Ptyś u mnie z ząbkami było podobnie. Najpierw były dolne jedynki, potem górne dwójki, potem dolne dwójki i na końcu górne jedynki. Więc nic się nie martw.
A jeśli chodzi o Danonki to moja lekarka kategorycznie odradziła, poniewaz powodują one często Salmonellę u dzieci. Poleciła natomiast serek wiejski np. z dodatkiem owoców. Parówki cielęce jak najbardziej, które moja Hanka uwielbia. I po 11 miesiącu extra przepis na jajecznicę (patelnię nagrzewamy i potem kładziemy na garnku z gotująca się wodą, na parze roztrzepujemy jajeczko, do jajecznicy zrobionej dodajemy troszkę masła, mleka i pokruszoną bułeczkę. wymiesza i smacznego).
A wogóle to trzymajcie się mocno. Moja lekarka jest zupełnia inna niż wszystkie, to już wiem i wcale mi to nie przeszkadza, wręcz odwortnie. I po roczku kiedy odstawię Hankę od piersi mam jej nie podawa żadnego mleka modyfikowanego tylko w razie potrzeby łaciate 3,2. Zaskoczone??
Asik o ile dobrze pamiętam podawałaś kiedyś przepis na budyń, ale gdzieś go zawieruszyłam. Mogłabyś jeszcze raz napisa??