, bo nie mam pomysłu Opcje

[Kalunia]

Wszystko zalezy od zainteresowan i upodoban. Sa dziewczyni, ktore lubia sie bawic w tym wieku lalkami i takie co preferuja raczej samochody (i inne chlopiece zabawki-stwory jak bylo w przypadku mojej chrzesnicy).

Ja ostatnio sprezentowalam jej mala dziewczeca (rozowa) chulajnoge, moze tez byc jakas gadajaco placzaca lala albo jakis bajerancki wozio. Dobrym pomyslem jest zakup np. piornika z pelnym wyposazeniem kredkowo-mazakowym + jakies farbki i kolorowanka lub blok rysunkowy + plastelina zeby dziecko moglo napsocic troszke swoim rodzicom a jednoczesnie miec dobra zabawe

[Mariola***]

My kupiliśmy ostatnio chrześnicy męża łóżeczko dla lalek, które wszędzie ze sobą zabierała. Mamy okazję ją widywac raz w roku, więc była to trudna sprawa, ale wiedziałam,że jest na etapie lalek i prezent był trafiony. Ale oczywiscie zapytałam babcię dziewczynki, co jej kupić, bo nie chciałam powielać zabawek. Ta zadzwoniła do matki tej dziewczynki, która powiedziała parasol, bo inne zabawki będa jej mieszkanie gracić (to tak na marginesie)
A co innego- proponuję puzzle, takie duze elementy z których wychodzą duże obrazki. Mój synek bardzo lubi układać je.

Wózek- to chyba jest w ogóle hit. Mój synek ciągle "pożyczał od swojej kuzynki". A może sie mylę.

[Paula.]

My kupiliśmy ostatnio chrześnicy męża łóżeczko dla lalek, które wszędzie ze sobą zabierała. Mamy okazję ją widywac raz w roku, więc była to trudna sprawa, ale wiedziałam,że jest na etapie lalek i prezent był trafiony. Ale oczywiscie zapytałam babcię dziewczynki, co jej kupić, bo nie chciałam powielać zabawek. Ta zadzwoniła do matki tej dziewczynki, która powiedziała parasol, bo inne zabawki będa jej mieszkanie gracić (to tak na marginesie)
A co innego- proponuję puzzle, takie duze elementy z których wychodzą duże obrazki. Mój synek bardzo lubi układać je.

Wózek- to chyba jest w ogóle hit. Mój synek ciągle "pożyczał od swojej kuzynki". A może sie mylę.

A moja trzylatka ostatnio choruje na parasol "taki dla małych dziewczynek". A ja się zastanawiam, gdzie takie coś mogę kupić.
Poza tym u nas hitem są wszystkie zabawki Fisher-Price z serii LittlePeople, także bajki na dvd z udziałem tych ludzików. Lego duplo - najchętniej seria zoo. No i oczywiście nieśmiertelna ciastolina - jak dostanie do zabawy dziecka nie ma, gorzej co prawda potem wygląda pokój, no ale to inna inszość .

[myszka]

A moja trzylatka ostatnio choruje na parasol "taki dla małych dziewczynek". A ja się zastanawiam, gdzie takie coś mogę kupić.

Miłoszowy parasol został zakupiony w Rossmanie. Widziałam też w Smyku.

[zilka]

Ta zadzwoniła do matki tej dziewczynki, która powiedziała parasol, bo inne zabawki będa jej mieszkanie gracić (to tak na marginesie)

Najbardziej nie lubię prezentów mojego dziecka od dziadka - pralka dla dzieci, kuchnia, kiedyś dostała też odkurzacz. Koszmarnie zagracają mieszkanie (pomijając to, że są tendetne i krótko się nimi bawi). Wbrew pozorom jak ktoś ma małe mieszkanie to ilość zabawek i ich wielkość ma znaczenie...

[Saskia]

Najbardziej nie lubię prezentów mojego dziecka od dziadka - pralka dla dzieci, kuchnia, kiedyś dostała też odkurzacz. Koszmarnie zagracają mieszkanie (pomijając to, że są tendetne i krótko się nimi bawi). Wbrew pozorom jak ktoś ma małe mieszkanie to ilość zabawek i ich wielkość ma znaczenie...

całkiem jak u nas
na szczęście dziadkowie zaczęli konsultować przynajmniej niektóre pomysły prezentowe
a jak coś szczególnie mnie "zachwyci" to sugeruję dziecku żeby u dziadków zostawiło