Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
93 Stron V  « poprzednia 4 5 6 7 8 nastÄ™pna ostatnia   

A gdzie maluchy z CZERWCA 2005?

> 
justapl
pon, 17 gru 2007 - 22:38
hej , co tam sie z wami dzieje?
czyzby świąteczne przygotowania pochłaniały tyle czasu ?/
ja dałam sobie na luz , najbardziej nie lubie zakupów spożyczych
do sprzatania naszczescie dużo nie mam , to zostawiam sobie na sobote
aha jeszcze pokój nie pomalowany i kuchnia a tu wszyscy chorzy
i choinka nie kupiona 32.gif
ale prezęty już są
justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post pon, 17 gru 2007 - 22:38
Post #101

hej , co tam sie z wami dzieje?
czyzby świąteczne przygotowania pochłaniały tyle czasu ?/
ja dałam sobie na luz , najbardziej nie lubie zakupów spożyczych
do sprzatania naszczescie dużo nie mam , to zostawiam sobie na sobote
aha jeszcze pokój nie pomalowany i kuchnia a tu wszyscy chorzy
i choinka nie kupiona 32.gif
ale prezęty już są

--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i MaciuÅ› 11.06.2005
Malgood
wto, 18 gru 2007 - 19:36
cześć!
Ja porządki mam juz z głowy. Dzisiaj piekłysmy z moją mama ciasteczka, jutro też machniemy kolejne i jakiś piernik. W domu pachnie już naprawdę swiątecznie, a mnie strasznie kusza te ciasta, tylko bym próbowała i próbowała 08.gif .
Choinki też jeszcze nie mamy, musze męża pogonić, bo zostaniemy z tą naszą starą sztuczną.
Ja też już drugi tydzień walcze z chorobą. Dręczy mnie kaszel, katar nos zatyka. Przydało by sie to wygrzać i wyleżeć - no ale nie ma kiedy i jak. Na szczęście Wojtek tego cholerstwa nie podłapał.
To mysmy już 100 postów nastukały?? He he super zwłaszcza, ze pisujemy tu tylko we dwie!
Pozdrawiam!
Malgood


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,666
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 12:06
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 8,132

GG:


post wto, 18 gru 2007 - 19:36
Post #102

cześć!
Ja porządki mam juz z głowy. Dzisiaj piekłysmy z moją mama ciasteczka, jutro też machniemy kolejne i jakiś piernik. W domu pachnie już naprawdę swiątecznie, a mnie strasznie kusza te ciasta, tylko bym próbowała i próbowała 08.gif .
Choinki też jeszcze nie mamy, musze męża pogonić, bo zostaniemy z tą naszą starą sztuczną.
Ja też już drugi tydzień walcze z chorobą. Dręczy mnie kaszel, katar nos zatyka. Przydało by sie to wygrzać i wyleżeć - no ale nie ma kiedy i jak. Na szczęście Wojtek tego cholerstwa nie podłapał.
To mysmy już 100 postów nastukały?? He he super zwłaszcza, ze pisujemy tu tylko we dwie!
Pozdrawiam!

--------------------


justapl
nie, 23 gru 2007 - 12:39
Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie
niech was aniołek od nas uściśnie
na wigilijnym stole opłatek położy
i w naszym imieniu życzenia złoży.

najserdeczniejsze życzenia składa: JUSTYNA
justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post nie, 23 gru 2007 - 12:39
Post #103

Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie
niech was aniołek od nas uściśnie
na wigilijnym stole opłatek położy
i w naszym imieniu życzenia złoży.

najserdeczniejsze życzenia składa: JUSTYNA

--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i MaciuÅ› 11.06.2005
Malgood
nie, 23 gru 2007 - 17:45
W te piękne Święta niech każdy pamięta z głębi serca płynące życzenia:
zdróweczka, marzeń spełnienia, iskierek radości i dużo miłości,
życzy Małgosia z Wojtkiem


Ten post edytował Malgood nie, 23 gru 2007 - 17:48
Malgood


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,666
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 12:06
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 8,132

GG:


post nie, 23 gru 2007 - 17:45
Post #104

W te piękne Święta niech każdy pamięta z głębi serca płynące życzenia:
zdróweczka, marzeń spełnienia, iskierek radości i dużo miłości,
życzy Małgosia z Wojtkiem


--------------------


Malgood
wto, 01 sty 2008 - 20:26
witam noworocznie!

Niech Nowy Rok pozbawiony będzie przykrości, a składa się jedynie z sukcesów i szczęśliwych chwil!
Szczęśliwego Nowego Roku!
Malgood


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,666
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 12:06
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 8,132

GG:


post wto, 01 sty 2008 - 20:26
Post #105

witam noworocznie!

Niech Nowy Rok pozbawiony będzie przykrości, a składa się jedynie z sukcesów i szczęśliwych chwil!
Szczęśliwego Nowego Roku!

--------------------


justapl
śro, 02 sty 2008 - 17:04
i żeby kazdy kolejny dzień w nowym roku , był piekniejszy

i moze w końcu nasichłopcy pójdą do przedszkole , nauczą sie korzystać z nocniczka i .. ,a my bedziemy mogły sobie pójść do pracy

justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post śro, 02 sty 2008 - 17:04
Post #106

i żeby kazdy kolejny dzień w nowym roku , był piekniejszy

i moze w końcu nasichłopcy pójdą do przedszkole , nauczą sie korzystać z nocniczka i .. ,a my bedziemy mogły sobie pójść do pracy



--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i MaciuÅ› 11.06.2005
Malgood
śro, 02 sty 2008 - 17:44
dokładnie icon_razz.gif !
Malgood


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,666
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 12:06
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 8,132

GG:


post śro, 02 sty 2008 - 17:44
Post #107

dokładnie icon_razz.gif !

--------------------


Agalu
śro, 09 sty 2008 - 20:25
Witam wszytskich serdecznie!
Mój Kacperek też jest z czerwca 2005 a dokładnie 18 czerwiec.
Kochany , uparty diabełek:) diabel.gif
Agalu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,502
Dołączył: wto, 02 maj 06 - 17:42
SkÄ…d: RUMIA
Nr użytkownika: 5,724

GG:


post śro, 09 sty 2008 - 20:25
Post #108

Witam wszytskich serdecznie!
Mój Kacperek też jest z czerwca 2005 a dokładnie 18 czerwiec.
Kochany , uparty diabełek:) diabel.gif

--------------------




Malgood
śro, 09 sty 2008 - 20:43
Witam Agalu!

fajnie, ze do nas dołączyłaś!

A jak tam Twój Kacperek - już odpieluchowany?
My cały czas mamy jeszcze z tym problem. Siku to bezproblemowo robi w nocnik i nie zdarza mu się zsikac. No ale z kupką to mamy trzy światy! Wojtek spi jeszcze w pieluszce i tylko czeka na moment, ze ma ją na sobie i wtedy załatwia się w nią.Zakładam mu ja dopiero przed samym spaniem a on wstrzymuje czym doprowadza się do zaparć a kupke jak już to robi dopiero późno wieczorem w pieluchę. Żadne tłumaczenia, prośby nie działają. Już brakuje mi pomysłu jak go przekonac. A pieluchy jak widzę, że go ciśnie to też nie da sobie założyć Może wy coś doradzicie??

Malgood


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,666
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 12:06
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 8,132

GG:


post śro, 09 sty 2008 - 20:43
Post #109

Witam Agalu!

fajnie, ze do nas dołączyłaś!

A jak tam Twój Kacperek - już odpieluchowany?
My cały czas mamy jeszcze z tym problem. Siku to bezproblemowo robi w nocnik i nie zdarza mu się zsikac. No ale z kupką to mamy trzy światy! Wojtek spi jeszcze w pieluszce i tylko czeka na moment, ze ma ją na sobie i wtedy załatwia się w nią.Zakładam mu ja dopiero przed samym spaniem a on wstrzymuje czym doprowadza się do zaparć a kupke jak już to robi dopiero późno wieczorem w pieluchę. Żadne tłumaczenia, prośby nie działają. Już brakuje mi pomysłu jak go przekonac. A pieluchy jak widzę, że go ciśnie to też nie da sobie założyć Może wy coś doradzicie??



--------------------


Agalu
śro, 09 sty 2008 - 21:14
Kacper zaczał wołać i siusiu i kupkę tydzień przed drugimi urodzinami .Wcześniej sadzałam go przez prawie 6 miesiący non stop na nocnik choć on i tak żadko coś robił zagadywałam go książeczką, bajką itp. dopiero jak zaczęłam go puszczać bez pieluszki, (było to w czerwcy ubiegłego roku) to po 5 dniach sikania w spodnie po nogach itp.(kupę też parę razy zrobił w majtki) to po 5 dniach zaczął swoje potrzeby kontrolować i wołać. Oczywiście miał wpadki ale to naturalne. Na noc nie nosi pieluchy od września czy października...nie pamiętam dokładnie, parę razy zrobił siku , przebierałam go w nocy potem jakoś zaczął wytrzymywać do rana.
Myślę że podsumowując poszło nam ta nauka jakoś dość sprawnie.
Jeśli chodzi o Twój problem to myślę że może byś mu wyraźnie zaznaczyła że wyrzucamy już pieluszki na zawsze (za to możesz mu cos kupić, jakiś mały prezencik) i konsekwentnie już mu ich nie zakładać, może jak parę dni porobi kupkę w majtki to zacznie wreszcie wołać, bo będzie mu z tym źle i zrozumie że lepiej zrobic na nocnik.
Nie wiem czy sie uda ale ja tak zrobiłam jak odstawiliśmy smoka, wyrzuciliśmy do śmietnika, dostał prezent i jak sie później dopominał o niego to mówiliśmy mu że przecież w zamian ma nową gitarę a smoka już nie ma, i dał sobie spokój praktycznie odrazu.
My mamy inny problem!Kacper jest dzieckiem bardzo upartym, ciągle mówi nie,(nie idzie się myć, jeść, sprzątać itp.) nic nie słucha i ciągle wrzeszczy ze złości jak mu coś nie pasuje, jest za to karany a następnym razem znowu afera. No i od urodzenia przespał tylko bodajże 8-9 całych nocy.icon_sad.gif
Agalu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,502
Dołączył: wto, 02 maj 06 - 17:42
SkÄ…d: RUMIA
Nr użytkownika: 5,724

GG:


post śro, 09 sty 2008 - 21:14
Post #110

Kacper zaczał wołać i siusiu i kupkę tydzień przed drugimi urodzinami .Wcześniej sadzałam go przez prawie 6 miesiący non stop na nocnik choć on i tak żadko coś robił zagadywałam go książeczką, bajką itp. dopiero jak zaczęłam go puszczać bez pieluszki, (było to w czerwcy ubiegłego roku) to po 5 dniach sikania w spodnie po nogach itp.(kupę też parę razy zrobił w majtki) to po 5 dniach zaczął swoje potrzeby kontrolować i wołać. Oczywiście miał wpadki ale to naturalne. Na noc nie nosi pieluchy od września czy października...nie pamiętam dokładnie, parę razy zrobił siku , przebierałam go w nocy potem jakoś zaczął wytrzymywać do rana.
Myślę że podsumowując poszło nam ta nauka jakoś dość sprawnie.
Jeśli chodzi o Twój problem to myślę że może byś mu wyraźnie zaznaczyła że wyrzucamy już pieluszki na zawsze (za to możesz mu cos kupić, jakiś mały prezencik) i konsekwentnie już mu ich nie zakładać, może jak parę dni porobi kupkę w majtki to zacznie wreszcie wołać, bo będzie mu z tym źle i zrozumie że lepiej zrobic na nocnik.
Nie wiem czy sie uda ale ja tak zrobiłam jak odstawiliśmy smoka, wyrzuciliśmy do śmietnika, dostał prezent i jak sie później dopominał o niego to mówiliśmy mu że przecież w zamian ma nową gitarę a smoka już nie ma, i dał sobie spokój praktycznie odrazu.
My mamy inny problem!Kacper jest dzieckiem bardzo upartym, ciągle mówi nie,(nie idzie się myć, jeść, sprzątać itp.) nic nie słucha i ciągle wrzeszczy ze złości jak mu coś nie pasuje, jest za to karany a następnym razem znowu afera. No i od urodzenia przespał tylko bodajże 8-9 całych nocy.icon_sad.gif


--------------------




justapl
czw, 10 sty 2008 - 09:07
Witam Agalu i Kacperka
widze że Kacperek podobnie jak mój Maciuś uparty i nie lubiący spać
teraz jest zimno to jeszcze w pieluchach , szczególnie na spacery choć już widze że mu przeszkadzająi w nocy jak mu założe to sobie ściąga
ale musze go jakoś od pieluchować na dobre , bo w przedszkolu to raczej w pieluchach chyba być nie może

justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post czw, 10 sty 2008 - 09:07
Post #111

Witam Agalu i Kacperka
widze że Kacperek podobnie jak mój Maciuś uparty i nie lubiący spać
teraz jest zimno to jeszcze w pieluchach , szczególnie na spacery choć już widze że mu przeszkadzająi w nocy jak mu założe to sobie ściąga
ale musze go jakoś od pieluchować na dobre , bo w przedszkolu to raczej w pieluchach chyba być nie może



--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i MaciuÅ› 11.06.2005
Agalu
czw, 10 sty 2008 - 09:31
W przedszkolu to już pieluchy nie moze byc , poza tym dziecko musi jeszcze samo jeść i się rozbierać i ubierać.Kacper nic nie je sam, w ogóle jak widzi jedzenie to już mówi że nie, a jak ma ochotę zjeść to zmusza mnie żebym go nakarmiła, jak odmówię to poprostu nie zje(trochę go tak przyzwyczaiłam do tego karmienia alle gdybym tego nie robiła to nic by nie jadł).
Ubrać umie tylko majtki i spodnie i reszty nie chce się wcale uczyć.
Niedługo 3 urodziny a te dzieci takie mało samodzielne:(
Co do jedzenia to myślę, że w przedszkolu jak będzie widział że dzieci jedzą i nikt go nie karmi to też będzie jadł. Posługiwać się sztućcami umie, bo jak jesteśmy w restauracji to wtedy je sam.
Pozdrawiam wszytkich icon_razz.gif

Agalu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,502
Dołączył: wto, 02 maj 06 - 17:42
SkÄ…d: RUMIA
Nr użytkownika: 5,724

GG:


post czw, 10 sty 2008 - 09:31
Post #112

W przedszkolu to już pieluchy nie moze byc , poza tym dziecko musi jeszcze samo jeść i się rozbierać i ubierać.Kacper nic nie je sam, w ogóle jak widzi jedzenie to już mówi że nie, a jak ma ochotę zjeść to zmusza mnie żebym go nakarmiła, jak odmówię to poprostu nie zje(trochę go tak przyzwyczaiłam do tego karmienia alle gdybym tego nie robiła to nic by nie jadł).
Ubrać umie tylko majtki i spodnie i reszty nie chce się wcale uczyć.
Niedługo 3 urodziny a te dzieci takie mało samodzielne:(
Co do jedzenia to myślę, że w przedszkolu jak będzie widział że dzieci jedzą i nikt go nie karmi to też będzie jadł. Posługiwać się sztućcami umie, bo jak jesteśmy w restauracji to wtedy je sam.
Pozdrawiam wszytkich icon_razz.gif



--------------------




Malgood
czw, 10 sty 2008 - 14:16
cześć!
ja też już myslałam nad całkowitym odstawieniem pieluch - bo może to go ogłupia. Raz może w nie robić a raz ma robić w nocnik. Narazie mamy ich jeszcze zapas więc wykorzystamy co mamy a potem spróbujemy żyć bez. Zobaczymy jak to będzie.
To wasi chłopcy faktycznie spac nie lubią. Wojtek to mały spioch. W dzien spi 2,5 godziny, noce też przesypia całe odkąd go odstawiłam od piersi ( a ciągnął długo!). Wiec tu problemu nie mamy.
Ostatnio zaczął więcej samodzielnie jeść - więc w przedszkolu z głodu chyba nie umrze.
Gorzej z samodzielnym ubieraniem - jeżeli go nie ubiorę to może goły chodzić i mu to nie przeszkadza. Gdzieś tam na forum dziewczyny pisały żeby dziecku robic konkursy kto szybciej się ubierze mama czy dziecko. No i próbowałam - ale niestety mały leń nie wykazał ani grama zainteresowania. Z tym samodzielnym ubieraniem poczekam do lata - bo i mniej ciuchów trzeba założyć i łatwiej załozyć bluzke + majtki i spodenki niż np rajtuzki icon_mrgreen.gif

Pozdrawiam!
Malgood


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,666
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 12:06
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 8,132

GG:


post czw, 10 sty 2008 - 14:16
Post #113

cześć!
ja też już myslałam nad całkowitym odstawieniem pieluch - bo może to go ogłupia. Raz może w nie robić a raz ma robić w nocnik. Narazie mamy ich jeszcze zapas więc wykorzystamy co mamy a potem spróbujemy żyć bez. Zobaczymy jak to będzie.
To wasi chłopcy faktycznie spac nie lubią. Wojtek to mały spioch. W dzien spi 2,5 godziny, noce też przesypia całe odkąd go odstawiłam od piersi ( a ciągnął długo!). Wiec tu problemu nie mamy.
Ostatnio zaczął więcej samodzielnie jeść - więc w przedszkolu z głodu chyba nie umrze.
Gorzej z samodzielnym ubieraniem - jeżeli go nie ubiorę to może goły chodzić i mu to nie przeszkadza. Gdzieś tam na forum dziewczyny pisały żeby dziecku robic konkursy kto szybciej się ubierze mama czy dziecko. No i próbowałam - ale niestety mały leń nie wykazał ani grama zainteresowania. Z tym samodzielnym ubieraniem poczekam do lata - bo i mniej ciuchów trzeba założyć i łatwiej załozyć bluzke + majtki i spodenki niż np rajtuzki icon_mrgreen.gif

Pozdrawiam!

--------------------


Agalu
czw, 10 sty 2008 - 14:28
No właśnie może oni są jeszcze za mali żeby się samodzielnie ubierać, może za dużo wymagamy od tych dzieci? icon_rolleyes.gif mam nadzieję jednak że do tego wkrótce dorosną
Agalu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,502
Dołączył: wto, 02 maj 06 - 17:42
SkÄ…d: RUMIA
Nr użytkownika: 5,724

GG:


post czw, 10 sty 2008 - 14:28
Post #114

No właśnie może oni są jeszcze za mali żeby się samodzielnie ubierać, może za dużo wymagamy od tych dzieci? icon_rolleyes.gif mam nadzieję jednak że do tego wkrótce dorosną

--------------------




Agalu
czw, 10 sty 2008 - 15:07
Przedszkole!!

Dziewczyny poczytałam trochę Waszych postów i widzę, że pomalu przygotowujecie się do przedszkola.
Kacper chodzi do przedszkola od listopada, ale do grupy żłobkowej(2-3lata) na dwie godziny dziennie od 16-18.Jest taka specjalna grupa dla dzieci stworzona tylko na te dwie godziny popołudniu.Stworzyli ją po to by dzieci się oswajały z przedszkolem zanim pójdą na tzw.pełen etat.
Fajna sprawa, dzieci się tam bawią ,ale i uczą piosenek itp.Był Mikołaj, było spotkanie gwaidzkowe z rodzicami - super.
Problem jesdnak jest straszny! Od tego czasu Kacper jest prawie ciągle chory.Tydzień w przedszkolu a półtora chory.Czasami już po 4 dniach w przedszkolu przychodzi z katarem a potem sie rozwija przeważnie w zapalenie gardła.Od listopada dajemy mu Ribomunyl- lek na uodpornienie i chcemy przeczekać z nadzieją że sie uodporni w grupie dzieci, bo boję się że jak dam go dopiero we wrześniu i pójdę do pracy to wtedy znowu będzie tak chorował i co ja wtedy zrobię? mam nadzieję, że na przyszły zeson już bedzie choć trochę odporniejszy (choć nie zawsze tak jest)
Także przedszkole fajne tylko dzieciaki chorują!!!
Agalu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,502
Dołączył: wto, 02 maj 06 - 17:42
SkÄ…d: RUMIA
Nr użytkownika: 5,724

GG:


post czw, 10 sty 2008 - 15:07
Post #115

Przedszkole!!

Dziewczyny poczytałam trochę Waszych postów i widzę, że pomalu przygotowujecie się do przedszkola.
Kacper chodzi do przedszkola od listopada, ale do grupy żłobkowej(2-3lata) na dwie godziny dziennie od 16-18.Jest taka specjalna grupa dla dzieci stworzona tylko na te dwie godziny popołudniu.Stworzyli ją po to by dzieci się oswajały z przedszkolem zanim pójdą na tzw.pełen etat.
Fajna sprawa, dzieci się tam bawią ,ale i uczą piosenek itp.Był Mikołaj, było spotkanie gwaidzkowe z rodzicami - super.
Problem jesdnak jest straszny! Od tego czasu Kacper jest prawie ciągle chory.Tydzień w przedszkolu a półtora chory.Czasami już po 4 dniach w przedszkolu przychodzi z katarem a potem sie rozwija przeważnie w zapalenie gardła.Od listopada dajemy mu Ribomunyl- lek na uodpornienie i chcemy przeczekać z nadzieją że sie uodporni w grupie dzieci, bo boję się że jak dam go dopiero we wrześniu i pójdę do pracy to wtedy znowu będzie tak chorował i co ja wtedy zrobię? mam nadzieję, że na przyszły zeson już bedzie choć trochę odporniejszy (choć nie zawsze tak jest)
Także przedszkole fajne tylko dzieciaki chorują!!!

--------------------




Malgood
czw, 10 sty 2008 - 20:27
agalu - fajnie macie z tym przedszkolem. Mały się oswoi z sytuacją, innymi dziećmi. u nas niestety takich zajęć nie ma. A szkoda bo z chęcią bym na nie z Wojtkiem chodziła. Co do chorób to az się boję. Jak dotąd tylko raz przerabialiśmy zapalenie oskrzeli . Na tym się nasza lista chorób na szczęście kończy. A przedszkole to prawdziwe siedlisko chorób i zarazków i bardzo łatwo się zarazić.
Druga sprawa to czy Wojtek, który nie za bardzo lubi obcych, nieczesto (szczególnie teraz - zimą) ma kontakt z dziećmi zniesie rozstanie z mamą i domem.
A może martwę się na zapas? Oby...
Malgood


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,666
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 12:06
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 8,132

GG:


post czw, 10 sty 2008 - 20:27
Post #116

agalu - fajnie macie z tym przedszkolem. Mały się oswoi z sytuacją, innymi dziećmi. u nas niestety takich zajęć nie ma. A szkoda bo z chęcią bym na nie z Wojtkiem chodziła. Co do chorób to az się boję. Jak dotąd tylko raz przerabialiśmy zapalenie oskrzeli . Na tym się nasza lista chorób na szczęście kończy. A przedszkole to prawdziwe siedlisko chorób i zarazków i bardzo łatwo się zarazić.
Druga sprawa to czy Wojtek, który nie za bardzo lubi obcych, nieczesto (szczególnie teraz - zimą) ma kontakt z dziećmi zniesie rozstanie z mamą i domem.
A może martwę się na zapas? Oby...

--------------------


Agalu
czw, 10 sty 2008 - 20:43
Kacper pierwszego dnia się cieszył jak zobaczył dzieci, nowe zabawki itp, zaprowadziłam go i wyszłam z sali tak by tego nie zauważył.jak po niego przyszlam to miał wyrzyty ale generalnie ok.Pani mówiła że troszkę popłakiwał,przez pierwsze dwa tygodnie sikał w majtki, chyba zae stresu.Potem przyszły dni kiedy zapierał się nogami i rękoma żeby nie iść , wył, krzyczał że chce do domu i dopiero tak w grudniu zaczął sie cieszyć i skakać z radości że idziemy do przedszkola do dzieci!generalnie w miesiącu to tak ok.10 dni jest w przedszkolu a reszta to choroba i wracanie do zdrowia:(zawsze parę dni po chorobie muszę odczekać aby dobrze doszedł do siebie i wtedy wracamy do przedszkola.
Jeśli Twój Wojtuś mało choruje to i w przedszkolu nie powinien aż tak bardzo sie zarażać jak Kacper.Kacper odkąd skończyl 7 miesięcy choruje często, nigdy nie miał zapalenia oskrzeli czy płuc ale często zapalenie gardła i dośc mocne przeziębienia z dlugotrwałym kaszlem.Tylko od maja do września nie chorował(okres letni, kiedy dużo się kąpie w morzu i jeziorze go uodparnia)
Majątek na leki u nas idzie 21.gif .Czekam już na wiosnę i lato bo liczę że bedzie lepiej.
Agalu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,502
Dołączył: wto, 02 maj 06 - 17:42
SkÄ…d: RUMIA
Nr użytkownika: 5,724

GG:


post czw, 10 sty 2008 - 20:43
Post #117

Kacper pierwszego dnia się cieszył jak zobaczył dzieci, nowe zabawki itp, zaprowadziłam go i wyszłam z sali tak by tego nie zauważył.jak po niego przyszlam to miał wyrzyty ale generalnie ok.Pani mówiła że troszkę popłakiwał,przez pierwsze dwa tygodnie sikał w majtki, chyba zae stresu.Potem przyszły dni kiedy zapierał się nogami i rękoma żeby nie iść , wył, krzyczał że chce do domu i dopiero tak w grudniu zaczął sie cieszyć i skakać z radości że idziemy do przedszkola do dzieci!generalnie w miesiącu to tak ok.10 dni jest w przedszkolu a reszta to choroba i wracanie do zdrowia:(zawsze parę dni po chorobie muszę odczekać aby dobrze doszedł do siebie i wtedy wracamy do przedszkola.
Jeśli Twój Wojtuś mało choruje to i w przedszkolu nie powinien aż tak bardzo sie zarażać jak Kacper.Kacper odkąd skończyl 7 miesięcy choruje często, nigdy nie miał zapalenia oskrzeli czy płuc ale często zapalenie gardła i dośc mocne przeziębienia z dlugotrwałym kaszlem.Tylko od maja do września nie chorował(okres letni, kiedy dużo się kąpie w morzu i jeziorze go uodparnia)
Majątek na leki u nas idzie 21.gif .Czekam już na wiosnę i lato bo liczę że bedzie lepiej.

--------------------




justapl
piÄ…, 11 sty 2008 - 09:13
o chorobach przyniesionych z przedszkola to ja też coś moge napisać , starszy syn tydzien chodziło przedszkola , tydzień chorował , ale teraz opukaćjużtak czesto nie łapie
i tak nie dokońca jest z tym samodzielnym ubieraniam w przedszkolu , pozatym Olek jak w domu skarpetek sam sobie nie ubierał tak w przedszkolu udało mu sie za pierwszym razem
więc przedszkole jednak motywuje
w naszym przedszkolu są takie drzwi o twarte ale to tak na przełomnie czerwca i lipca
najgorsze to te pieluchy , bo z samym przedszkolem to już sie troszke za znajomił i wrazie co to będzie mniał starszego brata w sali obok

fajnie nam sie wątek rozwinoł a mi tu klawiatura szwankuje
Pozdrawiam
justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post piÄ…, 11 sty 2008 - 09:13
Post #118

o chorobach przyniesionych z przedszkola to ja też coś moge napisać , starszy syn tydzien chodziło przedszkola , tydzień chorował , ale teraz opukaćjużtak czesto nie łapie
i tak nie dokońca jest z tym samodzielnym ubieraniam w przedszkolu , pozatym Olek jak w domu skarpetek sam sobie nie ubierał tak w przedszkolu udało mu sie za pierwszym razem
więc przedszkole jednak motywuje
w naszym przedszkolu są takie drzwi o twarte ale to tak na przełomnie czerwca i lipca
najgorsze to te pieluchy , bo z samym przedszkolem to już sie troszke za znajomił i wrazie co to będzie mniał starszego brata w sali obok

fajnie nam sie wątek rozwinoł a mi tu klawiatura szwankuje
Pozdrawiam

--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i MaciuÅ› 11.06.2005
Agalu
piÄ…, 11 sty 2008 - 19:20
No tak Justa zapomniałam , że Ty masz jeszcze starszego synka i już wiesz jak to jest z tym przedszkolem.Ja w sumie też myslę że jednak przedszkole motywuje i nie będzie tak źle i z jedzeniem i z ubieraniem.Tymi pieluchami to tak się nie martwcie, lada dzień sie nauczą wolać .

A tak z innej beczki to przedwczoraj Kacper miał takiego diabła w sobie, że już mówię nie chce mieć więcej dzieci, miałam go dość, ciągle się o coś darł i jak się pokłócił z tatusiem, bo go do kąta postawił to w taką furię wpadł że aż zwymiotował cały obiad!!!Szok!mały potwór, ale wczoraj i dziś to anioł..ja nie wiem że tak może się humorek dziecka zmieniać !chciałabym żeby był zawsze taki jak przez te dwa dni..no może z wyjątkiem fanaberii przy spaniu.
Nie chce spać w dzień , choć z nim leżę godzinę, wkońcu mu ustępuję i pozwalam mu wyjść z pokoju skoro nie może zasnąć a on potem zasypia ok.16 albo i później...dziś zasnał na bajkach na dywanie.Obudzilam go po pół godziny żeby mi nie latał do późna.
My z mężem chodzimy spać 22 - 22.30 i o 21 musimy mieć trochę spokoju i czasu dla siebie..no nie?
Pozdrowionka
Agalu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,502
Dołączył: wto, 02 maj 06 - 17:42
SkÄ…d: RUMIA
Nr użytkownika: 5,724

GG:


post piÄ…, 11 sty 2008 - 19:20
Post #119

No tak Justa zapomniałam , że Ty masz jeszcze starszego synka i już wiesz jak to jest z tym przedszkolem.Ja w sumie też myslę że jednak przedszkole motywuje i nie będzie tak źle i z jedzeniem i z ubieraniem.Tymi pieluchami to tak się nie martwcie, lada dzień sie nauczą wolać .

A tak z innej beczki to przedwczoraj Kacper miał takiego diabła w sobie, że już mówię nie chce mieć więcej dzieci, miałam go dość, ciągle się o coś darł i jak się pokłócił z tatusiem, bo go do kąta postawił to w taką furię wpadł że aż zwymiotował cały obiad!!!Szok!mały potwór, ale wczoraj i dziś to anioł..ja nie wiem że tak może się humorek dziecka zmieniać !chciałabym żeby był zawsze taki jak przez te dwa dni..no może z wyjątkiem fanaberii przy spaniu.
Nie chce spać w dzień , choć z nim leżę godzinę, wkońcu mu ustępuję i pozwalam mu wyjść z pokoju skoro nie może zasnąć a on potem zasypia ok.16 albo i później...dziś zasnał na bajkach na dywanie.Obudzilam go po pół godziny żeby mi nie latał do późna.
My z mężem chodzimy spać 22 - 22.30 i o 21 musimy mieć trochę spokoju i czasu dla siebie..no nie?
Pozdrowionka

--------------------




justapl
sob, 12 sty 2008 - 10:42
Maciuś też czesto wpada w histerie i dotego jest odporny na wszelkie metody wychowawcze
i nauczył sie pluć , ale gdzie on to widział starszy takich rzeczy nie robi , no ja z mężem też nie plujemy a on tak sobie pluje i sie śmieje
a na dodatek ma bardzo donośny krzyk i jak w pada w szał to mam ochote iść gdzieś daleko
naszczescie ma też bardzo dużo zalet i potrafi być naprawde kochany
ale z tym jego spaniem to już lekka przesada jest , żeby tak chociaż raz w tygodniu przespał całą noc bezpobudki

a tak w kwesti przedszkola to mnie rozśmieszyło że u nas w przedszkolu w najmłodszej grupie dzieci mają książki , tak, i w tych książkach są takie uzupełnianki , a ja jakoś sobie nie wyobrażam żeby mój Maciuś dorysował np. głowe kotu , choć rysować to on lubi 03.gif
wcześniej malował po ścianach 03.gif 03.gif ,teraz próbuje malowanki ale nie mieści sie w zarysie 03.gif 03.gif

a u ws z malowaniem jak jest??
B
justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post sob, 12 sty 2008 - 10:42
Post #120

Maciuś też czesto wpada w histerie i dotego jest odporny na wszelkie metody wychowawcze
i nauczył sie pluć , ale gdzie on to widział starszy takich rzeczy nie robi , no ja z mężem też nie plujemy a on tak sobie pluje i sie śmieje
a na dodatek ma bardzo donośny krzyk i jak w pada w szał to mam ochote iść gdzieś daleko
naszczescie ma też bardzo dużo zalet i potrafi być naprawde kochany
ale z tym jego spaniem to już lekka przesada jest , żeby tak chociaż raz w tygodniu przespał całą noc bezpobudki

a tak w kwesti przedszkola to mnie rozśmieszyło że u nas w przedszkolu w najmłodszej grupie dzieci mają książki , tak, i w tych książkach są takie uzupełnianki , a ja jakoś sobie nie wyobrażam żeby mój Maciuś dorysował np. głowe kotu , choć rysować to on lubi 03.gif
wcześniej malował po ścianach 03.gif 03.gif ,teraz próbuje malowanki ale nie mieści sie w zarysie 03.gif 03.gif

a u ws z malowaniem jak jest??
B


--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i MaciuÅ› 11.06.2005
> A gdzie maluchy z CZERWCA 2005?
Start new topic
Reply to this topic
93 Stron V  « poprzednia 4 5 6 7 8 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 17 cze 2024 - 05:20
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama