Witajcie,
wpadłam się zameldować
Musimy się na nowo zorganizować, poki co kiepsko mi to wychodzi
wykańczają mnie dojazdy do pracy.
Dzisiaj byłam na rozmowie kwalifikacyjnej, ponoć na dniach info o wyniku rekrutacji będzie podane na stronach. Co ma byc to będzie. Mam już następne ogłoszenie na oku
Jedno wiem, że uratowałaby mnie praca na miejscu! Zdecydowanie! Jestem niewyspana, mam domowe zaległości i stale boli mnie głowa. Ale dam radę, muszę być dzielna, w zasadzie nie mam innego wyjścia...
Iwonka, Zuzia jest prześliczna, a Paulinka szybko coś urosła
Annie, Kajetan wyrasta z butów o rozmiarze 26, a wzrost napiszę, jak go zmierzę
Aaa, mam problem i nie wiem jak sobie z tym poradzić
po 3 latach pobytu w domu nie potrafię wysiedzieć 8 h przy biurku