od kilku lat mam zasadę , żeby czytać (prawie) wyłącznie po angielsku, bo po pierwsze primo
język utrwala, a po drugie primo
lepiej mi się czyta oryginały niż tłumaczenia... i tak moje ukochane książki któe posiadam po angielsku to wszystkie t. parsonsa i j. green-te ostatnie to takie czytadła do poduszki, ale fajne. lubię tez p. austera. a, no i "girl with a pearl earing" co jeszcze z nowszych pozycji możecie polecić? contemporary fiction znaczy się
(klasykę już dawno obskoczyłam, więc dziękuję )