Czy powinnam gotować ?Ja sobie zadałam to pytanie i jakoś sobie nie moge wyobrażić takiej sytuacji u mnie w domu .W tej chwili mąz pracuje ja siedze w domu pomijajac fakt że to nasza wspólna decyzja (nie wiem na jak długo ).
Jak pracowaliśmy obydwoje i była tylko Oliwka obiady gotowalismy wspólnie .
Potem sytuacja troche się skąplikowała bo miałam zagrozoną ciąże i wypuścili mnie ze szpitala do domu pod takim warunkiem ze leże plackiem (wstawanie tylko do toalety) i tak przez pięć miesięcy gotował wtedy mój M. na dwa dni co umiał a jak miał dosyć to leciał do Biedronki po słoiczek pulpetów .Ale nikt nie grymasił(no moze trochę Oliwka ) wszyscy jedli
Odkąd jest Kacperek gotuję ja M.sporadycznie .Ale wcale nie było i jest z górki .Niestety
Ale nigdy nie stanowiło dla mnie gotowanie problemu .Kacper przez ponad rok na bezglutenowej bezmlecznej , bezjajecznej i zero smazonego .I bywały dni że gotowałam trzy obiady na raz i dawałam rade .
Jezeli zupa to najpierw wywar w jednym garku ( zawsze na kawałku mięska chudego ) Potem dzieliłam na dwa w jednym nasz zupa w drugim Kacpra .Mięsko z zupy mieliłam i robiłam kotlety panierowane w kleiku ryżowym czasem było więcej mięsa to mieliłam razem z warzywami i robiłam dla reszty krokiety które serwowałam na drugi dzień .
Pierogi zawsze trzy rodzaje. Dla Kacpra trochę z ziemniakami i trochę z mięsem dla reszty ruskie .Farsz robie wczesniej kleje jak dzieciaki śpią ,robie dużo ,Kacpra mroże tak na wypadek i tak jedzą przez trzy dni a ja mam z głowy .
W tej chwili oczywiście ze względu na dzieci- Kacpra który do dziś wiele nie może i Oliwii która wiele nie lubi (taki typowy niejadek z którego powoli wyrasta) gotuje jeden
obiad Jak mojemu M. najdzie ochota na bigosik z żeberkami lub goloneczkę to poprostu robie dwa obiady np. dzieciakom rosołek na babcinej kurce który naszczeście obydwoje uwielbiają
Innana rozumiem, że czasem jest ciężko z dwójka dzieci zrobić coś w domu .Ja nie napisałam poto żeby cię krytykować tylko uświadomić ze inni też wcale nie mają lepiej od Ciebie Moze spróbuj jakoś sobie zorganizować ten czas w ciagu dnia tak żebyś była zadowolona .
-nie sprzątaj po dzieciach 10 razy(albo więcej ) w ciagu dnia bo i tak zaraz bedzie to samo
-wprowadz takie obiady żeby wszyscy mogli razem jeść
-rano mozna podszykować obiad lub ugotować razem z dziećmi to tez fajna zabawa dla dzieci Mój Kacperek rewelacyjnie potrafi kroić warzywa do zupy
-iść na spacer z dziećmi i wrócić skończyc ten obiad i razem wspólnie zjeść nawet razem z M .