Jako że spać ostatnio nie mogę to wymyśliłam spotkanie u mnie w domku!
Były już kawy u Irminki i Maggii to ja zapraszam do siebie.
(Tak, wiem ... co niektórym jestem winna spotkanie już od ponad pół roku
).
Wymyśliłam 27 grudnia - to sobota, III dzień świąt. Będziemy "nacieszone" rodziną, pewnie chętnie się wyrwiemy do innych tematów. Jakoś tak spokojniej czas będzie się toczył, bo przerwa od pracy i innych wariactw... Może znajdziecie czas, by mnie odwiedzić?
Godziny nie chcę sugerować. Mogę być Wasza od rana do nocy! Z Mateusza spaniem nie ma żadnej reguły (najczęściej nie śpi w ogóle), więc to mnie też nie ogranicza. Ustalcie jaka godzina Wam najbardziej pasuje.
MIeszkam na wsi za Pruszczem Gdańskim w stronę Tczewa. Dojazd samochodem idealny, a komunikacja miejska też funkcjonuje. Szczegółowego planu dojazdu nie chcę zamieszczać na forum, zdecydowanym wyślę na priva.
Serdecznie zapraszam, czekam na odzew,
Katasia