Buu a ja od dziś na diecie bezmlecznej. Znowu
.
Był doktor na wizycie i muszę powiedzieć, że cieszę się z wyboru przychodni. Do poradni preluksacyjnej już mnie umówił, datę szczepienia mamy wyznaczoną, obejrzał małą ze wszystkich stron, zapisał vit D ale K kazał nam odpuścić. No i póki co ja bezmleczna przez tydzień, bo buzia nam się popsuła. Jak nie minie to i bezglutenowa będę.
Zazdroszczę Wam, ze maluchy już sobie wyregulowały tryb dnia, Lilak dziś od drugiej w nocy oczy jak 50 groszy i tak prawie do wpół do piątej z nią walczyłam. Za to potem padła na 3 godzinki i gdyby nie starszy brat to pewnie jeszcze by spała.
Niunia slicznie
, jaki różowy wodotrysk mam
.