Mój syn ma 5 lat. W wieku 3 lat leczyłam go na AZS. Miał robione testy skórne i wyszło uczulenie na mleko, truskawki, pomarańcze, czekoladę. Pomimo diety bez tych produktów skóra jeszcze długo nie wracała do normy. Oprócz maści (na dzień Diprobase albo maść cholerterolowa), na noc albo jak było gorzej maści sterydowe. No i Zyrtec. Miał też robione testy na alergeny wziewne, ale raz wyszły dodatnie, a raz ujemne. Skóra się poprawiła, teraz nie ma z tym problemów (czasem robią się tylko skorupki na uszkach), ale jeśli chodzi o alergię na pyłki to też do końca nie wiem. Właściwie syn jest cały czas na Claritinie (częste infekcje z katarem).
--------------------