może na początek owoce?
są kolorowe,słodkie
pokroić w kostki,kulki,słupki,trójkąty
jabłko,arbuz,ananas,melon,kiwi,truskawki
to samo możesz robić z warzywami - marchewka z groszkiem,ziemniaki
nie o to chodzi żeby dziecko zjadło i się najadło ale żeby spróbowało
kanapki na początek też nie muszą być pajdą tylko np. trójkątynymi czy kwadratowymi koreczkami
im więcej śmiechu i zabawy z jedzeniem tym lepiej
przestań miksować zupy-gnieć widelcem
jest taka zasada -nie tyle dziecko ma zjeść ile nam się wydaje tylko tyle ile samo może
jeszcze nie narodził się tak wielki niejadem żeby sam z własnej woli się zagłodził
dziecko głodne zje zawsze,jak bardzo głodne zje "wszystko"
trzeba być tylko konsekwentynm -od dziś jemy mniej papkowate,koniec miksowania,mikser się zepsuł
Twoje dziecko nie "nie umie gryźć",jemu się po prostu nie chce bo jest rozleniwione podawaniem papek
po co wysilać zęby jeśli mama da coś co połknąć można