Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
100 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 7 następna ostatnia   

WIOSENNE SMYKI

, marcóweczki, kwietnióweczki i majusie...:)
> , marcóweczki, kwietnióweczki i majusie...:)
anka:)
wto, 02 cze 2009 - 22:50
no ja już lubię ten wątek, jest co czytać i niech tak pozostanie icon_smile.gif

u nas pogoda w kratkę raz świeci słonko, za chwilę deszcz, na głowę można dostać. no ale my nie wychodzimy bo Julia od wczoraj gorączkuje, myślę, że od ząbków bo innych objawów brak. biedna, tak mi jej żal.

dziś po południu pojechałam do marketu, już chce wychodzić a tu ulewa na maksa, czekam, czeakm... w końcu się doczekałam, idę do samochodu a tam wody za kostki, zalało mi samochód, musiałam buty ściągnąć i na boso dojść, komicznie to wyglądało.

czy Wasze dzieci też gorączkują na ząbki? moja wcześniej nie, dopiero przy czwórkach. nie daje nic przeciwgorączkowego bo ma maks 38 a niby jak przekroczy 38 powinno się podać.

anka:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 439
Dołączył: pią, 26 paź 07 - 20:35
Nr użytkownika: 16,672

GG:


post wto, 02 cze 2009 - 22:50
Post #81

no ja już lubię ten wątek, jest co czytać i niech tak pozostanie icon_smile.gif

u nas pogoda w kratkę raz świeci słonko, za chwilę deszcz, na głowę można dostać. no ale my nie wychodzimy bo Julia od wczoraj gorączkuje, myślę, że od ząbków bo innych objawów brak. biedna, tak mi jej żal.

dziś po południu pojechałam do marketu, już chce wychodzić a tu ulewa na maksa, czekam, czeakm... w końcu się doczekałam, idę do samochodu a tam wody za kostki, zalało mi samochód, musiałam buty ściągnąć i na boso dojść, komicznie to wyglądało.

czy Wasze dzieci też gorączkują na ząbki? moja wcześniej nie, dopiero przy czwórkach. nie daje nic przeciwgorączkowego bo ma maks 38 a niby jak przekroczy 38 powinno się podać.



--------------------
MÓJ SKARBEK NAJSŁODSZY JULIA 29.03.2008. :)
anka:)
wto, 02 cze 2009 - 22:51
Gosiu współczuję z powodu babci, przykro mi.

anka:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 439
Dołączył: pią, 26 paź 07 - 20:35
Nr użytkownika: 16,672

GG:


post wto, 02 cze 2009 - 22:51
Post #82

Gosiu współczuję z powodu babci, przykro mi.



--------------------
MÓJ SKARBEK NAJSŁODSZY JULIA 29.03.2008. :)
annjur
śro, 03 cze 2009 - 08:21
Witam z rana

My wczoraj jednak wybraliśmy się na ten Dzień Dziecka, nawet fajnie było, choć dwa razy uciekaliśmy
przed ulewą, po chwili wracaliśmy.
Julek zjadł trochę waty cukrowej, która niezbyt mu smakowała, dostał balona.
Dzisiaj z nim jadę na kontrolę do lekarza, nie chce nam ten kaszel minąć. Odkleja się wszystko
pięknie, oklepuję go ale nadal dość mocno kaszle.

Gosiu już się biorę za szukanie jakiegoś zdjęcia icon_smile.gif

Anka Julek nie gorączkował do tej pory, ale jak wychodziły mu czwórki to był tak marudny, że czasami to
nie dało się wytrzymać.
Ponoć przy trójkach jest jeszcze gorzej icon_sad.gif

Foczka fajowych masz chłopców 06.gif Mają takie zawadiackie minki 03.gif
annjur


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,268
Dołączył: pon, 16 lip 07 - 08:35
Skąd: Katowice
Nr użytkownika: 15,432

GG:


post śro, 03 cze 2009 - 08:21
Post #83

Witam z rana

My wczoraj jednak wybraliśmy się na ten Dzień Dziecka, nawet fajnie było, choć dwa razy uciekaliśmy
przed ulewą, po chwili wracaliśmy.
Julek zjadł trochę waty cukrowej, która niezbyt mu smakowała, dostał balona.
Dzisiaj z nim jadę na kontrolę do lekarza, nie chce nam ten kaszel minąć. Odkleja się wszystko
pięknie, oklepuję go ale nadal dość mocno kaszle.

Gosiu już się biorę za szukanie jakiegoś zdjęcia icon_smile.gif

Anka Julek nie gorączkował do tej pory, ale jak wychodziły mu czwórki to był tak marudny, że czasami to
nie dało się wytrzymać.
Ponoć przy trójkach jest jeszcze gorzej icon_sad.gif

Foczka fajowych masz chłopców 06.gif Mają takie zawadiackie minki 03.gif

--------------------
Junona
śro, 03 cze 2009 - 08:39
A ja nie lubię bakłażanów. 08.gif
anka jeśli Julka bardzo się męczy to ja bym dała jakiś syropek, bo to działa także przeciwbólowo. A jeśli w nocy nie może spać to daj jej Viburcol wieczorem.
Słyszałam, że w całym kraju ulewy są, u nas póki co słonecznie, choć dziś się zaczęło chmurzyć.
Wczoraj zaniosłam biżuterię do biblioteki. Mam już całą gablotkę na własność icon_smile.gif No i może coś się sprzeda pod moją nieobecność. Ponoć szykuje się bal gimnazjalistów to może dziewczyny sobie dobiorą jakieś kolczyki do kreacji icon_smile.gif Ja jadę odpoczywać a paciorki na siebie zarabiają. To mnie się podoba! icon_smile.gif
Po południu mam wizytę u dentysty i już się boję... Trzymajcie kciuki, żeby nie było konieczne leczenie kanałowe.
Jak brałam Depo-Provera nie brałam wapna i takie są efekty: dwa zęby ukruszone. Wrrr... same problemy po tym leku.
Postaram się zrobić jakieś zdjęcie ze śmieszną minką. Michał jest mistrzem minek. Poza tym zrobił się zazdrosny o mnie. Jak wzięłam Weronikę na kolana to zabierał rękę, którą ją trzymałam, próbował ją zepchnąć a na koniec dostał ataku wściekłości. Jak mąż próbuje mnie objąć przy nim to też się wścieka. Rzuca się na ziemię z wrzaskiem, kopie, wali pięściami, czasem próbuje gryźć podłogę albo rzuca się głową w tył i boję się, że sobie krzywdę zrobi. Jeszcze nie widziałam czegoś takiego. Dlaczego on jest taki zazdrosny? Przecież poświęcam mu najwięcej czasu...

Ten post edytował Junona śro, 03 cze 2009 - 08:51
Junona


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,940
Dołączył: czw, 19 lip 07 - 09:06
Nr użytkownika: 15,467




post śro, 03 cze 2009 - 08:39
Post #84

A ja nie lubię bakłażanów. 08.gif
anka jeśli Julka bardzo się męczy to ja bym dała jakiś syropek, bo to działa także przeciwbólowo. A jeśli w nocy nie może spać to daj jej Viburcol wieczorem.
Słyszałam, że w całym kraju ulewy są, u nas póki co słonecznie, choć dziś się zaczęło chmurzyć.
Wczoraj zaniosłam biżuterię do biblioteki. Mam już całą gablotkę na własność icon_smile.gif No i może coś się sprzeda pod moją nieobecność. Ponoć szykuje się bal gimnazjalistów to może dziewczyny sobie dobiorą jakieś kolczyki do kreacji icon_smile.gif Ja jadę odpoczywać a paciorki na siebie zarabiają. To mnie się podoba! icon_smile.gif
Po południu mam wizytę u dentysty i już się boję... Trzymajcie kciuki, żeby nie było konieczne leczenie kanałowe.
Jak brałam Depo-Provera nie brałam wapna i takie są efekty: dwa zęby ukruszone. Wrrr... same problemy po tym leku.
Postaram się zrobić jakieś zdjęcie ze śmieszną minką. Michał jest mistrzem minek. Poza tym zrobił się zazdrosny o mnie. Jak wzięłam Weronikę na kolana to zabierał rękę, którą ją trzymałam, próbował ją zepchnąć a na koniec dostał ataku wściekłości. Jak mąż próbuje mnie objąć przy nim to też się wścieka. Rzuca się na ziemię z wrzaskiem, kopie, wali pięściami, czasem próbuje gryźć podłogę albo rzuca się głową w tył i boję się, że sobie krzywdę zrobi. Jeszcze nie widziałam czegoś takiego. Dlaczego on jest taki zazdrosny? Przecież poświęcam mu najwięcej czasu...

--------------------

annjur
śro, 03 cze 2009 - 08:55
Junona dzieci w pewnym wieku robią się zazdrosne o rodziców. Najczęściej chłopcy o
mamę a dziewczynki o tatę icon_smile.gif (stąd wzięło się "synuś mamusi" i "córeczka tatusia" icon_wink.gif) Oczywiście
to minie, póki co trzeba tłumaczyć, że tatuś mamusię też kocha i takie tam. Jak się przytulicie to przytulcie
go też.

Z Julkiem jest podobnie tylko, że on jest zazdrosny o psa. Jak ją głaszcze, albo przytulę czy nawet powiem
coś do niej, to Julek próbuje najpierw przez wygłupy zwrócić na siebie uwagę, a potem albo bije psa, albo
ciągnie za sierść,uszy,wąsy. Oczywiście nie pozwalamy na to, ale póki co nie możemy przetłumaczyć mu,że
pieskowi należy robić "cacy".
Jak my się z mężem przytulimy czy pocałujemy to Julek od razu biegnie wdrapuje mi się na kolana, przytula się
i daje buzi, w taką jednak histerię jak Misiek nie wpada.

Ten post edytował annjur śro, 03 cze 2009 - 09:23
annjur


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,268
Dołączył: pon, 16 lip 07 - 08:35
Skąd: Katowice
Nr użytkownika: 15,432

GG:


post śro, 03 cze 2009 - 08:55
Post #85

Junona dzieci w pewnym wieku robią się zazdrosne o rodziców. Najczęściej chłopcy o
mamę a dziewczynki o tatę icon_smile.gif (stąd wzięło się "synuś mamusi" i "córeczka tatusia" icon_wink.gif) Oczywiście
to minie, póki co trzeba tłumaczyć, że tatuś mamusię też kocha i takie tam. Jak się przytulicie to przytulcie
go też.

Z Julkiem jest podobnie tylko, że on jest zazdrosny o psa. Jak ją głaszcze, albo przytulę czy nawet powiem
coś do niej, to Julek próbuje najpierw przez wygłupy zwrócić na siebie uwagę, a potem albo bije psa, albo
ciągnie za sierść,uszy,wąsy. Oczywiście nie pozwalamy na to, ale póki co nie możemy przetłumaczyć mu,że
pieskowi należy robić "cacy".
Jak my się z mężem przytulimy czy pocałujemy to Julek od razu biegnie wdrapuje mi się na kolana, przytula się
i daje buzi, w taką jednak histerię jak Misiek nie wpada.

--------------------
Gosia83
śro, 03 cze 2009 - 10:40
Moja też zazdrosna - ale o mnie, o ciocie (moją siostrę) albo babcię...
No nie można innego dziecka potrzymać bo ryk...także wesoło mam jak zostaję z synkiem kuzynki (ma niecałe 3 miechy) i dość często z nim zostaje...
No bywa wtedy różnie z tą moją zazdrośnicą...ale jakoś daję radę...
Gosia83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,296
Dołączył: nie, 14 paź 07 - 11:07
Skąd: małopolska
Nr użytkownika: 16,520




post śro, 03 cze 2009 - 10:40
Post #86

Moja też zazdrosna - ale o mnie, o ciocie (moją siostrę) albo babcię...
No nie można innego dziecka potrzymać bo ryk...także wesoło mam jak zostaję z synkiem kuzynki (ma niecałe 3 miechy) i dość często z nim zostaje...
No bywa wtedy różnie z tą moją zazdrośnicą...ale jakoś daję radę...

--------------------

Meganka.
śro, 03 cze 2009 - 11:22
Jak miło, jest co poczytac.

Dołączam więc i kilka słów o sobie.
Magdalena jestem, 30-dziestka mi stukneła w kwietniu.
Jestem mamą przede wszystkim, kura domową, co kurczakom czas poświęca.
Jak coś czasu zostaje, to i Kogutowi memu skapnie.
Bycie z dziećmi daje mi radość. Nie nudzimy się. Korzystamy z każdej chwili.
Staram się tak napakowac dziecięce walizki, żeby było co z nich wyciągac za czas jakis.
I żeby zawsze chcieli chętnie wracac do rodzinnego stołu.

U nas sytuacja chorobowa opanaowana, leki poczyniły cuda.
Adaś dziś marudera załapał, upatrzyl sobie wchodzenie na ławę i schodzenie przodem. Ciut za wysoka ta lawa na takie schodzenie i ląduje z płaczem 41.gif
Meganka.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,687
Dołączył: sob, 04 cze 05 - 15:05
Nr użytkownika: 3,226




post śro, 03 cze 2009 - 11:22
Post #87

Jak miło, jest co poczytac.

Dołączam więc i kilka słów o sobie.
Magdalena jestem, 30-dziestka mi stukneła w kwietniu.
Jestem mamą przede wszystkim, kura domową, co kurczakom czas poświęca.
Jak coś czasu zostaje, to i Kogutowi memu skapnie.
Bycie z dziećmi daje mi radość. Nie nudzimy się. Korzystamy z każdej chwili.
Staram się tak napakowac dziecięce walizki, żeby było co z nich wyciągac za czas jakis.
I żeby zawsze chcieli chętnie wracac do rodzinnego stołu.

U nas sytuacja chorobowa opanaowana, leki poczyniły cuda.
Adaś dziś marudera załapał, upatrzyl sobie wchodzenie na ławę i schodzenie przodem. Ciut za wysoka ta lawa na takie schodzenie i ląduje z płaczem 41.gif


--------------------
Syn 2001 / Córka 2006 / Syn 2008
foczka_82
śro, 03 cze 2009 - 11:40
Junona hehe leczenie kanalowe nie takie zle, jesli robione jest w znieczuleniu icon_razz.gif a mnie czeka wyrwanie dwoch dolnych osemek :/ bo rosna na ukos i pchaja wszytskie zeby do przodu icon_sad.gif i wykrzywiaja mi przednie eh..
Gosia84 ja Ci przesle fotki za kilka dni ok?? bo najaktualniejsze bede miec z zoo, bo bylismy na dzien dziecka icon_smile.gif moze bedzie cos fajowego icon_smile.gif
annjur hehe taaa.. najfajniejsi sa jak spia icon_razz.gif
Fabian wlasnie spi wiec moge chwile pobuszowac icon_razz.gif
a ja musze chyba isc na odwyk icon_sad.gif no nie moge sie powtrzymac od tych slodyczy!!!! bu...

Ten post edytował foczka_82 śro, 03 cze 2009 - 11:40
foczka_82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,831
Dołączył: wto, 20 mar 07 - 10:13
Skąd: torun-berlin
Nr użytkownika: 12,141

GG:


post śro, 03 cze 2009 - 11:40
Post #88

Junona hehe leczenie kanalowe nie takie zle, jesli robione jest w znieczuleniu icon_razz.gif a mnie czeka wyrwanie dwoch dolnych osemek :/ bo rosna na ukos i pchaja wszytskie zeby do przodu icon_sad.gif i wykrzywiaja mi przednie eh..
Gosia84 ja Ci przesle fotki za kilka dni ok?? bo najaktualniejsze bede miec z zoo, bo bylismy na dzien dziecka icon_smile.gif moze bedzie cos fajowego icon_smile.gif
annjur hehe taaa.. najfajniejsi sa jak spia icon_razz.gif
Fabian wlasnie spi wiec moge chwile pobuszowac icon_razz.gif
a ja musze chyba isc na odwyk icon_sad.gif no nie moge sie powtrzymac od tych slodyczy!!!! bu...

--------------------
Hubis 08.09.2006

Fabianek 02.05.2008
AnnieLo
śro, 03 cze 2009 - 11:42
Witajcie, ja dzis nasmazylam gore nalesnikow w dwoch kolorach i zrobilam taki nalesnikowy przekladaniec z nutella i maskarpone, plus polewka ze zmiksowanych truskawek z cukrem i bita smietana. Zaszalalam. icon_wink.gif Teraz musze skoczyc z Maksiem do pediatry na kontrole bo nie jestem pewna co z tym jego kaszlem czy przechodzi czy nie, hm...
AnnieLo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,877
Dołączył: wto, 07 mar 06 - 08:50
Skąd: Italiańsko
Nr użytkownika: 5,156




post śro, 03 cze 2009 - 11:42
Post #89

Witajcie, ja dzis nasmazylam gore nalesnikow w dwoch kolorach i zrobilam taki nalesnikowy przekladaniec z nutella i maskarpone, plus polewka ze zmiksowanych truskawek z cukrem i bita smietana. Zaszalalam. icon_wink.gif Teraz musze skoczyc z Maksiem do pediatry na kontrole bo nie jestem pewna co z tym jego kaszlem czy przechodzi czy nie, hm...

--------------------
Leo(nid): 3.11.2006 & Ma®x: 18.04.2008
Gosia83
śro, 03 cze 2009 - 11:48
Annie - o takich pysznościach mi tu piszesz - tak nie można no!
foczka_82 - z fotkami czekam oczywiście jeszcze
Meganka - z tym marudzeniem to znam...moja sobie upatrzyła łóżko niedawno - i cały czas się wspina...a jak wejdzie to już różnie ląduje...co prawda umie zejść ale często za bardzo szaleje żeby o tym pamiętać... 29.gif
A ile guzów przez to - tylko ze jakoś na błędach się nie uczy bo dalej to samo robi... 37.gif
U nas dziś troszkę roboty, znaczy ciasa, strogonow i sałetkę robimy...
Gosia83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,296
Dołączył: nie, 14 paź 07 - 11:07
Skąd: małopolska
Nr użytkownika: 16,520




post śro, 03 cze 2009 - 11:48
Post #90

Annie - o takich pysznościach mi tu piszesz - tak nie można no!
foczka_82 - z fotkami czekam oczywiście jeszcze
Meganka - z tym marudzeniem to znam...moja sobie upatrzyła łóżko niedawno - i cały czas się wspina...a jak wejdzie to już różnie ląduje...co prawda umie zejść ale często za bardzo szaleje żeby o tym pamiętać... 29.gif
A ile guzów przez to - tylko ze jakoś na błędach się nie uczy bo dalej to samo robi... 37.gif
U nas dziś troszkę roboty, znaczy ciasa, strogonow i sałetkę robimy...


--------------------

Junona
śro, 03 cze 2009 - 12:01
Annie ale kusisz! A ja ostatnio jestem ciągle głodna. Co zjem to za godzinkę znowu głód mnie dopada. 29.gif Ja ktak dalej pójdzie będe gruba jak beka. 21.gif
foczka ja już miałam kanałowe bez znieczulenia. Masakra!

Ten post edytował Junona śro, 03 cze 2009 - 12:02
Junona


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,940
Dołączył: czw, 19 lip 07 - 09:06
Nr użytkownika: 15,467




post śro, 03 cze 2009 - 12:01
Post #91

Annie ale kusisz! A ja ostatnio jestem ciągle głodna. Co zjem to za godzinkę znowu głód mnie dopada. 29.gif Ja ktak dalej pójdzie będe gruba jak beka. 21.gif
foczka ja już miałam kanałowe bez znieczulenia. Masakra!

--------------------

annjur
śro, 03 cze 2009 - 13:07
Mój mąż do tej pory zawsze miał leczone zęby bez znieczulenia. Dopiero w grudniu zmieniliśmy dentystę to dał
się namówić na znieczulenie. Mówi, że teraz to jest komfort icon_smile.gif Ja np nie siądę na fotel bez znieczulenia.

Meganka
ależ się pięknie przedstawiłaś icon_wink.gif

Junonka trzymam kciuki za wizytę. Nie bój sie (łatwo się mówi icon_rolleyes.gif ) pomyśl, że będziesz miała piękne i zdrowe
ząbki.

Annie widzę, że borykamy się z tym samym problem. Właśnie wróciłam z Julkiem od pediatry i po prawie 2 tygodniowym
leczeniu dostał antybiotyk icon_sad.gif Powiedziała, że dłużej dziecka męczyć nie będzie bo ten kaszel nie jest ładny i mimo, że
płuca i oskrzela są czyste to może wydzielina osiąść na nich. Dodatkowo od wczoraj ma katar. Więc zamiast się
poprawiać gorzej się dzieje. Ehh... szkoda

A ja wczoraj zrobiłam na kolację tym moim głodomorom naleśniki. Ale taka zwykłe nie takie piękne jak Annie.
Annie a napisz proszę... Ty serek mascarpone słodzisz ?? Bo ja kiedyś zrobiłam tiramisu, w przepisie nie było cukru
i to ciasto wyszło okropne. A później na pudełku kakao znalazłam przepis i tam już cukier był. Więc jak to jest ?
Słodzić? nie słodzić?

Aaaa idę dzisiaj z Julkiem do fryzjera icon_smile.gif ciekawa jestem co z tego wyjdzie. Raz go sama obcięłam, ale trwało to długo, 3
razy się zastanawiałam jak ciachnąć, a i tak nie wyglądał korzystnie icon_wink.gif takiej fryzjerce powinno pójść to szybciej
annjur


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,268
Dołączył: pon, 16 lip 07 - 08:35
Skąd: Katowice
Nr użytkownika: 15,432

GG:


post śro, 03 cze 2009 - 13:07
Post #92

Mój mąż do tej pory zawsze miał leczone zęby bez znieczulenia. Dopiero w grudniu zmieniliśmy dentystę to dał
się namówić na znieczulenie. Mówi, że teraz to jest komfort icon_smile.gif Ja np nie siądę na fotel bez znieczulenia.

Meganka
ależ się pięknie przedstawiłaś icon_wink.gif

Junonka trzymam kciuki za wizytę. Nie bój sie (łatwo się mówi icon_rolleyes.gif ) pomyśl, że będziesz miała piękne i zdrowe
ząbki.

Annie widzę, że borykamy się z tym samym problem. Właśnie wróciłam z Julkiem od pediatry i po prawie 2 tygodniowym
leczeniu dostał antybiotyk icon_sad.gif Powiedziała, że dłużej dziecka męczyć nie będzie bo ten kaszel nie jest ładny i mimo, że
płuca i oskrzela są czyste to może wydzielina osiąść na nich. Dodatkowo od wczoraj ma katar. Więc zamiast się
poprawiać gorzej się dzieje. Ehh... szkoda

A ja wczoraj zrobiłam na kolację tym moim głodomorom naleśniki. Ale taka zwykłe nie takie piękne jak Annie.
Annie a napisz proszę... Ty serek mascarpone słodzisz ?? Bo ja kiedyś zrobiłam tiramisu, w przepisie nie było cukru
i to ciasto wyszło okropne. A później na pudełku kakao znalazłam przepis i tam już cukier był. Więc jak to jest ?
Słodzić? nie słodzić?

Aaaa idę dzisiaj z Julkiem do fryzjera icon_smile.gif ciekawa jestem co z tego wyjdzie. Raz go sama obcięłam, ale trwało to długo, 3
razy się zastanawiałam jak ciachnąć, a i tak nie wyglądał korzystnie icon_wink.gif takiej fryzjerce powinno pójść to szybciej

--------------------
...asia...

Go??







post śro, 03 cze 2009 - 14:06
Post #93

Ale nas dużo 06.gif .
Teraz się przedstawiamy? Normalnie jak na zebraniu AA 03.gif .
Imię mam jak w nicku, lat 32 37.gif bosz stara jestem, dziecka dwa, lat 3 i 1 , niemąż na stanie i to jedyny nasz zwierz 06.gif . Reszta samice 06.gif .
Kurzę domowo jak Meganka 06.gif . I dobrze mi z tym 06.gif .





Dzisiaj szczepiłam Matysię, zaległe mieliśmy. Ma 78 cm i waży 11,1 kg, wcześniej pomiar za duży ciut mi wyszedł. Nie powiem foremna z niej kluseczka 06.gif .
Ale obolała biedulka bo jej idą 4 zęby na raz. Masakra...



annjur ja jak Ty bez znieczulenia nie siadam, mało tego często mam podwójne, mam tak niski próg bólu...
Gosia83
śro, 03 cze 2009 - 14:15
CYTAT(...asia... @ Wed, 03 Jun 2009 - 13:06) *
[color=#800080]Ale nas dużo 06.gif .
Teraz się przedstawiamy? Normalnie jak na zebraniu AA 03.gif .
Imię mam jak w nicku, lat 32 37.gif bosz stara jestem, dziecka dwa, lat 3 i 1 , niemąż na stanie i to jedyny nasz zwierz 06.gif .


To jest dobre!
Asia - prawie jak na zebraniu aa - tylko że na zebraniu widać twarzyczki a Ciebie ani pociech nie widać...
Może się skusisz na jakąś fotke...
Gosia83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,296
Dołączył: nie, 14 paź 07 - 11:07
Skąd: małopolska
Nr użytkownika: 16,520




post śro, 03 cze 2009 - 14:15
Post #94

CYTAT(...asia... @ Wed, 03 Jun 2009 - 13:06) *
[color=#800080]Ale nas dużo 06.gif .
Teraz się przedstawiamy? Normalnie jak na zebraniu AA 03.gif .
Imię mam jak w nicku, lat 32 37.gif bosz stara jestem, dziecka dwa, lat 3 i 1 , niemąż na stanie i to jedyny nasz zwierz 06.gif .


To jest dobre!
Asia - prawie jak na zebraniu aa - tylko że na zebraniu widać twarzyczki a Ciebie ani pociech nie widać...
Może się skusisz na jakąś fotke...

--------------------

Gosia83
śro, 03 cze 2009 - 14:16
A Matysia taka prawie...kurcze ja tez mam zaległe szczepienie i przy tym warzenie i mierzenie..
Gosia83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,296
Dołączył: nie, 14 paź 07 - 11:07
Skąd: małopolska
Nr użytkownika: 16,520




post śro, 03 cze 2009 - 14:16
Post #95

A Matysia taka prawie...kurcze ja tez mam zaległe szczepienie i przy tym warzenie i mierzenie..

--------------------

AnnieLo
śro, 03 cze 2009 - 14:17
annjur - o tirmasiu szczegolowo tutaj napisalam: https://www.we-dwoje.pl/wariacje;na;temat;j...ykul,11516.html plus dodatkowo sa przepisy. icon_smile.gif

No nic, jestem po wizycie u pediatry, kurcze, podejrzewa, ze albo Maksiu sobie po tych zimowych przeziebieniach, po wirusowych zapaleniach oslabil odpornosc i dlatego wciaz te oskrzela, albo moze miec astme oskrzelowa. Powiedziala, ze poczekamy przez lato a potem zrobi sie testy alergiczne o ile znowu zachoruje. Bardzo czesto na te oskrzela choruje. Swisty, kaszel itp. Inhaluje bardzo czesto. Tym razem tyle mnie wysilku kosztuje inhalowanie go bo wyrywa sie jak ryba z wody, przekreca... Jejku, ojciec mojego meza, czyli dziadek Maksia choruje cale zycie na astme, moze to po nim odzidziczyl te sklonnosci?... No i Maksiu prawie miesiac wczesniej sie urodzil, jeszcze te plucka nie byly do konca rozwiniete. Odkad pamietam mial takie lekkkie charczenie, od zawsze. icon_sad.gif
AnnieLo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,877
Dołączył: wto, 07 mar 06 - 08:50
Skąd: Italiańsko
Nr użytkownika: 5,156




post śro, 03 cze 2009 - 14:17
Post #96

annjur - o tirmasiu szczegolowo tutaj napisalam: https://www.we-dwoje.pl/wariacje;na;temat;j...ykul,11516.html plus dodatkowo sa przepisy. icon_smile.gif

No nic, jestem po wizycie u pediatry, kurcze, podejrzewa, ze albo Maksiu sobie po tych zimowych przeziebieniach, po wirusowych zapaleniach oslabil odpornosc i dlatego wciaz te oskrzela, albo moze miec astme oskrzelowa. Powiedziala, ze poczekamy przez lato a potem zrobi sie testy alergiczne o ile znowu zachoruje. Bardzo czesto na te oskrzela choruje. Swisty, kaszel itp. Inhaluje bardzo czesto. Tym razem tyle mnie wysilku kosztuje inhalowanie go bo wyrywa sie jak ryba z wody, przekreca... Jejku, ojciec mojego meza, czyli dziadek Maksia choruje cale zycie na astme, moze to po nim odzidziczyl te sklonnosci?... No i Maksiu prawie miesiac wczesniej sie urodzil, jeszcze te plucka nie byly do konca rozwiniete. Odkad pamietam mial takie lekkkie charczenie, od zawsze. icon_sad.gif


--------------------
Leo(nid): 3.11.2006 & Ma®x: 18.04.2008
AnnieLo
śro, 03 cze 2009 - 14:19
Narazie przepisala mi kropelki zamiast inhalacji, mam dawac 3 dni, a potem wrocic do inhalacji. Antybiotyk tez zapisala "w razie czego", ale jeszcze mam poczekac przez te 3 dni...
AnnieLo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,877
Dołączył: wto, 07 mar 06 - 08:50
Skąd: Italiańsko
Nr użytkownika: 5,156




post śro, 03 cze 2009 - 14:19
Post #97

Narazie przepisala mi kropelki zamiast inhalacji, mam dawac 3 dni, a potem wrocic do inhalacji. Antybiotyk tez zapisala "w razie czego", ale jeszcze mam poczekac przez te 3 dni...

--------------------
Leo(nid): 3.11.2006 & Ma®x: 18.04.2008
anka:)
śro, 03 cze 2009 - 14:23
annieLo ale mi smaka narobiłaś niedobra kobieto icon_wink.gif a podasz przepis na tą górę naleśnikową? tylko taki dokładny jak można prosić bo ja to raczej czarna masa jeśli chodzi o nowości, muszę mieć czarno na białym.

annjur zdrówka dla Julka.

Junona dzięki za radę, dziś już gorączki nie ma na szczęście, ale marudna na maksa. a co to Viburcol bo nie znam?
kciuki, żeby nie bolało. kanałowo bez znieczulenia? nie wyobrażam sobie.

no i ja się jeszcze nie przedstawiłam
Ania, 27 latek, mieszkamy w Lesznie, Julcia jest jedynaczką i jakiś czas tak pozostanie icon_smile.gif Obecnie instensywnie szukam pracy, sytuacja mnie zmusza i muszę wrócić. Z jednej strony się cieszę a z drugiej 41.gif nie wyobrażam sobie zostawić moją kruszynkę, teraz jest taki fajny okres, tyle się uczy, wszystko ją ciekawi i z dnia na dzień bardzo się zmienia. No ale cóż, życie.



anka:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 439
Dołączył: pią, 26 paź 07 - 20:35
Nr użytkownika: 16,672

GG:


post śro, 03 cze 2009 - 14:23
Post #98

annieLo ale mi smaka narobiłaś niedobra kobieto icon_wink.gif a podasz przepis na tą górę naleśnikową? tylko taki dokładny jak można prosić bo ja to raczej czarna masa jeśli chodzi o nowości, muszę mieć czarno na białym.

annjur zdrówka dla Julka.

Junona dzięki za radę, dziś już gorączki nie ma na szczęście, ale marudna na maksa. a co to Viburcol bo nie znam?
kciuki, żeby nie bolało. kanałowo bez znieczulenia? nie wyobrażam sobie.

no i ja się jeszcze nie przedstawiłam
Ania, 27 latek, mieszkamy w Lesznie, Julcia jest jedynaczką i jakiś czas tak pozostanie icon_smile.gif Obecnie instensywnie szukam pracy, sytuacja mnie zmusza i muszę wrócić. Z jednej strony się cieszę a z drugiej 41.gif nie wyobrażam sobie zostawić moją kruszynkę, teraz jest taki fajny okres, tyle się uczy, wszystko ją ciekawi i z dnia na dzień bardzo się zmienia. No ale cóż, życie.





--------------------
MÓJ SKARBEK NAJSŁODSZY JULIA 29.03.2008. :)
AnnieLo
śro, 03 cze 2009 - 14:26
Zastanawiam sie czy nad morze z chlopcami nie jechac, ale nie wiem czy bym dala rade sama, bo moj maz nie moze teraz. Bym byla 4 dni z nimi sama, a na weekend by dojechal maz. Kurcze, ale jak ja ich sama upilnuje? Ale dla Maksia morze dobrze by zrobilo i tak sie wlasnie zastanawiam...

Zaraz podam przepis na te nalesniki, musze fotki wgrac. icon_wink.gif
AnnieLo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,877
Dołączył: wto, 07 mar 06 - 08:50
Skąd: Italiańsko
Nr użytkownika: 5,156




post śro, 03 cze 2009 - 14:26
Post #99

Zastanawiam sie czy nad morze z chlopcami nie jechac, ale nie wiem czy bym dala rade sama, bo moj maz nie moze teraz. Bym byla 4 dni z nimi sama, a na weekend by dojechal maz. Kurcze, ale jak ja ich sama upilnuje? Ale dla Maksia morze dobrze by zrobilo i tak sie wlasnie zastanawiam...

Zaraz podam przepis na te nalesniki, musze fotki wgrac. icon_wink.gif

--------------------
Leo(nid): 3.11.2006 & Ma®x: 18.04.2008
anka:)
śro, 03 cze 2009 - 14:26
teraz nas tyle, że ja nie ogarniam, ciekawe kiedy się nauczę nowych nicków i imion dzieci?

AnnieLo biedny Maksiu (swoją drogą piękne imię, jak będę mieć synka chciałabym Maksymiliana) oby to nie była astma. Trzymam kciuki
anka:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 439
Dołączył: pią, 26 paź 07 - 20:35
Nr użytkownika: 16,672

GG:


post śro, 03 cze 2009 - 14:26
Post #100

teraz nas tyle, że ja nie ogarniam, ciekawe kiedy się nauczę nowych nicków i imion dzieci?

AnnieLo biedny Maksiu (swoją drogą piękne imię, jak będę mieć synka chciałabym Maksymiliana) oby to nie była astma. Trzymam kciuki

--------------------
MÓJ SKARBEK NAJSŁODSZY JULIA 29.03.2008. :)
> WIOSENNE SMYKI, marcóweczki, kwietnióweczki i majusie...:)
Start new topic
Reply to this topic
100 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 7 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 21 cze 2024 - 00:41
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama