Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

brudne rÄ…czki?

> 
Magdula
pon, 15 sty 2007 - 22:13
jeszcze przed świętami miałam trudności żeby zaciągnąć Ewę do łazienki i umyć jej brudną buzię i rączki. Teraz mam coś zupełnie odwrotnego. Mała chce myć rączki bezprzerwy. Nie byłby to wielki problem, gdyby nie to że do tego zaczęła zachowywać się pod tym w zględzie dość histerycznie. Pobrudzi rączki, natychmiast ściska je w piąstki i z rozpaczą krzyczy "trzeba umyć!" i biegiem do łazienki, jesli czegoś dotknie to jest od razu płacz, jeśli dotknie ubrań (swoich, moich) od razu jest szarpanina "trzeba zdjąć!". Nawet jeśli brudu nie wydać - rączki brudne od wytarcia łez, reakcja jest dokładnie ta sama, płacz, trzeba się przebierać itd. Wytarłam jej łezki swoją dłonią i był wielki płacz "mama umyj, rączka brudna". Zaciska piąstki i nie łapie dłońmi kubka tylko utrzymuje go przegubami. Do tego doszły wieczorne boje o piżamkę, "nie chcę tej chcę inną". Dziś doszłam do tego ze ona nie chce używanej tylko świeżą - czystą. Tłumaczę jej że można się czasem ubrudzić i takie tam różne, ona niby to rozumie a potem historia się powtarza. Najgorzej jak jest wieczorem zmęczona wtedy to jest histeria na całego. Często chodzi z zaciśniętymi piąstkami. Szał z myciem trwa jakiś tydzień. Od kilku dni jest to nie do zniesienia. Napiszcie że to normalne i że jej przejdzie, bo zaczynam się martwić.
Magdula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,576
Dołączył: pią, 06 sie 04 - 21:31
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,995

GG:


post pon, 15 sty 2007 - 22:13
Post #1

jeszcze przed świętami miałam trudności żeby zaciągnąć Ewę do łazienki i umyć jej brudną buzię i rączki. Teraz mam coś zupełnie odwrotnego. Mała chce myć rączki bezprzerwy. Nie byłby to wielki problem, gdyby nie to że do tego zaczęła zachowywać się pod tym w zględzie dość histerycznie. Pobrudzi rączki, natychmiast ściska je w piąstki i z rozpaczą krzyczy "trzeba umyć!" i biegiem do łazienki, jesli czegoś dotknie to jest od razu płacz, jeśli dotknie ubrań (swoich, moich) od razu jest szarpanina "trzeba zdjąć!". Nawet jeśli brudu nie wydać - rączki brudne od wytarcia łez, reakcja jest dokładnie ta sama, płacz, trzeba się przebierać itd. Wytarłam jej łezki swoją dłonią i był wielki płacz "mama umyj, rączka brudna". Zaciska piąstki i nie łapie dłońmi kubka tylko utrzymuje go przegubami. Do tego doszły wieczorne boje o piżamkę, "nie chcę tej chcę inną". Dziś doszłam do tego ze ona nie chce używanej tylko świeżą - czystą. Tłumaczę jej że można się czasem ubrudzić i takie tam różne, ona niby to rozumie a potem historia się powtarza. Najgorzej jak jest wieczorem zmęczona wtedy to jest histeria na całego. Często chodzi z zaciśniętymi piąstkami. Szał z myciem trwa jakiś tydzień. Od kilku dni jest to nie do zniesienia. Napiszcie że to normalne i że jej przejdzie, bo zaczynam się martwić.

--------------------
Ewa (2004) i Marysia (2008) lubię paseczki, ale nie chce mi się ich robić

Mój dom :) bardzo nie aktualny link
grzałka
pon, 15 sty 2007 - 22:58
Alek tak ma, ale nie jako fazę, tylko jako objaw stały. Więc nie wiem, czy można to porównywać.
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post pon, 15 sty 2007 - 22:58
Post #2

Alek tak ma, ale nie jako fazę, tylko jako objaw stały. Więc nie wiem, czy można to porównywać.

--------------------
aluc

Go??







post pon, 15 sty 2007 - 23:04
Post #3

znoś dzielnie i mężnie, ogranicz tłumaczenie, w końcu ona wie lepiej icon_biggrin.gif

przed Olafem trzeba zamykać łazienkę przemyślnym sposobem, bo ładuje sie do wanny, puszcza wodę i się "kumpie" - w całym rynsztunku łącznie z butami, rzecz jasna icon_biggrin.gif zęby płucze przez jakieś dziesięć minut, przy czym nigdy nie są wystarczająco dobrze wypłukane, ręce myje o ile zauważy w zasięgu wzroku jakikolwiek kran

na szczęście brudne ciuchy mu nie przeszkadzają, najwyraźniej zakłada, że i tak się w nich wykumpie icon_lol.gif
Magdula
śro, 17 sty 2007 - 11:09
kilka postów zrzarło icon_rolleyes.gif

Na razie czekam co będzie dalej. Histerie jej sie wciąż zdarzają, jak czekoś dotknie co jej zdaniem mogłoby pobrudzić rączki to od razu rączki w piąstki i umyć. Tłumacze, ale nie naciskam jak chce myć niech myje. Tydzien wytrzymam jak nie bedzie poprawy to chyba udam się z nią do psychologa lub psychiatry.
Magdula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,576
Dołączył: pią, 06 sie 04 - 21:31
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,995

GG:


post śro, 17 sty 2007 - 11:09
Post #4

kilka postów zrzarło icon_rolleyes.gif

Na razie czekam co będzie dalej. Histerie jej sie wciąż zdarzają, jak czekoś dotknie co jej zdaniem mogłoby pobrudzić rączki to od razu rączki w piąstki i umyć. Tłumacze, ale nie naciskam jak chce myć niech myje. Tydzien wytrzymam jak nie bedzie poprawy to chyba udam się z nią do psychologa lub psychiatry.

--------------------
Ewa (2004) i Marysia (2008) lubię paseczki, ale nie chce mi się ich robić

Mój dom :) bardzo nie aktualny link
> brudne rÄ…czki?
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 16 cze 2024 - 21:31
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama