Opcje

[Malgood]

witam
cięzko się przyzwyczaić do myśli ,ze teraz w niedzielę to już do opy( bo tak do niego mówiliśmy) na ciasto juz nie pojedziemy. To było ostatnie ogniwo, które trzymało cała rodzinę razem. Teraz już cięzko się będzie spotkać w komplecie. Szkoda, wielka szkoda ;(

Aga - aż tak źle było???

[Agalu]

witam
cięzko się przyzwyczaić do myśli ,ze teraz w niedzielę to już do opy( bo tak do niego mówiliśmy) na ciasto juz nie pojedziemy. To było ostatnie ogniwo, które trzymało cała rodzinę razem. Teraz już cięzko się będzie spotkać w komplecie. Szkoda, wielka szkoda ;(

Aga - aż tak źle było???

Rozumiem Cię Małgosiu doskonale, zastanawiam się jak to będzie jak moja babcia od strony taty umrze ,pewnie też z rodziną coraz rzadziej bedziemy się widywac
bo ze strony mamy to i tak bedziemy ,nawet po smierci babci, bo bardzo sie lubimy:)
ale nie chcę nawet myśleć o tym że kidyś ich zabraknie

[Malgood]

Aga - ochłonęłaś już po pierwszym zjeździe? Napisz jak było

Ta szkoła o której pisałam rusza już od marca, ale ja poczekam raczej do września.

[Agalu]

Aga - ochłonęłaś już po pierwszym zjeździe? Napisz jak było

Ta szkoła o której pisałam rusza już od marca, ale ja poczekam raczej do września.

Nie chce za dużo ww tym temacie pisać, bo się załamałam ,aza dużo wiedzy dla mnie ,ryczałam po niedzieli pół nocy i chciałam zrezygnować
trochę żałuję że sie w ogóle zapisałam:(

eh nie ważne

Kacper zapisany do przedszkolA i do 1 klasy do szkoły, ale pójdzie raczej do szkoły
Tomek też zapisany do przedszkola, ciekawe czy się dostanie

[ViolaS]

Aga - no co Ty?
Przecież to dopiero początek, wszystko jest dla Ciebie nowe,nie załamuj się, miałaś też długa przerwę - na prawdę tak beznadziejnie? Głowa do góry, zobaczysz co będzie na II zjeździe.

A Ty Małgosiu od też myślisz rozpocząć od września, tak?

Wiecie dziewczyny ja to Was podziwiam bo mnie to się nic kompletnie nie chce, w ogóle jakoś jestem słabo zorganizowana, wiecznie mi brakuje czasu - tylko praca, dom i tak w kółko.

Ale zaczęłam jeździć już sama, na razie u mnie po mieście ale myślę że małymi kroczkami i zacznę zdobywać Katowice

[Malgood]

własnie dojrzałam, że Viola ma dzisiaj urodzinki

STO LAT!!!!!
Szczęścia, zdrowia, pomyślności, spełnienia najskrytszych marzeń!! Wszystkiego najlepszego!

Ja się cięzko zastanawiam nad tą szkoła. Okazuje się, ze teraz wprowadzili tylko opcję - wieczorową. I tu trzeba przez 4 dni w tygodniu siedziec od 16 do 20 i się uczyć. Im dłużej myslę tym bardziej stwierdzam, ze aż tyle wolnego czasu to ja nie mam. A najbardziej na tym ucierpiałby Wojtek. Ech póki pracę mam, to sobie dam spokój. Jak mnie do muru przyciśnie to wtedy pomyślę.
Jeszcze to mi wpadlo w oko - grafik komputerowy. Komputer jako tako obsługuję, lubie przy nim siedzieć. Więc chyba bym dała rady. Nawet ostatnio były ogłoszenia w biurze pracy, ze potrzebują grafika. Więc może to.

Viola gratuluję postępów za kierownicą. Ja mam już taki długi staż za kierownicą, ale na Katowice to bym się nie szarpnęła
Pozdrawiam!

Ten post edytował Malgood nie, 20 mar 2011 - 18:50

[Agalu]

Viola - w takim razie sto lat!!!!!

Małgosia - współczuję tej całej sytuacji z pracą, ja nie umię takich wyborów podejmować, rozumiem ,ze ciężko ci podjąć decyzję na co sie zdecydować, ale chyba lepiej by było zawczasu pomyśleć, zanim nie daj boże stracisz oracę

Ja się jednal nie poddałam, uczyłam się całe 2 tygodnie i jakoś w ten łeb weszło wszystko i ten weekend szłąm przygotowana i jakoś poszło, poza tym skracają nam wykłady i ćwiczenia i zawsze troszkę krócej wychodzimy ,dzis 2 całe godziny nas facet puścił wcześniej z marketingu:)

[Agalu]

Zapomniałam dodać że mamy paskudnego wirusa w domu od piątku, chłopcy od piątku do dziś w nocy gorączkowali, dzis biegunka Kacper, Tomek raz miał biegunkę i raz zwymiotował, dostaja leki typu smecta ,orsalit od piątku moze się bardziej nie rozwinie, chciałąbym bo Tomek od dzis żadnych leków nie chce przyjmować, pluje wszystkimi ,nic nie da mu sie podać, dobrze że chociaż jedzą i piją i w miarę dobry humor mają

[ViolaS]

Wielkie dzięki dziewczyny!!!

Grafik komputerowy bardzo rozwojowy, czemu nie? Myśl Małgosiu, weź pod uwagę wszystkie + i -, no rodzina też odczuje pewnie Twoje studiowanie, musisz sobie sama to poukładać.

No widzisz Aga, pewnie ze dasz radę, wiem że ciężko, ale będzie lepiej

Jeju zdrowia życzę dla dzieciaczków i dla Was kochane, pzdr, pa!

[Malgood]

witam
co tam u Was dziewczyny?
Ja szaleję w ogrodzie, przekopuję, przesadzam i bedę dosadzac bo zaszalałam znowu na allegro i nakupiłam sobie roslinek
Zdrówko nam dopisuje, słońce pięknie swieci - aż się zyć chce.
musze lecieć
Pa!

[ViolaS]

O tak, taka pogoda to ja rozumiem, my jutro uderzamy na działeczkę!

A poza tym toczy się, bez trudności - tak lubię.

pozdrawiam i czekam na wieści od Was

[Agalu]

Hej

Mi brakuje czasu ostatnio na forum a kurczę jeszcze do pracy nie wróciłam, co to później będzie
ja w zeszłym tygodniu przeszłam straszną jelitówkę, nawet w sobotę musiałam szkołę odpuścić
ten weekend wolny naszczęście, ale u nas tak ciepło to dopiero się dzisiaj zrobiło
w piątek lało i było bardzo zimno , w sobotę troszkę cieplej na tyle że właśnie w ogródku zaczeliśmy robić, mamy połamane pergole wiec mąż naprawia, ja zgrabiłam drugi raz trwanik ale jeszcze kika razy muszę pograbić, żeby tą suchą trawę wywalić zanim nawóz sypniemy

Małgosia - dawaj linka do sprzedawcy z allegro u którego kupowałaś roślinki, popatrzę sobie, może też coś zamowię

dziś byliśmy w Łebie cały dzień w parku dinozaurów, było superowo, ciepło ,mało ludzi bo to ni sezon jeszcze wie c sie przyjemnie chpodziło ,mnóstwo róznych atrakcji dla dzieciaków:)
a od jutro znowu muszę sie uczyć, zadania z mikroekonomii robić

[Malgood]

https://allegro.onet.pl/show_user_auctions.php?uid=1859591
ja kupiłam od tego sprzedajacego. sadzonki fajne, dobrze zapakowane. Już rosna u mnie w ogródku
Są tez takie funkie z drobniejszymi listkami - idealnie by cię się tam nadawały. i są bezproblemowe - to w nich najbardziej lubię. nie trzeba podlewac, pryskac chemią.

Współczuję jelitówki. Mnie ogólnie łamie w kosciach - tak grypowo. Ale walczę
u nas dzisiaj po południu pogoda się zepsuła, wieje i leje.

My wczoraj byliśmy karmić łabędzie, a potem poogladac rybki w mini zoo. No i robiliśmy grilla. Sezon zosta oficjalnie otwarty

ps. mikroekonomia - to brzmi przerażająco

[Agalu]

Hej

Małgosiu kupiłam dwie sadzonki funki zgodnie z Twoją radą, jedna to ma mieć niebieskie liście:)nie wiem czy się to na mojej ziemi przyjmie, więc na razie po jednej na każdą rabatkę mi wystarczy
czy to szybko rośnie?
kupiłam u nas u ogrodnika bo na allegro jednak nie chciałam ,szkoda za przesyłkę mi było płacić przy dwóch kwiatkach:)a w sklepie kupiłam za 4 zł sztuka
tylko bym chciała żeby to coś szybko urosło:)

U nas po staremu ja się ucze, w niedzielę mam pierwsze kolokwium z mikroekonomii
Kacper sie szykuje w przyszły poniedziałek do koleżanki z przedszkola na urodziny do na plac zabaw/bawialni
Pogoda u nas brzydka ,chwilę ciepło potem deszcz, wiatr i w ogródku mało mam zroione niestety
Pozdrowionka

[Agalu]

Wesołych świąt moje kochane kobietki!!!!
Spedźcie je pomału w zdrowiu i bliskości ukochanych osób
u nas średnie nastroje ale jakoś to będzie;)
oby tylko zdrowie dopisało bo mi coś Tomek ma gardełko troszkę chore

Mam nadzieję ,że po świętach zdacie relacje jak Wam one minęły
Pozdrawiam

[Malgood]

Wesołych Świąt!!

a ja po babsku
udanych wypieków, pracowitego męża i dzieci i dużo dobrego humoru !!

i z innej beczki
Wojtkowi wyrósł drugi ząb, ale mleczak ledwo co się rusza. Czekać aż sam wypadnie czy mam iść z nim do dentysty?

[Agalu]

Wesołych Świąt!!

a ja po babsku
udanych wypieków, pracowitego męża i dzieci i dużo dobrego humoru !!

i z innej beczki
Wojtkowi wyrósł drugi ząb, ale mleczak ledwo co się rusza. Czekać aż sam wypadnie czy mam iść z nim do dentysty?

nie mam pojęcia, ale chyba bym poszła jednak do dentysty
Kacper ma jeszcze wszystkie zęby i sie tym matrwi;)bardzo czeka aż zaczną mu wypadać;0

[Malgood]

Aga, nasza jubilatko
Sto lat w zdrowiu, szczęściu i radości!!!!

Na tym zdjęciu na NK wyszłas cudnie, na oko to bym ci z 10 lat mniej dała

ps. mamy taką samą lampę

[Agalu]

Dziękuję Małgosiu ,eh starość nadeszła;)

[Malgood]

witam
nic się dziewczyny nie odzywacie !!

co u nas nowego
- ząb sam wypadł, a raczej pomógł mu wypaść kolega Wojtka - Kuba. I zrobił to na wchwilę przed wejściem ich grupy na scenę - mieli tanczyć czy cuś. Krew się lała, ząb wpadł w ciuchy na podłodze. Wojtek bez zęba nie chciał tańczyć - bo co mu wróżka przyniesie jak zeba nie ma??? Ale na szczęście pani zanurkowała w tych ciuchach - zęba znalazła - i występ się udał Kolejny się rusza - mam nadzieję ,ze ten juz normalnie wypadnie
- w piątek mieliśmy w przedszkolu dzień rodziny. Nawet fajnie było. Tańce, piosenki , laurki - wszystko się udało.
- wspolnie rysowaliśmy całą naszą trójcą plakat - palenie szkodzi. Jeszcze nie ma wyników, ale nieźle nam to wyszło.

Jak mi pięknie clematis kwitnie, no cudo normalnie. Zdjęcia porobiłam, jak znajdę czas to wam pokaże

Teraz w tematach urodzinowych - co na prezent????? Wojtek sobie zażyczył autokładaki - to by mogło być. Ja zastanawiam się nad klockami magnetycznymi - ale które są dobre?? Mamy taki mały zestaw - ale nie bardzo sie sprawdzaja. Taki przestrzennych budowli nie da się robić. Te firmowe są pieruńsko drogie. Ale są i takie np https://allegro.pl/unimag-najlepsze-klocki-...1598683296.html Czy te są dobre??
Aga - a jaki tort w tym roku robisz??

tyle narazie
Pozdrawiam!!!