Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

cuda zywieniowe juz byly

, ale moze ktos ma info nt. wymogow
> , ale moze ktos ma info nt. wymogow
Orinoko
wto, 01 wrz 2009 - 16:27
dotyczacych zywienia w p-kolu?
Takie tam jakies wymogi Sanepidu ile razy w tyg. ma byc warzywko, owoc, kasza, itp. itd.?
Ponoc istnieja takie normy.
A moze istnieja tez normy ile razy maja byc slodycze? Bo u nas na 3 podwieczorki, dwa skladaja sie ze slodyczy (deser z bita smietana i wafel czekoladowy) wrrr.
Czeka mnie raczej boj o zmiane cateringu w naszym p-kolu, bo menu typu parowka w sosie na obiad, kielbasa smazona albo np. zestaw grochowka plus racuchy to w ogole malo dzieciecy mi sie wydaje?! Dla mnie to zestawy pijanego dietetyka.... 29.gif

Wprawdzie boj o zmiane cateringu jest na nieco innym tle, ale i argumenty przeciwko takiemu menu sie przydadza.
A propos, ze juz pociagne temat... moje dziecko nadal bezmleczne, zmienil sie operator przedszkola, a ciut wczesniej firma cateringowa na 1 miesiac.
Caly zeszly rok nosilam 100% jedzenia z domu, bo catering z przedszkolem pospolu nie wspolpracowali - nie ma takiej mozliwosci, zeby odlac zupe bez smietany itd., nie ma naczyn, nie ma dietetyka na miejscu, nie mozna nosic wlasnych zamiennikow posilkow z nabialem, bo musi byc odpowiednia tempetatura, probki cos tam cos tam itd. Po zmianie cateringu w sierpniu okazalo sie, ze MOZNA dzieciom bezmlecznym odlac zupe, nie zabielac sosu itd. i ze mozna mamom takich dzieci ulatwic zycie, bo nie musza gotowac od A do Z, za to moge przyniesc posilek zamienny czy jego czesc. Ale nowy operator podpisal umowe z ta poprzednia firma cateringowa, z ktorej rodzice ogolem nie byli zadowoleni z powodu wlasnie ilosci slodyczy czy dosc specyficznego menu.
No i szukamy mozliwosci wywarcia nacisku na dyrekcje, aby wrocila firma z sierpnia.


Ten post edytował Orinoko wto, 01 wrz 2009 - 16:35
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post wto, 01 wrz 2009 - 16:27
Post #1

dotyczacych zywienia w p-kolu?
Takie tam jakies wymogi Sanepidu ile razy w tyg. ma byc warzywko, owoc, kasza, itp. itd.?
Ponoc istnieja takie normy.
A moze istnieja tez normy ile razy maja byc slodycze? Bo u nas na 3 podwieczorki, dwa skladaja sie ze slodyczy (deser z bita smietana i wafel czekoladowy) wrrr.
Czeka mnie raczej boj o zmiane cateringu w naszym p-kolu, bo menu typu parowka w sosie na obiad, kielbasa smazona albo np. zestaw grochowka plus racuchy to w ogole malo dzieciecy mi sie wydaje?! Dla mnie to zestawy pijanego dietetyka.... 29.gif

Wprawdzie boj o zmiane cateringu jest na nieco innym tle, ale i argumenty przeciwko takiemu menu sie przydadza.
A propos, ze juz pociagne temat... moje dziecko nadal bezmleczne, zmienil sie operator przedszkola, a ciut wczesniej firma cateringowa na 1 miesiac.
Caly zeszly rok nosilam 100% jedzenia z domu, bo catering z przedszkolem pospolu nie wspolpracowali - nie ma takiej mozliwosci, zeby odlac zupe bez smietany itd., nie ma naczyn, nie ma dietetyka na miejscu, nie mozna nosic wlasnych zamiennikow posilkow z nabialem, bo musi byc odpowiednia tempetatura, probki cos tam cos tam itd. Po zmianie cateringu w sierpniu okazalo sie, ze MOZNA dzieciom bezmlecznym odlac zupe, nie zabielac sosu itd. i ze mozna mamom takich dzieci ulatwic zycie, bo nie musza gotowac od A do Z, za to moge przyniesc posilek zamienny czy jego czesc. Ale nowy operator podpisal umowe z ta poprzednia firma cateringowa, z ktorej rodzice ogolem nie byli zadowoleni z powodu wlasnie ilosci slodyczy czy dosc specyficznego menu.
No i szukamy mozliwosci wywarcia nacisku na dyrekcje, aby wrocila firma z sierpnia.


--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Myssia
wto, 01 wrz 2009 - 16:34
Orinoko to takie cuda u Was serwują? Ło matko! Dla dorosłego ciężkie do zjedzenia 43.gif
Myssia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,230
Dołączył: pią, 20 lut 04 - 15:50
Skąd: W-wa
Nr użytkownika: 1,469

GG:


post wto, 01 wrz 2009 - 16:34
Post #2

Orinoko to takie cuda u Was serwują? Ło matko! Dla dorosłego ciężkie do zjedzenia 43.gif

--------------------
Myssia mamusia Kacperka (03.03.04)


Orinoko
wto, 01 wrz 2009 - 17:06
No wlasnie!
Moj na szczescie nie jadl tego, bo ja go zywilam z uwagi na alergie, ale to menu dziwne mi sie wydaje... Jak znajde inne kwiatki z ub. roku to zacytuje, bo mam pare jadlospisow spisanych. 29.gif
no i generalnie wydaje mi sie, ze to malo pod dzieci jest, raczej zywienie jak z jakiegos zakladu pracy...
albo np. salatka jarzynowa z majonezem na sniadanie...
oczywiscie filet z kurczaka, kotlet schabowy czy platki z mlekiem tez sie zdarzaja, nie powiem
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post wto, 01 wrz 2009 - 17:06
Post #3

No wlasnie!
Moj na szczescie nie jadl tego, bo ja go zywilam z uwagi na alergie, ale to menu dziwne mi sie wydaje... Jak znajde inne kwiatki z ub. roku to zacytuje, bo mam pare jadlospisow spisanych. 29.gif
no i generalnie wydaje mi sie, ze to malo pod dzieci jest, raczej zywienie jak z jakiegos zakladu pracy...
albo np. salatka jarzynowa z majonezem na sniadanie...
oczywiscie filet z kurczaka, kotlet schabowy czy platki z mlekiem tez sie zdarzaja, nie powiem

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Ciocia Magda
wto, 01 wrz 2009 - 18:27
Straszne to menu icon_sad.gif

Czyli jednak zostaliście w starym przedszkolu?
Ciocia Magda


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,811
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 20:54
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 421

GG:


post wto, 01 wrz 2009 - 18:27
Post #4

Straszne to menu icon_sad.gif

Czyli jednak zostaliście w starym przedszkolu?

--------------------
mama Eweliny i Zofii (2000)

The thing is to keep smiling and never look as if you disapprove. - Lady Violet
Arwena.
wto, 01 wrz 2009 - 18:40
CYTAT(Magda EZ @ Tue, 01 Sep 2009 - 19:27) *
Czyli jednak zostaliście w starym przedszkolu?


No własnie?

Orinoko, zadzwoń po prostu do poznańskiego Sanepidu i zapytaj o normy.
Arwena.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,686
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 19:13
Nr użytkownika: 218




post wto, 01 wrz 2009 - 18:40
Post #5

CYTAT(Magda EZ @ Tue, 01 Sep 2009 - 19:27) *
Czyli jednak zostaliście w starym przedszkolu?


No własnie?

Orinoko, zadzwoń po prostu do poznańskiego Sanepidu i zapytaj o normy.


--------------------
everybody lies
Orinoko
wto, 01 wrz 2009 - 21:56
Tak, zostalismy, bo gmina zmienila operatora - nowym wlascicielem jest wlasciciel innego p-kola w Swarzedzu, ktore cieszy sie powodzeniem i dobra opinia, jest wiec szansa, ze i w naszym cos pozytywnego zdziala, poza tym po analizie "za" i "przeciw" doszlismy do wniosku, ze nie bedziemy mu zmieniac w 100% otoczenia itd. Tak ze jutro wraca na stare smieci, ktore ciut sie zmienia, grunt, ze dwie stare panie, kucharka, wozny i plac zabaw oraz budynek ten sam, no i wiekszosc kolegow 03.gif Okaze sie, czy decyzja sluszna...

Natomiast zaskoczyl mnie powrot do tej beznadziejnej firmy cateringowej i tu chyba zawalcze.

Pomysl z Sanepidem dobry, dziekuje! Zapytam od razu o te mozliwosci z przynoszeniem wlasnego jedzenia na zamiane, jak to w koncu wyglada.

Z ciekawostek:
mortadela smazona
ryba (tylko) smazona
kiełbasa na obiad
rogal z Nutella na sniadanie

albo np. podwieczorki
per tydzien:
pon herbatniki, wtorek Monte, środa pierniczki, czwartek ciasteczka piatek salatka owocowa (brawo!)
delicje, wafelki, budyń, jogurt, placek

zestaw piatkowy pt. jak tu uniknac nabialu?
chleb z maslem (catering nie dostarczy kromek nie posmarowanych!)
serek topiony
kawa Inka
pomidorowa
leniwe
jogurt
21.gif

albo dzien wczesniej:
bulka mleczna
zupa owocowa z makaronem (zapewne zabielana)
wafel czekoladowy


Czy ja przesadzam czy to norma?


Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post wto, 01 wrz 2009 - 21:56
Post #6

Tak, zostalismy, bo gmina zmienila operatora - nowym wlascicielem jest wlasciciel innego p-kola w Swarzedzu, ktore cieszy sie powodzeniem i dobra opinia, jest wiec szansa, ze i w naszym cos pozytywnego zdziala, poza tym po analizie "za" i "przeciw" doszlismy do wniosku, ze nie bedziemy mu zmieniac w 100% otoczenia itd. Tak ze jutro wraca na stare smieci, ktore ciut sie zmienia, grunt, ze dwie stare panie, kucharka, wozny i plac zabaw oraz budynek ten sam, no i wiekszosc kolegow 03.gif Okaze sie, czy decyzja sluszna...

Natomiast zaskoczyl mnie powrot do tej beznadziejnej firmy cateringowej i tu chyba zawalcze.

Pomysl z Sanepidem dobry, dziekuje! Zapytam od razu o te mozliwosci z przynoszeniem wlasnego jedzenia na zamiane, jak to w koncu wyglada.

Z ciekawostek:
mortadela smazona
ryba (tylko) smazona
kiełbasa na obiad
rogal z Nutella na sniadanie

albo np. podwieczorki
per tydzien:
pon herbatniki, wtorek Monte, środa pierniczki, czwartek ciasteczka piatek salatka owocowa (brawo!)
delicje, wafelki, budyń, jogurt, placek

zestaw piatkowy pt. jak tu uniknac nabialu?
chleb z maslem (catering nie dostarczy kromek nie posmarowanych!)
serek topiony
kawa Inka
pomidorowa
leniwe
jogurt
21.gif

albo dzien wczesniej:
bulka mleczna
zupa owocowa z makaronem (zapewne zabielana)
wafel czekoladowy


Czy ja przesadzam czy to norma?




--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Myssia
śro, 02 wrz 2009 - 09:57
Smażona mortadela 10.gif 10.gif 10.gif
Taki wynalazek kojarzy mi się z bardzo dawnymi, biednymi czasami kiedy naprawdę nic nie było na obiad. Przepraszam jak kogoś urażam, no ale takie mam skojarzenia.
No i kiełbasa smażona 10.gif
Sama takowej nie jadam, a co dopiero dziecku.
Sałatka jarzynowa z majonezem dobra na święta....pod wódeczkę 08.gif
Ori jak możesz to faktycznie obdzwoń Sanepid i jakoś może uda sie to zwalczyć. Toż to młody żołądek na lata rozwali.
DObrze mieć jednak kuchnię na miejscu, szkoda, że nie wszędzie tak może być.
Pozdrawiam i powodzenia życzę!
Myssia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,230
Dołączył: pią, 20 lut 04 - 15:50
Skąd: W-wa
Nr użytkownika: 1,469

GG:


post śro, 02 wrz 2009 - 09:57
Post #7

Smażona mortadela 10.gif 10.gif 10.gif
Taki wynalazek kojarzy mi się z bardzo dawnymi, biednymi czasami kiedy naprawdę nic nie było na obiad. Przepraszam jak kogoś urażam, no ale takie mam skojarzenia.
No i kiełbasa smażona 10.gif
Sama takowej nie jadam, a co dopiero dziecku.
Sałatka jarzynowa z majonezem dobra na święta....pod wódeczkę 08.gif
Ori jak możesz to faktycznie obdzwoń Sanepid i jakoś może uda sie to zwalczyć. Toż to młody żołądek na lata rozwali.
DObrze mieć jednak kuchnię na miejscu, szkoda, że nie wszędzie tak może być.
Pozdrawiam i powodzenia życzę!

--------------------
Myssia mamusia Kacperka (03.03.04)


Myssia
śro, 02 wrz 2009 - 09:58
A zapomniałam dodać. Podwieczorki mnie rozwaliły. Menu fundujące cukrzycę, nie ma co..
Myssia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,230
Dołączył: pią, 20 lut 04 - 15:50
Skąd: W-wa
Nr użytkownika: 1,469

GG:


post śro, 02 wrz 2009 - 09:58
Post #8

A zapomniałam dodać. Podwieczorki mnie rozwaliły. Menu fundujące cukrzycę, nie ma co..

--------------------
Myssia mamusia Kacperka (03.03.04)


Orinoko
śro, 02 wrz 2009 - 10:19
Dzwonilam do powiatowego Sanepidu, Nadzor Zywnosci
Twierdza, ze norm typu ile razy to lub smo moze byc na tydzien nie ma, norm kalorycznych tez nie
Moge rozmawiac z dyrektorka nt. dziwnego menu lub napisac do nich formalne pismo z prosba o interwencje (znaczy donos 04.gif ) i wtedy oni wysylaja na miejsce inspektorki, ktore ogladaja sobie jadlospis
Przez telefon i nie wiazaco nikt mi nie powie niczego konkretnego, czy to kuriozum czy nie

No coz, zatem nie pozostaje mi nic innego jak zawiazac koalicje zywieniowa z innymi rodzicami z grupy (a wiem, ze byly glosy przeciwko takiemu menu i we wrzesniu mialo byc w tej sprawie spotkanie z ludzmi z cateringu - ustalenia poczynione za starej dyrekcji) i walczyc o lepsze jutro
Musze jeszcze w takim razie otrzymac jadlospisy z sierpnia do porownania, kiedy to zostal zmieniony catering i byly mozliwosci zywienia dziecka metoda laczona (troche oni, troche ja 03.gif ), oby oni mieli dobry ten jadlospis!!
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post śro, 02 wrz 2009 - 10:19
Post #9

Dzwonilam do powiatowego Sanepidu, Nadzor Zywnosci
Twierdza, ze norm typu ile razy to lub smo moze byc na tydzien nie ma, norm kalorycznych tez nie
Moge rozmawiac z dyrektorka nt. dziwnego menu lub napisac do nich formalne pismo z prosba o interwencje (znaczy donos 04.gif ) i wtedy oni wysylaja na miejsce inspektorki, ktore ogladaja sobie jadlospis
Przez telefon i nie wiazaco nikt mi nie powie niczego konkretnego, czy to kuriozum czy nie

No coz, zatem nie pozostaje mi nic innego jak zawiazac koalicje zywieniowa z innymi rodzicami z grupy (a wiem, ze byly glosy przeciwko takiemu menu i we wrzesniu mialo byc w tej sprawie spotkanie z ludzmi z cateringu - ustalenia poczynione za starej dyrekcji) i walczyc o lepsze jutro
Musze jeszcze w takim razie otrzymac jadlospisy z sierpnia do porownania, kiedy to zostal zmieniony catering i byly mozliwosci zywienia dziecka metoda laczona (troche oni, troche ja 03.gif ), oby oni mieli dobry ten jadlospis!!

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Myssia
śro, 02 wrz 2009 - 11:40
Orinoko to fakytcznie chyba trzeba się z rodzicami zebrać, nie ma wyjścia.
Powodzenia zatem!
Pozdrawiam
Myssia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,230
Dołączył: pią, 20 lut 04 - 15:50
Skąd: W-wa
Nr użytkownika: 1,469

GG:


post śro, 02 wrz 2009 - 11:40
Post #10

Orinoko to fakytcznie chyba trzeba się z rodzicami zebrać, nie ma wyjścia.
Powodzenia zatem!
Pozdrawiam


--------------------
Myssia mamusia Kacperka (03.03.04)


Pronto
śro, 02 wrz 2009 - 11:45
Orinoko, gdzie Ty ten jadłospis znalazłaś? Ja dzisiaj obeszłam pół przedszkola szukając jakiejś kartki wywieszonej (w żłobku była), a dyrektorki niet o 8 rano. Wisi u Was w jakimś dostępnym miejscu, czy idziesz do dyrekcji i komisyjnie oglądasz?
Pronto


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,077
Dołączył: pią, 24 lut 06 - 21:41
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 5,042

GG:


post śro, 02 wrz 2009 - 11:45
Post #11

Orinoko, gdzie Ty ten jadłospis znalazłaś? Ja dzisiaj obeszłam pół przedszkola szukając jakiejś kartki wywieszonej (w żłobku była), a dyrektorki niet o 8 rano. Wisi u Was w jakimś dostępnym miejscu, czy idziesz do dyrekcji i komisyjnie oglądasz?
Orinoko
śro, 02 wrz 2009 - 11:53
Tak, u nas wisi na korytarzu, na tablicy z informacjami dla rodzicow. Jest wywieszany od razu po dostarczeniu przez catering, np. w piatki na kolejny tydzien, a najpozniej w poniedzialek rano.
Tak jest chyba w wiekszosci przedszkoli.
Jesli nie wisi, powinien byc do wgladu dla rodzicow (u dyrekcji, kierownictwa, ewentualnie kucharki...?).
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post śro, 02 wrz 2009 - 11:53
Post #12

Tak, u nas wisi na korytarzu, na tablicy z informacjami dla rodzicow. Jest wywieszany od razu po dostarczeniu przez catering, np. w piatki na kolejny tydzien, a najpozniej w poniedzialek rano.
Tak jest chyba w wiekszosci przedszkoli.
Jesli nie wisi, powinien byc do wgladu dla rodzicow (u dyrekcji, kierownictwa, ewentualnie kucharki...?).

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Irenka.
śro, 02 wrz 2009 - 17:07
U nas wisi przy wejściu do przedszkola, mamy z Weroniką rytuał- codziennie czytamy co będzie dzisiaj na obiad. Zazwyczaj najbardziej cieszy ją kompot icon_smile.gif
Wczoraj mieli kanapki z wędliną na śniadanie, barszcz czerwony z ziemniakami i makaron z serem na obiad, na podwieczorek banana.
W kwestii podwieczorków zdecydowanie przeważają owoce, wafelek raz na dwa miesiące, czasem serek homogenizowany, w lecie pojawiały się czasem też soczki w kartonikach.
Ogólnie jestem zadowolona. A co dziś mieli na obiad, jakoś nie pamiętam. Gulasz mi się kojarzy, ale to zweryfikuję po oglądnięciu bluzeczki dziecięcia.
Irenka.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,356
Dołączył: śro, 19 gru 07 - 15:34
Skąd: Krosno
Nr użytkownika: 17,272

GG:


post śro, 02 wrz 2009 - 17:07
Post #13

U nas wisi przy wejściu do przedszkola, mamy z Weroniką rytuał- codziennie czytamy co będzie dzisiaj na obiad. Zazwyczaj najbardziej cieszy ją kompot icon_smile.gif
Wczoraj mieli kanapki z wędliną na śniadanie, barszcz czerwony z ziemniakami i makaron z serem na obiad, na podwieczorek banana.
W kwestii podwieczorków zdecydowanie przeważają owoce, wafelek raz na dwa miesiące, czasem serek homogenizowany, w lecie pojawiały się czasem też soczki w kartonikach.
Ogólnie jestem zadowolona. A co dziś mieli na obiad, jakoś nie pamiętam. Gulasz mi się kojarzy, ale to zweryfikuję po oglądnięciu bluzeczki dziecięcia.

--------------------




Mika
śro, 02 wrz 2009 - 19:51
właśnie wróciłam z zebrania w przedszkolu
w/g wytycznych ministerstwa przedszkola mają brać udział w programie propagującym zdrowe odżywianie (szkoły je kontynuują) i jak uszłyszałam MUSZĄ się dostosować do nowych wymagań
tzn. na powieczorki mają być owoce,warzywa lub jogurty/serki a mają zniknąć wszelkie słodkości
trzeba się tylko dokopać jak brzmią te wytyczne,wydrukować i przedstawić nie mającej w tym temacie pojęcia dyrekcji icon_wink.gif
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post śro, 02 wrz 2009 - 19:51
Post #14

właśnie wróciłam z zebrania w przedszkolu
w/g wytycznych ministerstwa przedszkola mają brać udział w programie propagującym zdrowe odżywianie (szkoły je kontynuują) i jak uszłyszałam MUSZĄ się dostosować do nowych wymagań
tzn. na powieczorki mają być owoce,warzywa lub jogurty/serki a mają zniknąć wszelkie słodkości
trzeba się tylko dokopać jak brzmią te wytyczne,wydrukować i przedstawić nie mającej w tym temacie pojęcia dyrekcji icon_wink.gif

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
Orinoko
śro, 02 wrz 2009 - 20:34
O to, to!!!! przytul.gif
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post śro, 02 wrz 2009 - 20:34
Post #15

O to, to!!!! przytul.gif

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
> cuda zywieniowe juz byly, ale moze ktos ma info nt. wymogow
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 27 maj 2024 - 23:22
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama