CYTAT(agawhite @ Tue, 02 Mar 2010 - 23:48)
Moim zdaniem to on szuka winnego a sam pragnie jedynie się wybielić, tak to wygląda.
Skąd mogłaś wiedzieć, że urodzisz, no skąd? To po prostu się stało.
Jeśli możesz to może zmień tego lekarza, nie wiem. Zła jestem na niego, że próbuje ci coś wmówić i że czujesz się winna przez niego.
Nie słuchaj go. Albo zapytaj skąd kobieta na tym etapie ciąży może przypuszczać, że zaraz urodzi?
Nie wiem co ci poradzić i jak cię pocieszyć, ściskam cię mocno i nie pozwól sobie wmawiać nieprawdziwych rzeczy.
Uważam podobnie... Gdyby był w porządku lekarzem to nawet gdyby istniała taka możliwość, że coś przeoczyła nie powiedziałby jej tego, dla jej własnego dobra... teraz obwinianie jej w niczym jej nie pomoże wręcz zaszkodzi i o tym fachowiec powinien pamiętać. A to, że mówi jej, że przeoczyła jakieś sygnały to moim zdaniem tylko świadczy o tym, że ma świadomość, że sam czegoś nie dopilnował, że coś mu umknęło
4nia nie masz żadnego powodu by sie obwiniać !!! Jestem pewna, że gdybyś cokolwiek przeczuwała, gdyby dzieło się coś co świadczyło by o tym nieszczęściu zrobiłabyś wszystko by uratować maleństwo. Nie daj sobie wmówić, że to Twoja wina !!! Nie ma sensu teraz analizować minuty po minucie i sekundy po sekundzie czasu przed stratą, bo teraz każdy szczegół byc może nic nieznaczący wtedy będziesz brała za swoje niedopatrzenie
Powtórzę raz jeszcze, pomimo, że Cie nie znam w realu, mam głebokie przeczucie, że zrobiłaś wszystko by Twoje Dziecko żyło, jestem tego pewna i Ty też musisz w to uwierzyć !!! Trzymaj się ! Przytulam Cie mocno
Dla Twojego Aniołka [*][*][*]
Ten post edytował monia80 śro, 03 mar 2010 - 07:34