Oj fakt kończymy sage o Lutusiach tom I
Iśka ja też Bartka pakuję już do spacerówki i tak jak AniaEL rozkładam ją na płasko - podkładam kocyk i już ma praktycznie jak w gondolce. No i trzymam kciuki za szybkie zakończeni perypetii oczno wirusowych
Ada pewnie wszystko bedzie OK bo dzieci rozwijają się indywidualnie ale lepiej to sprawdź u lekarza - może jakieś zbawne ćwiczonka zleci
Jeśli dostaniesz skierowanie do neurologa i rehabilitację to daj znać napiszę Ci gdzie jest baaardzo dobra przychodnia w W-wie.
Nysia - wzór Matki Polki z Ciebie podziwiamy
Pisz częściej o swoich doświadczeniach familijnych
AniaEL mój Bartek uwielbia zabawy z piluchą. Naturalnie się nakrywa - wytrzeszcza oczka - trzepie nóżkami i rączkami generalnie jest zabawny