za długo grzebiemy a ona ma obiecany spacerek icon_biggrin.gif
Ostatnio też namiętnie ćwiczy zakładanie bucików i czasem nawet sie jej to udaje. A zakładać próbuje wszystko: kapelusiki i czapki już od dłuższego czasu sama zakłada, uwielbia w nich chodzić po domu.. bo na spacerze niestety ściąga..
Ostatnio ćwiczy też zakładanie spodni na siedząco - na razie udaje jej się z jedną nogawką.. W ogóle uwielbia bawić się ubrankami. Ostatnio założyłam jej nowa sukienkę a Majka poleciała do taty i krzyczy "tata" i pokazuje na siebie.. i denerwuje sie bo tata nie wie o co chodzi.. Często sama wybiera co mam jej założyć .. chyba mała strojnisia nam rośnie!
Natomiast w kwestii sprzątania niestety żadnego zainteresowania tematem u niej nie widzę.. icon_wink.gif

Gaduła z niej straszna, wiekszości jednak nie moge zrozumieć.. icon_wink.gif
Mama, tata, dziadziu, baba, dzidzia, dać, nie ma, lala, mama cica!, danio na serek, cici na kotka, bach - to te bardziej zrozumiałe wyrazy.
Teraz każdy dzień przynosi coś nowego, to niesamowity jak szybko takie maluchy nabywają nowe umiejętności. Wczoraj Bartek szukał pilota, najpierw pyta gdzie jest pilot, ja na to, że pewnie Maja gdzieś rzuciła. Tatuś chodzi, szuka, przewala zabawki - wtym czasie Maja pokazuje na kanapę i krzyczy: tata, tata. Tatuś nawet spojrzał na kanapę ale pilota nie było. Maja dalej pokazuje na kanapę i krzyczy. Okazało się, że pilot był za kanapą.. icon_eek.gif
MonikaS.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 300
Dołączył: nie, 26 gru 04 - 22:51
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 2,452




post czw, 01 wrz 2005 - 11:51
Post #508

Kasiu, trzymaj się! Przetrwasz to wszystko!

AniuR., udanych wakacji Wam zyczę! I odpoczynku icon_smile.gif

CYTAT(kasiek11)
a co do butów, nie można przejśc koło sklepu obówinczego bo zaraz jakiegos pakuje pod pache i daje dyla, a w domku tez tak jest z bucikami, gada tylko moje buta i koniec, jak sie uprze to z nim usypia


Hehe, z butami u nas podobnie!
Maja bierze sobie buty do zabawy a wsklepie obuwniczym wpada w zachwyt.
Jak wychodzimy z domu przynosi buty, szczególnie wtedy gdy sie za długo grzebiemy a ona ma obiecany spacerek icon_biggrin.gif
Ostatnio też namiętnie ćwiczy zakładanie bucików i czasem nawet sie jej to udaje. A zakładać próbuje wszystko: kapelusiki i czapki już od dłuższego czasu sama zakłada, uwielbia w nich chodzić po domu.. bo na spacerze niestety ściąga..
Ostatnio ćwiczy też zakładanie spodni na siedząco - na razie udaje jej się z jedną nogawką.. W ogóle uwielbia bawić się ubrankami. Ostatnio założyłam jej nowa sukienkę a Majka poleciała do taty i krzyczy "tata" i pokazuje na siebie.. i denerwuje sie bo tata nie wie o co chodzi.. Często sama wybiera co mam jej założyć .. chyba mała strojnisia nam rośnie!
Natomiast w kwestii sprzątania niestety żadnego zainteresowania tematem u niej nie widzę.. icon_wink.gif

Gaduła z niej straszna, wiekszości jednak nie moge zrozumieć.. icon_wink.gif
Mama, tata, dziadziu, baba, dzidzia, dać, nie ma, lala, mama cica!, danio na serek, cici na kotka, bach - to te bardziej zrozumiałe wyrazy.
Teraz każdy dzień przynosi coś nowego, to niesamowity jak szybko takie maluchy nabywają nowe umiejętności. Wczoraj Bartek szukał pilota, najpierw pyta gdzie jest pilot, ja na to, że pewnie Maja gdzieś rzuciła. Tatuś chodzi, szuka, przewala zabawki - wtym czasie Maja pokazuje na kanapę i krzyczy: tata, tata. Tatuś nawet spojrzał na kanapę ale pilota nie było. Maja dalej pokazuje na kanapę i krzyczy. Okazało się, że pilot był za kanapą.. icon_eek.gif

--------------------
Mama Mai (14.07.2004) i Emilki (22.08.2009)
grabinka
czw, 01 wrz 2005 - 12:00
Kasiu ja miała, nie komentować ale muszę chyba bo normalnie serce mi krwawi kiedy czytam :" ma goraczkę płacze w nocy i właśnie z płaczącym Maksem na ręku..."itd,qurcze a czy Twój małżonek interesuje się bądz co bądz waszymi (czytaj także jego dziećmi) .Przecież dać kase na utzrymanie dzieci to nie to samo co wychowanie i troska o nie w każdym etapie życia dziecka.Maks czuje podwójnie wychodzące ząbki bo boli go także i to co dzieje się w domu przecież dziecko jest jak barometr uczuć niby tak małe a skala cały czas czujna i ono wie ,ze coś jest nie tak jak było.Nie wspomnę tu o Kamilu bo biedne dziecko ma stres związany ze szkołą i na to wszystko tata jego męski autorytet nagle nie chce być jego tatą,bo do cholerki nikt mi nie powie ,że tz."niedzielny tata" to wpełni tata.Teraz to on przyszedł na rozpoczęcie roku ale za jakis czas nie uczestnicząc czynnie w Waszym życiu przestanie przychodzić ...a jeśli ułoży sobie życie z nową partnerka to ja jakos tego nie widzę.No a Wy macie przecież 2 dzieci,których mam nadzieje oboje chcieliście.Uważałam go za inteligentnego,wartosciowego człowieka (no w końcu doktor) ale jak widać wykształcenie nie robi z człowieka -człowieka w pełni tego słowa znaczeniu.Za mało dowartościował to co ty przez tyle lat robiłaś bo motorem tego domu (czytajac twoje wypowiedzi) byłaś Ty,on już od dawna nie uczestniczył w Waszym życiu ,był ale jakby go nie było,może się myle ale teraz nie bedzie go wcale!
Trzymaj sie Kasiunic innego nie pozostaje mi powiedzieć przytul.gif ,może się otrząśnie ale czy to nie bedzie za pózno!!!1
grabinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,124
Dołączył: pon, 06 gru 04 - 14:01
Nr użytkownika: 2,386




post czw, 01 wrz 2005 - 12:00
Post #509

Kasiu ja miała, nie komentować ale muszę chyba bo normalnie serce mi krwawi kiedy czytam :" ma goraczkę płacze w nocy i właśnie z płaczącym Maksem na ręku..."itd,qurcze a czy Twój małżonek interesuje się bądz co bądz waszymi (czytaj także jego dziećmi) .Przecież dać kase na utzrymanie dzieci to nie to samo co wychowanie i troska o nie w każdym etapie życia dziecka.Maks czuje podwójnie wychodzące ząbki bo boli go także i to co dzieje się w domu przecież dziecko jest jak barometr uczuć niby tak małe a skala cały czas czujna i ono wie ,ze coś jest nie tak jak było.Nie wspomnę tu o Kamilu bo biedne dziecko ma stres związany ze szkołą i na to wszystko tata jego męski autorytet nagle nie chce być jego tatą,bo do cholerki nikt mi nie powie ,że tz."niedzielny tata" to wpełni tata.Teraz to on przyszedł na rozpoczęcie roku ale za jakis czas nie uczestnicząc czynnie w Waszym życiu przestanie przychodzić ...a jeśli ułoży sobie życie z nową partnerka to ja jakos tego nie widzę.No a Wy macie przecież 2 dzieci,których mam nadzieje oboje chcieliście.Uważałam go za inteligentnego,wartosciowego człowieka (no w końcu doktor) ale jak widać wykształcenie nie robi z człowieka -człowieka w pełni tego słowa znaczeniu.Za mało dowartościował to co ty przez tyle lat robiłaś bo motorem tego domu (czytajac twoje wypowiedzi) byłaś Ty,on już od dawna nie uczestniczył w Waszym życiu ,był ale jakby go nie było,może się myle ale teraz nie bedzie go wcale!
Trzymaj sie Kasiunic innego nie pozostaje mi powiedzieć przytul.gif ,może się otrząśnie ale czy to nie bedzie za pózno!!!1

--------------------
Kasia mama
Irminki 20.06.01 i Idalki 06.06.04
MonikaS.
czw, 01 wrz 2005 - 12:05
Aaa.. i miałam napisać jeszcze, że coraz lepiej nam idzie z samodzielnym zasypianiem. Wczoraj na popołudniową drzemkę odłożyłam Majkę do łóżeczka i wyszłam z pokoju. Najpierw trochę się bawiła w łóżeczku, potem chyba jej się znudziło, bo zaczęła wszystko z niego wyrzucać. Łącznie z jednym szczebelkiem, który jakimś cudem wyciągnęła. Zajrzałam do niej, zeby sprawdzić co to za hałas a ona juz spała.
wieczorem było podobnie. Tata zaprowadził Maję do sypialni, wsadził do łóżeczka, założył szczebelki, żeby z niego nie wyszła i zostawił samą. Z 10 min. słychać było, że się bawi, potem sama zasnęłą. I spała do 4 rano! A wcześniej co najwyżej do 2.. Jak sie przebudziła o 4 to zaraz zasnęła i obudziła się o 6, jak ja juz i tak musiałam wstawać. Mam nadzieję, że teraz to juz tylko coraz lepiej będzie! Wreszcie się jako tako wysypiam icon_smile.gif
MonikaS.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 300
Dołączył: nie, 26 gru 04 - 22:51
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 2,452




post czw, 01 wrz 2005 - 12:05
Post #510

Aaa.. i miałam napisać jeszcze, że coraz lepiej nam idzie z samodzielnym zasypianiem. Wczoraj na popołudniową drzemkę odłożyłam Majkę do łóżeczka i wyszłam z pokoju. Najpierw trochę się bawiła w łóżeczku, potem chyba jej się znudziło, bo zaczęła wszystko z niego wyrzucać. Łącznie z jednym szczebelkiem, który jakimś cudem wyciągnęła. Zajrzałam do niej, zeby sprawdzić co to za hałas a ona juz spała.
wieczorem było podobnie. Tata zaprowadził Maję do sypialni, wsadził do łóżeczka, założył szczebelki, żeby z niego nie wyszła i zostawił samą. Z 10 min. słychać było, że się bawi, potem sama zasnęłą. I spała do 4 rano! A wcześniej co najwyżej do 2.. Jak sie przebudziła o 4 to zaraz zasnęła i obudziła się o 6, jak ja juz i tak musiałam wstawać. Mam nadzieję, że teraz to juz tylko coraz lepiej będzie! Wreszcie się jako tako wysypiam icon_smile.gif

--------------------
Mama Mai (14.07.2004) i Emilki (22.08.2009)
mamami
czw, 01 wrz 2005 - 14:56
zapraszam do NOWEGO WĄTKU
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post czw, 01 wrz 2005 - 14:56
Post #511

zapraszam do NOWEGO WĄTKU
> Czerwiec / Lipiec cz.7 - wakacyjny wątek :)
Start new topic
Reply to this topic
26 Stron V  « poprzednia 24 25 26
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 02 cze 2024 - 01:53
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama